fbpx

Goodbye Brooklyn?

15

#Plaga kontuzji

Starterzy Nets opuścili w sumie 34 mecze (łącznie), w okresie od początku rozgrywek do Sylwestra. Dla porównania gracze pierwszej piątki Heat w tym czasie pauzowali 13 spotkań. D-Will wciąż zmagający się z kontuzjami kostki to jedno, “starość” to drugie a Brook Lopez to trzecie. Lopez to wprawdzie nie LBJ, ale jego PER, wynoszący 25.78 był drugim wynikiem na Wschodzie w obecnych rozgrywkach! 7-footer stanowił największe zagrożenie ofensywne BKN.

Czas, czy jak kto woli “starość” o której napomknąłem kilka linijek wyżej, dotyczy w głównej mierze KG i The Trutha, jednak Joe Johnson, czy podstawowi gracze rezerwowi- Kirilenko i Jason Terry to też nie młodzieniaszki.

Przychodzę na trening każdego dnia i staram się dawać z siebie wszystko. Ale biegnący nieubłaganie czas wcale mnie nie oszczędza. Najbardziej frustrujące jest to, że nie widzę poprawy sytuacji, wkładam wiele czasu w poprawę swojego rzemiosła, ale, biorąc pod uwagę rytm ofensywy, jakoś nie mogę się w tym odnaleźć (Kevin Garnett)

1

KG nazwał bieżący sezon “najbardziej frustrującym okresem w swojej karierze. No cóż, zatrudnienie wiekowych Legend było kolejną ryzykowną inwestycją zakrojoną na szybki zysk. Manager Billy King posłał do Celtics, oprócz “zadaniowców” (krótka perspektywa ławki to kolejna ważka kwestia dla Brooklynu), także wybory Nets z sezonów 2014, 2016 i 2018. Strategia “win now” podkopywana kontuzjami runie niczym domek z kart. Zwłaszcza, jeśli te karty układa rookie coach.

#Draft

Loteria draftowa, w której zazwyczaj dołujące drużyny upatrują szans na wyjście z ciasnego zakrętu, w Nowym Jorku zmalała do rangi chętnie zagrywanej karty przetargowej. Knicks rozdawali picki jak urodzinowe cukierki, Nets po raz kolejny wybierać będą w…2019 r.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Zgadzam się. Poważna kontuzja Lopeza przesądziła koniec sezonu dla Nets. Z tej mąki chleba nie będzie. Ciężkie zadanie przed ich GM-em. Po pierwsze to powinni namówić wszystkich eks-Celtów do emerytury po sezonie. To trochę przynajmniej odchudzi kontrakty, ale i tak potężna umowa Iso Joe zostaje.
    Z jedną tezą się nie zgadzam. Napisałeś o tych niedoświadczonych trenerach, ale nie zgadzam się z przykładami. Del Negro był szykowany na GM-a Suns, a przed LAC był trenerem Bulls. Jackson przez 8 lat po zakończeniu kariery zawodniczej nie siadał na ławkę trenerską, był min. ekspertem telewizyjnym. Stevens od 2001 roku pracował w akademickiej koszykówce. Młodzi oni może i byli, ale nie uważam, że nie doświadczeni. Z kołczem Kiddem problem jest inny. Nie przypominam sobie trenera, oprócz Billa Russella (był przez pewien czas nawet grającym trenerem), który dokonał bezpośredniego przejścia z bycia zawodnikiem do bycia trenerem i odniósł sukces. Można powiedzieć że Kidd zszedł z parkietu i od razu usiadł na ławkę 😀

    (7)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    George Karl pytany o możliwość trenowania Knicks powiedział, że mają tam taki bałagan że nie ma takiej możliwości. Chłop ma swoje lata i wydaje mi się że woli sobie spokojnie odpoczywać niż sprzątać na Brooklyn’ie 😉 Nawet gdyby udało się go namówić to uważam że z gówna bata nie ulepisz.

    (2)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie rozumiem, czemu Teletovic dostaje tak mało szans, bo jak ma więcej minut to zwykle dobrze gra i dużo pomaga drużynie.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    a ja bym całą wina nie obarczał Kidda to, że został trenerem to nie przypadek on już jako zawodnik można powiedzieć pełnił role asystenta trenera, albo takie trenera z boiska problem w Nets to przede wszystkim rozgrywajacy i pozostała drużyna. Po pierwsze Williams sie nie spełnia czesto jest kontuzjowany, a jak juz gra za bardzo chce wszystkim pokazac jak to dobry jest i nie pełni swojej funkcji w kreowaniu, druga to to, że jest za dużo “starych” zawodników. W drużynie musi być równowaga. Muszą być młodzi szybcy jak i doświadczeni. Gdyby jednak udało im sie pozyskac jakąś dobra jedynke to by sie wykaraskali z tej sytuacji. W dodatku ja bym tak szybko nie skreślał ze wzglad na słaby wschód. Może sie okazać, że w PO jesli sie dostana moga niezle namieszać tak wychodzac z 6 pozycji jak i 8 czy 7. Jesli sezon miał by sie dzis skończyć to dobrze było by widzieć na przyszły KG w Clipsach, bo on by sie tam przydał tak dla Jordana jak i Gryffina. Pamietajcie sezon jeszcze długi

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @gadget – teoretycznie, w praktyce wygląda to tak, że atlanta weźmie sobie pick Bostonu, a boston ten należący do atlanty ://

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    dobry art potwierdzający prawdę ;p
    Brooklyn jest w podobnej, a nawet gorszej sytuacji niż Lakers przed rokiem, może i Nets w przyszłym sezonie coś zmienią… tylko jak i co tu zmieniać
    jednak podobnie jak w tamtym przypadku teraz też się jakby cieszę z tego, szumne zapowiedzi jakich to gwiazd nie mają, wygrają z każdym itd. ktoś z was panowie redaktorzy też podniecał się tym faktem http://www.gwiazdybasketu.pl/brooklyn-bije-mistrzow-z-miami.-to-bedzie-ciekawy-sezon/ tja, na papierze owszem byli mocni ;p doświadczeniem i wiekiem
    LA jak na razie wyszło to na dobre, znaczy odejście Howarda, kontuzje Bryanta i Nasha radzą sobie przyzwoicie podobnie ja Boston, życzę sukcesów

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu