fbpx

Kobe: legenda prywatnego treningu z Lakers przed draftem 1996 roku

32

W jaki sposób Kobe stał się Black Mambą? Legenda prywatnego treningu z Lakers przed draftem 1996 roku;

Kiedy wstępował do ligi NBA miał 17 lat. Dziś w wieku 36 lat powraca po półtorarocznej przerwie wywołanej poważnymi kontuzjami. Tak samo wtedy jak i teraz przyjdzie mu zmagać się z armią krytyków.

Umiejętności i wiedza są na miejscu. Brakuje dawnej “żywotności” właściwej gówniarzom, tak jak wtedy brakowało… wiedzy i umiejętności.

Pozostaje jedno: wola i serce. Na ile upływający czas i spływająca na konto fortuna przytępiły w Kobe Bryancie żądzę zwycięstw? Przekonamy się pod koniec października, tymczasem zapraszam Was do lektury wspominek m.in. Jerry’ego Westa i Michaela Coopera, którzy brali udział w pamiętnym treningu Kobe z Lakers, zanim Ci w czerwcu 1996 roku sprowadzili go do drużyny.

(wybrane fragmenty pochodzą z książki napisanej przez Jerry’ego Westa: “West by West: My Charmed, Tormented Life”)

West, ówczesny menedżer Lakers chciał przekonać się w jaki sposób 17-letni żółtodziób poradzi sobie 1-na-1 przeciwko byłemu Obrońcy Roku, pięciokrotnemu mistrzowi ligi Michaelowi Cooperowi, który w tamtym czasie miał ze 40 lat, ale wciąż wyżyłowany i w formie. Co więcej, wielki Larry Bird swego czasu nazwał gościa “jednym z najlepszych, przeciwko którym stawał”.

Jerry powiedział do mnie “Coop! Graj z nim twardo, odpychaj, odcinaj, każ mu pracować fizycznie” [Cooper]

1

Zaczęło się od pracy nóg, to ona zwróciła uwagę Westa, zdecydowanie wyróżniała na tle innych zawodników, nawet parę lat starszych uczestników tego samego draftu.

Powiem tyle, nie było w nim tremy ani strachu. Myślę, że tego właśnie szukali. Kobe w bardzo młodym wieku miał to spojrzenie.

1

Następnie West nakazał chłopakom przenieść grę bliżej obręczy…

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

32 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bryant to niepodważalna legenda w tej lidze. A goście jak leszczu mogą go nadal hejtować, bo to nic nie zmieni. Jeden z najlepszych koszykarzy wszech czasów!

    (148)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Pazerny typ. Tyle nachapał się na kampaniach reklamowych to jeszcze musiał dobić swój “ukochany” klub tym kontraktem -.-

    (-2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobe to legenda i to już wiadomo. Na dodatek swoim zachowaniem sprawia, że nie możesz przejść koło niego obojętnie – albo go kochasz, albo nienawidzisz 🙂

    (58)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    z niecierpliwością czekam aż zacznie się nowy sezon, żeby zobaczyć grę Kobe’go. Jestem przekonany, że jeszcze pokaże co potrafi i z pewnością zaskoczy wszystkich swoimi zagraniami.

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron może i jest obecnie najlepszym graczem na świecie, ale ciekawe co by zrobił z takimi warunkami fizycznymi jak Kobe 😛

    (2)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Anything you can do I can do better”

    Myśle, że te słowa idealnie pasują do Kobego!!! Mam nadzieje, że jest w pełni zdrowia bo chęci i woli walki nigdy mu nie brakowało!!!

    GO L.A.

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    chyba tylko MJ miał taką chęć do gry w basket jak Kobe ale z pewnością nie zobaczymy już nigdy gościa który tak trenował jak Kobe

    (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Numer z którym poszed KB i tak był bardzo wysoki. To wówczas był jeden wielki ciąc znaków zapytania. W przeszłości było bardzo niewielu graczy po High School, którzy przystapili do draftu. Jednakże nawet najsłynniejsi – M. Malone czy S. Kemp nie zaczeli grać na wysokim poziomie od razu w pierwszym sezonie. KB był więc wyborem przyszłościowym, a jak wiemy wysokie picki mają kluby które potrzebują wzmocnień na dziś, lub na “za rok” , a nie być może prawdopodobnie za 2-3 lata. dlatego wybierali graczy z NCAA – wypróbowanych w bojach przed wielką publicznością i o wielka stawkę. To przecież często presja większa niż w NBA. Żadko zdaża się, że świetny zawodnik z NCAA zupełnie nie sprawdzi się w NBA (choć są niechlubne wyjątki potwierdzajace regułę)
    Mogło się okazać, że ciało nastolatka nie wytrzyma pro obciążeń i w wieku 21 lat będzie wrakiem.
    W tamtym czasie nie było wiadomo jak się rozwinie, jak będzie pracował.
    Przecież w praniu wyszło, że stal się prawdziwą siłą dopiero w 3 roku gry pro. Nikt nie mógł przewidzeć, że stanie się to co się stało.
    PS. A moim zdaniem KB wszystko zawdziecza Shaqowi. Możłiwość gry z dominatorem w pomalowanym zdejmowała z KB presję, i robiła miejsce na szalone wjazdy. Dzięki temu mógł się rozwijać bez przeszkód, bo w polu 3 s. stało monstrum rzucajace po 28 punktów, ściągajace 12 zb. i rozdajace po 2 czapy na mecz.
    Ja dawno dawno temu w 1993 roku miałem możliwość spotkania sie z Shaqiem oko w oko. Miałem wtedy 14 lat i 180 wzrostu on 2,16 i 136 kg. Nie dziwie się, że jak mu się “przytylo” do tych 140-150 to pękali kolesie majacy po 208. Dla mnie Shaq pozostanie tym olbrzymem przesłaniajacym nieboskłon w finale Blacktop w Mediolanie ad 1993. do dziś mam koszulkę z autografem i piłkę z KFC z łapą 😉

    (16)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To co wyczyniał Kobe w latach 90 na parkiecie, to czysta poezja. Do dzisiaj pamietam jego najlepsze momenty, profesjonalizm w kazdym calu. Ehhh, szkoda ze czasu nie mozna cofnac.

    (1)
  10. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Indywidualnie bardzo dobry koszykarz, pierwsza 20 wszechczasow… nie jest to jednak gracz zespolowy… rozwalil Lakersow od srodka dwukrotnie (raz doprowadzil do odejscia Shaqa i Jacksona a drugim razem nie wytrzymal gry z Howardem)…

    (-3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak tak, a świstak siedzi i zawija w sreberko..

    Hejterze marny, skończ już się ośmieszać. Sam Shaq wyjawił ,że chodziło po prostu o kapuste i dlatego odszedł. Mimo, że razem z Bryantem nie pałali do siebie miłością, to nie był on powodem jego odejścia, to są profesjonaliści, a nie baby.

    Jackson odszedł przez BryantA? Kolejna bzdura wyssana z palca hejtera.

    Bryant to spokojnie pierwsza 10 wszechczasów , jeśli nie wyżej, dla mnie osobiście spokojnie TOP 5.

    (5)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @LESZCZU
    to że Shaq OK, faktycznie szkoda shaqa. Howard?? srsly? przecież to dureń! niegodny tych pieniędzy i miejsca w LAL. za pieniądze Howarda wolałbym naszego Marcina i jakiegoś dobrego PG. Nie uważasz?? Howard jest śmieszny i chce być zabawny jak Shaq, ale Shaq był bestią a Howard Clownem. Pozatym zobacz postawę Howarda podczas rzutów osobistych, nie dziwie sie że skrajna postawa Bryanta w takich sprawach nie wytrzymała. Duncan powiedział, że Howard mimo iż nosi koszulkę Lakers nigdy nim nie będzie- nie pasuje. Twierdzisz że bryant to nie jest gracz zespołowy powołując się na 2 opinie.
    1) Shaq & Bryant dogadywali sie doskonale, w pewnym momencie się pogryźli i wiadomo że takie sytuacje rodzą napięcie i dosadne słowa o swoim partnerze.
    2) Jax…. No właśnie musisz przeczytac tę książkę jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem. Padają tam takie słowa jak “uncoachable”. Jednakże nie odnoszą się one do niechęci wspołpracy z Bryantem, a do bardzo ciężkiego charakteru Kobego. Był on ciężkim zawodnikiem do mentalnego wytrenowania. Nie zapominaj jak bardzo Jax ceni Kobego

    i teraz najważniejsze

    Jordan Hill
    Derick Fisher
    Steve Blake
    Steve nash
    MWP
    Pau Gasol
    Jodie MEEKS
    W Johnson
    Gary Payton
    Rick Fox
    i inni
    mają bardzo dobre zdanie na temat Kobego, niektórzy razem z nim zdobywali tytuły (czyt. 5!!!!!!) Pau Gasol jeden z najinteligentniejszych graczy twierdzi ze granie z KB24 jest NIEZWYKŁE.

    SAM WIDZISZ. Nie siej głupoty. Bierzesz pod uwagę sezon 12/13 kiedy KB forsował bo cały skłąd kulał i był “na chorobowym” on wział wszystko na siebie. Wg mnie niepotrzebnie-kontuzja, ale inaczej by nie wygrywali i nie weszli do PO

    KOBE INKASUJE ZA DUŻO PIENIĘDZY. HA HA HA. musicie prcować bardzo ciężko bo przedsiębiorcami być nie możecie.USA JEST MEKKĄ MARKETINGU. Marketing nie uznaje połśrodków, sprzedają się rzeczy najlepsze najwieksze, niezwykłe niepowtarzalne, wyjątkowe. Zarząd LAL o tym wie dlatego mają z KB tyle pieniędzy. Gra grą ale to jest wielki biznes, w którym chodzi o robienie wielkich $.

    (11)
  13. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Okilgrad

    Proponuje poczytac biografie Shaqa i Jacksona… Shag wprost mowi, ze odszedl przez Bryanta, a Jackson mowi o Kobe, ze jest on “uncoachable”…

    (-7)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Proponuję nie żyć książkami tylko rzeczywistością.

    Proponuję przeczytać ostatnie wywiady Shaqa na tej stronie nawet w odniesieniu do jego odejscia z Lakers.

    Proponuję czytać ze zrozumieniem, to, że Jax stwierdził, że Bryant jest “uncoachable” nie oznacza, że przez niego odszedł.

    (5)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    i jeszcze jedno odejście Howarda wpłyneło dobrze na niego samego, nie pasował do Lakers, w Rockets gra dużo swobodniej. Nie pasował do układu RUN & GUN d’antoniego. Bardzo duży wpływ na jego odejście było zatrzymanie trenera na sezon13/14.

    (7)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    powrót Kobego to dla mnie prawie jak powrót MJ. Wielka przyjemnosc oglądania jego w akcji kto pamięta mecz Lakers z Dallas jego praca nóg to poezja moim zdaniem nie ma w lidze i mowie to z pełna odpowiedzialnosci zawodnika zlepsza praca nóg. Wachlarz zwodów technicznych tez chyba najlepszy. Nie specjalnie lubiłem Kobego, ale trzeba mu oddać to co jego ja osobiscie mma bardzo duzy szcunek do niego ma tyle samo wad co zalet troche mu korba odwaliła pod wzgędem tego ze czuje sie najlepszy i jest jednym z najbogasztszych zawodników w lidze. Oby trenerem został Karl lub ktoś z jego doświdczeniem, bo Kobe pedzie potrzebował kogoś z autorytetem by powiedział mu kiedy ma zejsc z parkietu. Na poczatku sezonu moze czuc sie jak antylopa, ale z biegiem czasu sezonu bedzie musiał przystopowac.Co do jego wyboru w drafcie to Lakersi wiedzieli co bioą to nie było tez tak że był wielka niewiadomą co prawda chłopak w wieku 17 lat nie ma jeszcze ukształowanych miesni wiec jest jeszcze bardo surowy, ale juz w drugim sezonie pokazywał wielki talent i musieli sie w łasnie z tego powodu pozbyć przeciez ikone w tedy Lakers Eddie Jonesa. Pamietam rowniez ze najwieksza bolaczka młodego Bryanta była selekcja rzutowa, ale i tak Lakers pozwalali mu rzucać tylko Shaq był wkurzony od samego początku i można by rzec był oto tez zazdrosny. Dopiero jak Phil Jackson rozpoczał treningi z Lakers pogodził ich na tyle, że KB8 zaczął duzo dogrywac własnie do Shaqa i z tego urodziło sie mistrzostwo. Pamietam doskonale tamte czasy ogladałem bardzo duzo meczy i zyłem w tedy tym wszystkim. Takze wracajac do meritum to Lakers od samego poczatku wiedzieli kogo biora syn koszykarza wielki prospekt z liceum to były tez czasy gdzie rok wcześniej do ligi trafił prosto z szkoły sredniej tez KG i mozna powiedziec ze on troche utorował droge młodemu KB

    (6)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bez wątpienia ścisła czołówka w historii tej gry. Wiele tu napisaliście, dlatego nie będę się powtarzał.

    Leszczu, wiedziałem że zjawisz się popołudniem. To było do przewidzenia. Twój chory z nienawiści i zazdrości umysł przeinacza nawet wypowiedzi graczy i wyrywa je z kontekstu. Mam nadzieję, że po raz kolejny poczułeś się lepiej. W sumie dobrze, ze jest taki Bryant, bo masz jak prowadzić swoją terapię umysłową.
    Secondo, zastanawiam czy jesteś tak głupi, czy Ty naprawdę w to wszystko wierzysz

    (4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Leszczu ma rację, a wy nie możecie ścierpieć, że ktoś mógł coś złego powiedzieć o KB. Lakers’i 2004 rozpadli się głównie przez jego chęć bycia nr 1(co może być równoznaczne z największa gaża w drużynie). Zarząd na to poszedł i wytransferował Shaq’a przez co odszedł również Jax.

    (-3)

Skomentuj Kubano Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu