fbpx

LaMarcus Aldridge: MVP zachodniego wybrzeża USA

17

Obserwacje/ newsy:

# nie doceniamy możliwości gry tyłem do kosza Wesley’a Matthewsa

# Nicolas Batum twierdzi, że na nowo uszkodził sobie palec, przez co gra z zaciśniętymi zębami. Nic to, jego największą zaletą jest gra obronna, świetną robotę zrobił kryjąc w drugiej połowie Ty Lawsona. Oto jak szybkim i wszechstronnym defensorem potrafi być Francuz. Co prawda oznaczało to, że Lillard musiał kryć dużo potężniejszego Wilsona Chandlera, który wykorzystał to zdobywając 18 punktów, jednak kluczowym graczem dla powodzenia ataku Nuggets jest i był Lawson. Dobra robota Terry Stotts! Przy okazji, Batum wciąż zanotował 10 asyst i 7 zbiórek. Trochę wydawał się ostrożny łapiąc piłkę, do kontry biegł kozłując lewą ręką, ale ogólnie zagrał rewelacyjne zawody i co ważne, pozostaje przydatny pomimo urazu.

# Aldridge i Lillard zostali powołani do szerokiej kadry Team USA na tegoroczne mistrzostwa świata w Hiszpanii

# O zwycięstwie gospodarzy przesądziły ofensywne zbiórki. Blazers mieli ich aż 16. Szacunek dla Robina Lopeza.

# Denver popełnili także wiele błędów w IV kwarcie: faulowali bez sensu, tracili piłki w łatwy sposób, zbyt późno zabierali się do rozegrania akcji.

# Kto widział trzy trójki Nate’a Robinsona w drugiej kwarcie? Uwielbiam tego gościa!

# Brian Shaw nie zaufał Kennethowi Fariedowi w drugiej połowie jeśli chodzi o krycie Aldridge’a. Manimal zagrał łącznie 21 minut. Myślę, że tego rodzaju decyzji nie budują dobrej chemii w szatni.

Na koniec: jak przedstawia się sytuacja w konferencji zachodniej:

1 2

17 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Aldridge lepszy od Love’a ofensywnie? Polemizowałbym. Jednakże aktualnie w lidze nie ma lepszego gracza na pozycji PF, Love moim zdanie przewyższa LaMarcusa na atakowanej połowie, jednak jego obrona jest co najwyżej przeciętna (jak obrona całej Minnesoty). Ja dla mnie w wyścigu po MVP Aldridge zajmuje podium plasując się na trzecim miejscu (za Lebronem (2.) i fenomenalnym Durantem (1.))
    A propos Duranta, facet wcale nie gra o wiele lepszej koszykówki w tym sezonie, gra tak jak grał ostatnie dwa lata (poprawił się jako playmaker), to LeBron jak na razie gra słabiej niż nas do tego przyzwyczaił (co się tyczy całego Miami) 🙂

    (-3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    moim zdaniem tylko Suns może nie wytrzymać w walce o PO, niesamowite jest to jakie drużyny mogą sie nie zakwalifikowac do PO.
    Co LA, to owszem na pódystansie ma jeden z najlepszych rzutów z wysokich, ale równie dobry jest tez Bosh z ta rożnica że LA nie decyduje sie na rzuty za 3 tylko te, które darze duzym szacunkiem czyli odelgłośc 5, 6 metr. Co do Batuma, to zapewne gdyby była taka okazja to trener Pop checia by go tez przytuli:D Dobrze by pasował do SAS, tak samo jak Lillard.

    (2)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A i żeby nie było, LaMarcus powinien być starterem zamiast Griffina (gra świetny sezon, ale gorszy od obu przeciwników na bliźniaczej pozycji) i wyjść w składzie: Curry, Harden, Durant, Love, Aldridge. Na ławce: Paul, Bryant (bo nieważne jakby grał – to all star), Lillard/Parker, Griffin, Howard, Cousins i może Davis? Ale głosowanie to głosowanie 😛

    (12)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @FlaszFriPit a ja sie ciesze, ze LA nie jest starterem tylko BG to raz dwa, że biorac pod uwage liczbe głosów to dopiero w ostatnim czasie padło duzo głosów na LA, jak pamietam przy pierwszym liczeniu LA był daleko z tyłu. LA też nie jest jakims wybitnym zbierajacym to, że ma te 11 zbiórek to tak naprawde kwestia samej drużyny i Lopeza, tak naprawde jedynym zbierajacym na defensywnej tablicy jest LA i troche Batum, Lopez zbieraz 4 w obronie i 4 w ataku reszta spada do rak LA:D Oczywiście jako całośc zawodnika bardziej kompletnym i doświadczonym jest LA, ale Blake tuz za nim. Duzo tak naprawde zalezy od tego jakich sie ma zawodnikó obok siebie, bo np taki Blake gdyby nie miał obok Jordana który swoimi skrzydłami wyłapuje wszystko co jest w obrebie 5 metrów od obeczy, Blake miałby pewnie z 13-14 zbiórek na mecz, ponieważ dużo lepiej ustawia sie pod tablica do zbiórki niż LA przynajmniej takie jest moje spostrzezenie

    (-4)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    L.A. wykonuje niesamowitą pracą w Portland a do tego z roku na rok się rozwija jako gracz i to dlatego należy mu sie MVP !!!

    (-2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    mi sie wydaje ze jeszcze za wczesnie na MVP chyba ze jego statystyki jeszcze wzrosną, wszystko tak naprawde przed nim jest w formie może swoje staty podniesc i jesli tak będzie by znalazł sie obok Duranta w punktach to tak będzie to silny kandydat na MVP. Na ta chwile numer jeden to KD, który nie zamierza składac broni i będzie dalej robił robotę możliwe ze jego staty punktowe wzrosną do 34 oczek, pozniej LJ który przyzwyczaił nas do dużych statystyk, a w tym roku troche jakby stracił swiezosc, albo moze nam sie tak wydaje, bo ciagle gra na bardzo wysokiej skuteczności + zbiórki i cała reszta jak np w osttanim meczu. LA jest na 3 miejscu i bedzie musiał jeszcze bardziej sie starać by przebić sie do tej dwójki

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Aldridge ogarnął się w trakcie sezonu, ale wciąż o wiele za dużo rzuca z półdystansu, a za mało spod kosza i za mało wykorzystuje swoją grę na post-upie. Dopóki mu wpada to wygląda to dobrze, ale w PO już będzie dużo trudniej z jumperami z 6 metra.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo dobry artykuł, zgodzę się niemal ze wszystkim…oprócz tytułu 🙂 W poprzednich artykułach pisaliście, że Durant to kandydat nr 1 na MVP, a tu że jednak LA. No i nie czepiałbym się gdyby nie to, że… przecież OKC to Western. Nie traktuję tego jako jakiegoś “hejtowania” ale tak tylko mi jakoś od razu się nawinęło jak tylko tytuł zobaczyłem.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Doceniam grę LMA w tym sezonie ale on jest równie efektowny co worek ziemniaków.Do tego zdecydowaną większość punktów zdobywa z 5-6 metra,pod koszem jest równie często co ateista w kościele.

    Dla widowsiska napewno lepiej że na zachodzie pod koszem jest para Griffin-Love.Zawodników typu Duncan czy Dirk raczej średnio się ogląda w takim meczu a LMA jest własnie w tym samym gronie>

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @FlaszFriPit jak dla mnie jedyne co jest lepsze u Love’a w ofensywie, to to że potrafi rzucać za 3, w każdym innym względzie LA wygrywa i to sporo, i to praktycznie z każdym, co do zbiórek to LA pokazuje w tym sezonie, że wcale gorszy od Love’a nie jest. Osobiście gdybym miał wybrać to wybrałbym LA z tego względu, że lepiej broni, a mimo że nie rzuca trójek to można wokół niego zbudować zespół który ma najlepszy atak w lidze, więc dla mnie nawet nie ma dyskusji.

    A co do MVP, ja osobiście postawiłbym Aldridge’a na drugi miejscu, chociaż dość daleko za pierwszym Durantem, bo z nim nikt się obecnie nie może równać.

    A z tym że KD nie gra lepiej to już dowaliłeś, jedyne staty w których LeBron wygrywa to asysty i FG%, w każdej innej kategorii KD jest o niebo lepszy, ma najwyższe PER w karierze, najwyższy PIE w lidze itd. itp., więc tak, KD gra lepiej niż ostatnie 2 lata.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu