fbpx

Kompromitacja Team USA w sparingu, Carmelo Anthony trenuje z Brooklyn Nets!

25

Szesnaście dni pozostało do rozpoczęcia mistrzostw świata w koszykówce, czyli FIBA World Cup 2019. Faworytem imprezy pozostają koszykarze z USA choć ich skład reprezentacyjny mocno odbiega od składu powołanego (na przykład) do tegorocznych All-NBA Teams. W kadrze Amerykanów zdecydowanie zabraknie największych gwiazd, między innymi:

  1. Paula George’a
  2. Jamesa Hardena
  3. Stephena Curry
  4. Kawhi Leonarda
  5. Damiana Lillarda
  6. Kyrie Irvinga
  7. LeBrona Jamesa
  8. Blake’a Griffina
  9. Russella Westbrooka

Mówimy o ikonach dzisiejszej koszykówki, którym zobowiązania sponsorskie odbierają resztki życia prywatnego i kroją urlop, czas spędzany z rodziną na drobne kawałki. Supergwiazdy od lat nie jeżdżą na międzynarodowe turnieje i selekcjonerzy Team USA musieli się z tym liczyć. Nie spodziewali się jednak takiej skali rezygnacji. Dziesiątki kolejno zapraszanych zawodników odmawiały zasłaniając się wcześniej poczynionymi planami. Na przykład:

  1. Anthony Davis
  2. CJ McCollum
  3. Bradley Beal
  4. Andre Drummond
  5. DeMar DeRozan
  6. Eric Gordon
  7. Tobias Harris
  8. Julius Randle
  9. Kevin Love
  10. JJ Redick..

Why not?

Skąd aż taka niechęć przed udziałem w międzynarodowej imprezie? Powodów jest kilka:

  1. nikt im za to nie płaci, udział w kadrze traktowany jest jako “patriotyczny obowiązek”
  2. wakacje są dla rodziny i odpoczynku
  3. późna data turnieju zmusza graczy do bycia w gazie (non-stop) od 1 sierpnia do końca sezonu NBA
  4. nie ma gwarancji wygranej, a ewentualna porażka do skaza na wizerunku
  5. rodzima liga jest “do wzięcia” w tym roku, topowe nazwiska mierzą raczej w mistrzostwo NBA

W reprezentacji pozostała młodzież oraz gracze od zadań specjalnych. Liderami mają być 185 centymetrowy Kemba Walker, który w karierze nie wygrał ani jednej serii playoffs oraz drugoroczniak Donovan Mitchell. Żeby dodatkowo uświadomić zawodnikom skalę trudności zadania, przed którym stają: Gregg Popovich w ramach przygotowań posłał na nich partyzanckie grupy złożone z zawodników G-League.

W zderzeniu z gośćmi z powyższej listy, walczącymi by z koszykówki utrzymać rodzinę, młodzi milionerzy z Team USA wypadli fatalnie. Dwie kolejne porażki w prowizorycznych sparingach skutecznie pozbawiają ich wybujałego ego. Zobaczcie sami, kroją ich niemiłosiernie:

Co ciekawe, w imprezie wystąpią pozostali gracze powołani do All-NBA Teams, tyle że zagrają dla konkurencji: Giannis Antetokounmpo (Grecja), Nikola Jokic (Serbia) oraz Rudy Gobert (Francja). Napiszę ponownie, na wypadek gdybyście nie zdawali sobie sprawy. To może być naprawdę ciekawy turniej!

Ty!

Nie chcieli go na head coacha w Lakers, więc przyjmą go Clippers. Iście zbójeckim manewrem, Tyronn Lue będzie teraz zdradzał największe sekrety i słabości LeBrona Jamesa jego największej konkurencji. Zostaje formalnie zatrudniony jako asystent trenera Doca Riversa. Co za tym idzie, derby LA nabierają jeszcze bardziej zaciętego charakteru. Chyba muszę w końcu zmienić profilowe Gwiazdy Basketu Grupa, hehe.

Walka trwa

Jak to było? Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą? Dziesięciokrotny All-Star, trzykrotny złoty medalista olimpijski, topowy strzelec ostatniej dekady, starzejący się brzydko i niewdzięcznie Carmelo Anthony bierze udział w nieformalnych treningach / sparingach ekipy Brooklyn Nets. Ci pod nieobecność kontuzjowanego Kevina Duranta mogą znaleźć niewielką lukę jeśli chodzi o ofensywę z silnego skrzydła więc… nie. Mają wystarczającą liczbę gęb do wyżywienia piłką, z tego paru chłopaków (m.in. Taurean Prince) wkracza w “contract year” i będzie chciało pokazać się podwójnie. Wyzwaniem coacha Kenny’ego Atkinsona będzie przede wszystkim utrzymać intensywność i zbiorową wolę walki w nowo powstałej, a dużo bardziej utalentowanej grupie. Melo przez większość kariery to raczej antyteza poświęcenia na rzecz zespołu i ciężkiej pracy. Jak sądzicie?

Dejounte Murray wraca

Cały zeszły sezon zszedł mu na rehabilitacji zerwanego ACL. Kontuzja przytrafiła się na ostatniej prostej przygotowań do sezonu. Spurs stracili najlepszego obrońcę obwodowego a zarazem głównego playmakera, pamiętam jak w listopadzie przegrali 12 razy chyba w 16 meczach i wydawało się, że sezon zostanie poddany. Zakończyło się przegrupowaniem i od grudnia wygrali 13 z 16 spotkań! Dziś młoda kadra wraca do zdrowia (Murray, Walker) a plany są zakrojone nieco szerzej aniżeli tylko sam awans do playoffs. Trzymam kciuki za tego dzieciaka, z całą pewnością wart jest uwagi:

Magic Johnson ULTIMATE Mixtape

Na koniec łapcie możliwie najlepszej jakości dostępną w sieci kompilację magicznych zagrań Magic Johnsona. Niezależnie od sympatii proponuję oddać gościowi cześć, bo bez niego nie byłoby NBA, jaką znamy dzisiaj. Nas też by nie było:

Dzięki, że wpadliście, wszystkich nadal spragnionych około koszykarskich treści zapraszam ponownie po południu. Dobrego dnia!

25 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Z powodów dla ktorych ktoś miałby nie uczestniczyć w tym turnieju moim zdaniem tylko 2 i 3 ma sens. Jeżeli zarabiają po 20 mln i więcej co roku to rozegranie mistrzostw świata dla swojego kraju ‘za darmo’ stanowi już przeszkodę? Wyobrażam sobie że granie w trykocie narodowym to zaszczyt i pieniądzę nie powinny tu grać roli… Dla Giannisa czy Jokica liga jest w tym roku jak najbardziej do wzięcia, Gobert z Utah też może daleko zajsc i jak widać to im nie przeszkadza w wyjezdzie do Chin

    (45)
    • Array ( )

      Pkt pierwszy nie dotyczy tego, że oczekują pieniędzy za granie w kadrze, ALE że mają inne zobowiązania względem sponsorów i nie stawienie się na ich wezwanie, to kara finansowa, a być może nawet strata kontraktu.

      Grają cały sezon w trakcie którego rzadko kiedy mają czas na rodzinę, a w przerwie między sezonami mają dla siebie tak na prawdę góra parę tygodni w trakcie których i tak nie mogą robić tego co by chcieli, bo musza być w najlepszej możliwej formie, więc i tak każdego dnia zap.. na siłowni parę godzin.

      Profesjonalny sport, to ogrom wyrzeczeń i większość z nich jest gwiazdą tylko przez chwilę jeżeli w ogóle, więc musi to wykorzystać w 100% aby zarobić jak najwięcej i po zakończonej karierze nie dorabiać w 7-11.

      Poza tym, nie dla każdego gra w trykocie narodowym, to jakiś zaszczyt i wybór między kolejnym miesiącem poza domem, a spędzeniem czasu z przyjaciółmi bądź rodziną jest proste.

      (0)
    • Array ( )

      Jeżeli powodem jest rodzina to jasne i z tym chyba każdy się zgodzi. Ale reszta?
      A punkt pierwszy właśnie tego dotyczy 😀 nie ma tam mowy o sponsorach, żaden poważny sponsor nie nałoży kary finansowej dlatego że zawodnik jest na mistrzostwach świata

      (-1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja również pokładam wielkie nadzieje w Murray’u. Podoba mi się profil tego zawodnika, ale nie w tym rzecz. Takie zaufanie od coacha Popovicha kończyło się w ostatnich 20-stu latach zdobyciem pucharu. Spurs nie sprowadzają gwiazd – oni je tworzą. Nie dajmy się zmylić przyjściu DeRozana i Aldridge’a. Dzięki tym ruchom uniknęli bolesnej przebudowy, ale prawdziwy impuls wyjdzie od środka.

    (25)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Powodem odmów jest tez fakt, że za rok Olimpiada. A Dream Team tez przegrał swój pierwszy mecz z nastolatkami, m. in. Grant Hill, Penny, Webber itp. Choć to raczej była psychologiczna zagrywka trenera, żeby skumali, że nie chcą przegrywać. Rewanż wygrali mocno.

    (-1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja uważam, że fajnie by było gdybyś o dopingu w NBA . Największe gwiazdy też brały sterydy. Lebron, Wade… Czasem wystarczy spojrzeć na szczęki i syfy. To też może byc powod nie uczestniczenia w mistrzostwach.

    (10)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Zarabiają górę siana ale chcą zarabiać 2x więcej więc wiążą się w umowy sponsorskie. Po co im to, jak braknie czasu żeby ten hajs wydać? Druga rzecz, słynny dream team też przegrał z dzieciakami z uniwerków, choć jak się później okazało była to porażka kontrolowana 🙂

    (1)
    • Array ( )

      Nie mają czasu na wydawanie pieniędzy ? – myślenie ludzi biednych. Poza tym jak najbardziej mają czas na wydawanie pieniędzy. Nie pracują cały rok dzień w dzień po 14 godzin jak co niektórzy przedsiębiorcy.

      (5)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 15 sierpnia, 2019 at 19:14

      Już to widzę jak reprezentacja odrzuca Lebrona, Leonarda czy Davisa 🙂

      A sparingami to się nie ma co podniecać bo nie są do wygrywania tylko testowanie rozwiązań taktycznych i zgrania zawodników. Zespól USA nawet bez największych gwiazd ma wystarczający potencjał tym bardziej z Popem na ławce.

      (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Naprawdę wierzycie w te opowieści o kontrolowanej porażce? Przecież to największa brednia jest, Amerykanie zawsze fajnie budowali historie swoich pożarek/sukcesów i tak jest w tym wypadku. Wyszli zbyt pewni siebie i przegrali. Mlodzi dobrze weszli w mecz poczuli swoją szansę i stąd wynik. Był to wyborny skład, ale jak widać bez odpowiedniego nastawienia wynik sam się nie zrobił. Pycha kroczy przed upadkiem czy jakoś tak :pTo jest trochę tak jak ktoś ostatnio napisał w komentarzach pod artykułem o kembie, że wszystko pokazane tylko od jego dobrej strony, same ohy i ahy a powiedzmy sobie szczerze są to ludzie jak my niepozbawieni wad. Mam wrażenie że tylko taka narracja jest w kwestii oryginalnego dream teamu

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Co oznacza zaszczyt reprezentowania kraju? Ja zawodników nba rozumiem. Jechać w czasie wolnym zasuwać w turnieju, na którym nic, nie zyskam, a mogę złapać kontuzję, która zatrzyma moją karierę. Czy kraj, który reprezentuję odda mi potem to co mogę stracić? Nie znoszę takego gornolotnego, patriotycznego gadania. Mam się zarzynać w imię kraju, w którym się urodziłem lub, z którego są moi rodzice bo się w nim urodziłem i mam jego obywatelstwo? Paszport to tylko dokument, łatwo można sobie zmienić kraj i papiery. Gadanie o honorze, zaszczytach jest fajne dla polityków, którzy wykorzystują to do mamienia tłuszczy. Jak ktoś ma rozum to ma na te sprawy wywalone.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Porównując wypakowany all-starami skład USA z FIBA World Cup 2014 ze składem 2019 widać, że polityka się chyba już wszystkim na mózg rzuciła.
    To jakby u nas nie głosujący na Dudę odmówili udziału w mistrzostwach.

    A Pop powinien sobie obejrzeć Cud z Lake Placid. To mało znany u nas film o budowie reprezentacji USA w hokeja. Herb Brooks miał tylko studenciaków i zdobył z nimi złoto na olimpiadzie bijąc niepokonany wcześniej ZSRR.
    W filmie jest przejmująca scena karnego treningu po zremisowanym sparingu z Norwegią, podczas którego trener pomaga zawodnikom zrozumieć dla kogo grają.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Szanuję Pana z numerem 46 ze składu sklejonego z zawodników G-League. Zgodnie z tym zdjęciem Rosteru, to niejaki Scotty Hopson, który w NBA rozegrał łącznie 3 spotkania po kilka minut. Kurde, ciekawa historia. 30 lat na karku, w NBA się nie udało, a jej zaplecze to raczej nie jest szczyt marzeń dla ambitnych sportowców. Aż tu nagle zaproszenie na sparing z pierwszą drużyną Stanów Zjednoczonych, a Ty jak gdyby nigdy nic trafiasz wszystko z ręką gwiazdy National Basketball Association na ryjcu! Dzięki za newsy Redakcjo!

    (0)

Skomentuj Jerzu Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu