Help defense: jak skutecznie pomagać sobie w obronie
Z pomocą przychodzi niezawodny coach Nick, który na poniższym filmie prezentuje w jaki sposób pomóc koledze odstraszyć gościa przed próbą minięcia nie zostawiając przy tym wolnego gracza na obwodzie. Uwierzcie mi, działa: bardzo często chłopaki przerywają kozioł i/lub faktycznie odgrywają na łuk, ale nic z tego nie wynika. Z rzadka uda się też zabrać piłkę.
Mam nadzieję, że Wam się przyda, enjoy!
[vsw id=”T7XNYXLvPA4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Co? Myśleliście, że jab-step zarezerwowany jest wyłącznie dla graczy ataku?
Polecam wszystkie filmiki tego trenera!
Przyda się ;D
Niby nic wielkiego a robi robote;)
Droga redakcjo mam pytanie. Kto ma pomóc z wielkim klockiem (chyba Brandon Bass) Raymondowi Feltonowi? Jeśli pomocy udzieliłby Kenyon Martin, Garnett zakończy akcję prostym layupem, jak nie Bass zniszczy na low poście Feltona. Tak poza tym na low post na podwojenie przychodzi się właśnie ze strony mocnej, tym bardziej, gdy jest przewaga fizyczna ze strony ataku. W tej sytuacji powinien na miejsce melo wejść Kidd. Chyba, że w szatni się umówili, na to, że zdążą wrócić z trapu.
A i tak poza tym pomocy z końca filmiku może udzielić również zawodnik mianowany tu jako X3, też z takim systemem pomocy się spotkałem choć jest zdecydowanie trudniejszy do opanowania niż ten, który został zaprezentowany na tym filmiku.
to jest zwykły odskok-doskok tego uczą już chyba w kadetach 😉
mjek: Ciebie uczyli w kadetach, 85% musi uczyć się grać samemu, dlatego o tym piszemy
Tylko wiesz tu jest wytknięte jako błąd. No, ale amerykanie tylko potrafią grać w kosza.
1. K.Durant jest typem zawodnika, którego aby zatrzymać trzeba podwajać… bo jak idzie na kosz to będzie już tylko gorzej – dobra reakcja Manu.
2. Perkins – mistrz, zasłona bardzo w tempo.
3. Harden trafił, ale nie musiał – ryzyko podjęte przez Manu się nie opłaciło, ale coś zrobić musiał. “Kto nie gra, nie wygra” / “Kto nie ryzykuje, ten w Kozie nie siedzi”.
Na amatorskich boiskach… bliżej mówiąc w Polsce… a jeszcze bliżej na Orliku mało kto ogarnie takie zagranie jak wykonał Perk… a ten nasz podwórkowy Harden w 99% przypadków by się pchał pod kosz… bo luka się zrobiła… no i miał by rację, bo tam nie ma lokalnych gigantów a koledzy o jakieś 5-10 cm wyżsi…
Ale co ja tam wiem… wie za to reprezentacja PL w Kosza… (sorry, ale będą hejty, bo zagrali dno i nie można tego bronić. A że grają zespołowo to hejt na wszystkich po równo… było grać w tenisa był by hejt/propsy indywidualne).
Niepotrzebnie dałem stosunkowo skomplikowaną akcję aby wyjaśnić prosty zabieg w obronie, ale skoro już mówimy o ukazanej akcji OKC-SAS
ad.1 Manu popełnił błąd, KD jest mocarzem, ale odpowiedzialnym za pomoc był w tej sytuacji Tim Duncan
ad.2 zasłona była tak samo w tempo co niepotrzebna – Manu był spóźniony
ad.3 przegrywa ten kto popełnia więcej błędów
tak to widzę
pozdro!
@admin
Zawsze wydawało mi się, że przegrywa ten kto po zakończeniu spotkania/meczu ma mniej punktów.
Duncan mógł by się ruszyć do Harden’a ale zlał go totalnie, albo nie zaskoczył.
Pozdrawiam,
Pan od WueFu
Czy to tzw pomoc pozorowana ? Tak chyba moj trener to nazywal jak jeszcze trenowalem ;p
W GIF’ie z OKC wyraźnie widać, że Ibaka zrobił dobrą robotę ruchem na drugą stronę pomalowanego, Leonard był w tej sytuacji ostatnim graczem więc to jego pomoc powinna zadziałać w przypadku penetracji czy rzutu Hardena, ruch Ibaki spowodował że spowolnił Leonarda w dojściu do pomocy