Jak mocni są w tym momencie Indiana Pacers?
Jak mocni są Indiana Pacers po wczorajszych ruchach kadrowych? Zerknijmy na tzw. depth chart:
PG: George Hill / CJ Watson
SG: Lance Stephenson/ Evan Turner
SF: Paul George/ Chris Copeland/ Solomon Hill
PF: David West/ Luis Scola/ Lavoy Allen
C: Roy Hibbert/ Ian Mahinmi/ Andrew Bynum
Na papierze wygląda to wręcz niesprawiedliwie. Larry Bird tak poukładał kadrę klubu, że każdy gracz nie tylko dominuje fizycznie na swojej pozycji, ale idealnie pasuje stylem i uzupełnia kolegów. Jest gwiazda, są kilogramy pod koszem, doświadczenie, specjaliści pick-and-pop, energia, młodość, odwaga, pewność siebie i polot. Brak rasowych strzelców trzypunktowych, ale plan gry zakłada dominację wewnątrz linii 7.24 metra. Niewielki ułamek ofensywy pochodzi zza łuku, co wcale nie znaczy, że George, Hill bądź Watson nie stanowią zagrożenia na dystansie.
Wczorajsze sprowadzenie do zespołu wszechstronnego Evana Turnera (wraz ze zmiennikiem na pozycji “4” Lavoyem Allenem) wywołało niemałe zamieszanie w koszykarskiej blogosferze. Część obserwatorów już teraz gotowa jest przyznać tytuł Pacers, inni wskazują na ryzyko pogorszenia się chemii w szatni.
Ciekawą opinią podzielił się ze światem Tim Legler, niegdysiejszy specjalista trzypunktowy NBA, aktualnie pracownik ESPN:
Rozumiem, że Danny Granger nie wygląda jak Danny Granger sprzed kontuzji: 25-punktowy strzelec i najlepszy gracz ekipy. Borykał się z urazami, ale jego obecność przyniosłaby efekt pod koniec roku czy w playoffs przeciwko Miami, bo to seryjny strzelec, który może złapać rytm i pociągnąć zespół w ataku. Teraz mają Evana Turnera: średnia 17 punktów na mecz w Philadelphii, oddający przy tym po 16 rzutów, 42% z gry w słabym zespole. Czy to przełoży się na wyniki ofensywne z ławki? Punkty z ławki będą priorytetem, ponieważ sądzę, że Paul George będzie miał “ciche momenty” w serii z Miami. Granger mógł zrobić różnicę. Nie wiem czy tego samego jest w stanie dokonać Turner.
1
Hmm. Trochę to chyba wyssane z palca. Pamiętacie postawę Evana Turnera w Sixers przed feralnym transferem i sprowadzeniem do zespołu Andrew Bynuma? Toć 76ers przed dwoma laty byli jedną nogą w finale konferencji!
Ówczesny drugoroczniak Turner w tamtych playoffs notował 11 punktów, 7.5 zbiórek, 2.5 asyst oraz 36.4% z gry, tymczasem Danny Granger w obecnych rozgrywkach dawał Pacers: 8 punktów, 3.6 zbiórek, 1 asystę i 36% z gry.
Poziom gry Evana z wolna bo z wolna jednak rośnie z każdym sezonem. Może nie być tak skuteczny zza łuku jak Granger, ale to solidny zawodnik. Wykreuje sobie sytuację rzutową, zdejmie presję z George’a, wrzuci podanie w środek…
[vsw id=”MbblDWSM8ig” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Moim zdaniem, wbrew pozorm kluczem będzie to, czy ogarnie się Bynum. Jeśli wejdzie na poziom gry, za czasów Lakers, to Miami ma małe szanse aby ograć Pacers…
Ja tam myślę, że zabraknie Danny’ego w playoffs.
Pacers niezaprzeczalnie wyciągnie mistrzostwo w tym sezonie ! Żadne Heat !
Turner to decyzja nie tylko na ten sezon ale i na przyszłość. Wciąż się rozwija i boku george’a nawet będzie jeszcze lepszy a i teraz pomoże indianie w drodze po tytuł
Teraz Pacers są ubezpieczeni na wypadek gdyby Lance’owi zechciało się wyfrunąć 😉
Mogą possać Miami, jeszcze jak Oden odpali to tak dwa razy.
Natychmiastowe umieszczanie Pacers i Miami w finale konferencji to po prostu bełkot… Jakoś w 2011 nikt nie stawiał nawet na Mavs. Wszystko wyssane z palca
Stawiam na finał Pacers – Spurs. OKC mogą nieoczekiwanie odpaść na początku PO.
@marhewa
Jak można wgl coś takiego przypuszczać? Weź podaj chociaż jeden argument przemawiający za Twoim zdaniem
Durant sam może nie pociągnąć, Westbrook nie wiadomo, zachód dość mocny, trafią Warriors lub walczaków z Phoenix i może być różnie. Jednak to tylko przypuszczenia.
Teraz szanse Indiany minimalnie wzrosną , ale mimo to szkoda Grangera . Zaakceptował swoją rolę w zespole i z meczu na mecz nabierał pewności siebie . Poza tym jego doświadczenie i dobra obrona na pozycjach 3/4 mogłyby się przydać w PO .
Stało się tak jak się stało i trzeba zaufać Turner’owi , być może jest to strzał w dziesiątkę , kto wie .
Jeśli OKC trafi w pierwszej rundzie na Grizzlies to mogą mieć spore problemy. Nie mówię że na pewno odpadną, ale Miśki chyba najmniej im leżą z całej zachodniej konferencji.
A Turner to tak naprawdę ogór jest, nie ma rzutu, w Philly miał ujemne ORAPM i robił 17 pkt na 50% ts, z ortg na poziomie 95. Na 15min w meczu może być w miarę spoko jak się wpasuje, ale też nie jestem pewny czy przypadkiem Granger, który po powrocie zrobił się całkiem niezłym gościem od 3&D nie byłby bardziej przydatny.
Moim zdaniem Indiana jak najbardziej ma szanse pokonać Miami Heat w tym sezonie i wejść do The Finals. Jednak ten transfer w mojej opinii bardziej zaszkodził, niż pomógł, bo Granger był zdecydowanie lepszą opcją na Playoffs niż Turner. Tak czy inaczej większość będzie zależało od duetu Bynum-Oden i tego, który będzie w lepszej dyspozycji (stawiam na Odena i nie tylko przez to, że kibicuję Miami).
jak Pacers nie jebną mistrza w tym roku to żal mi ich
Turner to przede wszystkim niezły obrońca. nie jest jakimś mistrzem ataku ale w obronie daje sporo. i radzi sobie z kryciem na pozycji 1/2/3. Turner, George i Hill. jedna z lepszych defensyw obwodowych w lidze. a i Lance nie jest ogórem w obronie. poza tym, z Evanem na parkiecie, George będzie mógł przekazać mu krycie takiego Jamesa czy Melo. chłop da radę. a i rzucić potrafi, nie będąc pierwszą opcją na pewno będzie grał na dużo wyższym procencie z gry.
indiana na paiperku ma lepszy sklad i mysle ze to oni wejda do finalu .chyba ze miami zagra cala serie jak dzis w nocy ale to raczej niemozliwe
Oden to wgl nie powącha parkietu w ewentualnym starciu Pacers z Heat, bo się wcześniej sypnie…
Rok temu Heat też mieli polec, według wielu “specjalistów” z tego portalu 😉
jeszcze wspomnicie moje slowa jak San Antonio ich wszystkich pogodzi.:)
moim zdaniem silniejsi byliby z Grangerem, no ale stało sie jak sie stało… ciekaw jestem gdzie powedruje jak 76 go zwolnia… moim zdaniem może paśc na Dallas, lub na Clippers. Clipsy zrobiły wolne miejsce, a w Dallas będzie miał zielone światło i coś mi sie wydaje, że Cuban juz sie szykuje na niego:d
Też jestem ciekaw jak to wpłynie na szatnie. Co by nie mówić, wydawali się zgraną ekipą. Dodatkowo, Turner nie jest jakimś super obrońcą i nie specjalnie dobrze rzuca za 3. Vogel będzie musiał to jakoś poustawiać. Plusem jest to, że Turner może być zabezpieczeniem, na wypadek urazu Hilla czy Lancea. Zatrzymanie Lancea będzie dla Larrego priorytetem po tym sezonie. Utrzymanie jego i Grangera byłoby niemożliwe, a obaj stają się niezastrzeżonymi wolnymi agentami. Tak mają przynajmniej zabezpieczenie, w postaci zastrzeżonego Turnera. Aczkolwiek uważam, że Born Ready zostanie w Pacers, a wtedy Turner bez żalu zostanie puszczony. Nie ma takiej opcji, żeby już umieszczać Pacers w finałach. Lubię ich oglądać i wsiadłem do ich bandwagonu, ale nie można skreślać Heat jak gra tam najlepszy koszykarz na świecie. Aczkolwiek 1 na wschodzie po regularnym będą Pacers, jak się jakoś spektakularnie nie rozsypią. Pacers, po zeszłorocznych PO, chyba byli/są przekonani, że głównie brak przewagi własnego boiska uniemożliwił im pokonanie Heat. I teraz zrobią wszystko, żeby tą przewagę uzyskać.
Wątek poboczny. Dziennikarze za oceanem ćwierkają, że Granger nie zostanie w Sixers. Włodarze Phily chcą zrobić buyout. I tu robi się ciekawie. Ponoć mocno zainteresowani jego usługami mają być Heat. Pat rozgrywa z Larrym jakiś korespondencyjny pojedynek szachowy chyba 😉
Lanca to typowy contract year przypadek, zobaczycie,ze mu odpie*doli jak podpisze gdzies jakis wiekszy kontrakt, gosc od zawsze byl headcasem. Turner pozwoli Georgeowi skupiac sie jedynie na ataku w PO gdyz sam potrafi kryc takiego KD czy LBJ, smart move. kompletna bzdura niemal jest pisanie o Dannym w kontekscie obrony gdyz on nigdy nie bronił chociazby na przyzwoitym poziomie.
Na początku sezonu myslalem ze indiana pobije rekord bulls 😀
Mnie to ciekawi gdzie trafi Granger, bo myślę, że Philly wykupi jego kontrakt. Śmiesznie by było, gdyby Indiana podpisała z nim wtedy kontrakt, nie dość że mieliby nowych zawodników to Granger by był na miejscu, a picki z 2. rundy draftu i tak im się nie przydadzą, bo raczej będą w czubie ligi przez następne kilka lat.