fbpx

Lakers szukają PG, walczą o Shumperta i Tysona Chandlera

18

Nie trzeba chyba nikomu uświadamiać, że pozycja rozgrywającego jest jedną z najważniejszych na boisku. I to chyba w każdym z zespołowych sportów. Zawsze jest ktoś, kto kieruje poczynaniami drużyny. Generał, który potrafi kreować akcje, podejmować dobre decyzje i uruchamia kolegów jednym celnym podaniem.

Wiedzą o tym też w Los Angeles. Ale no cóż. Powiem Wam, że oni to naprawdę mają pecha w tym sezonie. Wrócił Kobe Bryant – świetnie. Ale Steve Nash nadal leczy swoje stare plecy i niestety końca rehabilitacji nie widać. Jordan Farmar ma zerwane ścięgno i choć wewnętrznie pali się do gry, też nie liczyłbym, że szybko go zobaczymy na parkiecie. A Steve Blake boryka się z dość poważną kontuzją prawego łokcia, co wykluczy go na co najmniej 6 tygodni.

Aż mnie coś zabolało w kolanie. Włodarze z LA mają kilka opcji na to, aby zaistniałemu problemowi przeciwdziałać, zobaczcie:

Wyrwać kogoś z D-League

Proste? No pewnie. Chłopaki w D-League tylko czekają na takie okazje. Po to stworzono D-League! Lakers mogą spokojnie pokusić się o tymczasowe zakontraktowanie jakiegoś młodzieniaszka z potencjałem na “jedynce”. Głównym kandydatem okazuje się być tutaj Kendall Marshall. Pamiętacie typa?

Marshall został wybrany z trzynastym numerem ubiegłorocznego draftu. Próbował sił w Phoenix Suns, ale jako trzeci PG za Dragićem i Telfairem nie udało mu się przebić do składu i ostatecznie został przydzielony do Delaware 87ers. Muszę szczerze przyznać, że jego niepowodzenie w NBA było moją małą tragedią, ponieważ oglądając mecze Północnej Karoliny i widząc tego chłopaka w akcji, mówiłem do siebie – będą z niego ludzie. Świetnie podaje, dużo widzi, ale rzut ma chimeryczny, a jego postawa w defensywie przypomina masło na rozgrzanej patelni.

Niemniej, chłopak to podająca maszyna. I choć statystyki z D-League mają się nijak do jego potencjalnej dyspozycji w NBA, musicie rzucić na nie okiem: 21.5 pkt, 10.5 asyst oraz 5.5 zbiórek. LAL szczególnie interesuje nas ta druga kolumna.

[vsw id=”rhaTKn8oFg8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Na radarze pojawia się jeszcze jedno nazwisko: Pierre Jackson. Oryginalnie wybrany przez 76ers, powędrował do New Orleans Pelicans, aby teraz reprezentować barwy Idaho Stampede. Dość powiedzieć, że 178-centymetrowy chłopak lideruje w D-League pod względem zdobyczy punktowych, to jeszcze jest dynamiczny, szybki i zaskoczę Was: podawać też potrafi.

[vsw id=”mnhL39uCOL0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

czytaj dalej >>

1 2 3

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gadom, a najbliższą drogą ucieczki Melo z NY prowadzi do… Lakersów, gdzie na miejscu mógłby czekać na niego Chandler! 🙂

    (41)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ta opcja może się podobać tylko dla fanów Lakers. Nie sądzę żeby NYK poszło na coś takiego aktualnie ich szansa na zdobycia mistrza jest minimalna a po tym transferze spadła by do zera.

    (15)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Problem w tym ze Lakers nie maja kim handlowac. Nash za niedlugo skonczy kariere, a Gasol pomimo tego ze jest bardzo doswiadczonym i wyszkolonym zawodnikiem nie stanowi juz takiego zagrozenia jak kiedys, o Kobe nie wpominajac z wiadomych wzgledow. Wedlug mnie najwiekszy sens ma zatrudnienie kogos z D-League na zasadzie umowy niegwarantowanej na przypuscmy miesiac. Tak czy siak Lakers na razie ma lepszy sezon niz rok temu ze zdrowym Kobem, Howardem i Nashem w pierwszej piatce :D.

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem, chodź jestem fanem ekipy z Miami to jakby wytransferowali Norrisa Cola w LAL by się rozwijał a Heat ewentualnie jakiś pick w drafcie by dostali. Pozdrawiam 😉

    (-8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe rozkminy, chociaż miejscami oderwane od rzeczywistości. Lowry ma ostatni rok umowy, ok. 6 mln zielonych. Nash ma 2 lata ok. 9 milionów i raczej nie za wiele już produktywnej gry przed nim. Tak, wiem, że to chyba najlepszy Kanadyjski koszykarz ever, ale nie wiem czy sama jego obecność w szatni jest tyle warta. Meeks zarabia niecałe 2 mln, więc kogoś by musieli dorzucić. Raptors raczej szukają zawodników przyszłościowych, picków itp. tutaj LAL nie za wiele ma do zaoferowania. A kontrakt KL to znowu nie takie obciążenie, jak kończy się po tym sezonie.
    A do Pierrea Jacksona prawa mają Pelicans, czyli też jakaś wymiana, aczkolwiek tutaj małym kosztem pewnie.

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lowry za Williamsa i Meeksa, Chandler za Gasola 🙂
    I za rok Melo. Nasha sprzedać. Henry’ego też, Sacre też.

    I za 2 sezony taka ekipa: Lowry, Bryant, Melo, Johnson, Chandler.
    Ława: Blake, Hill, Kaman, Farmar, Young.

    Niebyt realne ale ekipa na mistrza by była 🙂

    (-6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie. Zanim zaczniecie wypisywać te farmazony to najpierw ogarnijcie jak wyglądają transfery, podpisy itd. w NBA. Jak już będziecie podawać przykładowe trejdy to trochę pomyślcie, zobaczcie jaki kontrakt ma zawodnik, na ile lat, czy ma jakieś opcje. Następnie pomyślcie kogo dana drużyna potrzebuje. Zwróćcie uwagę na to czy jest contenderem, a może tankuje, jakie ma Salary Cup. Jak widzę teksty “sprzedać Nasha i Sacre” to łapię się za głowę. Jeden to 40-letni dziadek, który już “ledwo biega” i nie ma żadnej wartości. Ten drugi biega, ale też nie ma żadnej wartości. Następny pomysł: oddać Norrisa Cole za pick. No ludzie Miami będzie istniało jeszcze przez rok-dwa. Oni mają wygrywać tu i teraz, a nie czekać na draft. Na innych forach też jest mnóstwo tekstów typu “skoro Lakers są tak bogaci to niech kupią sobie Duranta albo Melo”. No ludzie, błagam.

    (17)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W następnym sezonie kupimy Melo, bo Knicks som za słabi dla niego.
    do tego wziąłbym jakiegoś centra dobrego i pg może Chrisa paula i skład mistrzowski mamy.
    Ławka jest wystarczająco mocna co potwierdzajom statystyki.
    Za rok lebronek już niebędzi taki wesoły na koniec roku jak Kobe bedzie odbierał nagrodę za MVP finałów 🙂

    (-30)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Knicks bez Shumpert’a i Chandler’a na bronionej połowie mogą się położyć na parkiecie – na to samo wyjdzie…

    (1)

Skomentuj HeatFan Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu