fbpx

Komu przeszkadza Giannis Antetokounmpo

26

Dla wielu zawodników droga do NBA nie jest usłana różami. Ilość przeciwności, z jakimi musieli mierzyć się niektórzy niejednokrotnie przebija fabułę filmów akcji. Historii jest tak dużo, że poświęciłem im kiedyś dwa zbiorcze artykuły i szereg osobnych wpisów. Dla przykładu:

DJ Mbenga przyszedł na świat w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Kongo. Jego ojciec pracował dla rządu, co w przypadku niestabilnych systemów politycznych niesie ze sobą olbrzymie niebezpieczeństwo. Kiedy władzę przejął obóz przeciwny, Mbenga senior z całą rodziną trafił do więzienia, gdzie wszyscy mieli zostać rozstrzelani. Siebie nie zdołał już wyswobodzić, ale za łapówkę kupił wolność swoim synom i ich matce, którzy szczęśliwie zbiegli do Belgii. W obozie dla uchodźców DJ-a wypatrzyła legenda belgijskiego basketu Willy Steveniers i tak rozpoczęła się jego kariera. Dziś jest dwukrotnym mistrzem NBA.

#Hard Knock Life

Giannis Antetokounmpo, piętnasty pick draftu 2013 roku, do NBA trafił z Grecji. Zanim jednak podpisał 100-milionowy kontrakt z Milwaukee Bucks, a wszyscy koszykarscy komentatorzy na świecie nauczyli się wymawiać jego długie nazwisko, różowo w życiu nie miał. Jego rodzina wyemigrowała z Nigerii w poszukiwaniu lepszego losu. Trudy i niebezpieczeństwa podróży zmusiły ich uprzednio do pozostawienia najstarszego syna, Francisa, pod opieką dziadków w ojczyźnie. Giannis, który przyszedł na świat w 1994, do osiągnięcia pełnoletności nie posiadał żadnych dokumentów. Łatwo nie było, zwłaszcza, że stosunek do takich jak on był (jest) w Grecji, używając eufemizmu, dość chłodny…

Czy jeśli dasz małpie w zoo banana i flagę, to będzie Grekiem? [Nikolaos Michaloliakos, partia Złoty Świt]

By zarobić na chleb, razem z bratem Thanassisem i rodzicami zbierali pomarańcze. W sezonie turystycznym dorabiali handlując podrobionymi zegarkami, okularami, torebkami i resztą wątpliwej jakości souvenirów. Stragan mieli porozkładany najczęściej na nadmorskim bulwarze. Gdy brakowało klientów, brakowało też jedzenia na stole rodziny Antetokounmpo.

(Moi rodzice) przez 20 lat byli nielegalni. Trudno żyć gdy masz rodzinę na utrzymaniu i idziesz do pracy bez żadnych papierów, a policjant może w każdej chwili zatrzymać cię i odesłać do kraju pochodzenia, bez wdawania się w żadne dyskusje [Giannis]

#Smoothie King

Nic dziwnego, że później, już w USA, wszystko było dla niego nowe i wszystkiego chciał spróbować. Szerokim echem odbijały się w internecie jego wesołe tweety.

Właśnie pierwszy raz w życiu posmakowałem “smoothie” Panie błogosław Amerykę.

Słyszałem że Irina Shayk jest wolna. Myślicie, że powinienem do niej napisać czy jeszcze za wcześnie?

No i właśnie, zanim młody Antetokounmpo z wzajemnością pokochał Pannę Koszykówkę, musiał się z nią zapoznać.

 #Ucieczka w basket

W Grecji, pośród zmartwień szarej codzienności, azylem dla obu braci była koszykówka. Giannis po raz pierwszy zetknął się z basketem w wieku 13 lat, najpierw na spalonych słońcem ulicznych boiskach, potem w barwach młodzieżowego Filiathlitikosu. Pierwszy klub Giannisa okazał się nie lada wybawieniem dla chłopaka. Dzięki stypendium mógł skupić się w całości na grze i przestać martwić o pracę. Już wtedy, jako 14-latek, mierzył ponad 200 cm wzrostu i wielu dostrzegało w nim przyszłą gwiazdę.

Nazywam się Giannis Antetokounmpo. Jestem wszechstronnym zawodnikiem. Potrafię skakać, rzucać, umiem podawać piłkę. Mogę robić wszystko na boisku. Zacząłem na poważnie grać w 2008, pięć lat temu. Chcę grać w NBA [jeden z pierwszych wywiadów Króla Smoothies]

I tak w 2013 roku dojrzewający fizycznie Antek z Filiathlitikosu trafił do swojego drugiego klubu: Milwaukee Bucks (CAI Zaragoza nie liczę, bo figurował tam w zasadzie tylko na papierze).

Wielu moich kolegów zastanawiało się jak mogą stać się następnym Kobe, kiedy dorosną. Ja miałem prawdziwe obowiązki.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

26 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    btw. Złoty Świt jest przede wszystkim partią neonazistowską, jej populizm w głownej mierze wynika z aktualnej sytuacji w Grecji i w Europie

    (40)
  2. Array ( )
    Mateusz Ponitka 26 lutego, 2017 at 16:07
    Odpowiedz

    To on powinien dostać MVP za mecz gwiazd a nie Davis który ciągle tylko paki z czego miał te 50 pkt.Giannis pokazał się z lepszej strony w tym meczu.Ten chłopak to przyszły hall of fame!

    (57)
    • Array ( )

      Sugerujesz, że AD nie będzie w Hall of Fame prawdopodobnie koło 80% z poprzedniego z all star game się tam dostanie więc to nie jest żaden argument/druga sprawa jak ktoś z drużyny, która przegrywa miałby dostać MVP.3 kwestia/ kogo interesuje ASG? xD

      (2)
    • Array ( )

      Zbysław nie napinaj się tak, bo Ci gumka w gaciach pęknie:) Chociaż z trzecim punktem zgadzam się w 100%:)

      (7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten złoty świt to nieźle zjebany, Giannis promuje Grecję w świetny sposób a Ci jeszcze go atakuja, takich to nie zrozumiem nigdy

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tego co wiem to historia z podwózką wyglądała nieco inaczej. Giannis przed meczem udał się do banku, by przelać cały hajs rodzinie w Grecji. Gdy wyszedł z banku zorientował się, że nie ma przy sobie ani grosza, nie wiedząc co robić zaczął po prostu biec do hali, żeby zdążyć na mecz. Reszta się zgadza.

    (28)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlatego polityka to największe zło na świecie. Politycy powinni codziennie szkalowani przez społeczeństwo. Kazdy kto idzie do polityki powinien wiedzieć że od tej chwili jego życie będzie nieznośne, ze każdy błąd przejezyczenie, wyrzucenie peta na ulicę będzie oznaczać kulę w łeb. Może wtedy swiat pozbędzie się takich k… jak ta grecka partyjka. Politycy niszczą życie milionów ludzi, a ludzie dalej całują ich po d… i latają n wybory jak k… do burdelu.

    (3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Moim zdaniem największym złem jest religia ;). Nie ma sensu przesadzać w jedną ani w drugą stronę ktoś musi rządzić, inaczej był by burdel totalny ( zwłaszcza w naszych czasach ). Na szczęście istnieją również politycy którzy dobrze wykonują swój zawód. Dla mnie najlepszym przykładem jest Jose Mujica były prezydent Urugwaju warto o nim poczytać, bo jest kimś więcej niż tylko dobrym politykiem, 99% ludzi w tym ja nie odmówiło by sobie 90% pensji dla tego Szacunek dla tego pana i oby więcej ludzi choć w połowie tak dobrych jak on. Pozdrawiam 🙂

      (3)
    • Array ( )

      Najwiekszym zlem sa pieniadze i system monetarny. To on generuje caly glod, ubóstwo, korupcje, wojny, nienawisc, bol tego swiata. Za pieniadze mozna miec wszystko wiec czlowiek nie cofnie sie przed niczym zeby je zdobyc.

      (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak można nie lubić tego chłopaka albo jemu podobnych ? Rzygać mi się chce kiedy czytam o takich *************, jak bardzo oni są odczłowieczeni ? Nie tylko neonaziści spójrzmy na nasze podwórko… chociaż i u nas kilku się znajdzie.

    (9)
    • Array ( )

      @Tymek
      Pozyjesz trochę na świecie to może zrozumiesz, że nie ma polityków godnych zaufania . Dobrzy, inteligentni ludzie, którzy mają trochę oleju w głowie nie idą do polityki. Mądry człowiek gardzi polityką i politykami.

      (3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @Poko
      Rozumiem twój pogląd w drugim zdaniu się z nim zgadzam, ale przedstaw mi proszę alternatywę. W jaki sposób ludzkość ma funkcjonować bez żadnej władzy ? Prawa nie są stanowione dla ludzi porządnych, inteligentnych itp. tylko dla tych którzy bez jakiegoś zakazu czy nakazu rozpieprzyli by wszystko w drobny mak… a takich jest niestety więcej. Masy są głupie

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Tymek
    Żadna religia nie jest sama w sobie zła. Ludzie chcący mieć władzę wykorzystują przeklamuja religię tak by otumanic tłumy. Polecam trochę zainteresować się tematem religii, a nie słuchać utartych sloganow powtarzanych w mediach. Myślenie nigdy nie szkodzi człowiekowi.

    (0)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @Roman
      Nie słucham utartych sloganów powtarzanych w mediach, Już Historia w podstawówce i sławetne wyprawy Krzyżowe dały mi pierwszy obraz religii ( w tym przypadku kościoła rzymskokatolickiego i wyznawców islamu ). Nie można stwierdzić że religia nie jest sama w sobie zła bo samej w sobie religii nigdy nie było, wymyślił ją człowiek. Metal nie jest sam w sobie zły, istnieje od zawsze nie trzeba go wymyślać jednak gdy stworzysz z niego karabin to już ten pierwiastek zła ma w sobie zaszczepiony bo powstał w jednym celu ( jak dla mnie kompletnie nie słusznym i urągającym człowieczeństwu ). Także myślę ale czy to nigdy człowiekowi nie szkodzi coż 😀 … “Myśli niektórych ludzi są tak płytkie, że nie sięgają nawet ich głowy”

      (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @Tymek
    Kiedyś była taka dobra zasada: nie mam o czymś pojęcia to się nie wypowiadam. Religia sama w sobie nie jest zła. To ludzie chcący rządzić tłumem wymyślają własne interpretacje religii aby lud otumanic i sobie podporządkować. To jedna z zagrywek polityków, aby podporządkować sobie ludzi i nimi władać. Poczytaj święte księgi wielkich religii a potem nad nimi pomyśl, a nie słuchaj utartych medialnych sloganów.

    (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Czym są święte księgi religii ? I to w dodatku wielkich ??? I dlaczego są święte ? Co to jest wielka religia ? Nie ma religii wielkich małych średnich. Dlaczego świętych ? Człowiek wymyślił że coś jest święte bo to ludzie wymyślili religie. Dla katolika nie ma świętości w islamie, Dla islamisty nie ma świętości w katolicyzmie, wręcz odwrotnie. W “świętych” księgach tych jakże “wielkich” religii jest napisane w jaki sposób traktować niewiernych. Istnieje kilka religii które zła nie czynią jednak nie znajdziesz tam żadnej “wielkiej” religii w swojej interpretacji. Ja stawiam na wiarę osobistą a nie to co serwuje ( w moim kraju ) obłudny, zakłamany i obrzydliwy ( dla mnie ) kościół rzymskokatolicki.

      (3)

Skomentuj Kondziu Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu