fbpx

Jusuf Nurkić: Bosnian Beast

15

Wtedy pojawił się prawdziwy problem Nuggets – frustracja rodząca się w Nurkicu, którą doskonale potrafię zrozumieć. Ze składu wygryzł go młodszy, wybrany ze znacznie niższym numerem, w dodatku cholernie utalentowany Serb. W niecierpliwej duszy Bośniaka zaczęło się gotować, czego upust dał w jednym z wywiadów:

Mam 23 lata. Nie jestem tu po to żeby siedzieć na ławce. Jestem tu, by grać. Nadchodzi czas ciężkich decyzji, ja mogę kontrolować to co jest zależne ode mnie, resztę pozostawiam mojemu agentowi.

Bohater Rip City

Oczekiwana przez zawodnika i klub z Denver wymiana nastąpiła w lutym. Jurkić trafił do Blazers za drewnianego Masona Plumlee i wybór w drugiej rundzie draftu. Od pierwszych minut w Portland było widać, że Juka ma sobie, i swoim fanom wiele do udowodnienia. 15,2 punktu, 10,4 zbiórki, 3,2 asysty, 1,3 przechwyty i 1,9 bloku. Czternaście wygranych w dwudziestu spotkaniach. No i prezencja pod koszem na którą tak narzekano na początku sezonu.

Prawdziwą mobilizację pokazał jednak w starciu przeciwko byłym kolegom z Nuggets. Gadał i rozdawał łokcie. W sumie zdobywając 33 punkty i 16 zbiórek okraszone 3 blokami, co przyćmiło występ będącego na fali Jokica. Jako bohater meczu udzielał wywiadu dla całej hali który zakończył słowami:

Przybywając tu obiecałem kibicom play-offy, i właśnie jesteśmy w tym miejscu. Chłopakom z Denver życzę udanych wakacji.

Nurk Fever from the Wild Wild East!

Po przenosinach do Portland okazało się, że Nurkić ma zadatki na gwiazdę, jeśli nie w Stanach to na pewno w Bośni i Hercegowinie. Jego twarz pojawiła się obok wizerunków Lilarda i McColluma nad wejściem do hali Moda Center. Dubioza Kolekltiv, bośniacka grupa muzyków łącząca reggae, hip hop i lokalny folk nagrała wpadający w ucho hymn na część Jusufa pod tytułem Nurk Fever, który puszczany jest podczas rozgrzewek w Portland.

Emina Durić, Piękna narzeczona Bośniackiej Bestii, widząc jaką cieszy się popularnością wyposażyła go w T-shirt ze swoim wizerunkiem i wykonanym małym drukiem napisem: Jeśli to widzisz, to znaczy, że jesteś za blisko. On już ma dziewczynę! Media w rodzimym kraju łączą się ze swoją nową gwiazdą przez Skypa podczas lokalnych wiadomości, a tata Nurkić wraz z licznymi przyjaciółmi po nocach odpala League Passa.

Wszystko szło ku najlepszemu, aż nagle otrzymaliśmy informację, że Nurkić złamał nogę. Przewidywany czas powrotu do zdrowia to dwa tygodnie. Portland trzymajcie się tego ósmego miejsca. Obiecuję, że nie zaśpię na żaden z Waszych meczów z GSW!

Wakacje 2017

Sarajewo. Otoczony przez gołębie, bośniackich starców i japońskich turystów popijam kawę i spoglądam leniwie na okoliczne bazary z tandetą. Najbarwniej błyszczą się na nich imitacje koszulek znanych sportowców, zwłaszcza piłkarza Edina Dzeko. Ze świata basketu sporadycznie pojawiały się jerseye Mirzy Teletovica. Mam nadzieję, że po udanych play-offach dołączą do nich licznie koszulki Portland z numerem 27 i napisem Nurkić na plecach.

[Grzegorz Szklarczuk]

1 2

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Takich centrów z krwi i kości co nie wychodzą co akcję za linię za 3, a obsługują grą w post-up cenię najbardziej. a’la Vlade Divac

    (43)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Świetny tekst!
    Ja trzymam za chłopaków z Portland kciuki od 2013 i liczę, że w tym roku po raz kolejny udowodnią swoją siłę i dostaną się do Play-Offs, urwą jakieś mecze GSW i w następnym sezonie będą już mierzyć wyżej niż samo dostanie się do PO! Po uzupełnieniu dziury pod koszem, jak wyzdrowieje Ezeli to widzę przed chłopakami co najmniej drugę rundę za rok!

    (34)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Gość przy tych gabarytach i wyszkoleniu technicznym w pomalowanym sieje spustoszenie. Nie zdziwiłbym się gdyby Blazzers zgotowali małą niespodziankę w PO. Gosć przydał tej drużynie charakteru

    (15)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Sory za off topic, ale dlaczego milwaukee ogłasza swój miesiąc z 14 wygranymi meczami najlepszym od czasów chicago ’96? Przecież 2 lata temu atlanta wygrała 17 meczów w styczniu.

    (18)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobrze, że nie trafili do Lakers. Bryant by zniszczył i dzisiaj graliby ogony. Ten pseudo lider potrafił zniszczyć każdego lepszego od siebie, który grał w LA wtedy co on

    (-17)
    • Array ( [0] => subscriber )

      w meczu z denver stanal na czyjejs nodze, dziwi mnie ze to zlamanie bo nie wygladalo to tak zle eh…

      (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu