fbpx

Knicks walczyli dzielnie, Oklahoma miała Duranta

10

okc @ knicks

Przed R-Westbrookiem nie ustoi nikt w NBA, ilekroć ofensywa gości ma problem z egzekucją zagrywki, Russ ratuje sytuację mijając obrońcę i lecąc na kosz. Chłopak jest wyżyłowany jak nikt w lidze.

Bardzo podoba mi się początek w wykonaniu Knicks, są zmotywowani, pełni energii, Iman Shumpert pokazuje by druga linia obrony podpowiadała mu z której strony nadchodzi zasłona. Dwa razy bez zastanawiania zza łuku przyłożył niepilnowany James White, Raymond Felton słusznie nie zadowala się rzutami z dystansu, ale atakuje obręcz. Gospodarze po raz kolejny bez Carmelo Anthony, któremu z przeciążenia spuchło kolano. Jego miejsce w pierwszym składzie zajmuje równie potężny, co wiekowy Kurt Thomas. Gość w sam raz do przepychanek z Kendrickiem Perkinsem, ale wobec nadlatującego Westbrooka pomóc raczej nie zdąży.

Sędziowie przesadzają, nie można dotknąć Kevina Duranta, aby któryś nie zadął w gwizdek. Shumpert broni świetnie, niestety ma przeciwko sobie arbitrów. Nawet KD wydaje się zdziwiony.

Gospodarzom brakuje skuteczności, każda piłka zebrana przez OKC w okolicach linii rzutów wolnych kończy się kontrą i punktami. W ten sposób Thunder zdobywają 13 punktów z rzędu. Amar’e Stoudemire wypchnięty zostało na 4-5 metr, OKC chwilowo rządzą w pomalowanym. “Zachwyca” mnie koszykarskie IQ Stoudemire’a:  w pewnym momencie chce stawiać zasłonę Feltonowi, który przerwał kozioł. Fakt, że gość zarabia 18 milionów dolarów za sezon jest absurdalny.

Fakt, faktem ostatnio STAT zalicza coraz lepsze wyniki, pora żeby pokazał na co go stać. Dwukrotnie wbija Ibakę w aut. Oby tak dalej, chłopak stracił na motoryce, czas aby skorzystał z zasięgu ramion i siły fizycznej. Jest pazur! Robi nam się ciekawy mecz. 35-letni Kenyon Martin udowadnia, że wciąż jest znakomitym indywidualnym obrońcą. Niegdysiejszy numer 1 draftu skutecznie stoi przy Durancie, ładnie porusza na nogach, a kiedy już fauluje, to tak żeby rywal poczuł ból. Można powiedzieć, że jego pojawienie się na parkiecie dodaje Knicksom twardości i charakteru. Odrabiają straty, centralnymi punktami ataku obu zespołów w II kwarcie są: Kevin Martin oraz JR Swish, znaczy się Smith.

11-2, Madison Square Garden szaleje, charakterni Knicks, grający twardo i uparcie w defensywie to jedna z najfajniejszych ekip NBA.

czytaj dalej >> 

1 2

10 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No nareszcie Amar’e wraca do formy i to ja lubię 😀
    Nie mogę , pojedynki takich gigantów zawsze fajnie się ogląda 😀

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda Knicksów..mimo że jestem fanem OKC to Knicksom życzę Wszyyystkiego Najlepszego. Gdyby Carmelo był w grze to z OKC zostałby popiół na parkiecie. Durant nie dałby rady fizycznie przy Melo.

    (0)

Skomentuj Gadom Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu