fbpx

Durant do Wizards? Oklahoma ma inne plany!

9

top

Czy dwójka ze zdjęcia potrafi koegzystować? Oczywiście. To nie opera mydlana, Kobe vs Shaq dekadę później. Panowie dogadują się świetnie, gotowi skoczyć za sobą w ogień, przenocować kuzyna, zaopiekować psem. Zapytam inaczej, czy Kevin Durant i Russell Westbrook potrafią koegzystować w ułożonym, systemowym graniu, jaki marzy się włodarzom Oklahoma City Thunder. Graniu, które ma przynieść rychłe sukcesy i przekonać KD do pozostania w macierzystym klubie. Pierwszy krok już został wykonany. Oto z posady głównego szkoleniowca wylano Scotta Brooksa,  w myśl zasady: kto się nie rozwija ten się cofa. Lata lecą, a chłopaki z młodych prospektów stali weteranami…

Jak doskonale wiecie, menedżer Sam Presti ma już swojego człowieka. Jest nim Billy Donovan. Facet, który przez 19 sezonów prowadził uczelniany zespół Florida Gators, dwukrotnie (2006, 2007) sięgając po tytuł mistrzów kraju. Spod jego ręki wyszli chociażby Al Horford, Corey Brewer, Bradley Beal, David Lee, Chandler Parsons czy Joakim Noah. Główne pytanie, jakie sobie zadajemy, czy ten gość będzie w stanie dotrzeć do chłopaków i ułożyć zespół na miarę talentu, który tkwi w zawodnikach OKC.

Choć w pełni popieram decyzję kierownictwa i z nadzieją patrzę na przyszły sezon to Scotty (Brooks) był moim przyjacielem przez ostatnich siedem sezonów. Razem sporo osiągnęliśmy i nikt nam tego nie zabierze. Dzięki niemu dojrzałem jako zawodnik i jako człowiek. Życzę mu i jego rodzinie jak najlepiej [KD]

1

Obserwatorzy sceny koszykarskiej za oceanem zarzucają Donovanovi brak doświadczenia w prowadzeniu zawodowej drużyny, jego krótki epizod w NBA obejmuje jeden sezon w barwach Knicks, do ligi trafił z 68. numerem draftu 1987 roku. Brak “otrzaskania” na zawodowym szczeblu nie czyni go jednak nowicjuszem w trenerskim rzemiośle. Powiem więcej, jego kunszt trenerski jest za oceanem powszechnie doceniany, a propozycja klubu z Oklahomy to nie pierwsze “kuszenie” trenera przez zespół zawodowy.

Zeszłego lata Donovan odrzucił propozycję trenowania samych Cleveland Cavaliers, wcześniej odmówił także Timberwolves. W 2007 roku rzekomo dogadał się z Orlando Magic, jednak nigdy nie rozpoczął pracy z tym zespołem, rozmyślając się (to oficjalna wersja) w ostatniej chwili.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

9 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Szczegóły są znane. Został zatrudniony na okres 5 lat za 30 milionów kapuchy. Dowiedzieliśmy się o tym tydzień temu 😉

    (28)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oby potrafił połączyć te dwie wielkie postacie. Zreszta teraz rotacja OKC się zwiększyla. Jeśli zwiększy ruch piłki zmniejszy akcje izolacyjne dla KD i RW to naprawde będzie kosa.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Moze mi ktoś wyjaśnić czy tym trenerom na uczelniach płacą taki dobry hajs, że nie chcą brać fuch w NBA?

    (9)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    MVP nie muszą im płacic wiecej niz w NBA.

    Uczelniany zespół to wiekszosci przypadków mniejsza presja, nowe twarze co roku i wiekszy luz. Wiecej pracy u podstaw basketu a nie uzeranie sie z gwiazdami które myśla ze pozjadały rozumy.

    Jakbym mógł wybierac to wybrałbym prace trenera na uniwerku. Bo tam nie ma takiej presji na wyniki. A i praca bardziej wdzięczna.

    (4)

Skomentuj Kamil Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu