Koledzy z dzieciństwa > obrażony Rajon Rondo (2:0)
Dallas 99 Houston 111 (0:2)
Nie chcieli go w Detroit. Wypłacili kilkadziesiąt milionów dolarów wyłącznie po to, by pozbyć się gościa ze składu. A ten w meczu playoffs montuje 15 punktów, 9 asyst i 8 zbiórek razem ze swym kumplem z dzieciństwa stanowiąc przeważający duet podkoszowy. Mowa oczywiście o Joshu Smithcie, trzeciej opcji Rockets, który tak umiejętnie wychodził do piłki, że połowę podań zamienił na asysty, a drugą na punkty. Genialny mecz J-Smoove’a!
Niestety ani Rajon Rondo, ani Monta Ellis, ani Al Farouq Aminu nie mieli wiele do powiedzenia przeciwko Jamesowi Hardenowi. Rondo miał być odpowiedzią, no cóż, w siedmiu akcjach izolacyjnych “Broda” wrzucił mu 10 punktów i wymusił 3 faule. W całym meczu James popełnił 24 punkty 6 asyst i 5 zbiórek.
Przede wszystkim jednak, Dwight Howard (28 punktów, 12 zbiórek, 2 bloki) zdominował fizycznie strefę podkoszową! Ani Nowitzki, ani biegający za zasłonami Chandler, ani Amar’e nie wiedzieli co z tym fantem robić. Na 25 prób rzutowych oddanych przez Rockets w promieniu metra od kosza, aż 17 trafiło w cel! Co powiecie na sześć alley-oopów skończonych przez Konia?!
Po raz kolejny Rick Carlisle próbował ratować się kreacjami malutkiego JJ Barea, Portorykańczyk nie zawiódł, ale wszystko to w ograniczonej roli i na chwilę. Jako energizer z ławki chłop funkcjonuje świetnie, ale jeśli główny silnik nie pracuje jak trzeba, niewiele z tego pożytku. Główny silnik, czyli?
* Dirk Nowitzki nieefektywny tyłem do kosza, kończący spotkanie ze skutecznością 3/14, przynajmniej starał się na tablicach (13 zbiórek);
* Brak formy zza łuku, Monta Ellis tłukący piłką w obręcz (8/23) choć jedna trójeczka zaskwierczała ładnie, widzieliście?
* Rondo popełniający błąd 8 sekund (!) nie przeprowadził na czas piłki na połowę rywala choć nikt go nie zatrzymywał (!) nie radzący sobie z Hardenem, spędzający na parkiecie 10 minut, milczący, obrażony. To koniec, gość żegna się z zespołem, jestem tego pewien;
[vsw id=”yLA-cm-VzLA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Bo Rondo jest po prostu slaby
28pkt Howarda odpowiedzią na wczorajsze hejty pod jego adresem. Brawo Rockets!
a terry sie smieje z mavs 😀
W całym meczy Broda popełnił 25 pkt.. 😀 Kosmos ! 😀
@mrowek
i to na jakiej wybornej skuteczności 😀
@Invictum.. Rondo nie jest słabym zawodnikiem.. Po ostatniej kontuzji nie potrafi wrócić do formy a po drugie nie pasuje do stylu gry prezentowanego przez Dallas.. Sądzę , że lepiej by wyglądała Jego gra w Houston u boku Howarda i Hardena niż w Dallas obok grających Dirka i Ellisa..
powiem Wam, że Rondo to na ta chwile naprawde najbardziej nieprzewidywalny zawodnik to już Beasly jest bardziej zrównoważony tzn przynajmniej ostatnio dojrzalszy emocjonalnie.
Jestem ciekaw jaka ekipa zaproponuje mu angaz przciez, nawet jak przed sezonem jakas ekipa dajmy na to Lakers będą go bardzo u siebie widzieć to czy nie odwali jakiegoś numeru. Ja rozumie, że można nie chcieć grac w jakiejs ekipie, ale jak sie już jest to sie powinno dac wiecej z siebie, a on poprostu sie obraza, coś niewytłumaczalnego i to jeszcze w PO. Nie wiem czy nie przesadze mówiąc, że Rondo zepsuł im gre w tegorocznych PO
Teraz Rondo słaby, bo od jakiegoś czasu ma gorszy okres. Ale wszyscy zapomnieli jak kiedyś był główną postacią C’s i w PO notował statystyki po 17/16/15. Jeśli trafi do odpowiedniego klubu, to już niedługo znowu zacznie grać na takim poziomie.
A wtedy tacy “eksperci” jak fan Warriors (znając życie to co najwyżej od roku), będą pisali zupełnie co innego.
Bardzo szybko na tej stronie zmienia się opinia dotycząca danego zawodnika. Jeszcze w styczniu Rondo miał wprowadzić Mavs do finałów, a teraz jest słaby i bezużyteczny. W Mavs mu nie wyszło, ale jeśli trafi do odpowiedniej organizacji, to znowu wróci do starej formy.
Tak samo było z Johnem Smithem, jeszcze niedawno wszyscy go wysyłali do Chin, a teraz jest jednym z atutów Rockets.
Jak są zwycięstwa to zawsze jest chemia w zespole, jak będą porażki to będzie szukanie winnych. Szkoda Rumaków bo liczyłem na ich lepszą grę, niestety przyjście RR chyba rozwaliło system. Nie pomaga też słaba dyspozycja Dirka widoczna w zasadzie przez cały sezon. Trudno trzeba zabrać piłkę RR, dać Ellisowi i niech chłopak próbuje. Moje oczekiwania niestety zawiódł też Parsons -jeden z lepiej zapowiadających się grajków ubiegego sezonu. Patrząc na niego wydaje mi się, że stracił połowę dawnej dynamiki (po pakerni?) oraz nie dodał żadnych nowych manewrów (na jego pump fake to chyba nikt się nie nabiera).
Co do Huston to chemia w ich zespole może łatwo podupaść. Harden ma mentalne zadatki na drugiego Kobyego a ten o atmosferę w teamie wiadomo, że bardzo zabiega ;-). Nie napisaliście czy “hackowali” Howarda lub Smitha, jestem ciekaw.
Rondo się skończył
Akurat popieram Rondo na tym ostatnim filmiku
Jeśli miał zły dzień i humor to po prostu nie chciał z nimi rozmawiać, bo np. mógłby coś złego powiedzieć albo nawet tak normalnie bez większych powodów… Osobiście też bym tak robił w złe dni…
@Lel
Od 3 sezonow, bo od tylu sie interesuje NBA. A co do Rondo to zawsze uwazalem, ze jest slaby, a jak pisali, ze jest top3 PG to smiac mi sie chcialo i z krzesla spadalem.
@Invictum widać że spadłeś z krzesła bo pieprzysz głupoty 😀 3 lata fan NBA domyślam sie, że od tego sezonu fan Warriors 😀
Poczytaj, poszukaj, pooglądaj trochę o Rondo i jak twierdzisz, że jest po prostu słaby to jesteś ignorantem. Zobacz jakie miewał mecze, jak grał jak mu siadało Tripple Double, albo ile dawał rade asystować.
Invictum
Czyli MJ też jest słaby ? Przecież kibicujesz od 3 lat, a On nawet w NBA nie gra….
Debilne rozumowanie. Nie widziałeś jak grał gdy był u szczytu formy, a pierdolisz, że jest słaby bo od 3 sezonów kibicujesz i gówno wiesz.
Melo też jest słaby. Przecież w tym sezonie prawie nie grał, a Knicks pod jego dowództwem nic nie potrafią wygrać.
Kto takich ludzi wpuszcza ?
Rondo to specyficzny gracz i to zespół musi pasować do niego, a nie na odwrót. Nie ma luzi, nie może robić tego w czym jest dobry to się irytuje i nic w tym dziwnego. To tak jakby Kobe zabronić rzucać. Lepiej by się zachowywał ? Nie. A jak to jest grać w kosza i nie móc robić tego co się kocha – grać w swój sposób, który sprawia, że to kochasz. Myślałem, że Mavs zaufają Rondo i dadzą mu to czego potrzebuje by sprawiać, że zespół gra dobrze. Niestety. Jego rola na boisku jest ograniczona to i w obronie nie chce się zapierdalać bo po co ? By na drugiej połowie patrzeć jak koledzy grają ? Zobaczymy jak będzie malować się przyszłość RR
Oglądałem ten mecz i muszę przyznać, że gołym okiem widać jak Rondo pieprzy całą chemię w zespole… Z nikim nie gada, nie patrzy co rozrysowuje Carlise, nie ma opcji, pewnie pójdzie po sezonie do Lakers, bo nikt inny nie da mu dobrego kontraktu. Wracając do meczu:
1. świetny mecz Howard’a i Smith’a
2. ważne że Harden trochę odpoczął
3. szkoda Mavs, że odpadną w I rundzie.
Może ktoś oglądał i widział jak zatańczył Chandler jak Dwight lekko go odepchnął 🙂 ?
@Invictum
Jak od 3 lat interesujesz się NBA, to nie dziwie się, że piszesz o Rondo, że jest słaby. I polecam odrobić lekcje, zwłaszcza sezony od 2007 do 2010
@Invictum
upadek musiał być solidny
po co trener Carlisle sprowadził Rondo, jesli w playoffs, w meczu tak ważnym dasje mu grać przez 10 minut, bagatelizując kompletnie jego doświadczenie i mentalną energię ?
JJ Bareą Carlisle chce wygrywać game2 przy stanie 0-1 ? lol…
Dirk Nowitzki i Monta Ellis z gry zupełnie sobie nie radzą, a Mavs grają zbyt wolno, żeby nadrobić straty jakie prokuruje ich dziurawa obrona.
wyraźnie źle wpływa na zespół brak porozumienia na linii trener-rozgrywający. Rondo ma tak wielkie ego, że Carlisle popełnia kolosalny błąd sadzając go na prawie całą 2 połowę i w oczywisty sposób prowokując go do negatywnych reakcji i fochów.
skutkiem tego, niezbyt mocni Rockets nie muszą się wysilać specjalnie, zeby prowadzić w serii.
to jest nadal do wygrania dla Mavs, ale Carlisle musi postawić na mniejszą piątkę, szybsze tempo ataku i pressing w defensywie po słabej stronie. dopóki każdy zawodnik Rockets ma zawsze komu podać, dopóty obrona Mavs nie jest dobra. nacisk nie powinien być na podającego, ale na zawodników szukających pozycji i podsłaniających się nawzajem, uciekających za plecy.
mam wrażenie, ze niepowodzenie Mavs jest wynikiem ich zupełnego braku pozytywnej energii, z czego wynika dekoncentracja, zapominają o tym co mają robić i jak. Chandler, Nowitzki, Barea czy Richard Jefferson, to są weterani z wieloma kampaniami playoffs na koncie. Mogą być już nieco wolniejsi niż dawniej, ale fakt że nie nadrabiają tego dobrą komunikacją, korektami ustawienia i antycypacją – jest dla mnie zupełnie niewytłumaczalne w kategoriach czysto technicznych.
Mark Cuban słusznie powtarza, że z Rockets żadna wybitna drużyna. niestety, to prawda – nie Rockets robią tutaj decydującą robotę, to raczej Mavs są zespołem, jak na razie, pozbawionym jakiejkolwiek klasy i inicjatywy.
Rockets są jak gąbka. Trzeba ją mocniej ścisnąć, zeby wypuściła całą wodę. Mavs nie wydają się zdolni do choćby zaciśnięcia pięści. rozczarowujący są.
Damn. Josh Smith, co ten facet się dusił w Pistons!
Szkoda MAvs, naprawdę dobrze się zapowiadali w tym sezonie,
mam wrażenie że transfer Rondo przyczynił się do ich regressu.
Ze ktoś mówił że Howard się kończy? Że nie ma pary? Nigdy w niego nie wątpiłem. I skończcie pisać o nim koń, nawet z dużej litery to wciąż obraźliwe.
Rondo się nie kończy. Ale zawsze uważałem że koszykarz bez rzutu to nie koszykarz.
Chociaż, jak pokazuje przypadek JSmitha wystarczy zmienic miejsce a gra sie jakoś klei. Inna sprawa, że Rondo nie pasuje do dzisiejszej koszykówki. Bo dziś rozgrywajacy musi też rzucic, wejsc pod kosz, trafić osobiste. A on tylko podaje.
Szkoda go, ale taki jest basket.
nie lubię paja… ale zagrał dobry mecz, myślę ze to jeszcze nie koniec tej serii i ze Mavs coś tam naskrobią. Rondo niech szuka sobie domu bo na pewno nie tu jego miejsce. W ogole Dallas jakieś takie do dup.. może się jeszcze podniosą
Carlisle nie daje minut Rondo, bo obawia się że Rockets zrobią Hack-a-Rondo… 30% z linii, nie mam pytań… Best PG alive hehe
To był jeden z najefektowniejszych meczów w sezonie. Tyle dunków w jednym meczu juz dawno nie widziałem. Ciekawe, ze houston ktore miało jedną z najgorszych ławek w nba, a po okienku ma najlepszą (moze poza hawks). Brewer, smith i terry robią różnice i widać, ze nawet jak harden zaczą raczej słabo PO rackets nie zostawiają złudzeń mavs. Fajnie było zobaczyć dawnego konia, zdrówko chyba dopisuje.
@EazyE
Hejty?? Nie chwalenie kogos pod niebiosa to hejty. Moze nie nadazam za mlodziezowym slangiem.Kazdemu trzeba wchodzic do du..?
Howard pokazal bogaty arsenal zagran: alley oop! tyle w temacie
MJ1981
Hejty, ponieważ hejtujesz gościa który cały sezon zmagał sie z kontuzjami, nie miał okazji by złapać pewność siebie, a ty jedziesz po nim ze nie potrafi tego i tego. Kur.. jakby umiał rzucać za 3, podawać w stylu Rondo i kozłować jak Harden to przy swoim atletyzmie byłby najlepszym graczem wszechczasów. Nie kumam co Ci przeszkadza ze gra jednowymiarowo…lepiej byc mistrzem w jednej dziedzinie niż byc dobrym w 5..
Poza tym Dwight zagrał Ci na nosie i pokazał jaki to slaby i drewniany z niego koszykarz. Nie kumam takich jak ty, jak gość nie jest w Top3 na świecie to trzeba go zhejtować….
@EazyE gosciu pisz po Polsku do mnie. Howard-center wszechczasow! Dobre. Rozumiem ze nie liczymy lat przed rokiem 2000. Pozwolisz ze bede pisal po Polsku. Ja wyrazam swoja opinie ktora brzmi ze “Howard nie jest obecnie najlepszym centrem w NBA”. Nawet Obecnie!
To moja opinia,a ty sobie hejtuj,czy dawaj gratki i bedziesz spoko koles na czasie.
@EazyE
ponadto bardzo wysoko cenie takich zawodnikow jak Conley, Randolph, Eric Gordon,Leonard, Butler,Lillard, Korver itp wiec to chyba nie jest top 3 NBA? a moze wszyscy w siedmiu sa w trojce i dlatego ich nie “hejtuje”?
Prosze cie. Daj ludziom miec odmienne zdanie. Mozesz sobie myslec ze Howard jest GOAT. Ale ja moge myslec ze nie jest.
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Houston, dobry przeglad pola , co przy fatalnej obronie MAvs, przyczynilo sie do zwyciestw. Przewaga pod koszem miazdzaca, widac brak energii u Dirka i Chandlera. Rondo gra mega slabo, gryzie sie z Ellisem i to widac, obaj graja na pilce, a pilka tylko jedna. Rondo po kontuzji ma katastrofalny rzut, przez co Ellis ma mniej miejsca , bo po co kryc Rajona…. Pomysl krycia Hardena przez Rondo slaby, gos po pierwszym faulu juz mial wku…we i pozniej to juz bardziej cyrk a nie obrona. Poczatek 3 kwarty kompromitacja Rondo. To przykre ogladac taka degradacje jedno z najlpeszych playmakerow ligi, ale niestety charakter ma jaki ma i lepiej nie bedzie. Jedyny minus to Harden, gra jakos inaczej, jest przygaszony, wiecej podaje, wg mnie musi sie otworzyc bo z Clipps czy SAS juz tak latwo nie bedzie, Howard z Joshem nie pograja i wtedy bez jego 30+ punktow wygranej nie bedzie
Umiesz czytać?? Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, niemożliwe że jesteś aż tak ciemny
Gdzie napisałem ze DeAndre to Center wszechczasów???
..
MJ1981
Widac to hejtowanie przysłoniło ci juz myślenie. Moja rada nie spinaj sie tak i nie hejtuj 🙂
Zawiść jest zła, naprawde kolego daj se luz 🙂
A co ty chcesz od mojego pisania??? pisze poprawniej niż ty, bez żadnych błędów.. To tez musisz zhjetować?? Widac masz to we krwi, hejtujesz wszystko dookoła 🙂 haha co za gość xD