EA Sports nie składa broni, nadchodzi NBA Live 15!
A dziś? EA Sports już dawno straciło palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o symulator koszykarski. W porównaniu z NBA 2K, Live wypada jak biedniejszy kuzyn. Różnice były na tyle duże, że wersję Live 13 w ogóle odwołano, a zeszłoroczna dostała wyjątkowo marne noty. Nawet szef zespołu programistów przepraszał graczy za liczne “niedociągnięcia”. Gameplay wyglądał słabo, grafika nie spełniła oczekiwań, albo inaczej: nie sprostała możliwościom, jakie dawały konsole next-gen.
NBA LIVE 15
Nowa wersja gry pojawi się 7 października. Tym razem ma być inaczej: twórcy na nowo przeskanowali większość zawodników ligi, uniformy, opaski i inne ruchome elementy. Stworzyli nowe modele/ sylwetki graczy, popracowali nad cieniami, oświetleniem, detalami. Jako dowód pokazują fotki:
Co myślicie?
Progres widać, ale to tylko obrazki. Czy symulacja faktycznie będzie odzwierciedlała rzeczywisty ruch zawodników po parkiecie? Czy rzuty, podania i drybling przypominać będą ten realny?
Czy tempo gry będzie szybsze? W poprzedniej wersji Russell Westbrook przeprowadzał piłkę na atakowaną połowę równie szybko co Andre Miller. Pora podrasować styl gry kolejnych ekip, nie tylko pojedynczych zawodników.
Fakt, obojętność na twarzy Rajona Rondo wyszła im pierwszorzędnie… oby klienci nie pozostali obojętni.
[vsw id=”cWTiU7TQ8Hg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
ech stare gry NBA… pamiętam,że Total NBA 96 to był mój pierwszy zakup na pierwszą Playstation:) w Live grało się u kolegi na kompie, mieszkał pod szkołą, więc co jakaś nudniejsza lekcja to tylko hyc… i jeszcze zbieranie kart, i obowiązkowa czapeczka z daszkiem u każdego małolata, oczywiście z logo ekipy NBA. Heh, to były czasy, kiedy o tym czy czapeczka z daszkiem (nikt wtedy nie używał określenia snapback a full cap to mało kto na oczy widział) jest oryginalna decydowali kumple na przerwie a nie metki ze sklepu. Ma osiem szwów na daszku? ma dwie metki? to oryginał, nieważne, że z rynku;) A jak ktoś powiedział, że masz nieoryginalną czapkę, to wystarczyło dac mu w ryj i już była oryginalna w całej szkole:):):)
Szykuje się gruba gra 😀
I tak NBA2K15 będzie dużo lepsze,nie mam watpliwośći
no, rondo wygląda jak rondo
Obrazki ładne. EA Sports od lat odnosi sukcesy na polu piłki nożnej (fifa), więc dlaczego mieliby w końcu nie zrobić dobrego basketu? Jeśli wzięli się ostro do roboty, to może się uda. Ważne też żeby nie popełniali tych samych błędów i trochę podpatrzyli od konkurencji (zarówno co do wad, jak i zalet serii 2k). Sprawdzę na 100%. Gameplay wszystko zweryfikuje 🙂
A ja chciałbym zeby rozjebali na łopatki nba od 2k.
2k od ładnych 3 lat nie zmienia prawie nic w swojej grze. Odcinaja kupony zapraszajac takich jak JayZ do tworzenia gry.
2k kompletnie zmieniło spojrzenie na gry NBA a jestem pewien że skupili się na twarzach a ruchy będą dalej sztywne taka moja opinia 😉
Intro do NBA Live 2000, to absolutny klasyk. Łezka się zakręciła.
Ja do tej pory sie zagrywam w Dynasty Mode w NBA Live 2005, glownie dzieki ulomnemu systemowi budzetu, ktoremu nie przeszkadza ze przy 50mln limitu plac wydaje na sezon 140 😀
Co do gry od EA, uwazam ze bedzie fail – abstrahujac od wyrobionej marki 2K, ta gra wyrobila swoj charakterystyczny schemat, ktory ludzie lubia. Nie do konca mam pomysl co takiego rewelacyjnego moznaby wprowadzic xeby zdetronizowac obecna wiodaca marke
Dobra, a to ktoś pamięta https://www.youtube.com/watch?v=8gCzdWxO-Do
NBA Jam, pamiętam, że grałem u brata ciotecznego, sam kompa nie miałem. ‘He’s On Fire!” i spalające się siatki zawsze będę pamiętał 😉
NBA Live 97 było genialne. Soundtrack + grywalność do dziś nie pobite. Potem w 2000 grałem i co parę lat następne, ale już tak nie wciągały…. Może się człowiek starzeje, ale jak dla mnie to kolejne gry poza rozwojem graficznym niewiele więcej oferowały, w wielu aspektach się cofały wręcz.
EA Sports niech zajmie się poprawą fifki a nie tworzeniem NBA. 2K jest lata świetlne przed EA :]
NBA LIVE 2000 najlepsza. Setki godzin spędziłem grając!!!!