fbpx

Harden gra żałosny defense | koniec klepania z koleżkami

15

hhwpd

No dobrze, niech zachodząca gwiazda Kobe nie zasłania nam bieżących wydarzeń i trzeźwego osądu sytuacji. BLC już zabiera się za pisanie, przeanalizowanie najważniejszych momentów kariery Black Mamby to nie lada wyzwanie. Ja też ocieram łzę i biorę się za robotę:

Nr 1. Howard wiesza plakat

Oddajmy koniowi co końskie, Dwight Howard “zniszczył” dziś w nocy morale pewnego Łotysza. Szacunek za poster, ale młody jak widzicie wie o co chodzi w zorganizowanym baskecie. Wielu na jego miejscu w ogóle nie próbowałoby skakać do gościa z pomocy:

[vsw id=”j_Chf5qBQPY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Knicks przegrali po dogrywce i to bez Carmelo Anthony’ego. Porzingis uskładał 20 punktów 13 zbiórek i 2 bloki. Wyglądał rewelacyjnie jak na 20 letniego rookie. Trafiał z półdystansu, po manewrach tyłem do kosza, straszył zasięgiem, odbijał podania, tradycyjnie już walczył na deskach. Fisher nie wystawia go oczywiście do masowania się ze środkowymi rywali, młody ma grać głową oraz w pionie, do poziomej walki oddelegowywani są nieco potężniejsi, mocniej osadzeni w ziemi koledzy pokroju Robina Lopeza czy Kevin Seraphina.

Nr 2. Broda Harden i jego defense

Nie osądza się zwycięzców mówicie, ja mówię: Rockets grają momentami żałosny basket. Ich ostatnie mecze to: dwupunktowa wygrana z Sixers (0-18) oraz dzisiejsza wiktoria w dodatkowym czasie gry, czyli pogoń w czwartej kwarcie za Knicks pozbawionymi Melo.

Fajnie, że Dwight Howard zaczyna oddawać więcej rzutów, że wrócił Patrick Beverley, że wysoką formę trzyma Clint Capela, że James Harden nie jest już tak dominujący, że zamiast 30 oddaje tylko 28 rzutów. Wystarczy rzut oka, aby wiedzieć, że daleko przy takim zaangażowaniu nie zajadą. Matkę oszukasz, ojca oszukasz, ale GWBA nie oszukasz. Patrzcie na “Brodę” i jego defense:

[vsw id=”X2SXpHMbFOk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Jestem ciekaw Waszych opinii na temat powyższej sekwencji zdarzeń. W każdym razie, typowani przez niektórych na mistrza Rockets zaliczają w tym momencie 22. bilans ofensywny oraz 26. defensywny. Tragedia. Bilans: 7-10.

Nr 3. draft, trenerzy i liga dla amatorów

Jeśli urodziłeś się w latach 1996-1999 i regularnie grasz w kosza… jeśli mieszkasz w Krakowie, Trójmieście lub Wrocławiu… to zapraszamy Cię do udziału w amatorskim drafcie koszykarskim!

Po latach klepania z koleżkami:

-> będziesz miał trenera
-> obejrzysz swoje akcje w necie
-> sprawdzisz statystyki (które wyświetlane będą na GWBA)
-> przeczytasz recapy ze swoich meczów
-> a w każdym masz gwarantowane przynajmniej 15 minut gry

Od czterech lat “Liga Wiatrów” działa w Warszawie, teraz ruszamy w KRK, 3City i Wrocławiu. Na koniec zagramy finał ogólnopolski. Zagrała już masa zawodników amatorów oraz z przeszłością klubową. W obozach letnich Draft Camp wzięło udział ponad 600 zawodników z całej Polski. Jeśli chcesz grać w basket, ale trudno znaleźć ci drużynę -> przyjdź i przynajmniej zobacz jak to wygląda.

TERMINY:

-> 5 grudnia sobota Warszawa (ul. Koncertowa 4, Gimnazjum nr 92)
-> 6 grudnia niedziela Trójmiasto (Al. Zwycięstwa 12, sala Politechniki Gdańskiej)
-> 13 grudnia niedziela Kraków (ul. Katowicka 28, SP 50)
-> 13 grudnia niedziela Wrocław (ul. Przesmyckiego 10, Uniwersytet Wrocławski)

[vsw id=”iUnd4d3YVUQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Zainteresowanych odsyłam na:

http://www.gwba.pl/LW-draft

Polecamy, opcja dla wszystkich, którym mówiono, że są za mali, za słabi, za starzy by grać w basket!

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    harden ewidentnie chciał wysępić gwizdek i według mnie prawidłowo bo był tam ewidentny faul, ale nie zwalnia go to z grania do końca kiedy takiego gwizdka nie usłyszał. Nie dość że swoję faule wymusza machając łapami to teraz chce jeszcze dla kolegów xD a tak w sumie to wszyscy widzieliśmy jego lepsze popisy w obronie

    (39)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    muszę pochwalić uwielbiam takie art przesiąknięte ironią tylko ta burza wiatrów czy wiatr burzy na koniec trochę mnie rozczarował, myślałem że art będzie dłuższy nic o Clipsach, a wczoraj już oglądałem wypoczety:D i jednak Lance potrafi zrobic różnicę jedną, dwiema akcjami

    (28)
  3. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Powiem tak: Houstona jako druzyna mnie wogole nie obchodzi. Brak zangazowania, charateru ale zamiast tego maja jednego goscia który ma warunki by dowminowac w lidze ale woli błaznowac, drugi który gotuje zupe jak sobie trafi ale pobronic to mu sie juz nie chce.
    Jako ze wychowałem sie na latach 90tych gdzie odpuszczanie było frajerstwem takie mam podejscie: albo grasz na 100% albo idz do domu. Dwa punkty zdobyte sa tak samo wazne jak dwa punkty obronione!! Moze to ja nie nadazam z “rozwojem” koszykówki gdzie trzeba robic na siłe show gdzie wszystko musi byc efektowne.Jak ktos sie poslizgnie to od razu akcja ze ktos mu złamał kostki crossem i takie tam duperele.. Wiadomo musi byc show i kasa kasa kasa!!! (niedługo pewnie dorzuca jeszcze reklamy na koszulki)
    Harden niech sobe gra z “kardszianka” tam nie musi bronic a Houston niech sobie gra tak dalej. Taka wesoła ekipa cyrkowa która póki co nie łapie sie do PO.

    (30)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    heh, oglądając dziś rano recapa patrząc na zachowanie Hardena nie mogłem uwierzyć w to co widzę. Kiedyś był taki artykuł o typach koszykarzy, warto by było tam dodać takiego właśnie, który po stracie/nieudanej akcji/nietrafionym lay-up`ie itp. zamiast zapie%dalać do obrony wymachuje rękami, kłóci się z sędziami i połową drużyny przeciwnej albo gdy idzie kontra to on nadal stoi pod koszem przeciwnej drużyny i ubolewa jak to go nie sfaulowali albo przeprasza siebie i wszystkich dookoła, że zepsuł jakąś prostą akcję. Nie wiem jak wytłumaczyć Hardena, ale zalatuje mi tu grubą amatorszczyzną, leniem i poczuciem własnej nietykalności gdy zrobić na boisku coś nie tak.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Poza tym nie rozumiem czym niby Howard zniszczył morale Porzingisa. Takie akcje to jeden z elementów koszykówki. Chyba tylko przysłowiowa “gimbaza” podnieca się takimi rzeczami.

    (17)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dobrze zauważyliście KP dał pomoc w tej akcji, na co nie każdy zdecydowałby sie. Widziałem wszystkie mecze Knicksów i własnie dzięki KP zrozumiałem o co chodziło Kobasowi, mówiąc, że to gdzie jest zawdzięcza europejskiej koszykówce.

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Cóż za nazwa. 🙂 “Liga wiatrów”, hehehe. Nie wiem jak to interpretować. Wzdęcia? Gazy? W każdym meczu? 😉 Ale an poważnie bardzo fajna akcja, popieram, niech młodzież gra i ma frajdę, chciałoby się napisać gazy 😉

    (-2)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No bez przesady, brawo dla KP za odwagę, a poza tym zagrał świetny mecz.
    Harde w obronie gra padake od początku kariery, więc takie akcje wcale mnie nie dziwią

    (6)

Skomentuj matrix Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu