fbpx

Jak playoffy to tylko z Westbrookiem!

15

rw

Czytaliście prawda? /www.gwiazdybasketu.pl/down-goes-KD-co-dalej-z-oklahomą/

Możliwe, że Thunder stracili do końca sezonu Kevina Duranta, któremu posłuszeństwa zaczynają odmawiać długie jak kije hokejowe stopy…

kd

Drugi kozak, Serge Ibaka również wypadł z gry z powodu artroskopii kolana, której musiał poddać się z powodu nie schodzącej opuchlizny. Obaj zawodnicy mogą, choć nie muszą wrócić na czas playoffs. Thunder mogą, choć nie muszą do playoffs awansować. Któż pomyślałby przed sezonem?

Ale jeśli playoffs jest temu pechowemu zespołowi pisany, wprowadzi ich tam nie kto inny, jak Russell Westbrook, autor dziewiątego już triple-double w tym sezonie oraz 17 punktów zdobytych w IV kwarcie!!! Facet musiał, po prostu musiał wziąć po raz kolejny odpowiedzialność za wynik, gdyż rywale Atlanty sukcesywnie rozbijali obronę szeregiem prężnych podań i miarą z dogodnej pozycji.

No właśnie, a wszystko to przeciw Hawks, rewelacji rozgrywek dla której co prawda był to ostatni, szósty mecz intensywnej serii wyjazdowej. Serii, podczas której kontuzji nabawili się kluczowy gracz ofensywny Kyle Korver oraz podkoszowy “jokera” Mike Scott. W każdym razie, obejrzeliśmy kawał zaciętej walki, a wynik 123:115 (mimo osłabienia) świadczy o nadal sporym potencjale ofensywnym obu zespołów.

36 punktów, 14 asyst, 10 zbiórek, 17/17 z linii rzutów wolnych 

Zacznijmy od tego, że Westbrook coraz więcej widzi albo może inaczej, więcej myśli o zaangażowaniu partnerów podaniem. Nie byłoby zwycięstwa bez skuteczności Diona Waitersa (26 punktów, 11/18 z gry) trójek Anthony’ego Morrowa (21 puntków) twardości pod koszem Stevena Adamsa (12 punktów, 16 zbiórek) oraz inteligencji weterana Nicka Collisona (13 punktów, 6/9 z gry). Wszyscy wymienieni panowie obsługiwani byli podaniami przez głównego kreatora gry.

Morrow to jeden z najlepszych strzelców świata, a moim zadaniem jest odczytać zamierzenia obrony, ściągnąć na siebie uwagę i znaleźć snajperów na wolnej pozycji [Westbrook]

1

Jak mówię, chłopaki musieli spiąć się w drugiej połowie, bowiem do przerwy Hawks rzucali na 58% skuteczności, a największe zniszczenie nieoczekiwanie siali rezerwowi: macedoński drwal Pero Antić oraz niemiecki playmaker Dennis Schroeder. Biorąc pod uwagę, że aż siedmiu graczy Hawks zaliczyło dwucyfrową zdobycz, a w całym spotkaniu nie zeszli poniżej 50% z gry -> wygrana Thunder należy do najbardziej imponujących w całym sezonie.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

15 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nikt bardziej nie zasługuje na MVP w tym sezonie. Statystyki mówią same za siebie: pierwszy w pkt (27,8), drugi w przechwytach (2,2) ,czwarty w asystach (8,5), najlepiej zbierający obrońca (7,3), pierwszy w Triple Doubles (9). Ciągnie zespół pomimo braku Duranta i Ibaki. Sam rozjechał Atlantę w czwartej kwarcie. W moim przekonaniu jest teraz na takim poziomie gry, że reszta chłopaków pozostaje w tyle.
    Curry jest za%ebisty, ale popatrzcie jaką ma pakę.
    lbj ma Irvinga, który wkręca 56pkt i jeszcze chwila będzie pierwszą opcją zespołu + Love
    Harden prawdopodobnie najlepszy grasz 1v1 w lidze, ale nie robi tyle co Westbrook.
    Pozdro

    (64)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Westbrook MVP.. Za każdym razem, kiedy OKC wygrywa spotkanie piszecie , że nie wejdą do Play Off , że z taką grą nie mają co myśleć o walce o tytuł, że nie utrzymają takiej dyspozycji, że bez Duranta nic nie ugrają.. Żałosne….. Russell Westbrook zaprowadzi Thunder do Play Off i taka jest prawda.

    (10)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mimo to nie zasługuje na MVP.
    Twarda fizyczna walka i kręcenie cyferek, nie ma w jego grze lekkości i tej finezji Hardena czy Curry’ego.

    pepe291086
    I co z tego jak trafią w PO na myślący zespół i polecą jak zawsze ? 🙂 Z resztą nie ma co dyskutować. Po już za chwilę.

    (-5)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Może to głupie porównanie ale RW jest jak Cristiano Ronaldo. Przewagą atletyczną jest seryjnym mordercą, forsuje ile się da byle by strzelać bramki i zdobywa ich masę, statystycznie jest niewiarygodny, Real wygrywa itp. itd.

    Pomimo tego wszystkiego lepiej się ogląda Messiego, który wychodzi na mecz o awans LM i zakłada dziurki rywalom, grając bez spiny na luzie, bez forsowania ciągu na bramkę i wyniki również są.
    Akcje w których Harden wyciera podłogę rywalami, którzy klęczą przed jego step back’ami są tym co jest esencją kosza.
    Jeżeli RW ma dostać MVP za staty to równie dobrze Gortat mógł zagrać w ASG i tak nie ma to już sensu 🙂

    (-21)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiadomo, że Oklahoma z Durantem była by poza zasiegiem wielu druzyn, ale i bez niego ta ekipa jest bardzo groźna. Szkoda trochę Ibaki. JEsli ktoś ogladał mecz to wie, że swietnie zgrała sie ta ekipa. Westbrook, Waiters (druga opcja) mi zwłąszcza z tych nowych podoba sie ten McGary bardzo inteligentny gośc z dobrym podaniem.

    Jestem naprawde dumny z Westa zobaczcie jak on obsługije swoich kolegów i pomimo opini goracej głowy, jak bardzo jest swiadomy by obsłuzyc innych. Pamietacie ostatnio takiego zawodnika który by zdobywał ponad 27 punktów i tyle asysty.

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “oddał mecz” Anderson dopiero powrócił do lekkich ćwiczeń, a do wysiłku z większym obciążeniem na razie nie jest dopuszczony i nieznana jest data jego powrotu. Asik siedział z powodu kontuzji łydki, więc ten tego…

    (8)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie aktualnie MVP sezonu. Zobaczymy co będzie dalej. W zasadzie sam ciągnie Oklahomę na swoich barkach. Pomimo licznych kontuzji na silnym zachodzie OKC nadal mają szansę na PO i myślę że to zadecyduje… jeśli wejdą Russ zgarnie MVP jak nie to Harden lub Curry może Lebron… kto wie. “THERE CAN ONLY BE ONE” pozdr.

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Zamiast ciągle o Westbrooku napisalibyście o rookim Elfridzie Paytonie który notuje drugie z rzędu triple double na o niebo lepszej skuteczności niż Westbrook, a takze o meczu Millwakuee z Brooklynem gdzie fantastyczne zawody zagrali Zaza Pachulia oraz Brook Lopez

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu