fbpx

Knicks powoli się żarzą, OKC szarpie mistrzów, Big Baby!

22

new york KNICKS @ miami HEAT 94-104

To miała być najzacieklejsza seria pierwszej rundy. Mówiło się o duchach New York vs. Miami lat dziewięćdziesiątych. Tymczasem, jak do tej pory New rywalizuje z York, podczas gdy Miami kasują łatwe zwycięstwa. 2-0. Wyglądało to tak, jakby Heat faktycznie chcieli dać rywalom szansę i pobawić się w “mecz”. Knicks grali nieco lepiej niż w meczu numer jeden, bronili nieco twardziej, a mimo to Wielka Trójka z Południowej Plaży wbiła im 65 punktów. Poza pierwszą kwartą Carmelo Anthony znów nie grzeszył skutecznością (30 punktów, 26 oddanych strzałów). Amar’e Stoudemire (18 punktów, 7 zbiórek) przeciął sobie skórę na ręku, uderzając po meczu w szklaną ściankę. Szkoda, że na boisku nie miał tyle animuszu. Jeżeli Heat nie są zespołem o klasę lepszym, to ja się nie znam. Knicks na każdą pozycję rzutową muszą tyrać jak koń z pługiem. Tymczasem Miami wyglądają w ataku jakby spacerowali po Central Parku. Oczywiście tego typu styl odpowiada Anthony’emu, który jest pierwszą (drugą i trzecią) opcją, bohaterem, kozłuje w miejscu i straszy wejściem na kosz, podczas gdy cała obrona gospodarzy ładuje tylko baterie do kontry. Podobnie JR Smith, na mniejszą skalę chłop lubi pograć 1-na-1. Wygląda to atrakcyjnie (momentami!) ale Knicks przegrali właśnie dwunaste spotkanie playoffs z rzędu! Jak na moje, przegrają czternaście. Kiedy Heat podkręcili wczoraj obronę w czwartej kwarcie,  goście przez osiem minut nie potrafili zdobyć punktów z gry. I tylko proszę nie mówcie, że Jeremy Lin (jego powrót uszykowano na game 4.) jest w stanie uratować tę drużynę.

[vsw id=”2CMHs7U1g9M” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

przejdź dalej >>

1 2

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    bez kitu po dwoch kolejnych spotkaniach w MSG bedzie 2-2 . Wierzyc mi sie nie chce w to ze Knicksi oddadza kolejna runde heatowca tak latwo !!

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Miami pójdzie łatwo no chyba że ktoś oprócz Carmelo zacznie grać …..Orlando i tak już jedną niespodziankę sprawiło nie liczę na więcej …..no i go go go Dirk Jason & Jason ………Dallas bierze dwa mecze u siebie…ta para wydaje się od początku najciekawiej ……..

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a propos żarzenia się Knicks to Amare sięgał po gaśnice… trzeba było rozbić szybkę. 🙂

    najlpiej jakby nie wrócił… niech knicks graja z melo na PF, całkiem ładnie im to wychodziło…

    ale tak naprawde to jaki styl gry by nie narzucili Knicks to Heat będą w tym lepsi… pozostaje liczyć na tzw. “dzień konia” albo najlepiej “dni konia” w MSG…

    Knicks nie graja tego co na koniec sezonu, Novak siedzi na boisku po 20 minut, ale jest niewykorzystywany, mimo ze obrona Heat olewa go… z drugiej strony boiska Novak juz jest totalnie bezużyteczny, obrońca z niego żaden…

    najlepsze jest to, że Heat w cale się nie starają aż tak by rozpieprzyć system gry Knicks, w którym najlepiej sobie radza… Knicks mordują siebie samych… kołczu ich raczej nie pozbiera… lin tu nic nie zmieni, ewentulanie doda troche motywacji… naprawde pozostaje tylko magia MSG, ale obecni zawodnicy Knicks sa na nia nieco oporni…

    nie wierze, że po sezonie wrócą w takim samym składzie… w NY szybko reaguje się na porażki… Amare, JR… sorry panowie, ale chyba bedziemy się żegnać…

    Nash?! Phil, Sloan, Calipari?! (w tej kolejności) i jakiś podkoszowiec z mózgiem i ambicjami, co powalczy na parkiecie a nie z gaśnicą…

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    no wade jaki ch$j z tym butem 😀 żartobliwie mówie 😀 chyba sei Heaty rozpędzają …ciekaw jestem czy gruba ściana Grega Popovitcha zatrzyma ich w finale czy jednak skonczy sie hejtowanie LeRingless’a 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Knicks wroca do siebie , bedzie motywacja bedzie zwyciestwo zaloze sie ze Miami juz jest wyluzowane i pewni swego hmm zobaczymy

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Po za tym Dallas OKC nie wiedzialem ze to starcie bedze tak zaciete , tylko czekac na 7 kolejke z ich udziałem^^

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron jest zbyt skupiony by sobie odpuścic mecz w medison, tym bardziej, że im wześniej skończa ta serie tym beda mieli dłuzszy odpoczynek, Oklahomie w cale nie tak łatwo przyszlo to zwyciestwo w Dallas nie będzą juz mieli wsparcia sali tam rzadza sie inne prawa, prawa mistrzów nba, jesli Oklahoma wyjdzie zwyciesko z tej rywalizacji to na pewno nie bez ofiar. Clipsy raczej tez sobie powinni poradzic a to dlatego, że jak widac maja na tyle potencjału że wystarczy ich skupienie na grze i miazga. Co do wschodu: Heat ida na finał, Bulls sie raczej nie bedzie liczyło chodz calkiem dobrze sobie radzili w rs bez Rosa jednak niestety w PO musi byc lider, Rondo tez pograzył swoich Celtics. Kontuzja Rosa na pewno nie ma za wiele wspolnego z napietym grafikiem, to jakiś nie fart, zwiazny z jakaś przyczyna która jest dośc ciekawym zjawiskiem, wiem co mowie bo mam ta sa kontuzje

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Witkacy Carmelo coś gra? 30 punktów na 26 rzutów! Niech on i Stoudemire zaczną właśnie grać a nie oddawać po 30 rzutów na mecz. -.-” Gdyby nie Chandlers ta drużyna nie miałaby w ogóle obrony….

    A no tak Stoudemire już nie będzie grał więc przynajmniej obrona NYK się wzmocni 😀
    A jak Lin wróci to może nawet ławka zacznie coś punktować. Podania o Novaka to naprawdę dobry pomysł przeciwko Heat którzy nie lubią biegać po obwodzie ;]

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    mam pytanie do kogoś kto może mi wytłumaczyć co jest z tą linią końcową, 11-12 sekunda skrótu Heat NYK kiedy Wade ma noge poza boiskiem, tak na marginesie to nie pierwszy przypadek, czasem mi sie wydawało ze to niedopatrzenie sedziów, ale widzialem to już kilka razy itak na dbra sprawe pare razy w wykonaniu Wada, ale tez kilku zawodników (może sedzia nie widzial:/) podobna sprawa sie miała w przypadku Shaqa kiedy przy rzucie osobistym wychodził czesto za linie rzutów wolnych… czyżby w NBA obowiazywał jakis dziwny przepis

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @all3
    Jak się nie mylę, to Wade złapał piłkę będąc już obiema nogami stopami na boisku, ew. lewa na boisku, prawa w powietrzu, więc nie wyszedł. Ciężka sytuacja do sprawdzenia.

    A propo tego, że Heat coś łatwo idzie-nie ma się co dziwić, w końcu Knicks nie grają w pełnym składzie, a Miami są dużo mocniejsi, niż rok temu i nie odpuszczą żadnego meczu.

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Włąsnie miałem stwierdzić, że LeBron już nie atakuje obręczy wsadami gdy gdzieś w połowie filmiku wykorzystując podanie od Wade’a prawie ją urwał 😉 btw. nie sądzicie, że z takimi nazwiskami na papierze NYK wyglądaja jakby mieli rozjechać całą NBA a potem jeszcze jako reprezentacja IO? Jednak papier przyjmie wszystko jak to mówią, a prócz nazwisk trzeba jeszcze poskładać trybiki żeby machina śmigała jak należy 😉

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Miami wygraja z Nyk , ale ja licze na trochę emocji i , ze Melo i Stat sie zmobilizuja i wyszarpią 1 zwyciestwo , przeciez wraca Jeremy Lin czyli chinski postrach NBA 😀 Mysle , ze Indiana bez wiekszych problemow wygra z Orlando , ktore bez Howarda nie mają za duzych szans , szkdoa mi Mavs ktorzy po raz drugi przegrywaja w koncowce , z drugiej strony ostatnią akcje mogliby rozprowadzic na Cartera ale to jest tylko moja sugestia 😀

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    oczywiście, że Heat jest lepsze niż w zeszłym roku, wielka trójka jest przeciez lepsza, ale sa tez inni, mi sie podoba gra Mike Millera niby było wiele spekulacji co do jego poziomu gry, ale zwrócicie uwage jak on przemyśalnie broni, widziałem wiele meczów w zeszłym sezonie i jak po kontuzji dawał sobie rade, nie grał wysmienicie za to bronił bardzo dobrze nie wiele osób to dostrzegło. w zasadzie jak by spojrzec na ich skład to tam oprocz centrów kazdy razi trójkami włącznie z Boshem. W dodatku zwrocicie uwage, że Heta teraz stała sie takim Bostonem kilka lat temu, kazdy u boku Lebrona i Wade-a gra lepiej w dodatku jest Haslem.

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z pewnością Haslem spisuje się lepiej na środku niż panikujący Joel. Knicks nie mogą sobie poradzić przede wszystkim z atakiem,nie mają pomysłu,jeżeli nie rzuca Melo to nie rzuca nikt…Oglądaliście pierwszy mecz ? Przypomnijcie sobie 2 i 3 kwartę jak Miami przycisnęło obronę,Knicks mało tego że nie mogli wejść do środka,sypali trójki z 7 i 8 metrów bo nie mieli na nich sposobu może ich Coach powinien wymyślić zwykłe zagrywki : P

    (0)

Skomentuj Smith Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu