fbpx

Dwie najlepiej zbierające ekipy ligi, czyli thriller w Denver

11

Dwa kolejne rzuty blokuje z pomocy Kosta Koufos, gospodarze biegają, hala pepsi center szaleje z radości. Koufos przechodzi samego siebie, cokolwiek wyforsują w pomalowanym jego koledzy, ten dobija spod obręczy. Jako taki wynik trzyma dla gości Paul George.

Bardzo fizyczny mecz, sędziowie pozwalają na niemałą aktywność podkoszową. Po przerwie na żądanie, serię 13-0 nieoczekiwanie notują Pacers, Iguodala pudłuje cztery wolne z rzędu, Lawson nie może przedostać się pod kosz. 40 sekund do końca, na tablicy wyników remis, Paul George znakomicie blokuje Gallinariego, w odpowiedzi Iggy wyjmuje piłki George’owi, faulowany podczas wznowienia gry trafia pierwszy rzut wolny, drugi pudłując celowo na 0,4 sekundy do końca. Nuggets ratują zwycięstwo! Ostatecznie: DEN 102 – IND 101

Staty:

Paul George 23 punkty, 10 zbiórek, 5 asyst, 4 przechwyty
Lance Stephenson 20 punktów, 8 zbiórek, 4 asysty,

Danilo Gallinari 27 punktów, 9/16 z gry
Ty Lawson 18 punktów, 7 asyst, 5 przechwytów

[vsw id=”lMe9SDqo_aA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Andre Igoudala my Man! jeden z najlepszych obrońców w NBA, świetny fizycznie ale ten sezon w Dnever mu nie służy(patrząc na statystyki). Świetny mecz w wykonaniu Denver mam nadzieje że zajdą daleko w tym sezonie

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ Młody1992
    Może statystyki mu nie sluza ale to taki gracz ktory dla dobra zespolu potrafi zejsc w cień ze swoimi zdobyczami a i tak w najwazniejszych momentach mozna na niego liczyc 🙂 A w obronie to istny potwor, bardzo lubie Iggiego! 😀

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wydaje mi sie, że Iggy jest tutaj typowym zadaniowcem. Nie widać w Denver jakiejgos jednogo gwiazdora który ciągnie zespół, tu każdy gra swoje i przyjmnie taki zespół się oglada.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      zgadzam się, mimo to George Karl był “zdewastowany” 😉 że żaden Nugget nie dostał realnej szansy na ASG

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Iggi typowo jakoś nie ilość. Jakie ten człowiek piękne akcje kręci. CO wieczór w top10 jakieś zmyłki czy podania od tablicy. W tym meczu raz jak zrobił stepback to miałem wrażenia że mi laptop odskoczył. Wspaniały gracz. Chciałbym go widzieć w np. Bostonie 😀
    Obejrzałbym serię nuggets vs rockets

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Denver przyjemnie się ogląda. Efektowność bez utraty efektywności no i Andre Igoudala. Bardzo lubie jego styl. Żelazny i zadziorny w defensywie, szybki, skoczny-dunki miodzio, zbudowany z żelbetu i mięśni. Do tego nie pcha się na afisz i po prostu robi to co do niego należy. Dla mnie co roku powinien być w all defensive team. Trochę niedoceniony – raz w ASG? Ar ju kiddin me? Ale na olimpiade pojechał i pamiętam ile jego wejścia dawały team usa podczas mś w Turcji. Szkoda, że odszedł z 76ers, ale w Denver może zajść dalej. Może i nie mają lidera z prawdziwego zdarzenia, ale tym lepiej. No i nie widzę tam osobowości, która przedkładałaby swoje ego ponad drużynę. W tym upatrywałbym ich szans nawet na półfinał konferencji. Poza tym to młoda drużyna, z ciągle wielkimi rezerwami i potencjałem. A Iggiemu życzę pierścienia. O i tyle chciałem napisać:D.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @ admin
    Nie widziałem niestety wszystkich spotkań USA w Londynie.. Ale faktycznie zgadzam się: AI szarpał, starał się i w obronie (szczególnie) i w ofensywie i jak zwykle robił to wszystko jakby się prawie nie męczył. Jak kiedyś napisaliście, chyba każda drużyna w Nba chciałaby tego gracza.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu