Jimmy Butler: “we are going to win that sh*t!”
Jimmy Butler nie dostał od Chicago przedłużenia kontraktu. Człowiek, którego własna matka wyrzuciła z domu potrafi cieszyć się jednak z małych rzeczy oraz wie, że nic w życiu nie przychodzi samo. To dlatego pojawia się na sali kilka godzin przed meczem by trenować rzuty, to dlatego pracuje w obronie ciężej niż kiedykolwiek.
Na nogach czerwone adidas crazy 8, na kolanach czarne ściągacze kompresyjne Hex, w jedenastu dotychczas rozegranych meczach Jimmy notuje średnio: 20.4 punktów, 6.2 zbiórek, 3.5 asyst oraz 1.5 przechwytu. Co noc dominuje fizycznie rywali z pozycji SG, w obronie na piłce jest w czołówce NBA i śmiało można nazwać go liderem tegorocznych Bulls. I choć w składzie szpital, notują imponujące 8-5!
Odpowiedzcie mi: czy którykolwiek z zespołów jest w stanie radzić sobie równie dobrze bez piątki kluczowych graczy! Aktualnie kontuzjowani są:
*D-Rose (naciągnięte ścięgno udowe)
*Pau Gasol (naciągnięty mięsień brzuchaty łydki)
*Taj Gibson (zwichnięta lewa kostka)
*Kirk Hinrich (pogruchotane żebra)
*Nikola Mirotic (wybity kciuk)
Ale czy to znaczy, że przestaliście stawiać na Chicago? Nie taki rzeczy Tom Thibodeau wyprawiał z niedobitkami, na placu gry w dalszym ciągu pozostają dwaj gracze z ambicjami na All-Star Game: Butler i Joakim Noah! A jeśli trójki będą wpadać Dunlevy’emu i McDermottowi – niespodzianka gotowa jest się wydarzyć!
Wracając do 25-letniego Jimmy’ego. Mimo przeciwności zdrowotnych, które nie opuszczają Chicago od lat, chłopak święcie wierzy, że w tym roku Bulls uda się w końcu sięgnąć po tytuł mistrzowski.
CZYTAJ DALEJ >>
Prawilniak
zajebisty gosc 🙂
Podobno jest taka wesoła gromadka w San Antonio, która ma ten sam plan 😉 Ale jedno trzeba mu oddać, zarówno on, jak i jego zespół wyglądają bardzo, bardzo mocno. Wydaje się, że nowi gracze uzupełnią braki w ofensywie.
Te Chicago za bardzy żydzi na kontraktach, najpierw Robinson a teraz Buttler. Z Thibodeau tez byly przeboje…
A jednak nie podpisał kontraktu, rozeszło się o 2 miliony chyba… mam nadzieje że zostanie najważniejszy zawodnik bulls oobecne.
Oby został
Zarząd bulls strasznie chcą oszczędzać na wszystkim nie dość że mają najlepsza frekwencję to bd skąpić parę milionów na podporę zespołu.
Oczywiście szacun dla gościa, ale nie myśleliście nigdy że my mamy w jakimś sensie gorzej? Rozumiem slumsy, bieda itd ale u nich przynajmniej w każdej w miare na poziomie szkole jest drużyna i miejsce gdzie mogą trenować. A u nas co? Również bieda z tym że my wogóle perspektyw nie mamy, nawet jak masz mega talent to każdego ch#%j to obchodzi.
Czy tylko mi się wydaje, że Thibodeau się w ogóle nie uczy? Od lat jest ten sam problem w Chicago, czyli kontuzje, z których większość jest efektem przemęczenia w związku z “taktyką” Thibodeau, żeby każdego zajeżdżać. Może lepiej pooszczędzać tych zawodników i poświęcić te kilka wygranych w RS kosztem lepszej gry w PO, bo w NBA liczy się ten kto wygrywa PO a nie RS.
W końcu jakiś normalny, bo niektórym gwiazdeczkom od $ się poprzewracało.
Odpuszcza go jak Denga bo we wladzach Bulls sa [xxx] ktorym nie zalezy na pierscieniach.
Rose juz sie posypal. Deng odpuszczony. Wziety Gasol ktory sie sypie. Noah zaraz sie posypie. Butler odpuszczony.
@HeatFan: Buttler jest zastrzeżonym wolnym agentem. Dostał solidną ofertę, mówiło się o 11 mln za sezon z tego co pamiętam. Bulls nie są jakoś turbo elastyczni, jak chodzi o kontrakty. Niedługo spada też umowa Noah, którego na pewno będą chcieli przedłużyć. Bulls mogą liczyć na to, że nikt nie wywinie im “Chandlera Parsonsa” w tym przypadku, bo case podobny. Druga sprawa, to do lata powinno się wyjaśnić, jak będzie wprowadzana do systemu salary capu dodatkowa forsa z nowej umowy telewizyjnej. Wtedy wiadomo będzie, ile tak naprawdę miejsca na kontrakty mają.
Butler: wygramy to gówno!!
Duncan: gówno wygracie!