fbpx

Kuźnia talentów: jak Orlando Magic zamierzają podbić NBA

12

[vsw id=”_JofVWECgfU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Kwestia trenera pozostaje otwarta. Kogo należałoby zatrudnić, by nie zmarnować tego potencjału? Skoro Karl wybrał stolicę Kalifornii, zatem pierwszym wyborem powinien być Mark Jackson. Zbudować chemię w drużynie potrafi jak mało kto. Dogaduje się z młodzieżą, myśli o defensywie. Ciągoty do akcji izolacyjnych są jedyną skazą w jego portfolio. No i oczywiście lekkie zatargi z włodarzami klubu. Nie wiem czy właściciel Richard DeVos oraz GM Rob Hennigan są osobami zadziornymi, ale warto spróbować zwerbować Jacksona tego lata, zwłaszcza, że sam zainteresowany ciągle podkreśla, że chciałby wrócić na stołek trenerski.

Drugim moim kandydatem na to stanowisko jest zapomniany trochę Jeff Van Gundy. Ostatnio prowadził zespół w 2007 roku i również marzy mu się trenerka. Szczery i autentyczny, znany i poważany, potrafiący wykrzesać z zawodników co najlepsze. Znakomity mówca. Był uczniem Pata Rileya oraz Dona Nelsona. Od pierwszego podkradł umiejętność jak z graczy uczynić twardzieli, od Nelsona pożyczył umiejętność analitycznego myślenia. Średnia kariery to 57% zwycięstw w sezonie regularnym.

Co do składu nie ma za bardzo nad czym się rozpisywać. Jak wspomniałem Tobias Harris przebąkiwał coś o chęci grania w Knicks (Boże broń) i może przetestować rynek wolnych agentów. Przed zamknięciem okienka transferowego można jeszcze oddać jakieś młode talenty, pokroju Moe Harklessa oraz Andrew Nicholsona, które jak do tej pory są przyspawane do ławki. W zamian pozyskać schodzące kontrakty weteranów, którzy w trakcie pozostałego czasu naleją młodym oleju do głowy, a po sezonie odejdą i zwolnią miejsce w kasie. Kasa będzie potrzebna choćby na skompletowanie silniejszej ławki niż w sezonie obecnym (27.8 punktów na mecz, 26. miejsce pod tym względem w lidze).

A Wy jak widzicie przyszłość Magików z Orlando?

Przemek Orliński [Flagrant Foul]

1 2 3

12 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak uważacie kto wg Was ma najlepsza kadrowo drużynę w lidze? Tzn największą sumę talentów
    I która drużyna ma najbardziej perspektywiczny skład?

    (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Stanley Johnson super, tylko czy nie powieli schematu, według którego dominator fizyczny z NCAA w NBA spotyka się z atletami i już nie błyszczy? Mimo wszystko hype się wokół niego kręci, powinien dać radę.

    (2)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Po za Mark’iem Jackson’em i Jeff’em Van Gundy’m, dobrym kandydatem mógłby być Mike Malone, każdy chyba pamięta co zrobił z Sacramento dopóki zarząd go nie zwolnił.
    Pomijając już kogo wezmą w drafcie i kogo z free agents, to już w tej chwili mają perspektywiczny silny zespół, myślę że w przeciągu 1-2 lat jak czegoś nie zepsują to będą w top 10 ligi.

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajny artykuł. Mam nadzieję właśnie, że Orlando wraz z Minnesotą i Bucksami za te 3 lata zdominują ligę i już nie będzie powielanych schematów, że zawsze San Antonio, Lakers, Miami, tylko właśnie coś nowego, zespoły, które przez ostatni czas “nie miały szczęścia”.

    @EazyE
    Fanboy Minnesoty, więc powiem, że Timberwolves 🙂

    (1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kurde, a ja tak liczyłem na tego Aarona Gordona, a on grzeje ławę jak się patrzy :C Ogólnie te “gwiazdy” z zeszłorocznego draftu poza kilkoma wyjątkami to jakieś niewypały. Zobaczymy jak sobie będzie radził Embiid, ale póki co aktualni rookies dupy nie urywają 🙁

    (9)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @ Combo

    Malone chodzi koło Wolves jak Wilk koło owiec 😉 wiec nie zdziwiłbym się gdyby to właśnie on został ich głównym szkoleniowcem po tym sezonie 😉

    @ Stupak

    Ja również jaram się Orlando, Bucks (MCW!!!!) oraz Minnesotą. Tych dwóch ostatnich będę oglądać wszystkie mecze teraz do końca sezonu. MCW pod batutą najlepszego PG wszech czasów oraz Garnett powracający do Minnesoty. MAGIA!

    @ HeatMAN

    On jeszcze pokaże na co go stać. na uniwerku nie był jakąś ofensywną gwiazdą, ale znał swoje miejsce na parkiecie, i jego wkład w sukcesy drużyny nie miał odzwierciedlania w boxscore, tylko w małych smaczkach, które robił na boisku (brona i walka o piłkę). Przylgnęła do niego łatka młodszej wersji Griffina przez atletyzm i tak zostało. Pod odpowiednim trenerem (JVG!) powinien wskoczyć na wyższy poziom.

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    A tymczasem Perkins dołączą do Cavs 😛 LeBron niby taki wielki, a do Ohio musi pół ligi ściągnąć, żeby cokolwiek osiągnąć…

    (15)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @EazyE

    W tej chwili zdecydowanie najwięcej talentu zgromadziło się w OKC. Tylko szkoda, że trener nie umie tego wykorzystać.

    (4)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    PG-Payton
    SG-Oladipo
    SF-?
    PF-?
    C-Vucevic

    Na czwórce może bedzie grał Gordon ale faktem jest że po kontuzji ejst on jedna wielka niewiadoma, ma zreszta tylko 19 lat. Potrzeba dobrego defensora z rzutem za 3 na trójeczke i bedzie dobrze, jakos mnie póki co Tobias nie przekonuje… niech odchodzui.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu