fbpx

Jak to możliwe, że kluby NBA przynoszą straty? 20 drużyn w playoffs?

9

ynp

Na pewno nie tylko mnie zastanawia ów temat.

Jak to możliwe, że nowy komisarz Adam Silver twierdzi, że kilka klubów NBA nadal ponosi straty finansowe? Jeśli ma to być zasłona dymna przed kolejną falą renegocjacji “podziału kasy” między właścicieli a zawodników (aktualnie około 51-49% na korzyść włodarzy klubowych) w 2017 roku to jest to chyba nazbyt grubymi nićmi szyte, zbyt łatwe do sprawdzenia.

Wyniki finansowe z ostatnich sezonów pokazują, że płace muszą spaść. Uważamy, że gracze upierający się przy olbrzymich kwotach wynagrodzeń w dłuższym okresie uderzają sami w siebie. Niektóre kluby będą musiały splajtować, chyba że będą utrzymywane przy stracie finansowej właścicieli.

1

 Serio? Liga, która:

* sztucznie steruje wysokością wynagrodzeń zawodników i budżetami klubów…
* w przyszłym roku ma kolektywnie osiągnąć 5 miliardów przychodu…
* w ciągu 2 tygodni podpisała umowy z free-agentami o łącznej wartości 2.6 mld $…

przynosi straty ludziom biorącym udział w interesie?

Mówi się, że furę złota kosztuje budowa i utrzymanie infrastruktury, czyli stadionów, hal treningowych etc. Tyle, że jak policzyli niezależni ekonomiści – na przestrzeni ostatnich 20 lat, rząd amerykański przeznaczył 3.1 miliarda dolarów na budowę aren NBA, a w Memphis, Cleveland, Indianie, Charlotte, Nowym Orleanie i Oklahomie wybudowano stadiony w 100% za kasę podatników.

Mówi się o dysproporcji w poziomie sportowym, że najbogatsi właściciele gotowi są wydać olbrzymie kwoty w formie “podatku od luksusu”, aby tylko zapewnić sobie możliwie najmocniejszy skład. Że aby zarabiać, trzeba wygrywać… Serio?

-> Czy wiecie, że Minnesota Timberwolves i San Antonio Spurs otrzymują taki sam (stały) procent kwoty pochodzącej z globalnej umowy telewizyjnej NBA?

-> Czy wiecie, że Warriors, Spurs i Hawks to jedne z trzech najtańszych ekip w minionym sezonie? Dla odmiany, słabiutkie Brooklyn czy New York Knicks to najdroższe składy.

-> Czy problemem powinien być fakt, że niekompetentni menedżerowie wydają furę siana na efektowny choć wcale nie efektywny personel, który nie wygrywa meczów?

-> Poza tym, odkąd to każda firma musi zarabiać? Jeśli nie radzisz sobie w pracy, zajmij się czym innym!

Gwoli ścisłości, skąd i jak generowane są przychody klubów? Mowa między innymi o:

– sprzedaż biletów (sezon, playoffs)
– sprzedaż klubowych gadżetów (koszulek, baloników, pomponików, waty cukrowej na terenie hali)
– parkingi, reklamy na terenie hali etc.
– prawa do transmisji meczów (ogólnonarodowe, niektóre kluby również lokalne -> tu największe dysproporcje)

Innymi słowy, klimat do robienia hajsu jest nieprzeciętny, pora tylko wziąć się za robotę…

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

9 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    wszyscy zapominaja jak np w latach ’80 to wschod uwazany byl za mocniejsza konferencje a zachod byl ‘ta slabsza’: magic z lakersami byli w finalach 9 (!!!) razy w okresie 12 lat, ich najtrudniejszym przeciwnikiem bylo houston z mlodym hakeem’em. w tym samym czasie na wschodzie boston bil sie kolejno z philly z dr j, z pistons isiaha thomasa, czy z mlodymi bulls jordana. wg mnie uklad sil miedzy konferencjami zmienia sie naturalnie co kilkanascie lat, nie ma co tego na sile zmieniac 😉

    (62)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Cuban pajacuje bo wie, że Mavs są na najlepszej drodze do tego, aby nie dostać się do PO.

    Trochę zajeżdża żenadą. W sumie to może do PO niech awansuje po 16 druzyn z każdej konferencji…

    (12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    NBA przynosi w tym roku chbya 4.6 miliarda przychodu.
    4.6 miliarda przez 30 drużyn = 153 miliony 333 tysiące 333 dolary 33 centy

    Dużo? To teraz zobacz ile zarabiaja zawodnicy, koszty utrzymania infrastruktury, obsługi, ludzi, ligi.

    Tylko że takie Lakers potrafią miec przychód roczny 300 milionów a takie Bobcats kilkadziesiąt milionów.

    Wg mnie rozwiazanie jest takie jak w kazdym biznesie: Michaeli Air masterze Jordanie, jak twój klub nie przynosi zysków to nara. Przenosimy go do innego miasta, wiekszego i super.

    I okazuje się że nie tak dużo.

    (1)
  4. Array ( )
    wielmozny.pan.przecinek 17 lipca, 2015 at 14:54
    Odpowiedz

    a jesli zespol nr 7 zanotowal 50 wins, a zespol nr 10 – 35 ? kto powiedzial, ze kuriozalne nawet dysproporcje nie moga sie pojawić ? co wtedy ? dlaczego 50wins team ma grac jakies baraże z tym, ktory wygral 15 meczow mniej ?

    Cuban rysuje swoj plan dla idealnych okolicznosci, czyli takich jak np. w ostatnim sezonie, kiedy nr 9 o włos mija sie z playoffs. a co z okolicznościami mniej idealnymi ?

    zycie jest bolesne. trudno. nr 9 nie awansuje i kropka. nieważne czy wygral 1 mecz mniej czy 5 meczów mniej. taki jest układ i koniec. nie widzę sensu w dawaniu forów zespołom nr 9 czy 10, a może i 12. dlaczego po 82 meczach, w których trakcie ktoś nie zapewnił sobie lepszego bilansu, mają następować baraże z udziałem zespołów z dalszych pozycji ? jednym to może i daje dodatkową szansę, ale drugich krzywdzi, bo uczciwie zapracowali na swoją lokatę i nie powinni być ładowani w kolejne dokręcane sztucznie systemy “dokręcania”.

    jakiś sens miałoby rozważenie 16 zespołowych playoffs, ale bez podziału na konferencje. tabela jak w lidze piłkarskiej i układ 1-16, 2-15 itd. pytanie jednak dotyczy poziomu takich rozgrywek, bo jednak między 1 a 16 zespołem w skali całej ligi, róznica jest znacznie większa niż między 1 a 8 w konferencji.

    (18)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry temat. Wiadomo które konkretnie kluby przynoszą straty i dlaczego akurat one? Słyszałem, że np. Brooklyn Nets są na minusie. Dlaczego? Ich merch jest wszędzie. W Londynie co drugi murzyn biega w koszulce Nets. Do tego parę wpisów temu był tekst o najbardziej wartościowych klubach i Nets też byli wysoko na liście. Serio oni przynoszą straty?

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @ Laker

    NY to duży rynek, ale też dużo wydaja na graczy, a słaba gra sprawia ze mało zarabiaja na biletach, bo i meczy mniej bo PO nie ma itd.

    Poszukaj w necie statystyk drużyn. wpływów, wydatków.

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Laker

    A Brooklyn zatrudnił wielu przepłąconych koszykarzy. Poza tym tu wchodzi w grę wiele czynników.

    Poszukaj w necie po angielsku jak wygladaja ceny biletów w poszczególnych klubach(srednie ceny wachaja sie od 100 dolarów ponad za mecz do 30 za mecz), ile kosztuje pakiet rodzinny na mecz, ile widzów przychodzi rocznie na wszystkie mecze. Widziałem gdzies takie statystyki z 2010/11 i wyglada to tak ze skrajnosci są duże. nawet 2 razy wiecej kibiców rocznie w duzych miastach.

    Musisz szukać informacji, za takie opracowania informacji płaci się grubą kasę:D

    (0)

Skomentuj wielmozny.pan.przecinek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu