fbpx

LeBron James bez punktów, Portland demolują Cavs

18

pp

Cavaliers 82 Blazers 101

Po raz drugi w karierze LeBron James nie zdobył punktów w drugiej połowie meczu! Ostatnim razem taka sytuacja miała miejsce w 2003 roku. Nie było przewagi na tablicach Cavs. Pojedynek zbiórkowy goście przegrali 41-48. Totalnie zawiodła pierwsza linia: Kyrie Irving i Dion Waiters trafili w sumie 6 z 27 oddanych rzutów, co pozbawiło chłopaków entuzjazmu i chęci do gry…

Z drugiej strony, można powiedzieć przebudził się Damian Lillard. Po niezbyt udanym starcie sezonu (i kontuzji mięśni brzucha) Dame wkleił chłopakom 27 punktów w tym 10/10 osobistych oraz 7 asyst.

Oddajmy, że niespecjalny napotykali opór, ale ofensywa Blazers radziła sobie wczoraj wyśmienicie. Nawet Robin Lopez raz po raz ogrywał platfusa Andersona Varejao.

W czwartej kwarcie jeszcze wszystko mogło się zdarzyć, ale Nicolas Batum zrobił więcej niż solidną robotę przeciwko Jamesowi, którego albo odcinał od piłki albo trzymał ciasno wymuszając straty i spudłowane rzuty. Całe spotkanie LeBron zakończył na skuteczności 4/12 z gry.

No właśnie, trochę muszę wziąć go w obronę. Po pierwsze nie forsował sytuacji rzutowych, których nie miał. Jeśli chodzi o system gry, drużyna nie zapewniła mu prawie żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia punktów, a obserwując kolejne penetracje po stronie Lillarda i Matthewsa oraz łatwość, z jaką Blazers inicjowali atak można było nieźle się wkurzyć. Na szczęście obyło się bez wytykania palcami. Na pomeczowej konferencji James ograniczył się do takich oto słów:

Musimy zrozumieć czego wymaga zwyciężanie w tej lidze. To będzie długi proces. To miasto i drużyna doznała wielu porażek na przestrzeni lat. Wielu chłopaków, którzy mają nam pomóc odnosić zwycięstwa nie grało wielu ważnych meczów w swej karierze. Kiedy dojdziemy do punktu, w którym liczy się każde posiadanie piłki, będzie ona krążyć i będziemy się nią dzielić – będziemy lepszym zespołem. Wiele złych nawyków nagromadziło się tutaj przez lata, ale jestem tu by pomóc.

1

W ten oto sposób przebity zostaje marketingowy balonik pod nazwą Cleveland Cavaliers, wiedzieliśmy że potrzebować będą czasu, ale i tak oczekiwania kibiców rozbudzone były ponad miarę. Wczoraj zaczęli imponująco trafiając pierwszych 10 rzutów, ale Portland ani na moment nie straciło wiary w zwycięstwo.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lebron ewidentnie się oszczędza na początku sezonu. Nie wchodzi tak dynamicznie pod kosz, jak to miało miejsce w Miami. Obrona również nie jest taka, do jakiej nas przyzwyczaił. Myślę, że zbiera siły na PO, aby nie dostać ponownie zadyszki (skurczy). Latka lecą wszystkim 🙂 Nie zmienia to jednak faktu, że ciągle jest najlepszym zawodnikiem ligi.

    (-33)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    to ma byc najlepszy gracz tej ligi ?? pisanie ze lebron sie oszczedza jest troszke smieszne .przeciez to poczatek sezonu wiec powinien zapierniczac .ma na to najlepsze lata .

    (39)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem gwiazda Lebrona nieco przygasła. Pewnie robi to rozmyślnie i rzeczywiście oszczędza się w tej fazie rozgrywek. Natomiast pomijając jego dotychczasowe osiągnięcia i wyrobioną reputację, a patrząc tylko na efektywność w tym sezonie to nie wygląda on jak najlepszy gracz na tej planecie. Wierzę że jest to tylko brak zaangażowanie i jak zepnie poślady to znowu zobaczymy go w szczytowej formie. Na razie jednak cavs są w budowie i jeszcze trochę meczy muszą rozegrać zanim coś z tego będzie.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jaka byla sytuacja jak lebron przyszedlem do miami bodajze 8-9 bilans. Dajcie chlopakom troche czasu na zgranie sie I zaczyna wygrywac

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Przepraszam – czy staty 11/7/7 to takie marne – że już kaplica? Cały zespół Cavs to przecież jeden wielki eksperyment. Czy zatrybi – zobaczymy (ile Big-cośtam – nie wypaliło?)..
    Ale wieszanie psów na graczach/trenerach/organizacjach po tygodniu RS – jest conajmniej smieszne.
    Podobnie jak wypominanie ze Kobe rzuca 30 razy na mecz, a Broda nie udziela się w obrone.
    Dla mnie RS zaczyna się po przerwie All Star, a prawdziwe granie – obnażąjace prawdziwe oblicze graczy i wartość drużyn – to dopiero PO.
    Nie każdy jest w stanie ze zbudowana na nowo drużyną zrobic coś takiego jak Chicago w sezonie 1995/1996 i przegrać w RS tylko 10 razy.

    (8)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    MVP
    Chociażby dlatego, że znowu zwiał jak szczur i myśli, że zespół będzie dygał za niego jak to miało miejsce w Miami.

    Dodając do tego FAKT, że Bryant rzuca bo musi oraz jego rzuty są z arcytrudnych pozycji (każdy wie, że tylko Kobe coś może zrobić w obecnych LAL) wyczyny LeFloppa wołają o pomstę do nieba.
    I do przewidzenia było, że LeBron zrobi z Irvinga lamera. Bez piłki Uncle jest mniej efektywny, a P&R powinny być grane Irving – Love, a nie na siłe wszędzie z mordą musi się pchać LBJ.

    (1)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Spotkania nie oglądałem, fatalna godzina. Ale po tych rozszerzonych skrótach, jedno mi się rzuciło w oczy: kiepska defensywa ze strony wysokich Cavs. Lopez czy Aldridge mieli sporą swobodę w manewrach tyłem do kosza. Piłki jakoś tam Cavs zbierali, Love to wybitny specjalista w tej dziedzinie. Ale już ochrona obręczy, czy właśnie obrona na wysokich Portland wydawała się mocno kuleć. Może być to dla nich problem, tym bardziej że topowe ekipy Wschodu (Szerszeniorysie, Wizards czy Bulls) na pozycjach 4-5 mają nie najgorszą obsadę.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @ciuus

    Nie rozumiesz jednej rzeczy, ten zespół (Cavalieres) jest źle zbudowany,
    połowa zawodników nie potrafi grać bez piłki i tyle.

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @grzes
    czego tu nie rozumiesz Grzesiu? Oszczędzasz się na począku aby mieć lepszy finisz – to chyba normalne we wszystkich dyscyplinach. Według mnie LBJ jest najlepszy w tej chwili, ale masz prawo do innego zdania na ten temat.

    (-5)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    jeżeli w playoffs Kyrie Irving i Kevin LOve będą na boisku po 40 minut, w tym gros minut 4 kwart. to pytanie dotyczy tego, na ile oni umieją się w obronie znaleźć. do tej pory nie byli wysoko oceniani jako broniący. a na początku tego sezonu nie wydaje się, aby dali powody do zmiany tych ocen. do tego dochodzi Dion Waiters, który też nie był specjalnie zainteresowany grą na własnej połowie. co będzie jak zechce ? jesli chce, ale nie umie, to będą tylko liczne faule, nadreakcje i to co zwykle wybrukowane jest dobrymi chęciami.

    LeBron James słusznie wspomina o krążeniu piłki jako sposobie na ofensywę.
    powstaje jednak pytanie : jak w takiej ball movement offense mają się odnaleźc
    Irving, Love i Waiters, którzy przyzwyczajeni są do łapania rytmu za pomocą
    gry kozłem albo bycia centrum ordynowanych setów.
    co będzie, jesli okaże się że w systemowej koszykówce jednak nie są tak dobrzy ?
    to nie takie proste, połączyć rózne style i nawyki.
    LeBron James może być autorytetem i wymusić takie granie, ale to nie oznacza,że
    zespół będzie od tego lepszy.
    kto wie, być może w którymś momencie okaże się, że jedyną metodą skutecznej
    gry dla Cavs okaże się po prostu improwizacja i kreowanie kozłem przez Waitersa,
    Irvinga, LOve’a i samego Jamesa. system może być wbrew ich naturom koszykarskim.

    tutaj sporą rolę do odegrania ma coach Blatt i jako debiutantowi bez otrzaskania w specyfice
    NBA, może zająć mu sporo czasu jej zrozumienie.

    (4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    To początek sezonu ale widac że z najmocniejszymi ekipami łatwo nie bedzie. Plus ze wschód jest słabszy od zachodu dzieki czemu Cavs będa wysoko, ale co dalej w Play-off??? James pożałuje decyzji oopuszczeniu Miami!! Zdobyc tytuł z Miami po porażce to by było wyzwanie, a tak budujac nowy zespółł traci czas i najlepsze lata. Coi z tego wyniknie nie wiadomo ale to odejście okaże sie błędem.

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron bez punktów?

    A nie, to tylko tytuł który sprawia, że przestaje wierzyć w ten portal.

    Musicie stosowac zabiegi pudelka? Serio?

    A cavs muszą się zgrać, znaleźć sposób na siebie samych.
    Kiedy się dotrą będzie git.
    A w nastepnym sezonie już poprawią to co nie bedzie działało.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu