fbpx

Kobe Bryant 47 punktów – I am a Legend

40

lakers @ portland

Goście nie wygrali jeszcze w tym sezonie dwóch meczów rozgrywanych dzień po dniu, a okazji po temu było piętnaście. Dziś szesnasta – ostatnia, na skutek kontuzji czołowych graczy Blazers, przeciwko sobie mają czterech pierwszoroczniaków. Miarkuję, że i tak nie będzie łatwo, murowany ROY Damian Lillard oraz All-Star LaMarcus Aldridge to nadal bardzo niebezpieczne duo.

Co powiecie na dwie trójki Lillarda na rozpoczęcie spotkania? Chłopak kroi i rozpruwa od środka defensywę LA. Wobec tak wielu kontuzji, a także serii ośmiu kolejnych porażek należy oczekiwać, że Portland nie będzie się dziś wahać przed oddaniem rzutu. Chłopaki grają szybko i swobodnie, czyli dokładnie tak, jak trzeba, aby pokonać LA. 22-12 prowadzą gospodarze po sześciu minutach gry, Lakers już się usztywnili, kolejne rzuty oddaje Kobe. 75% skuteczności notują Blazers, trafiają wszyscy, a połowę akcji wypracował po zasłonie Lillard. Goście nie mają żadnej odpowiedzi przeciwko dominującym, penetrującym “jedynkom”, co udowodnili już nadto w tym i poprzednim sezonie.

Wynik pierwszej kwarty: 41-33 ~~!!!! Damian Lillard 17 punktów, 7 asyst/ Kobe Bryant 17 punktów. To się musi skończyć. Co ciekawe, nastoletni rookie siada, aby odpocząć. 35-letni Kobe gra dalej.

Wynik po dwóch kwartach 69 – 61 !!! Rzecz jasna Lakers dostali layup nawet ze stałego fragmentu gry na 2 sekundy do końca. Tymczasem dwaj liderzy drużyn idą na rekord, Kobe ma już 28 punktów, Lillard 25. Portland za wszelką cenę chcą pokazać gościom, że ci nie idą w tym roku do playoffs.

Po zmianie stron 10-0 serię zaliczają LAL, po raz pierwszy w tym spotkaniu obejmując prowadzenie. Howard nareszcie ogrywa rookie Meyersa Leonarda. Kobe lekceważy w obronie Willa Burtona i póki co udało mu się zasiać niepewność w poczynaniach rookie w drugiej połowie, trzy razy wyjął mu już dziś piłkę, dwukrotnie zablokował, a w ataku wrzucił pięć kolejnych punktów. Zupełnie nie kryje chłopaka, zostawia mu 3-4 metry swobody, niekonwencjonalnie pomaga przeciwko Lillardowi, gubią się w ataku pozycyjnym gospodarze. Na szczęście wciąż sieją z dystansu, w tym dwie tróje bez odrywania stóp posadził rywalom Luke Babbit. Wynik po trzech kwartach 90-88 dla gospodarzy. Kobe ma na koncie 39 punktów.

czytaj dalej >>

1 2

40 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajnie, fajnie że wygrali, nie wyobrażam sobie PO bez Bryanta i reszty. Swoją drogą porównując Lakersów z Bostonem łatwo zauważyć że Lakersi mają lepszy bilans niż Boston i tylko jeden mecz więcej rozegrany !!
    Lakersi są niesłusznie hejtowani co chwile głównie po porażkach ale znajdą się i tacy którzy zwycięstwo będą hejtować – bo ze słabą drużyną, bo to bo tamto ;).

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oj Kobe poszalał w ostatnich 5 kwartach 😉 Martwi tylko to 48 min, nie obejdzie się bez czkawki. Kolejny niezły mecz Gasola, dokładnie tego potrzeba LAL.

    Kluczowy będzie mecz z GSW, jeśli wygrają to moim zdaniem utrzymają 8 pozycję.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    czy ktoś wie czy Nash wróci na playoff? imponujące staty, ale martwi mnie te 48 minut co jak co ale nawet on się kiedyś zmęczy. Najbardziej podobają mi się pozytywne emocje kibiców LAL nie sztuka kibicowac temu, któremu się układa. Lakers to wciąż czołowy team NBA. Mimo zagubionego stylu w tym sezonie walczą i walczą, a kibice wciąż wierzą. Lakers to zdecydowanie najbardziej kontrowersyjny team, wraz z najbardziej kontrowersyjnym liderem. Redakcja robi słusznie że o nich pisze. Skończcie już te teksty że redakcja ma przestać o nich pisac. Jesli nie interesuje was zespół Lakers to nie czytajcie proste. My tymczasem cieszymy się ze zwycięstwa. Go Lakers

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    moze ktos miałby ochote załozyc drużynę streetball tak na poważnie tzn treningi turnieje itp. jak cos to jestem z jaworzna gg 9760571

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Różnica między Jamesem a Kobe’m jest taka, że ten pierwszy gra o niebo efektywniej, ma najlepszy bilans w lidze i sobie już od pewnego czasu może w ogóle nie grać i się relaksować przed PO, bo dawno swoją robotę w RS zrobił. A ten drugi walczy o 14 bilans w lidze, musi grać przez 48 minut, żeby jego statystyki jakoś wyglądały i nie wiadomo do ostatniego dnia czy nie pojedzie za chwile na ryby. Ale fanbojki kb i tak będą zawsze po jednym meczu swojego idola dostawać padaczki i wypisywać głupoty jakoby był on najlepszy, jest się z kogo pośmiać przynajmniej.

    (-1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dzieciaczek Guti się chyba zapłakał po dzisiejszym meczu Lakers i Kobiego. Kobe to fenomen koszykówki, LBJ może mu ręczniki ponosić. BRAWO KOBAS

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dzieci czym wy się podniecacie ?Z kim oni grali z Słabą dużyną w ktorej jeszcze nie było kilku zawodników i ledwo wygrali z nimi, jak Utah wygra 3kolejne mecze i LAL przegra jeden mecz możecie pomaży o Kobe w Playoff jeśli uda im się to poleca do Hollywood w 1rundzie

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Hehehehejterzy moga wreszcie morde zamknac. Kobe pokazuje ze zdeterminowany jest najlepszym koszykarzem globu. Od kiedy marginalizuja Howarda wygrywają. Przypadek? Nie sądzę. Dawać zółto purpurowi

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe jest wielki i jest legendą czy się to komuś podoba czy nie , w wieku 35 lat ciągnie drużyne , gra 48 minut i walczy o to by jeszcze raz poczuć magię Play-Offs , w tym wieku niektórzy już tylko odcinają kupony w swoich klubach lub są już na emeryturze dawno. Nie będe spekulował co będzie jak wejdą do PO ale wiem jedno będą walczyć 🙂

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    hasz31 gimbusie, a może Bryant, nie jest żywą legendą basketu? Jeb..się w łeb i zobacz jeszcze raz co napisałeś..

    (-1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Marek
    Jestes zwykłym pajacem ktoremu wydaję się ze pozjadał wszystkie rozumy ja NBA sledze od 90roku Legandą to może być MJ ale nie KOBE rzeczywscie zagrał 48min bo LAL pali się grunt pod nogami MJ z duża gorszą personalnie drużyną wyciagał ja na maximum możliwosci Kobe ma taki skład i graja taka padake tyle w tym temacie przypomnieć ci środkowych Bulls żeby ci uswiadomić pewne rzeczy ?

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Marek
    Gdyby Jordan miał w składzie Howarda i Gasola w składzie i cała reszte LAL zdobyłby nie 6a 12pierscieni Kobe to zwykły samolub koszykarski to że notował w tym sezonie po kilkaascie asyst nie zmienia faktu że jest indywidualista

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @hasz31 – Jordan miał słabszą drużynę?!, na każdej pozycji oprócz centra miał lepszego gracza niż kobe teraz , do tego wartościowi zmiennicy , których teraz Kobe nie ma , nie wiem do czego pijesz , nie podoba Ci się , że Kobe już jest legendą , bo go nie lubisz , nikogo to nie obchodzi , a porównywanie go do MJ jest bez sensu i nie ma żadnych podstaw inne czasy , inne realia.

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Soft Soft i jeszcze raz soft dziwię sie ze KObe nie rzuca po 70pkt na mecz przy takiej obronie i przepisach jakie sa obecnie w NBA
    Może jestem nie obiektywny jako fanatyk Jordana ale zamieszcze kobiego na mojej liscie 10 all time

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    rubio
    Poza Pipenem i Rodmanem ktory był tylko do zbiórek wybacz ale BJ Amstrong Kukoć Kerr Harper przecietni bardzo koszykarze ale byli drużyna

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wielu ekspertów za oceanem Kobiego na liscie All timie daje zazwyczaj na końcowce owej listy ja mimo że nie przepadam za Kobe myśle ze pod wzgledem umiejtności indywidualnych jest zaraz za Jordanem

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe po meczu wygladal jakby przebiegl maraton tylem… Wydaje mi sie ze juz niedlugo moze go dorwac powazna kontuzja. Lal maja 3 mecze z ktorych raczej z spurs i houston nie maja szans ewentualnie z gsw jaki game winer kobasa uratuje lal i niektorych smiesznych kibicow jak Marek czy Greg.
    MJ szybko by lapal po 5 fauli w dzisiejszych czasach przy jego agresywnej obronie, wiec az taka wielka legenda by niebyl. W Lal jest aktualnie 4 HoF a ilu bylo u MJ? Tak wiec kobiego team to nie team.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mareczku niezly z ciebie -cenzura-inski:-) fajnie ze lal wygralo z portland szczegolnie ze P zagrali rezerwami, a i tak bylo blisko zwyciesywa z ich strony. Moim zdaniem twoje kom sa bez sensu. A utah ma zdecydowanie lepszy kalendarz niz lal. Bawi mnie to ze jeszcze miediac temu byly dyskusje ze ostatni mecz miedzy rakietami a lal zadecyduje o awansie jednych lub drugich…rakiety mialy inny plan a lal jak grali ogony tak graja. Jezeli kobe nadal bedzie gral po 48 min to na mecz nr82 wjedzie na wozku

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe jest wielki, być może to największy z obecnie grających zawodników. To, czy jest legendą, okaże się według mnie po zakończeniu kariery.

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Guti
    Boże widzisz a nie grzmisz Jordan jeden z najlepszych w histori jesli chodzi o przechwyty oraz o bloki patrzać na zawodników z jego pozycji bo wiadomo że z Mutombo szans nie miał pod wzgledem boloków resumujac jesli iść tropem twojego rozumowania przy takich przepisach i obronie jak dziś MJ miałby w Primie 50pkt na mecz średnia nie wiem czy pamietasz jak grał przeciw NY INDIANIE DETRIOT wtedy to była obrona a nie pozory jak dziś

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    whmk33
    Tylko po czym oceniać kto był legenda Russel co zdobył 11 pierscieni?czy lepszy pod wzgledem umiejetności indywidualnych Jordan bądz Kobe ja z uwagi ze jestem fanem NBA z lat 90tych nie jestem obiektywny bo MJ dla mnie będzie zawsze number one

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Guti, mama dziś opędzlowała rycerza 😀 Pogratuluj dobrze wykonanej pracy, powiedz, że jutro jestem od 14 wolny 🙂

    (0)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    z drużyną bez 4 podstawowych graczy wygrali dopiero w końcówce i to z Kobem grajacym bez przerwy…… Naprawdę Lakersom PRZYDAŁOBYsię nie wejść do playoffs, moim zdaniem przynajmniej, mieli by nauczkę i bardziej się ogarnęli przed kolejnym sezonem.

    (0)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Może się czepiam, ale wchodzę na waszą główną, na chyba 12 tematów prawie połowa to coś z Lakers , w NBA jest 30 drużyn, codziennie jest wiele meczów. W NBA jest wiele gwiazd o których można pisać, dajcie szanse innym…

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kocham tego kolesia. Kocham go za pewność siebie, za etykę pracy, za ten niepowtarzalny styl gry…
    Jest dla mnie kimś więcej niż tylko Kobe Bryant’em…

    (0)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Mrowek bandwagoner po raz kolejny swoja wypowiedzia uswiadamia mnie jak wielu jest idiotow na tym swiecie 🙂 1 mecz? jak bys sledzil jego poczynania to bys wiedzial ze podobne (moze troche mniejsze) cyferki ma co 2-3 spotkania… poza tym chcialem cie uswiadomic, ze Kobe w kilkunastu spotkan konczy dorobek na double double, a nawet ostatnio triple double. Kiedy “twoj” lbj mial TD? moge cie zapewnic, ze w wieku 35 lat lbj nie bedzie nawet w polowie poziomu Kobasa 🙂 POZDRO

    (0)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Pierwsze zdanie idealnie pasuje do twojego postu. James 2 razy więcej tpd w tym sezonie, ponad 2x więcej w karierze (pomimo nieporównywalnie krótszej kariery), 36 DD w tym sezonie, przy 16 Bryanta, o całej karierze nawet nie wspominam. Nie ma to jak zrobić z siebie błazna wypowiadając się o rzeczach, o których się nie ma się pojęcia.

    (0)
  28. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Powiedzcie mi dlaczego jak Kobe rzuci 47 pkt, nazywacie go legendą, mistrzem i w ogóle mu słodzicie. Melo przez 4 mecze osiągał takie staty, ale nikt go tak nie nazwał. Jak dla mnie Kobe to dziad, powinien ustąpić miejsca młodym. Nie będę za nim tak płakał jak za Shaq, Yao czy Rodmanem i Jordanem…

    (0)

Skomentuj TekMast Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu