fbpx

James Worthy: Melo nie ma nic do powiedzenia, stawiam na B. Scotta

7

b3

W dzisiejszej lidze mamy do czynienia z tendencją do tworzenia super-drużyn, łączenia ze sobą największych gwiazd…

Ta moda, muszę przyznać, bardzo mnie razi. Wolę patrzeć jak najwięksi stają ze sobą w szranki. Nie chciałbym na przykład patrzeć jak Melo i LeBron łączą siły. Znają się przecież z reprezentacji, wiedzą jak ze sobą grać, jak się uzupełniać.

1

Hehe, wypowiedź lekko kłóci się z rzeczywistością. Czy wiedzieliście, że Worthy stanowił część delegacji Lakers, która przekonywała Carmelo, aby ten przeniósł się do LA? Dziennikarzowi magazynu SLAM mówił wówczas tak:

Powiedziałem Carmelo, żałuję że Twoja żona nie przyjechała z Tobą, bo jest w Los Angeles bardziej znana od Ciebie. To ją powinniśmy zrekrutować, bo kiedy na pokładzie jest LaLA, Carmelo nie ma nic do powiedzenia. Próbujemy ściągnąć ją do Hollywood.

1

Wracając do wywiadu udzielonego dziennikowi El Pais: Co najbardziej kochał Pan w koszykówce?

To uczucie bycia na boisku… moment, kiedy dostawałem jakieś nieziemskie podanie od Magica, to były czasy! Z nim i Kareemem stworzylibyśmy doskonały zespół by grać 3×3. Jeszcze niejedno byśmy Wam pokazali (śmiech)! Wracając do NBA, pamiętam kiedy zdobywałem swój pierwszy pierścień w 1985 roku. Tak, pierwszy raz był najsłodszy (śmiech). Pokonać Celtics i zemścić się za przeszłe porażki. To było coś!

1

A co się najbardziej zmieniło?

Dziś gra jest bardziej otwarta, coraz więcej wysokich graczy umie rzucić za 3. To też jest moda, która przyszła z Europy. Ale najbardziej zmieniły się pieniądze. Kiedyś przeciętny zawodnik zarabiał 250 000 $. Gdy ktoś podpisywał kontrakt na 800 000 $ mówiło się, że oszalał. Ludzie byli w szoku. Dziś takie sumy to pestka. Trudno już stwierdzić, czy młodzi wciąż kochają koszykówkę, czy może już tylko pieniądze…

1

Na koniec jeszcze ciekawostka dotycząca nowego trenera Lakers. Kto nim będzie? Magic, Worthy i Michael Cooper opowiadają się za swym byłym kolegą z drużyny Byronem Scottem:

To zabawne, w lidze jest tak wielu graczy niemal prosto z liceum, więc nie dziwię się klubom, że zaczęły oglądać się za trenerami z poziomu uniwersyteckiego. Na szczycie mojej listy jest jednak Byron Scott, grałem z nim i wiem, co jest w stanie wnieść do zespołu.

1

Wszystkich wymienionych panów możecie w akcji obejrzeć tutaj, polecam!

[vsw id=”kiTTCwUpC2Y” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Tak czy inaczej, ktokolwiek zostanie szkoleniowcem klubu będzie musiał wykazać się nie lada dyplomacją. Nie oszukujmy się, trenerem na pół etatu przyszłorocznych LAL będzie nikt inny jak Kobe Bryant.

[BLC]

1 2 3

7 comments

  1. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    widziałem worthego na żywca widziałem. znaczy na screensporcie. zacny rocznik 75 pozdrawia 🙂 #42 to ten co na stojąco wiąże sznurówki jak ktoś,nie pamiętam kto,o nim powiedział. zawsze można było na niego liczyć. nie pękał. do końca trzymał poziom.

    (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    nie widziałem wcześniej jak worthy prezentuje się w akcji, kojarzyłem tylko nazwisko, jako byłą gwiazdę lakers, ale całkiem fajne miał patenty na grę. #showtimelakers, heh

    (3)
  3. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    niech mnie ktoś poprawi,ale zdaje mnie sie … że na tym forum cała masa młodocianych komentatorów. jak jest wpis o lebronku,to komentów (czytaj hejtów) cała masa,a jak koledzy napiszą coś o klasyce to ledwo 6 wpisów… halo dziadki 40 latkowie !!! jest tu ktoś taki… czy ja jestem już staruszkiem?? gdzie pokolenie hej hej tu enbiej!! kto pamięta jak szaran przez pół finału IO w barcelonie na stocktona mówił paxsson? albo na meczu goldenów (gdzieś z sezonu 92) walnął na mullina: ta twarz nie nadaje się do reklam… nie żebym miał coś do młodzieży. nigdy przenigdy. sam przeca gówniarz duchem cały czas.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu