fbpx

Lakers szukają PG, walczą o Shumperta i Tysona Chandlera

18

Poszukać transferu

Tutaj będzie trudniej. Wiecie przecież, jak wyglądają procedury ewentualnych roszad klubowych NBA. Należy brać pod uwagę kwestie finansowe, terminowość kontraktu, opłacalność wymiany i kilka innych elementów. Kogo ewentualnie moglibyśmy zobaczyć w uniformie Lakers? Wielu stawia na dwa nazwiska: Kyle Lowry bądź Aaron Brooks.

Szczególnie kusząco wygląda sytuacja zawodnika Toronto Raptors. Pisaliśmy niedawno, że pozyskaniem 27-letniego rozgrywającego zainteresowani są New York Knicks. Co mają do zaoferowania LAL? Można spróbować handlu Stevem Nashem lub Jodie Meeksem. Wymiana na tej zasadzie miałaby sens, szczególnie, że GM Raptors – Masai Ujiri ewidentnie chce się pozbyć kontraktu Kyle’a.

[vsw id=”-mkNeuioAlg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

I o ile Aaron Brooks to tylko tymczasowa opcja, o tyle Lowry jest graczem, który spokojnie może zarządzać na rozgrywajku na dłuższą metę. Jest świetnym obrońcą na swojej pozycji, walczy, pewnie rzuca.

Odnaleźć Dariusa Morrisa

Przez pewien czas ktoś taki grał w Lakers. Prezentował się całkiem przyzwoicie, jednak wtedy sytuacja kadrowa była na tyle dobra, że włodarze nie zdecydowali się na przedłużenie z nim kontraktu na sezon 2012-13. Później wyciągnęli do niego ręce menadżerowie z 76ers. Zagrał dla nich 12 razy, zanim podziękowano mu za współpracę. Według doniesień z samego biurka Mitcha Kupchaka, opcja ściągnięcia z powrotem Morrisa widnieje na jednym z pierwszych miejsc.

czytaj dalej >>

1 2 3

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gadom, a najbliższą drogą ucieczki Melo z NY prowadzi do… Lakersów, gdzie na miejscu mógłby czekać na niego Chandler! 🙂

    (41)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ta opcja może się podobać tylko dla fanów Lakers. Nie sądzę żeby NYK poszło na coś takiego aktualnie ich szansa na zdobycia mistrza jest minimalna a po tym transferze spadła by do zera.

    (15)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Problem w tym ze Lakers nie maja kim handlowac. Nash za niedlugo skonczy kariere, a Gasol pomimo tego ze jest bardzo doswiadczonym i wyszkolonym zawodnikiem nie stanowi juz takiego zagrozenia jak kiedys, o Kobe nie wpominajac z wiadomych wzgledow. Wedlug mnie najwiekszy sens ma zatrudnienie kogos z D-League na zasadzie umowy niegwarantowanej na przypuscmy miesiac. Tak czy siak Lakers na razie ma lepszy sezon niz rok temu ze zdrowym Kobem, Howardem i Nashem w pierwszej piatce :D.

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem, chodź jestem fanem ekipy z Miami to jakby wytransferowali Norrisa Cola w LAL by się rozwijał a Heat ewentualnie jakiś pick w drafcie by dostali. Pozdrawiam 😉

    (-8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe rozkminy, chociaż miejscami oderwane od rzeczywistości. Lowry ma ostatni rok umowy, ok. 6 mln zielonych. Nash ma 2 lata ok. 9 milionów i raczej nie za wiele już produktywnej gry przed nim. Tak, wiem, że to chyba najlepszy Kanadyjski koszykarz ever, ale nie wiem czy sama jego obecność w szatni jest tyle warta. Meeks zarabia niecałe 2 mln, więc kogoś by musieli dorzucić. Raptors raczej szukają zawodników przyszłościowych, picków itp. tutaj LAL nie za wiele ma do zaoferowania. A kontrakt KL to znowu nie takie obciążenie, jak kończy się po tym sezonie.
    A do Pierrea Jacksona prawa mają Pelicans, czyli też jakaś wymiana, aczkolwiek tutaj małym kosztem pewnie.

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lowry za Williamsa i Meeksa, Chandler za Gasola 🙂
    I za rok Melo. Nasha sprzedać. Henry’ego też, Sacre też.

    I za 2 sezony taka ekipa: Lowry, Bryant, Melo, Johnson, Chandler.
    Ława: Blake, Hill, Kaman, Farmar, Young.

    Niebyt realne ale ekipa na mistrza by była 🙂

    (-6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie. Zanim zaczniecie wypisywać te farmazony to najpierw ogarnijcie jak wyglądają transfery, podpisy itd. w NBA. Jak już będziecie podawać przykładowe trejdy to trochę pomyślcie, zobaczcie jaki kontrakt ma zawodnik, na ile lat, czy ma jakieś opcje. Następnie pomyślcie kogo dana drużyna potrzebuje. Zwróćcie uwagę na to czy jest contenderem, a może tankuje, jakie ma Salary Cup. Jak widzę teksty “sprzedać Nasha i Sacre” to łapię się za głowę. Jeden to 40-letni dziadek, który już “ledwo biega” i nie ma żadnej wartości. Ten drugi biega, ale też nie ma żadnej wartości. Następny pomysł: oddać Norrisa Cole za pick. No ludzie Miami będzie istniało jeszcze przez rok-dwa. Oni mają wygrywać tu i teraz, a nie czekać na draft. Na innych forach też jest mnóstwo tekstów typu “skoro Lakers są tak bogaci to niech kupią sobie Duranta albo Melo”. No ludzie, błagam.

    (17)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W następnym sezonie kupimy Melo, bo Knicks som za słabi dla niego.
    do tego wziąłbym jakiegoś centra dobrego i pg może Chrisa paula i skład mistrzowski mamy.
    Ławka jest wystarczająco mocna co potwierdzajom statystyki.
    Za rok lebronek już niebędzi taki wesoły na koniec roku jak Kobe bedzie odbierał nagrodę za MVP finałów 🙂

    (-30)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Knicks bez Shumpert’a i Chandler’a na bronionej połowie mogą się położyć na parkiecie – na to samo wyjdzie…

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu