fbpx

Larry Sanders, czyli komu big-mana?

17

#Cleveland Cavaliers

Na środowym, otwartym treningu dla free-agentów w Cleveland nie było Larry’ego Sandersa, nie znaczy to jednak, że drużyna nie skorzystałaby na jego usługach. Cavaliers blokują obecnie cztery rzuty na mecz, co daje im fatalną, 25-tą pozycję w lidze. Są też w dolnej połowie NBA pod względem punktów rywali zdobywanych w trumnie i po zbiórce ofensywnej. Latem pożegnali Timo Mozgova, zerwanie więzadła zakończyło sezon Chrisa Andersena i pod koszem Cavs zrobiło się cieniutko.

Owszem, Kevin Love i Tristan Thompson to kozaki, ale 48 minut grać nie będą. Już i tak wystarczy coachowi Lue żyłowanie LeBrona i Irvinga. Szum w mediach robią ostatnio poszukiwania PG dla obrońców tytułu i, także za sprawą Charlesa Barkleya, zrobił się wokół tego taki rwetes, że praktycznie zapomniano o tym, że pierwotnie LeBron mówił, że chciałby dodać do składu rozgrywającego ORAZ BIG MANA. Sytuacja zrobiła się ciekawa, bo nie tylko Sanders jest do wzięcia. Skoro Warriors wzgardzili Varejao, to może on, ze swoją cenną wiedzą mógłby stanowić pożytek?

Wygląda też na to, że Cavaliers mają swoją Wunderwaffe pod plandeką. To gość, który w NBA D-League zdobywa teraz 13.0 punktów i 11.8 zbiórek okraszone 2.8 asystami i 2.3 blokami. W bonusie jeszcze 2 przechwyty na mecz, a to wszystko w niespełna 33 minuty. Notuje 58% z gry, z czego 40% na dalekim półdystansie. Na dodatek zna się z chłopakami, bo Cavs wywalili go ze składu w grudniu. Może czas się przeprosić? Jeśli jeszcze nie wiecie, o kim mówię, ladies & gentlemen, oto Eric Moreland, mierzący 208 cm silny skrzydłowy z Canton Charge. Czas pokazać światu, że nie tylko Yogi Ferrell chował się w NBADL…

#Pozostali zainteresowani

Wymienione przeze mnie kluby to jeszcze nie wszyscy potencjalni pracodawcy dla Sandersa. Za wzmocnieniem pod koszem rozglądają się również Wizards, uszu nadstawiają też Portland, coraz bardziej zmęczeni brakiem Festusa Ezeli. Swój sen o big manie od lat pragnie ziścić też Mark Cuban. Nie udało się z Gortatem (w 2009 roku Magic nieoczekiwanie wyrównali 34-milionową ofertę Mavs by zatrzymać Marcina), nie udało się z DeAndre, to może uda się z Sandersem? A gdzie Wy (i czy w ogóle) widzielibyście miejsce dla Larry’ego?

[BLC]

~~

Jeśli podoba Ci się nasz portal, chciałbyś sprawić sobie koszulkę GWBA albo zwyczajnie wesprzeć nas w rozwoju, zapraszamy:

1 2

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Najfajniej by bylo gdyby poszedl do Wizards-jako rezerwa za naszego zmeczonego Hammer. Bo Ian Mahinmi to juz chyba w tym sezonie nie pogra za bardzo…

    (29)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavs raczej nie – po co im on? Na wschodzie i tak przejdą przez PO z tym składem bez większych problemów, a w konfrontacji z GSW (najbardziej prawodopodobną rywal) czy SAS Sanders nie będzie dużym wzmocnieniem. Wyobrażacie sobie go przejmującego krycie Curryego czy Duranta? TT jest przepłacony, fakt, ale jako tako” ustoi na nogach przeciwko rozgrywającym. Z kolei SAS generuje za dużo mismatchow i znowu wyjdzie słaba obrona indywidualna Sandersa. Pozdro, super art!

    (11)
    • Array ( )

      Nastąpiła ostra wymiana zdań, ot co się dzieje. Normalna sytuacja w grze na jakimkolwiek poziomie.

      (32)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No nie wiem. Był dobrym centrem. I nawet teraz jak gram w NBA 2k17 to biore go do swojej drużyny, niemniej jednak wydaje mi się, że to coś na krój Andrew Bynuma. Miał problemy osobiste, ale widać było, że w kosza grać tez mu się nie chciało. Może chce wrócić bo kasy brakuje? albo jest głodny gry?. Niemniej jednak moim zdaniem każdemu należy się 2 szansa, 3 już bym nie dał. W GSW mógłby się odnaleźć. Życzę mu jak najlepiej 😀

    (1)
    • Array ( )

      Następny szuka dziury w całym? Albo chce więcej artykułów? I szybciej? Albo chce pomarudzić że pieniądze chcą? Bo jeśli żadne z tych pytań, to po co ten komentarz? Z ciekawości? Wątpię.

      (-7)
    • Array ( )

      Na nic nie chce marudzic. Artykułów dość, częstotliwości spoko, że panowie szukają patronów też mnie nie boli, a nawet props. Tylko pytanie ilu jest redaktorów w redakcji? To chyba nie państwowa tajemnica? Bo czasem wygląda tak jakby jeden człowiek ciągnął ten cały wózek.

      (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Biedny ten Vajerao, grał w Cavs wygrało GSW, posłali go do GSW wygrało Cavs, teraz gdyby wszystko wygląda na to, że tym razem wygra mistrza GSW, to go zwolnili i jak sie okaże że wezmą go znowu Cavs a wygra finał GSW to powinien chyba zakończyć kariere xd

    (29)

Komentuj

Gwiazdy Basketu