Powiem tak , jestem wielkim fanem Kobego i mam kolegów którzy ciagle mówią Lebron to ciota i takie podobne , ale ja darze go naprawde wielkim szacunkiem . Chociaż nie lubie go tak jak Bryanta , ale uznaje go za najlepszego w lidze 😀
Jestem fanem Lakers i Kobe ,ale mimo tego mam ogromny szacunek do James’a . Za to co robi i jakim jest zawodnikiem . Ufa kolegom z zespołu ,wspiera ich i cały czas staje się lepszym zawodnikiem i człowiekiem . Nie lubię Miami jako zespołu ,ale LBJ to wielki profesjonalista i należy mu się szacunek .
@luki29 jak ktoś startuje z takim tekstem o sterydch to już wiem, że zawodowym, poł zwodowa lub amatorska (na serio) trenował tylko w wyobrazni przed snem. Nie dyskutując o szczegółach, kiedyś chodziły plotki po parkietach i wśród komentatorów o tym, że w NBA wszyscy biora sterydy (czyt. środki niedozowlone i zarazem szkodliwe) tak sie utarło az pewnego pieknego dnia odzywki i suplementy dotarły do Polski, oraz pewna mentalnosc, że bez siłowni w zadnym sporcie niewiele sie zdziała. Tylko w głowach ludzi, którzy zatrzymali sie ze swiadomoscia z tamtego okresu oraz stycznosc z koszykówka przez szklany monitor cały czas widnieje tem obraz stereotypowy. Takze apel do młodych, nie patrzcie na Lebrona, Howarda, Kobego, Jordana z perspektywy takiej, ze sa nad ludzmi oraz oszustami. To nieprawda! Doszli do wszystkiego dzieki pracy i odrobinie szczescia.
@all3
nie porównuj Jordana do Kobego, Howarda, LeBrona to są inne czasy
jakbyś prześledził karierę MJ-a to byś zauważył jak on wyglądał przez całą karierę a jacy nabici koksem są ci trzej
Dla mnie już jest wielki.
+Lebrony 6tki nadają się tylko do boksu? xDDDDDDD
Nie widziałem zeby grał w nich.
Powiem tak , jestem wielkim fanem Kobego i mam kolegów którzy ciagle mówią Lebron to ciota i takie podobne , ale ja darze go naprawde wielkim szacunkiem . Chociaż nie lubie go tak jak Bryanta , ale uznaje go za najlepszego w lidze 😀
Bron zawsze bedzie moim autorytetem . Nie moge se wyobrazić że za kilka lat może już go nie być w tej wspaniałej lidze 🙁 LetS GO HEAT !!!!
Ładnie napisane, co nieczęsto się zdarza na tej stronie, props!
Mega artykuł:
“A co się robi, aby zlikwidować niepotrzebną presję i pozbyć natrętnych myśli? Się zapier**la!”
tak jest!
zobaczymy za tydzien czy bedzie wspanailym mistrzem ,narazie wiecej przegral niz wygral finalow
Jestem fanem Lakers i Kobe ,ale mimo tego mam ogromny szacunek do James’a . Za to co robi i jakim jest zawodnikiem . Ufa kolegom z zespołu ,wspiera ich i cały czas staje się lepszym zawodnikiem i człowiekiem . Nie lubię Miami jako zespołu ,ale LBJ to wielki profesjonalista i należy mu się szacunek .
Świetny artykuł
Powiem tak , jestem wielkim fanem Kobego …. Chociaż nie lubie go tak jak Bryanta
100/100
a jakie sterydy bierze LeBron ? dlaczego o tym nie napiszesz autorze newsa ?
@luki29 jak ktoś startuje z takim tekstem o sterydch to już wiem, że zawodowym, poł zwodowa lub amatorska (na serio) trenował tylko w wyobrazni przed snem. Nie dyskutując o szczegółach, kiedyś chodziły plotki po parkietach i wśród komentatorów o tym, że w NBA wszyscy biora sterydy (czyt. środki niedozowlone i zarazem szkodliwe) tak sie utarło az pewnego pieknego dnia odzywki i suplementy dotarły do Polski, oraz pewna mentalnosc, że bez siłowni w zadnym sporcie niewiele sie zdziała. Tylko w głowach ludzi, którzy zatrzymali sie ze swiadomoscia z tamtego okresu oraz stycznosc z koszykówka przez szklany monitor cały czas widnieje tem obraz stereotypowy. Takze apel do młodych, nie patrzcie na Lebrona, Howarda, Kobego, Jordana z perspektywy takiej, ze sa nad ludzmi oraz oszustami. To nieprawda! Doszli do wszystkiego dzieki pracy i odrobinie szczescia.
jasne, sterydy na masę, sterydy na wydolność, sweetfoteczki w necie i dorabianie wlasnych ideologii, lata komuny jednak zrobiły swoje
Robienie z siebie pajaca i przewracanie się po małym dotknięciu nie jest wolą zwycięstwa.
@all3
nie porównuj Jordana do Kobego, Howarda, LeBrona to są inne czasy
jakbyś prześledził karierę MJ-a to byś zauważył jak on wyglądał przez całą karierę a jacy nabici koksem są ci trzej
Myślę, że nie tylko on ciężko trenuje w NBA 😉
ojj, nie chciałbym się z LeBronem napier….ć
@luki29
Chyba Ty słabo prześledziłeś kariere Jordana i nie zauważyłeś jaki “nabitym koksem” był w pewnym jej momencie.
Jak wyżej, MJ sam zaczął chodzić na siłownię, jak panowie z Detroit złoili mu dupę, bo był za miękki.