Hassan Whiteside: False King?
Na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku. Ponad 12 punktów, 11 zbiórek i oszałamiające 4 bloki sprawiają, że Whiteside jest ulubieńcem fanów. Pod względem wskaźnika PER jest drugą piątką w NBA (za Bobanem Marjanovićem), więc jego rating w NBA 2k z pewnością znów się polepszy, ale statystyki indywidualne nie powiedzą nam wszystkiego. Nawet te najbardziej skomplikowane. Podam prosty przykład, wiecie, kto ma najwyższy wskaźnik PER w NBA? Strzelajcie, Curry? LeBron? Westbrook? Nie, żaden z nich. Najlepszy PER w lidze ma Jordan Mickey (kto?!?) z Boston Celtics. I to taki, jakiego Curry w życiu mieć nie będzie, ale spójrzcie na jego osiągi:
Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki [Mark Twain]
~
Co do Whiteside, to ani kolejne triple double, ani bloki wbijające piłkę w parkiet nie zmienią tego, że Heat po prostu lepiej bronią, kiedy nie ma go na boisku. Zaskoczeni? Team Erika Spolestry traci średnio 5.5 punktu mniej w przeliczeniu na 100 posiadań, kiedy Hassan siedzi na ławce. Oczywiście, mam świadomość, że ławka Heat jest utalentowana defensywnie i grając przeciw innym rezerwom ma nieco ułatwione zadanie, ale mimo wszystko, są to dane, mogące zasiać ziarno niepokoju. Bo jeśli obecność takiego harpagana jak Whiteside nie sprawia, że twoja defensywa góruje nad rywalem, to coś tu jest nie tak, to znaczy, że jest źle poustawiana. Spójrzmy prawdzie w oczy, Whiteside to specjalista od bloków, ma doskonałe warunki, ale żaden z niego samograj. Blok z pomocy sprzeda, a i owszem, pod koszem jest nie do przejścia, ale tego co inni spierniczą nie nadrobi, bo nie ma takiego przeglądu pola i koszykarskiego IQ.
To dlatego w niektórych meczach Whiteside siedzi w końcówkach i dostaje mało szans w wyrównanych czwartych kwartach. Rzadko kiedy gra powyżej 30 minut. Heat zaliczają w tym sezonie ujemny bilans 7-11 w meczach, w których grał powyżej pół godziny. Kiedy grał mniej niż 30 min., byli na plusie 17-8. Trenerzy przeciwnych drużyn wyczuli już, że firmowa ciasna obrona na pick ‘n roll, czyli konik Spolestry, nie funkcjonuje tak dobrze z Whitesidem na boisku. Najprościej rzecz ujmując, chłopak nie jest w stanie bronić reszty parkietu na takim poziomie, na jakim broni obręczy, przez co przeciwne ofensywy liczą na łatwe punkty po zasłonie bądź odegranie w środek, jeśli Hassan akurat dał się wyciągnąć spod kosz.
Heat, z bilansem 29-22 znajdują się obecnie na piątym miejscu tabeli Eastern i raczej zanosi się na to, że sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy nie awansowali do playoffs, tym razem się nie powtórzy. Pat Riley i Erik Spolestra muszą jednak obgadać sprawę Whiteside, bo koniec rozgrywek zbliża się wielkimi krokami i nie ulega wątpliwości, że trzeba będzie rozbić świnkę skarbonkę, żeby go u siebie zatrzymać. Jest to zadanie o tyle trudne, że Heat mają również chrapkę na Kevina Duranta. Pat Riley, według doniesień, nie będzie szczędził grosza na żadnego z tych zawodników, a w najgorszym wypadku opchnie Whiteside w przyszłym sezonie (chętni się znajdą, to na bank). Szkoda by jednak było wypuszczać z rąk taki talent. Jeśli tego typu element nie pasuje do twojej układanki masz dwa wyjścia: doszlifować element, albo nieco zmienić układankę. Co zrobi Brylantynowy Pat, by potwór Whiteside mógł w pełni rozwinąć skrzydła?
[vsw id=”W1cpjPxkdxo” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[BLC]
~~
Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba
Riley ma nosa do znajdowania przydatnych zawodników. Kilka sezonów temu Birdman w zeszłym Hassan i T Johnson. Tylera radzę obserwować, bo może się jeszcze ciekawie rozwinąć.
Łatwe to to zadanie nie jest ale Pat sobie poradzi w to nie mam wątpliwości 🙂
Opchną Hassana> braknie obrońcy obręczy
Nie opchną Hassana> braknie pieniędzy na KD lub jakiegokolwiek innego poważnego gracza ataku
Twardy orzech do zgryzienia. Na miejscu Riley’a nie robiłbym jednak niczego pochopnie i nie oddawał chłopaka w jakiejkolwiek innej wymianie niż tej ewentualnej z OKC. Wiadomo- Heat musieliby coś dorzucić, ale tercet Wade-Cpt. Raptor-Durant miałoby szansę przywłaszczyć sobie Wschód, a być może nawet całe NBA przynajmniej na rok.
P&R broni słabo ale jednak te 4 bloki na mecz siedzą w głowie atakujących kiedy wbijają pod kosz. Nie chodzi o to co zablokuje ale na ile rywale uwiężą, że może zablokować. Maxa nie jest wart ale obecnie jest jedynym rasowym środkowym Heat (Amare typowo rezerwowy na tym etapie kariery a Bosh nie da rady bronić Drummondów i innych :P)
Musza za wszelka cene zatrzymac Whiteside’a
Albo Riley uzyje swoich super mocy i namowi go bez dawania mu maksymalnego kontraktu tak jak to zrobil z BIG 3 a jesli sie nie uda to niech mu dadza maksa bo potrzebuja go i jest tego wart,za rok,dwa bedzie mega gwiazda
Mysle, ze nie ma sensu oddawac takiego mlodego talentu 😛 Lepiej go oszlifowac i potem budowac pod niego druzyne, bo era Krzysia i Dywana sie konczy
Próbujesz przekonać czytelników,że nie ma co się opierać na statystykach a wszystkie Twoje argumenty właśnie nimi są oparte np: ile tracą punktów gdy spędza więcej niż 30 min.
Ten mickey zagrał łącznie 6 minut… Na pewno statystyka per w tym przypadku jest miarodajna… MVP normalnie, tylko czemu nie dostaje szansy gry hehe.
A co do whiteside’a, wg basketball reference ma najlepszy rating defensywny w lidze, jest na 3 miejscu w defensive win shares (gdyby nie pauzował kilku meczy i tu mógłby być pierwszy) i do tego rozdaje 4 czapy na mecz. Nie powiedziałbym że statystki działają na jego niekorzyść, wg tych statystyk jest elitarnym defensorem. Dla mnie i tak jest kandydatem na DPOY.
No tego to się nie spodziewałem, dark side of the Whiteside 😀
@skip: tam jest napisane, ze statystyki indywidualne wszystkiego nie powiedza, wiec warto podac druzynowe
Jakiś link do tych negatywnych statystyk Whiteside’a? Bo z basketball reference można wywnioskować, że jest TOP3 defensywnie w lidze.
@skip – BLC chodzilo o indywidualne staty, które zazwyczaj sprawdza zwykły “zjadacz chleba”, te przeliczenia na posiadanie piłki, lub na ilosc minut rzadko kto sprawdza, a mówią wiele…. Swoją drogą, to ciekawą analizę pokazał nam autor, tak trzymać!
Whiteside do Chi-Town 😀
To mi przypomina genialny artykuł który kiedyś czytałem w internecie. Mowa była tam między innymi o tym, dlaczego Serge Ibaka miał pewnego sezonu prawie 4 bloki. Otóż wcale nie był tak elitarnym defensorem. Zawodnicy nie bali się wjeżdżać pod kosz, gdy on tam stał, przez co miał po prostu mnóstwo szans na zablokowanie rzutu. Licząc w ten sposób skuteczność, wyszło na to, że najlepszym podkoszowym obrońcą jest ciągle D. Howard, ponieważ robił przyzwoitą ilość bloków na bardzo małą ilość okazji.
Niestety, jak oglądałem kilka spotkań Miami, to odnosiłem dokładnie to samo wrażenie, że przeciwnicy po prostu się go nie boją.
Warto dodać ze gra świetnie w ofensywie i wcale nie trzeba mu rzucić piłki na obręcz żeby zdobył punkty (jak kilku środkowym z max. kontraktem). Mam nadzieje ze Heat go nie wypuszcza.
Siemka, mógłby mi ktoś wytłumaczyć na czym polega ten wskaźnik PER ?
Jakbyście statystykowi jakiemuś powiedzieli że oceniacie gracza po statystykach z 10 czy 20 meczy to by was wyśmiał. A co jeśli w tych 11 przegranych meczach kiedy grał dłużej niż 30 minut grał super, i to nie z jego winy przegrali?
No właśnie. Statystyka to kilka tysięcy próbek a nie kilkanascie meczy:D