fbpx

“Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą” – John Wooden

21

wjo

Ilu znasz utalentowanych chłopaków, którzy w najważniejszym momencie spalają się psychicznie? Na sali najlepsi, w poważnym meczu zapominają jak się kozłuje, trema wiąże ręce, a głowa podpowiada by oddać piłkę i schować do szatni. Jak sądzicie, dlaczego tak się dzieje? Powiem tyle, nikt (tak w sporcie jak w i życiu) nie osiąga sukcesu w pojedynkę. Nawet jeśli wydaje Ci się, że do wszystkiego doszedłeś sam, mylisz się. Dopiero kontakt z innymi pozwala ocenić, ile jesteśmy warci i dokąd chcielibyśmy dojść. Zostawiam Was w dobrych rękach, oto Wasz styczniowy zastrzyk motywacji. Pozdro, admin

~~

Na przełomie lat 2009/2010 kiedy w Polsce “trening mentalny” większość trenerów uznawała za bajdurzenie, pajacowanie i stratę czasu, tuż po powrocie z USA stworzyłem coś z czego jestem dumny do dziś. Dlatego wrzucam dla Was i samego siebie filozofię mojego mentora, śp. Johna Woodena (1910-2010). Do historii przeszedł dzięki nieprawdopodobnym sukcesom jako trener sławnej uczelni UCLA. Na największą uwagę zasługują takie sukcesy jak dziesięć tytułów mistrza NCAA (7 z rzędu), 88 wygranych spotkań z rzędu (pełne cztery sezony) i 6 nagród dla Trenera Roku. Dość napisać, że telewizja ESPN okrzyknęła go trenerem dwudziestego wieku!

Na potrzeby własne przeanalizowałem sławną Piramidę Sukcesu jego autorstwa. Wooden był typem człowieka, który dzieli się swoją ogromną wiedzą, dlatego przedstawiciele jego fundacji nie mieli nic przeciwko, abym we własnym interesie przekształcił nieco znaczenie niektórych „cegiełek”.

BLOK PIERWSZY

Pracowitość, wytrwałość

Znam wiele zawodników, którzy zapowiadali ciężką pracę, pełną mobilizację oraz zaangażowanie, jednak zazwyczaj na słowach się kończyło. Dobrym przykładem może być miesiąc styczeń, kiedy to wszystkie siłownie w kraju notują największy przypływ nowych klientów. Podobno swoje karnety na luty przedłuża mniej niż 30 procent (!) ponieważ ludzie mają problem z silną wolą i systematycznością. Sukces osiągają tylko nieliczni, tylko ci, którzy potrafią wytrwać w swoich wcześniejszych postanowieniach.

W przypadku młodych koszykarzy należy motywować ich do systematyczności. Dobrym sposobem może być nakaz prowadzenie dziennika treningowego, w którym codziennie wieczorem opisywaliby nad czym dziś pracowali na treningu z drużyną, przed i po zajęciach indywidualnie. To dobry sposób na utrzymanie ciągłej motywacji i monitorowanie swoich postępów. Dziennik treningowy przydaje się także podczas treningu siłowego, bowiem możemy kontrolować obciążenie z jakim ćwiczą nasi podopieczni i dobrze przygotować ich kolejne treningi…

…w trakcie trwania treningu musimy reagować na to, jak radzą sobie nasi koszykarze. Prawie zawsze jest tak, że nie uda nam się wykonać naszych założeń w stu procentach, dlatego zawsze uważał będę, że lepiej na jednym treningu opanować mniej kosztem pewności, że żaden zawodnik nie opuści hali z przeświadczeniem, że czegoś nie jest w stanie zrobić.

Entuzjazm 

Celem każdego trenera jest utrzymanie entuzjazmu na poziomie, który sprawi, że zawodnicy kolejnego dnia będą mieli ochotę przyjść na trening i pracować nad sobą. Siła entuzjazmu jest na tyle duża, że umacnia naszą wiarę w siebie i pozwala na pokonanie takich wrogów jak zmęczenie, znużenie czy też brak wiary we własne umiejętności.

Jeżeli drużyna nie będzie kończyła treningu pozytywnym akcentem, trudno będzie jej przyjść ponownie do pracy z optymistycznym nastawieniem. Kończenie treningu nawet mimo niepowodzenia w wprowadzaniu nowej zagrywki czy doskonaleniu szybkości i wytrzymałości za pomocą ram czasowych (niezaliczenie założonego czasu) to samobój dla trenera. Nawet jeśli widzimy, że coś nie wychodzi należy sprawić, aby zawodnicy dali z siebie wszystko w drodze do osiągnięcia wcześniejszych założeń.

Drużyna = rodzina

…młodzi koszykarze spędzają ze sobą statystycznie więcej czasu niż z rodziną (szkoła, treningi, wyjazdy na mecze, zgrupowania). Zadaniem trenera jest stworzenie w zespole typowo rodzinnej atmosfery, w której każdy wyznaję zasadę „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Głęboko wierzę w to, że w każdej prawdziwej drużynie znajdujący się w jakichkolwiek kłopotach gracz może zadzwonić do kolegi bądź trenera o każdej porze i otrzyma potrzebną pomoc.

Przyjaźń zaistnieje w przypadku wspólnego spędzania czasu koszykarzy także poza treningami czy szkołą. Trenerzy, którzy mają taką możliwość powinni nawet we własnym zakresie organizować spontaniczne wyjścia do kina czy inne imprezy kulturalne, które pozwolą pogłębić relacje między zawodnikami.

…kolejnym zadaniem trenera jest mediacja i rozwiązywanie problemów z samym zarodku. Warto również po cichu odnaleźć mediatora wśród koszykarzy. Może być to kapitan lub osoba ciesząca się największym szacunkiem i zaufaniem wśród innych członków drużyny…

Współpraca, czyli „my” zamiast „ja”

…zawodnicy nie tylko powinni podpowiadać sobie, ale i wyłapywać ewentualnie błędy kolegi, bowiem udzielając rad innym szlifujemy tą umiejętność także u siebie. Często spotykam się na treningu sytuacją, kiedy jeden zawodnik jest oburzony, ponieważ jego kolega z drużyny zwrócił mu na coś uwagę. Moim zdaniem koszykarzy trzeba motywować do inicjacji systemu wzajemnej pomocy i nadzoru. To zbuduje odpowiednie zaufanie, które potem procentować będzie w warunkach meczowych…

Lojalność, czyli wszystko zostaje w drużynie

…każda drużyna ma swoją intymność, swoje zwyczaje i nawyki, które nigdy nie powinny wyjść poza szatnię. Jestem głęboko przekonany o tym, że młodzi koszykarze w grupie rówieśniczej wiedzą o sobie wiele więcej niż ich rodzina, a zwłaszcza rodzice. Wszelkie problemy, zgrzyty i inne sytuacje wewnętrzne powinny być zażegnane właśnie w szatni i pod żadnym pozorem nie powinno się ich uzewnętrzniać…

To może być zaskakujące, ale wspólnie rozwiązany problem oraz wspólna „tajemnica” może pozytywnie wpłynąć na relację wewnątrz zespołu oraz pogłębić zaufanie w nim panujące. W przypadku „wyjścia na zewnątrz” jakiegokolwiek – nawet małego – problemu, trener powinien uświadomić drużynie, iż każdy jest częścią systemu, który razem radzi sobie ze wszystkimi problemami i można czuć się w nim bezpiecznie.

kar

BLOK DRUGI

Samokontrola, opanowanie

…kiedy zajmujemy się czymś, co jest dla nas pasją w grę zawsze wchodzą emocje, nerwy, poświęcenie i czasami niepotrzebne nerwy. Niestety decyzje podejmowane pod wpływem emocji, bez jakiegokolwiek przemyślenia bardzo często przeinaczają się w błędy, które potem bez względu na ich rozmiar musimy poprawić…

Czujność, gotowość

Życie potrafi obdarować nas niepowtarzalną szansą w najmniej oczekiwanym momencie i do nas należy właśnie podjęcie ryzyka w takich szczególnych chwilach… każdego dnia powinniśmy myśleć o naszych marzeniach, naszych celach oraz przede wszystkim w każdej sytuacji doszukiwać się drogi, która może nas do tych marzeń i celów zaprowadzić…

Inicjatywa

Trudno znaleźć ludzi sukcesu wśród osób, które pochłania szarość dnia codziennego. Nie otrzymamy szansy od losu jeśli będziemy unikać wyzwań i konfrontacji z innymi ludźmi. Coach Wooden od zawsze namawiał swoich zawodników, aby pozbyli się wstydu w kontaktach z innymi ludźmi oraz szukali codziennie okazji do rozwoju własnej osobowości.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

21 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    w 1980 roku Red Auerbach został uznany za najlepszego trenera NBA wszech czasów, więc jak to w końcu z tym najwybitniejszym trenerem XX wieku?

    (-36)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Cytując jednego z naszych siatkarskich mistrzów świata z 2014 roku “jak wygrasz to jesteś zwycięzca”myślę że to jest bardziej trafne określenie

    (-12)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Dopóki wal­czysz, jes­teś zwy­cięzcą.”-autorem tych słów jest Św.Augustyn.
    “jak wygrasz to jesteś zwycięzca”-brzmi jak masło maślane….

    (-19)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    wartościowy tekst
    ciężki jak jasna ch%lera, idealistyczny i nie na polskie podwórko koszykarskie, ale myślę że każdy świadomy człowiek może znaleźć w nim coś dla siebie

    (60)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Witam. Mam pytanie odnośnie przepisów. Jest 4 kwarta poniżej 2 minut do końca.Wolno faulowac tylko gracza z piłką tak? Bo zawsze wrzucający z linii bocznej szuka zawodnika najlepiej wykonującego rzuty wolne. Dzięki.

    (-2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @Ja Jak rozumiesz to “wolno faulować”? Każdy faul przy stanie 2 minut do końca 4kwarty lub dogrywki, w momencie, gdy zawodnik jest w posiadaniu piłki na aucie, karany jest faulem niesportowym. Jeśli gała w grze, to normalnym. Ten co szuka najlepiej rzucającego, to dobrze robi, bo lepiej zeby sfaulowali kozaka na linii rzutów wolnych, niż drużynowego deandre 😉

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Spoko ale nie chodzi mi o inbound foul bo wiem o co w tym chodzi. Chodzi głównie o to że piłka wędruje do najlepszego strzelca rzutów wolnych i wszyscy lecą żeby go faulowac skoro mogliby faulowac kogos innego ze slabsza skutecznoscia bez piłki.

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Może prościej dlaczego nie stosują taktyki hack a shaq w 4 kwarcie gdy nba zegarze 2 minuty do końca tylko fauluja gracza z piłką.

    (5)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Piękny tekst. Może porównanie trochę na wyrost (może trochę bardziej), ale przypomina mi to kształtem “Księcia” Machiavellego. Na pozór – przepraszam za nazywanie rzeczy po imieniu – “pierdolamento”, ale trzeba się naprawdę wczytać i pomyśleć a następnie połączyć wszystkie wątki i dochodzi się do wniosku jak wartościowy jest ten tekst i być może mamy klucz do sukcesu. Duuuży + za ten art 🙂 Pozdrawiam 🙂

    (15)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny tekst ! Postać, która inspiruje i pokazuję że aby osiągnąć prawdziey sukces trzeba być otwartym, życzliwym człowiekem.

    (15)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdyby usunąć/zamienić w tekście koszykarską nomenklaturę, to właściwie wskazane w nim rady można zastosować niemal w każdej dziedzinie życia 🙂

    (13)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @Ja
    Poniżej dwóch minut do końca, jeśli zrobisz faul na zawodniku bez piłki to drużyna otrzymuje dwa rzuty wolne + piłka z boku dla drużyny, która była faulowana – trochę mało opłacalna taktyka nawet przy skuteczności DJ’a ;-).

    (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Artykuł mega, naprawdę wciągnął mnie i zmotywował (pytanie na jaki okres tej motywacji starczy :D)
    Ogólnie miałem nadzieję, że na końcu artykułu zobaczę nazwiska, które wyszły spod Niego do NBA czy gdzieś nawet do Europy, ale to już sam z ciekawości poszukam. Czekam na więcej takich !

    (0)

Skomentuj Ja Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu