fbpx

Tamci Raptors mieli papiery na mistrza

18

Dziś mocny kawał koszykówki rodem z Kanady. Zdecydowanie najmocniejsza ekipa Raptors w historii. Vince Carter, Tracy McGrady i Charles Oakley siedzą przed mikrofonem, wspominają stare czasy i zadają sobie odwieczne pytanie, czyli: “co by było gdyby…” Szacun dla T-Maca i VC za ich niebywały talent. Szacun dla Oaka za profesjonalizm. Że pomimo niezadowolenia z przeprowadzki do Kanady pod koniec kariery – był liderem tej drużyny i zrobił z “kuzynów” prawdziwych mężczyzn. Jak sami mówią, Oakley pokazał im co i jak robi się w NBA. Doceniają, że niezależnie od wydarzeń na boisku, jak twardo faulowali lub byli faulowani, zawsze stał twardo za ich plecami. Obecnie brak takich ludzi w lidze.

Ziomy wspominają też pamiętny konkurs wsadów z 2000 roku. Dobre paki! Pytają głośno, co by było, gdyby pograli razem jeszcze 3-5 lat. Sam Kobe Bryant w niegdysiejszym wywiadzie dla magazynu SLAM oświadczył, że tamci Raptors, czyli: młodzi VC i T-Mac oraz: Oakley, Antonio Davis, Dell Curry, Doug Christie, Alvin Williams – gdyby pograli ze sobą dłużej – mieli papiery na mistrza. Z całą pewnością mieli ogrom (dopiero rozkwitającego) talentu na skrzydłach, doświadczonych podkoszowych nie stroniących od kontaktu fizycznego, ale (jak dopowiada Oakley) przede wszystkim każdy w ekipie znał swoją rolę, a o to najtrudniej w zespole, nawet na poziomie zawodowym.

[vsw id=”3bq7qfaGOhY#!” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

Gdyby tylko McGrady nie odszedł… Pamiętacie siedmio-meczową serię półfinałów wschodu Raptors vs. 76ers? To był jeden z najciekawszych meczów playoffs roku pańskiego 2001. Allen Iverson vs. Vince Carter. Doskonale się to ogląda. Sami zobaczcie…

[vsw id=”Lm8agCHpW2E” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

18 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    papiery na mistrza to może nie, ale fakt faktem, że to był najlepszy roster Raptors w historii. Papiery na mistrza (no Ameryki nie odkryję) mieli wtedy 76ers. byli numerem jeden na wschodzie i numerem 2 w lidze po sezonie zasadniczym (2 wygrane lepsi byli SAS). ale prawdziwy ogień to były individual performances:
    PPG: AI (31,1)
    RPG: Dikembe (13,5)
    STL: AI (2,5)
    BLK: Ratliff (3,7!)
    jeśli nie wtedy, to chyba już nigdy…

    (1)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dwaj kuzyni i reszta wspaniałych zawodników, którzy mogli zawładnąć ligą jako drużyna Toronto Raptors! Niestety doczekali się jedynie osiągnięć indywidualnych i to nie wszyscy. Uwielbiam VC i T-Maca w moich oczach nie są jak LBJ i D-Wade tylko są zupełnie kimś innym. Ci kolesie byli i są niesamowici… Oni niby słabsi od dwójki powyżej potrafili i mieli to coś czego LBJ i D-Wade nigdy nie dostąpią.
    Dziękuję za świetny artykuł.
    Pozdrawiam 🙂

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    oj mieli mieli papiery i jeszcze te wielkie zasko… jak to???!!! druzyna z kanady mistrzem nba ;d;d;d niestety za duzo talentu w jednym zespole i regula ze z rodzina to sie dobrze wychodzi ale na zdjeciach ;p;p;p jesli toronto z tamtych lat utrzymaloby sklad przez kilka sezonow to byloby murowanym faworytem do misia a wszyscy by pamietali vc i t – mac’a nie z pojedynczych akcji (oj czasem lepszych niz w nba2k) kosmicznych stat na koniec sezonu licznych kontuzji czy braku awansu chocby do II rundy po ale za co najmniej 2 moze 3 moze 4 moze… tytuly i z tego ze bardziej dynamicznego i atrakcyjnego duetu do ogladania nie bedzie przez lata. tamten zespol nie mial jakis szczegolnych dziur jak chociazby moje miami obecnie.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zgadzam się Miami ma spore dziury czy tam braki jak kto woli 🙂 Nie będę ich wymieniał bo jedną źle powiem i się afera zrobi… jednak wszyscy i fani i nie znają te dziury 🙂
    Pozdrawiam Pana Chomika 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zawsze lubiłem VC i T-Maca za ich widowiskowy styl gry. Niestety obaj zatracili zupełnie swój altetyzm i teraz starają się grać w podobnym stylu jak kiedyś, ale im to zupełnie nie wychodzi. Cieszyłem się jak dziecko, jak Gortat i VC przychodzili do moich ulubionych Suns, a teraz tylko marzę o tym, żeby pozbyć się kosmicznego kontraktu Vince’a za pomocą amnestii lub w jakiejś fajnej wymianie (za jakiegoś porządnego defensywnego PF lub SG)

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @TheDzidekOne no to że inaczej wyglądali koło siebie inaczej niż LBJ i Wade, to chyba logiczne skoro byli rodziną, tutaj żadnej chemii w zespole nie da się porównać…

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @TheDzidekOne Według mnie przede wszystkim nie ma tego pozerstwa i chęci bycia jakimś celebrytą czy idolem. Widać ich czystą miłość do basketu i braterskie relacje ;).

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    problem był taki że chyba sami raptorsi jakoś nie umieli tego wszystkiego okiełznać… perspektywy były, lecz nikt nie umiał wyciągnąć z Tmaca potencjału, VC w późniejszych latach też słyszał obietnice że dostanie wzmocnienie i wiemy jak się to skończyło…

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    BLC zgadza się, gdyby nie kontuzja AI w RS mieliby duzo lepszy bilans niz SAS, nie chcę skłamac ale chyba jkaos tak było że w polowie sozonu AI miała jakas kontuzje czy cos w tym stylu, oni mogli w tedy rozniesc wszystkich, całą ta ekipe pamietam. W tedy mieli doskonała ekipe super broniącą Dikembe Mutambo został obrońca roku wystapił All star Game, dla 76 posypały sie praiwe wszystkie nagrodu najelpszy 6, MVP, chyba najlepszy trener jesli cos pomyliłem lub moze daty mi sie wlaneły poprawcie, ale to była ekipa! Pamietam jak mimo wszystke były niesnaski pomiedzy coachem Brownem, a AI, zastanawiam sie co by było gdyby AI prowadził JAX czy by sie nie posypały mistrzostwa jak z woreczka diamenty

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    tak na dobra sprawe to były jedne z najlepszych lat w NBA rodziła sie w tedy historiaa za historią, VC najlepszy dunker, Lakers seria wygranych w PO, Toronto mieli skład, 76 mieli skałd, Buks mieli 3 muszkieterów: Allen, Robinson, Cassel. SAS tez sie budziło, Portland mieli skałd z samych All Starów tam połowa składu grała w meczach gwiazd.Sacramento ze swoim skałdem i niesamowitym williamsem. W tedy tez Draft był niesamowity. Ten perzłom lat ok 3 to była prawdziwa NBA.

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    ja dla tych Raptorów wytatuowałem sobie logo toronto na łydce heh ,do dziś mi docinają i śmieją się z tego ,te czasy były dla mnie jako 18 latka istotne ,był to mój najlepszy okres gry w basket …

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      serio masz logo raptors na łydce? pokaż! 🙂

      (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu