też mam takie odczucie, jak chłopaki wyżej piszą- mocno kształtem zalatuje od nich adidasem. natomiast jeśli idzie o linię butów melo, to (uwzględniam własne doświadczenia) dwa ostatnie modele były klasą same dla siebie, więc performance’owo powinien być sztos
@Dulus popieram. Dlatego właśnie testy użytkowników, zwłaszcza okresie dłuższego grania, są zdecydowanie bardziej wiarygodne aniżeli gadająca głowa za biurkiem – jakie to one są och i ach.
Tak a propos butów, to jaki model byście polecali na outdoor (głównie orliki czyt. tartan), tak żeby podewsza wytrzymała sensowną ilość czasu? Bo mam zamiar sprawić sobie jakieś nowe buciki bo w moich obecnych amortyzacja kuleje, ale chciałbym żeby do użytku były zdatne nie dwa miesiące, tylko sporo więcej.
Melo to żaden superstar jak go media kreują. Dajmy na to takiego Kobego w 19 sezonie gry po 2 ciężkich kontuzjach a jego Lakers mają 8 wygranych. Tymczasem Melo 2 rok z rzędu nie powącha PO, obecnie NY ma 5 zwycięstw. Mało tego Melo jest w swoim prime i gra na słabiutkim wschodzie. W tej chwili nie robi żadnej różnicy w grze NYK. Nawet jakby nie grał to wyniki byłyby podobne… Koleś jest zwyczajnie przereklamowany…
Wersja czarno-złota i biało-czerwona dla mnie przekozackie. Normalnie kupuję tylko Adidasy, a tu – jak już ktoś wspomniał – stylistyka jest bardzo zbliżona. Gdybym tylko nie miał innych wydatków…
Nie są złe, ale szału też nie ma, ci wszyscy projektanci tych butów zazwyczaj chcą coś oryginalnego ogarnąć, a zazwyczaj kończy się na tym, że im bardziej oryginalne tym gorzej wyglądają.
Nie wiem o co wam chodzi! Moim zdaniem prezentują się świetnie! Wersja czarno-czerwona i czarno-złota..nosiłbym! Nie mówcie, że Wy nie, bo nie uwierzę 🙂
Fajerwerków nie ma, ale ładniejsze niż 10.
2 mieszki grania i z zoomow nic nie zostanie 😉 ale fakt gra sie w zoomach ogien
Bardzo przyjemne buciorki, ale kształtem przypominają zdecydowanie rose 4 🙂
Kicz i tandeta. Wygladaja jak mix dzisiejszych and1 z butami adidasa dla rose’a
Jedne z brzydszych… . Zainteresowanych jakością odsyłam do moich doświadczeń z M9 w dziale naszego Forum.
też mam takie odczucie, jak chłopaki wyżej piszą- mocno kształtem zalatuje od nich adidasem. natomiast jeśli idzie o linię butów melo, to (uwzględniam własne doświadczenia) dwa ostatnie modele były klasą same dla siebie, więc performance’owo powinien być sztos
@Dulus popieram. Dlatego właśnie testy użytkowników, zwłaszcza okresie dłuższego grania, są zdecydowanie bardziej wiarygodne aniżeli gadająca głowa za biurkiem – jakie to one są och i ach.
Tak a propos butów, to jaki model byście polecali na outdoor (głównie orliki czyt. tartan), tak żeby podewsza wytrzymała sensowną ilość czasu? Bo mam zamiar sprawić sobie jakieś nowe buciki bo w moich obecnych amortyzacja kuleje, ale chciałbym żeby do użytku były zdatne nie dwa miesiące, tylko sporo więcej.
@asdf
Ja polecam hyperfuse. Mam model 2012, jestem z nich zadowolony, trzymaja sie dobrze mimo wielu gier na orlikach 🙂
Co roku pisze Mikołajowi że chciał bym dostać Melo M7, on mi tylko odpisuje żebym sobie znalazł robote xD
Melo to żaden superstar jak go media kreują. Dajmy na to takiego Kobego w 19 sezonie gry po 2 ciężkich kontuzjach a jego Lakers mają 8 wygranych. Tymczasem Melo 2 rok z rzędu nie powącha PO, obecnie NY ma 5 zwycięstw. Mało tego Melo jest w swoim prime i gra na słabiutkim wschodzie. W tej chwili nie robi żadnej różnicy w grze NYK. Nawet jakby nie grał to wyniki byłyby podobne… Koleś jest zwyczajnie przereklamowany…
no melo 5,6,7 kozackie .. m10, 11 imo wizualnie słabo.
Wersja czarno-złota i biało-czerwona dla mnie przekozackie. Normalnie kupuję tylko Adidasy, a tu – jak już ktoś wspomniał – stylistyka jest bardzo zbliżona. Gdybym tylko nie miał innych wydatków…
Ta wysunięta pięta. Ale ładnie ze%neli Adidasy:D
Brzydkie.
Nie są złe, ale szału też nie ma, ci wszyscy projektanci tych butów zazwyczaj chcą coś oryginalnego ogarnąć, a zazwyczaj kończy się na tym, że im bardziej oryginalne tym gorzej wyglądają.
Nie wiem o co wam chodzi! Moim zdaniem prezentują się świetnie! Wersja czarno-czerwona i czarno-złota..nosiłbym! Nie mówcie, że Wy nie, bo nie uwierzę 🙂