fbpx

Lamar Odom miał marzenie

12

lomo

Lamar Odom miał marzenie. Chciał raz na zawsze skończyć z kokainą i choć raz jeszcze postawić stopę na parkiecie NBA. W tym celu najął nawet osobistego trenera, który pracował z nim od czerwca do września. Po kilka godzin dziennie, czasem nawet dwa razy. Było bieganie na bieżni mechanicznej, praca na worku bokserskim, stopniowe wzmacnianie mięśni. Odom nabierał formy. Kto wie, z jego kontaktami i talentem mógł załapać się na minimalny kontrakt gdzież w Los Angeles czy Miami.

Niestety, silna wola zawiodła. Weekendowy wypad do Las Vegas miał być ostatnim tego rodzaju. Jak się zakończyło, wiemy. Dziś jego mózg jest spowolniały,  na nowo uczy się chodzić, a o uprawianiu sportu, nawet w wydaniu amatorskim, może co najwyżej pomarzyć… Morału nie będzie, dopowiedzcie go sobie sami.

[vsw id=”cqErr1umoYk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

~~

Uruchomiliśmy appkę także poza Polską, są też wyniki na stronie, w kolejce: widows phone i IOS.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba

12 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Morał jest taki, aby nie powielać tego. Abyś nie wymiękł pod sam koniec, a jak jesteś na początku dążenia do celu- to tym bardziej, nie myśl, że możesz. Dąż do tego, co sobie postanowisz, a teraz cytując klasyka “Dziś zrób to, co inni odkładają na jutro, a jutro zrób to, o czym inni marzą.” I nie sądzę, aby wzgląd na innych był najsilniejszą motywacją, bo robimy to przede wszystkim dla siebie, lecz trzeba przyznać, że mimowolnie inni są dla nas motywacją. Każdy z nas zaczynał grać z kimś lepszym.. byliśmy ogrywani niemiłosiernie, niejednokrotnie do zera, a pamiętacie tę satysfakcję, gdy pierwszy raz toczyliśmy wyrównany pojedynek? Gdy na jego twarzy było to zmęczenie, które krzyczało “kiedy on się tego nauczył?” Gdy nie mógł złapać tchu, a na Twojej twarzy malował się uśmiech, bo jest progres. W niedawne ferie zimowe ćwiczyłem bardzo dużo z lepszymi do siebie. Frustrowałem się, bo po godzinach klepania piłki jednym palcem, jedyne co czułem to ból, a nie efekty czy progres. Jeden z tych, z którymi ćwiczyłem widząc moje zmagania powiedział, że nawet jak nie masz talentu- jak ćwiczysz zawsze będzie progres. Po prostu rób to tak, abyś po każdym treningu mógł sobie postawić 5 za to, ile z siebie dałeś. I tyle to recepta na sukces. Nie płakać nad drogą, która pozostaje do przebycia, lecz skupić się nad pojedynczym dniem i przepracować go tak, aby być z tego zadowolonym. Koniec tego moralnego wykładu Panowie i Panie :D, po prostu wiedźcie, że łączy nas wspólna pasja i nie ważne, czy to co robisz to koszykówka czy nie. Powyższe można podciągnąć pod każdą dziedzinę życia i grunt, aby to co robisz na co dzień robić na 100%, nie ważne czy to ojcostwo czy nauka ; ). Po prostu, trzymam za Was kciuki Basketmaniacy ( a w szczególności za fanów Celtics 😀 ) i nie skończcie jak Lamar. Bądźcie dumni, że się oprzecie pokusie “weekendu Vegas”, który może odmienić Wasze życie w nieodwracalny sposób, tylko szkoda, że w negatywnym tego słowa znaczeniu..

    (23)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zostawcie już w spokoju tego biednego człowieka. Upadł bardzo, może jeszcze się podniesie… Jako inny człowiek fizycznie i psychicznie. Życzę mu zdrowia.

    (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakby się podniósł i stałby się innym człowiekiem to z miejsca dzwonię do Częstochowy, bo zdarzył się kolejny cud. Nie żebym był jakimś pesymistą, ale wg mnie to już jest koniec dla tego człowieka. Stoczył się na samo dno.. na własne życzenie.

    (-1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dajcie już spokoj z tym pisaniem o LO, serio bez sensu, zwyczajnie na to nie zasługuje, każdy ma własny rozum, a jego się nie popisał, z całym szacunkiem, życze mu zdrowia i powodzenia, chociaż nawet na to z własnej głupoty nie zasługuje..

    (7)
  5. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Laik sorry ale co ma do tego Kardashian? Dała mu narkotyki i bilety do Vegas? ntroche mnie śmieszy to wyzwanie na Kardashianki przy każdym wpisie o Odomie czy Hardenie. Na pewno miała na nich jakiś wpływ ale kurcze to są dorośli faceci, sami wiedzą co robią i ponoszą za to konsekwencje. Ich wina, że są głupi i się dają wciągać w jakieś reality show czy inne bzdury.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dajcie wreszcie spokoj z tym cpunem droga redakcjo .Szanuje Wasz portal za rzetelne informacje o baskecie ale ciagle wypisywanie o cpunie to jakas kpina. W mojej opinii ojcieciec dwojga Dzieci chodzacy na dziwki (nie bojmy sie tego okreslenia) nie zasluguje na jakikolwieg szacunek oraz poswiecanie mu uwagi niezalenize od tego jakie osiagniecia sportowe posiada i mysle ze wiekszosc Czytelnikow zgodzi sie z ta opinia dlatego goraco apeluje o zaprzestanie umieszczania info na temat tego czlowieka gdyz w mojej opinii ta osoba jest skonczona.

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    nie macie o czym pisać? dajcie notkę jak będzie wiadomo coś nowego o jego postępach i stanie zdrowia, wstawianie tak zbędnego i każdemu znanego tematu jest totalnie bezsensu

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale idealizujecie tego Odoma…Litości, komu jest szkoda głupiego ćpuna, milionera, mógł mieć fajne życie, wybrał dragi. Jego wybór, nikt mu nie kazał, nie zmuszał do tego.
    Zero szacunku. Nie piszcie już o takich ludziach, nie dawajcie takich ludzi za przykład młodym chłopakom, którzy wchodzą codziennie na ten portal. Powinniście piętnować takich kolesi.
    Bez pitolenia, jakie to oni nie mieli ciężkie życie…Serio?? Rozejrzyjcie się dookoła, tutaj jest ciężkie życie, nie tam u tego bogatego kolesia.

    (-2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    To są jakieś jaja a nie nabieranie formy bo widze tu tylko zryty beret przez dragi… Miliony oddałoby wszystko żeby być na jego miejscu… Na szczęście za głupotę się płaci… Mam nadzieje że się ogarnie i będzie przestrzegał dzieciaki przed tym syfem, który przetoczył przez swój organizm…

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu