fbpx

Kolejna awantura w Sacramento & “zarzygany” James Harden

29

rro

Nie napisałem wcześniej, ale muszę uczynić to teraz:

1/ Nie podniecajcie się tak triple-double Rajona Rondo, bo stanowi jedynie przykrywkę dla wielkich problemów Kings. 

Za kulisami nie dzieje się najlepiej. Brak profesjonalizmu DeMarcusa Cousinsa znów daje znać o sobie. Tym razem miał zbluzgać George’a Karla na oczach całego zespołu. W odpowiedzi 64-letni szkoleniowiec chciał zawiesić centra na kolejne dwa mecze. Nie uczyniono tego (zgody nie wyraził menedżer klubu Vlade Divac) a krewki “Boogie” odpowiedział 33 punktami i 9 zbiórkami dzisiejszej nocy, to nie wszystko: trafił 4/5 zza łuku!

Warto zaznaczyć, że chłopaki zwołali też specjalne spotkanie, na którym obecni byli wyłącznie zawodnicy. Chcieli we własnym gronie omówić kwestie odpowiedzialności i zaangażowania. Dość powiedzieć, że po sześciu kolejnych porażkach nastroje nie były najlepsze. Dziś? Rondo tradycyjnie rozdawał podania, które tym razem koledzy zamieniali na asysty. Nawet nieskuteczny w tym sezonie Rudy Gay trafiał, dwanaście z 25 punktów zdobywając w I kwarcie. Rajon zrobił już drugie triple-double w tym sezonie: 14 punktów, 15 asyst, 11 zbiórek.

Mimo wszystko, w klubie wyraźnie widać podziały. Wystarczy spojrzeć na mowę ciała chłopaków albo tego rodzaju zagrania, nic dziwnego, że starać się odechciewa… Napiszę tyle: szykują się kolejne zmiany w Sacramento. Szkoda Cousinsa, bo to wielki talent, może nawet najlepszy środkowy NBA, to jego szósty sezon, w tym czasie miał pięciu trenerów, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że po części sam jest sobie winien:

[vsw id=”Q1QjESRYMz0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

A teraz największa bomba, Vlade Divac miał pojawić się w szatni i zapytać publicznie zawodników:

Nie wiemy co zrobić z George’m, czy uważacie, że powinniśmy go zwolnić?

1

Wszystkim japy opadły z wrażenia. Wam też powinny. Co za b%rdel na kółkach. Nie do przyjęcia.

Wygląda na to, że zawodnicy nie odnaleźli się w systemie Karla, jakikolwiek by on nie był. Rondo (spędził na parkiecie pełne 48 minut!!!) klepiący piłkę w miejscu, podający do spacerującego do ataku Cousinsa by ten oddał rzut to żadna recepta na wygrywanie. Aktualny bilans zespołu to 2-7. Playoffs na dobrą sprawę już odjechały.

[vsw id=”98TYnT7hS3s” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

29 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda Hardena, może się opamięta, bo stracimy kolejnego super zawodnika. Został te kardashianki, po cholerę Ci one James? Rozgłos? Żądza fejmu? Będąc zawodnikiem takim jakim byłes w zeszłym sezonie to będziesz miał fejm i rozgłos. Nawet lepszy, bo sam na niego zapracujesz. Za jakiś czas będą mówić w telewizji nie że “Rockets superstar James Harden”, tylko “khloes boyfriend James Harden”, to będzie straszna ujma dla jego osoby…

    (50)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeżeli Kingsi nie mogą ogarnąć swojej gwiazdy Kuzynów i nie potrafią docenić kunsztu George’a Karla to zapraszam go do Minnesoty. Robi z Point Guardów świetnych Playmakerów i na odwrót, więc z Rubiem by się dogadał. Do tego nie bez powodu był w Finałach z Seattle Supersonics wraz z Bullsami Jordana… W ogóle Ci Kingsi to jakiś burdel na kółkach, który powinien mieć przebudowę od podstaw, mam na myśli zarząd itp. itd.

    (17)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Rockets muszą złapać swój rytm, Harden tak samo. O ile James swoje wrzuca, rozdaje, zbiera i wymusza to widać po nim że jest jakiś taki nijaki… Myślę że to kwestia czasu aż się opamięta 🙂

    (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Myśleliście może nad jakimś podsumowaniem pracy rookies (nie wiem jak to odmienić :p)? Skoro liga wybiera pierwszoroczniaka miesiąca może też moglibyście coś takiego zrobić? Jakieś statystyki, wpływ na grę, mocne aspekty zawodników, najlepsze zagrania, rozwój etc. Ja chętnie bym poczytał bo niestety nie oglądam meczy każdego zespołu 😉

    (37)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    No redakcja się nie popisała z tym zarzyganym Jamesem Hardenem. “A może powiecie mi, że to tylko taki wzorek na designerskiej bluzie?” – tak, to tylko taki wzorek.

    (26)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    A przypadkiem pani Khloe nie wróciła do Lamara po jego wypadku z dragami? Była przecież oficjałka. A skoro miała wrócić do niego to znaczyłoby że Harden poszedł w odstawkę.

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie to James wygląda jakby zaliczył długi balet z Charlie Sheenem, szczególnie widać to na ostatnim zdjęciu(spójrzcie na twarz gośća po prawej Jamesa) ale równie dobrze może to być wina flasha aparatu(zdjęcia robione w nocy). Tak czy siak nie wygląda to za dobrze.

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Rzeczywiście dziwnie się dzieje w Sac, ale problem jest na kilku płaszczyznach tak mi sie wydaje. Raz Vivek dziwny gość wygląda na to, że Divac też profesjonalizmem nie błyszczy. Następna sprawa Cousinse wiadomo było od samego początku, że mam charakterek, ale w NBA było takich wielu i zawsze się ktoś znalazł kto potrafił okiełznać ich. Karl to jeden z najlepszych specjalistów trenerskich i myślę, że jeżeli zrezygnuja z jego usług to rzeczywiście widziałbym go w Minnesocie. Sac to takie troche bagienko i to nie miejsce dla takiego trenera jak Karl. Inna sprawa też jest taka, że przeglądajac boxscore bardzo sie zdziwiłem tymi 48 minutami Rondo, no bo kiedy ostatnio ktoś zagrał wszystkie kwarty?

    (7)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    czy ten gosciu po prawej na 3 fotce to nie czasem cioteczny brat od strony wujka z trzecziego malzenstwa ciotki helgi kuzyna brata zony niejakiego Denisa Schroedera???

    (-4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    pamiętam też jak często krytykowaliśmy Howarda za pajacowanie, czy innych zawodników jednych za egoizm, innych jeszcze za inne rzeczy, ale najbardziej rozwydrzonym zawodnikiem jest własnie Cousines. Naprawde jak się patrzy na jego zachowanie wobec wszystkich to tak jakbym widział rozwydrzone dziecko. Zwrocice uwage jak emocjonuje sie jak cos nie idzie po jego mysli no dzieciak

    (6)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Pytacie czemu harden nie wezmie sobie jakiejs normalnej laski.

    Odpowiedz jest prosta: bo xxx uwielbiają zdobywać laski które są innego koloru niż oni, oraz są znane. Tu nie chodzi o to by powiedzieć: ja kocham tą kobiete.

    xxx chodzi by powiedzieć cytując “najlepsza dupa w branzy nosi mój łancuch”

    Oni sa zdobywcami, jakby mieli jaskinie to wiedzieliby co z nia zrobić.

    Dlatego on nie chce normalnej laski, chce znana laskę, zdobyć ją.

    (-7)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    jak dla mnie pierwszy do wyje*ki jest Divac i cały zarząd. w tym klubie jest takie organizacyjne gówno, że aż żal patrzeć. Boogie powinien co roku realnie walczyć o MVP a musi ciągnąć na plecach całą organizację, żeby nie rywalizowali chociaż z Philly o miano najbardziej żałosnej ekipy w lidze. fakt faktem nie jest bez winy, ale jak sobie przypomnę, że zarząd wyrzucił jedynego coacha, który trafiał do ciężkiego charakteru jakim jest Cousins, to chyba jednak o czymś świadczy. a w tym wypadku o tym, że zarząd ma whiskas zamiast mózgu.

    (11)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pokręciliście cały temat z Kingsami, ale na każdej źródłowej stronie piszą inaczej, więc nie to, że się czepiam. Z kilku bardziej i mniej pewnych źródeł, które śledziłem od wtorku znane są następujące fakty:
    1. Cousins i Gay po porażce ze Spurs mówili o zwołaniu “players meeting”, jeden mówił o problemach poza boiskiem, drugi o problemach na boisku;
    2. Pojawiły się nieznane źródła, które mówiły o tyradzie Cousinsa w stronę Karla (zaraz po porażce ze Spurs) – potwierdzone m.in. przez Divaca;
    3. Karl chciał zawiesić DMC na 2 spotkania, Divac odmówił.
    Te fakty przedstawiliście i z nimi się w 100% zgadzam, ale potem różne portale zaczęły opowiadać różne historie i tutaj również wszystko się trochę pogmatwało:
    4. W spotkaniu “players meeting” wzięli udział również trenerzy i zarząd (czyli bardziej “team meeting”). Z taką inicjatywą wyszedł Divac. Na samym spotkaniu zawodnicy i trenerzy przedyskutowali swoje sprawy, ustalili, co trzeba.
    5. Pytanie Divaca o zwolnienie Karla to coś, do czego nie jestem przekonany. Bardziej prawdopodobne jest to, że Vlade spytałby się o to zawodników podczas/zaraz po “team meeting”. Nie wyobrażam sobie, żeby zadał im to pytanie w obecności Karla, więc ciężko mi w to wierzyć, ale spekulować można i za tym oczywiście poszły plotki o możliwym zwolnieniu Karla (czwarty trener w ciągu 11 miesięcy? #kings).
    6. Cousins przeprosił przez media wszystkich urażonych jego zachowaniem, ale to typowe zagranie pod publiczkę, do którego dorósł. Szkoda, że nie dorósł do kontrolowania swoich emocji w sytuacjach, gdy coś nie idzie po jego myśli. To wciąż jest u niego źródłem wszystkich problemów, bardzo złożona sprawa. Bardzo możliwe, że osobiście przeprosił Karla, ale to niewiele zmienia.

    Inna sprawa: dlaczego Rondo gra drugi mecz z rzędu 48 minut? To nie jest tak, że Karl/Rondo/Cousins sobie tak zażyczył. Kontuzja Darrena Collisona. Chłopak grał jak drugi najlepszy zawodnik ekipy (gra z ławki tylko dlatego, że Rondo mniej pasuje do rezerwowych), teraz ma problem z mięśniem dwugłowym uda i nie może grać. Mało tego, trzeci rozgrywający drużyny, Seth Curry też nie może grać – tym razem kostka. Obecnie najlepszymi podającymi ekipy są Rondo i Belinelli, który bardziej potrzebny jest do biegania bez piłki i rozciągania gry. Karl mógłby spróbować Marco na rozegraniu, ale stary, uparty osioł ma swoje reguły i według nich zespół prowadzi.

    Ostatnia sprawa: Karl również nie spisuje się najlepiej jako trener. Próbuje grać dribble-drive offense, czyli coś, co grali jego post-Melo Nuggets i jest to fajna, zespołowa, efektowna koszykówka. Warunek jest jeden – na boisku gra 3-4 zawodników, którzy dobrze atakują kosz i potrafią podczas wjazdu dobrze piłkę odegrać. W Sacramento skład nie jest optymalnie dopasowany do takiej gry – zaczyna się od Cousinsa, który udowodnił, że może zdominować grę grając w spokojnej, opartej o jego grę tyłem do kosza ofensywie. Dalej jest Gay, który najlepiej grał, kiedy dostawał piłkę bliżej kosza, obracał się, robił nie więcej niż dwa kozły i miał dobrą pozycję do rzutu. Jego wadą w ataku jest dość wysoki kozioł (spowalnia go, daje obronie więcej czasu na wybicie piłki, itp.) i nieumiejętność odegrania piłki przy wjeździe (głównie chodzi o to, że za mało widzi). Rondo już nie jest tak szybki, jak dawniej (ale rzeczywiście wygląda lepiej niż w Dallas, więc jak najbardziej będzie z niego pożytek), McLemore trzeci sezon nie może się odnaleźć i Karl go przyspawał do ławki. Willie Cauley-Stein wygląda świetnie w obronie, w ataku jeszcze bardziej przeszkadza niż pomaga, ale jest lepiej niż oczekiwano (perfekcyjny fit do DMC). Tylko że znowu Karl nie daje mu więcej minut, tym razem zdecydowanie zasłużonych. Z rezerwowych tylko Collison i Casspi ruszyli z kopyta, Belinelli powoli się rozgrzewa, a Koufos swoje zrobi, ale nie może być sparowany z DMC.

    Jak poskładać wszystko do kupy, to Kings grają poniżej swoich możliwości. Czy będą grać na ich miarę? Niekoniecznie, ale trochę się do niej zbliżą. Nie można jednak ocenić ŻADNEJ drużyny po 9 meczach. Nie będą przecież grać z Clippersami/Spursami/GSW 40 spotkań (z tą trójką grali 4 na 9 spotkań). Teraz zacznie im się seria drużyn ze Wschodu i jak najbardziej mogą się zbliżyć do .500. Co nie znaczy, że zaraz będą kandydatami do playoffs. Pelicans wyglądają gorzej (pół składu kontuzjowane, ofensywa i defensywa bardzo zawodzą), mają podobny bilans, ale też mogą jeszcze wskoczyć do ósemki. Chyba, że Davis wypadnie na dwa miesiące, ale nie sądzę.

    (13)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Po co piszecie że play offs dla Sacramento już odjechały po 9 grach????? Serio gdyby to było takie przewidywalne to nie warto by było oglądać ani się czym emocjonować.

    (4)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Cholernie szkoda mi Rajona, tym bardziej, gdy widać że odnajduje się po nieporozumieniu w Dallas. Natomiast Vlade Divac zachowuje się idiotycznie!

    (1)
  16. Array ( )
    MJsixRINGSinCHICAGO 13 listopada, 2015 at 08:54
    Odpowiedz

    3k $ za taki szajs? Panie, ja w chińskim sklepie za 5 zł lepszą wyrwę, i napis może byc Armani, Gucci, D&G… jaki chcesz 🙂 🙂 (notabene ta bluza Givenchy pewnie gdzieś w Chinach lub Bangladeszu uszyta)

    (1)

Skomentuj wesley Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu