fbpx

Jaki kierunek obierze Amar’e Stoudemire?

14

am

Kontrakt opiewający na kwotę 100 milionów dolarów powoli dobiega końca. Przez pięć lat w barwach z Nowego Jorku, Amar’e Stoudemire rozegrał jeden znakomity sezon, po czym dopadły go kontuzje, które ograbiły go z wszelkich przewag fizycznych i mocy. Regeneracyjne kąpiele w winie nie przyniosły wiele pożytku. Aktualnie popularny STAT ma 32 lata i zdaje sobie sprawę, że każdy kolejny uraz może definitywnie zakończyć jego karierę.

Marzy mu się zagrać o najwyższe cele, w drużynie liczącej się o tytuł. Ostatnio pojawiła się plotka, jakoby poprosił zarząd Knicks o wykupienie ostatnich miesięcy umowy, aby jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego za minimalną kwotę móc związać się z klubem z górnej półki. Chwalebne, ale jak wielkim wsparciem byłby dla czołowych ekip ligi? Zapomnijmy o wyjściowej piątce, co najwyżej wsparcie ofensywne z ławki, a i to obok rzetelnych obrońców. Co ciekawe, kilka ekip wyraziło chęć natychmiastowego podpisania Amar’e.

Oto kilka zespołów, które za grosze mogą wzmocnić ławkę pozyskując skrzydłowego:

Dallas Mavericks

W transferze, który zesłał im w darze Rajona Rondo oddali praktycznie całe wsparcie podkoszowe, przez co zmiennikiem Tysona Chandlera pod obręczą jest… Charlie Villanueva, czyli facet z alergią na pole trzech sekund. Kiedy tylko po ligowych parkietach rozeszła się fama, że Amar’e będzie dostępny, Mark Cuban jako pierwszy ustawił się w kolejce po gracza. W pierwszym składzie nie ma dla niego miejsca, ale jako zmiennik, opcja do pick and rolla, zawodnik dysponujący przynajmniej jako takim charakterem i zasięgiem ramion i tak stanowiłby upgrade. Innymi słowy: dla obydwu stron współpraca byłaby niezwykle opłacalna.

Daję pięć zniszczonych gaśnic na pięć możliwych, że Amar’e zostanie graczem Dallas!

Los Angeles Clippers

To, co dzieje się w ekipie Doca Riversa przechodzi ludzkie pojęcie. Nie dość, że nie mają praktycznie żadnej ławki rezerwowych, to jeszcze Blake Griffin musiał poddać się operacji łokcia, który zaatakowały bakterie gronkowca. Nie zobaczymy go na parkiecie przez pewien czas, mówi się o 3-4 tygodniach. Pod jego nieobecność DeAndre Jordan dwoi się i troi by zalepić dziurę pod koszem. Średnie z trzech ostatnich meczów to 18 punktów, 19 zbiórek i 2 bloki. Nieźle, ale jeżeli Clippers chcą utrzymać się w ósemce, muszą dokonać wzmocnień. Tu pojawia się kandydatura STATA, który bądź co bądź trafia 40-45% z półdystansu, a w pełni wypoczęty gotów pakować z góry. Przy obsłudze ze strony Chrisa Paula, mogłyby mu się przypomnieć najlepsze lata spędzone ze Stevem Nashem. Mimo kontuzji pozostaje jednym z najlepszych rolujących graczy pod kosz, gdzie nie chodzi przecież tylko o warunki, ale przede wszystkim o wyczucie momentu i odczytywanie zamiarów obrońcy.

Daję 3 zniszczone gaśnice na 5 możliwych, że Amar’e zostanie graczem Clippers.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Najchętniej zobaczyłbym go w Mavs lub Pheonix, powrót do miejsca, w którym szło mu najlepiej dobrze by mu zrobił.

    (16)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pan Stoudemire znany jest z tego że niegdyś po nieudanym meczu (czy treningu?) wyładował frustrację uderzając pięścią w gaśnicę wiszącą na korytarzu przy czym nabawił się kontuzji:)

    (29)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    W playoffach z miami bodajże po przegranym meczu uderzył w ta wisząca gaśnice za szyba, rozcia sobie dłoń i był wykluczony z gry chyba do końca serii albo na dwa mecze, tak czy owak jego nieobecność mocno zaszkodziła knicksom i przegrali serię 🙂

    (5)
  4. Array ( )
    niemamhajsunaszlugi 13 lutego, 2015 at 16:22
    Odpowiedz

    Zniszczone gaśnice 😀 U made my day 😀

    Dla niewtajemniczonych: STAT postanowił ze złości pobić gaśnicę po przegranym meczu z Miami Heat w playoffs, kontuzjował sobie rękę i automatycznie stał się bohaterem internetów ;p

    (20)
  5. Array ( )
    wielmozny pan P 13 lutego, 2015 at 16:29
    Odpowiedz

    jak dla mnie, bardzo możliwy kierunek dla Stoudemire’a, to liga chińska.
    pójdzie śladem Mc Grady’ego, Francisa, Marbury’ego, Blatche’a i Jordana Crawforda.

    na dobrą sprawę, w NBA zainteresowani nim mogą być najwyżej słabeusze bez aspiracji
    playoffowych, a i oni zapewne nie dadzą większej kasy per game niż dostanie u Chińczyka.

    (-4)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Amar’e wybierze drużynę z dobrym rozgrywającym albo dwoma ( Dallas, Phoenix ) : 1. Jest idealny do pick n rolla 2. nie będzie musiał się tak forsować aby wypracować sobie pozycje 3. dobry sztab medyczny :):):)
    Wierze że jeszcze coś nam pokaże i się odbuduje !!!! Stay Strong!!!!

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja go chcę w Miami. Tam jest najwieksze zapotrzebowanie pod koszem. Uważam ze współpraca STATA z Flashem (podobno ma wrócić na mecz z Knicks) miałaby szanse powodzenia, a Bosh mógłby sobie ceglic za 3 i z dalekiego półdystansu do woli.

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    dla mnie Stat i jego p&r z Nashem to jedno z najlepszych zagrań z okresu kiedy zacząłem interesować się ligą, zaiste był bestią straszliwą i jest mi strasznie szkoda, że gość po 30 roku życia nie mógł grać już tego co kiedyś. trochę łagodniejsza wersja przygody Brandona Roya z ligą

    (3)

Skomentuj Kowax Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu