fbpx

LeBron James is OUT, Kristaps Porzingis oskarżony o gwałt!

32

Witajcie przy niedzieli, dla jednych dzień święty, dla innych dzień który nie istnieje. Za oceanem trwa walka o przedłużenie sezonu, w rolach głównych występują dwa zespoły z Florydy toczące bezpośredni bój o ósme miejsce. Natomiast nie mające już nic do ugrania poza loterią draftu Lakers wycofują z gry LeBrona Jamesa!

Wydarzeniem dnia jest jednak co innego. 23-letnia kobieta oskarża o gwałt Kristapsa Porzingisa! Feralne wydarzenia miały mieć miejsce 7 lutego 2018 roku. Kilka godzin po tym jak Łotysz uległ kontuzji kolana. Detektywi policji nowojorskiej uznają wersję oskarżycielki za “wiarygodną”. Dlaczego zwlekała przed zgłoszeniem sprawy na policję? Otóż miała otrzymać zadośćuczynienie od Kristapsa w wysokości 68 tysięcy dolarów (by zapłacić za studia brata kobiety), ale ten nigdy nie wywiązał się z umowy.

Porzingis miał odwiedzić apartament kobiety w okolicach 2 w nocy skąd zaprosił ją do siebie. Oboje mieszkali w luksusowym wieżowcu Sky na Manhattanie. Kobieta przystała na propozycję, a gdy już znalazła się w środku została siłą zmuszona do odbycia stosunku seksualnego. Prawnicy zawodnika zaprzeczają wszystkiemu. A co Wy myślicie? Poniżej Kristaps z rodziną oraz lubiącym przyszpanować bratem Janisem.

A teraz przejdźmy już może do zasadniczej części wpisu:

 

cleveland cavaliers 108 los angeles clippers 132

Mecz rozpoczął się o godzinie 11:30 czasu lokalnego, ale jak widać miejscowym chłopakom skuteczności nie zabrakło. Powiem więcej, 63% z gry osiągnięte przez Clippers to mocne przegięcie po stronie ligi, świadczące o przesadnej ochronie zawodników ataku, a co za tym idzie o zaniku defensywy. Nie pozwólmy jednak by moje narzekania przesłoniły znakomity występ pierwszoroczniaka Shai Gilgeous-Alexanda (22 punkty 8 asyst 9/12 z gry 3/3 zza łuku 1 strata). Chłopak ma mistrzowskie cechy, bez dwóch zdań.

To dwunasta wygrana w ostatnich czternastu meczach dla LAC! Pewnie siedzą w stawce zajmując 5-6 miejsce w tabeli Zachodu. Dziś zabrakło lidera ofensywnego Danilo Gallinari, ale rywale też osłabieni brakiem Kevina Love, który w ostatniej chwili zrezygnował z występu z powodu bólu w barku.

boston celtics 96 brooklyn nets 110

Gospodarze walczą o przedłużenie sezonu, aktualnie są na siódmym ex aequo z Miami, o jeden mecz lepiej niż Orlando. Dowieźć będzie ciężko, bo w grafiku do zakończenia sezonu widnieją: Bucks, Raptors, Bucks, Pacers i Heat. W każdym razie dzisiejsze zwycięstwo nad zmęczonymi Celtami pozbawionymi Horforda i Kyrie wezmą z pocałowaniem ręki. Pięknie w dalszym ciągu rozwija się D’Angelo Russell, oprócz podszkolenia techniki użytkowej ogromnej pewności siebie nabrał. Dziś był najjaśniejszą postacią na placu: 29 punktów 10 asyst 50% z gry. Ozdobą spotkania jego floater rzucony lobem gdzieś na wysokość 4 metrów nad ziemię.

sacramento kings 108 houston rockets 119

50 punktów 11 zbiórek 10 asyst: tak się zabawił James Harden kosztem walczącej młodzieży z Sacramento, którzy oficjalnie zostają wyeliminowani z walki o playoffs. To już piąte 50-punktowe triple double Brodacza, nikt nie ma więcej, nawet Russell Westbrook. O zwycięstwie zdecydowała czwarta kwarta wygrana przez gospodarzy 28-15, w której Kings przestrzelili wszystkie siedem prób zza łuku. A propos: to właśnie dalekie rzuty określiły całe zawody, łącznie padło 81 trójek (!!!) z czego 32 znalazły drogę do kosza. Różnicę zrobiła gra pod kosz Hardena, jego 17/18 FT to więcej niż wywalczyła cała ekipa Sacramento.

portland trailblazers 90 detroit pistons 99

PTB i tak długo przeciągali serię zwycięstw. Dziś nadziali się na kipiące wolą walki, będące w świetnej formie, walczące o playoffs Detroit. Zwycięstwo miejscowych tym bardziej imponujące, że w ostatniej chwili z udziału w grze zrezygnował Blake Griffin (spuchnięte kolano) a Pistons spudłowali pierwszych 13 rzutów!!! Nie mieli innego wyjścia jak bronići szczęśliwie sędziowie przystali na nieco więcej kontaktu fizycznego chowając gwizdki w kieszeń. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 14:11 (!!!) i dopiero w II połowie obie drużyny zaczęły się rozgrzewać. Do przerwy skuteczność zza łuku wynosiła 1/22.

Po raz kolejny na wysokości zadania stanął Andre Drummond (22 punkty 19 zbiórek 4 asysty 4 przechwyty 3 bloki 9/13 z gry) który siłą rzeczy został poproszony o wyjście do piłki. Linijka robi tym większe wrażenie, że przecież Pistons bardzo niewiele, żeby nie powiedzieć NIC na niego grają. Na szczęście luzu w ruchach nabrał tak przez nas krytykowany w pierwszej części sezonu Reggie Jackson (28 punktów 5 asyst 3 trójki) który korzystał z niemocy defensywnej Enesa Kantera. Portland wygrało pojedynek na tablicach, ale popełnili aż 7 strat więcej i wywalczyli o połowę mniej rzutów wolnych.

orlando magic 121 indiana pacers 116

Niesamowita walka obu drużyn oraz postawieni pod ścianą Magicy, którzy wspinają się na palce swych możliwości. 37 asyst to rekord sezonu (!) numerem jeden na boisku dynamiczny Aaron Gordon 23 punkty 10 zbiórek 7 asyst 4/6 zza łuku. Zdecydowanie polecam obejrzeć, wybitna postawa i zaangażowanie gości, pięknie dzielili się piłką. Rzadko się zdarza by defensywnie ukierunkowana Indiana straciła u siebie 120 punktów.

miami heat 100 new york knicks 92

Kolejne eksperymenty w ekipie nowojorskiej, którzy wycofali z gry DeAndre Jordana puszczając w pierwszym składzie przyszłościowego centra Mitchella Robinsona (9 punktów 14 zbiórek 4 bloki) który wraz z drugim wysokim Lukiem Kornetem (17 punktów 5/13 zza łuku) oraz penetrującym Mudiayem nieoczekiwanie napsuli trochę krwi gościom w I połowie. Dalej już formalnościom stało się zadość, numerem jeden w ekipie South Beach tym razem Dion Waiters (28 punktów 6 asyst 6 trójek) ale to na postaci D-Wade’a skupiły się wszystkie oczy w Madison Square Garden. Był nawet pamiątkowy filmik.

toronto raptors 124 chicago bulls 101

Raptors mieli pokryć drobny handicap do przerwy, tyle mnie interesowało. Zwycięstwo gości nie podlegało dyskusji. Aktualny skład Chicago nie awansowałby do playoffs w G-League.

philadelphia 76ers 118 minnesota timberwolves 109

Udany rewanż Jimmy’ego Butlera (12 punktów 13 zbiórek 5 asyst 4/17 z gry) który choć nieskuteczny upewnił się, że jego ekipa zrobi co należy. Sixers bez Joela Embiida wyszli w piątce z niejakim Jonahem Boldenem, który nie pytając nikogo o zgodę wcelował 5/7 trójek (!) rozbijając pomysły T-Wolves zakładające rozbicie obozu w polu trzech sekund. Ben Simmons w swoim biegowym żywiole (20/11/9) trafiający z najróżniejszym pozycji Tobias Harris (25/6/7) samo poszło. 38-20 w pierwszej kwarcie. Mecz trzymał w niepewności jakieś może 10 minut. Jeśli T-Wolves szykowali szarżę skutecznie hamował ją nieskuteczny szef drugiego składu Jerryd Bayless (2/11 z gry w 26 minut).

memphis grizzlies 120 phoenix suns 115

Devin Booker znów szykował się na rekord zdobywając 24 punkty w pierwszej kwarcie (!) ale go walczące Memphis przytrzymało przed kolejną pięćdziesiątką, skończył z dorobkiem 48 punktów i 11 asyst w czasie 43 minut. Tym samym Devin jest drugim obok Wilta Chamberlaina zawodnikiem, który trzy mecze z rzędu uzyskał minimum 45 punktów i wszystkie trzy przegrał.

Goście kolektywnie pokryli zdobycze młodego, a największą uwagę zwraca Jonas Valanciunas, autor 34 punktów 20 zbiórek 5 asyst 2 bloków. Powtórzę się, DeAndre Ayton fajny zawodnik, chodzi na nogach jak trzeba, ale pod koszem nim miotają. Nie jest typowym bangerem. Charakterem bliżej mu na pewno na silne skrzydło.

Dobrego dnia wszystkim!

32 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kila godzin po zerwaniu ACL myślałem ze zejdę z tego świata, chodziłem o kulach i pokonałby mnie przedszkolak.
    Niezły cyborg z KP że poszedł do laski w apartamencie (pewnie się nie znali, widziała go pierwszy raz) miał siłę podmuchać a ta nie potrafiła się obronić przed gwałtem.
    Z rozwalonym kolanem to w sumie tylko na jeźdzca wychodzi, bo od tyłu i misjonarska to raczej boląca sprawa.

    (127)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Może poszła do łóżka z Porzingisem, potem zażądała 68 tys, ten powiedział żeby sp… Kobita się wkurzyła, ułożyła historię o gwalcie i poszła na policję. Rok po rzekomych wydarzeniach. Porzingisem będzie jej musiał zapłacić dużo więcej, bo nie ma znaczenia czy gwałt był czy nie, gość i tak nie wygra. A ew. wyrok może zniszczyć mu karierę.
    A jeśli dymiła do niego wcześniej to powinien wynająć gościa, który uciszył by ją na zawsze. Stać go.

    (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A co jeśli Kristaps to tak wymyślił? Zgwałcił ją, czy jak zwał tak zwał, a kontuzje tak mu wpisali, żeby mial alibi? I tak naprawdę on jest ciągle zdrowy? 😀

    (69)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Niezła robota takiego LeBrona zarabia miliony w pracy w której czasem ma zamiar zagrać i trochę później czasem w niej się postarać PlaYoFf mOdE AcTiVatEd

    (19)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jesli, powtarzam jesli wyjdzie ze laska sklamala to powinna w mediach firmujac to wlasna twarza przeprosic oraz odsiedziec 5 lat.

    Takie oskarzenia bez podstawne powinny byc traktowane jako bardzo powazne przestepstwo.

    (41)
  6. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Aha… na ci ta dziewczyna liczyła wpuszczając faceta w nocy do mieszkania ? Na trzymanie sie za raczki i rozmowe do rana

    (19)
    • Array ( )

      Zdajesz sobie sprawę z tego, że jest różnica między seksem, a gwałtem? Czy za młody jesteś jeszcze na to?

      (17)
    • Array ( )

      Po roku sobie przypomniała że dała za darmo. Xxx 300 dni po się rozmysliła wiec jednak gwalt. Modelowy przykład szlaufa

      (7)
    • Array ( )

      Koszulke sobie spraw z tym komentarzem Leszczu13, zobaczymy kto Ciebie do mieszkania wpusci.

      (-5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdybym mógł wybierać zespól, w którym chce grać, to byłby to Brooklyn !!!!!
    Bardzo im kibicuję w tym sezonie.
    No i DAngelo haha Lakers frajery jery jakie frajery haha

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Miałem ostatnio rozmkine bo D’lo dojrzał, jest główną twarzą Brooklynu, ale pytanie kogo byście woleli jako twarz organizacji: Klaya Thompsona czy D’Angelo gdybyście mogli wybierać?
    Serio jestem ciekaw Waszych opinii. Moją jest taka, ja bym wolał Klaya

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Aj Kristaps. Nauczka dla Ciebie. Jak jesteś koszykarzem w czasach metoo, to korzystasz tylko i wyłącznie z usług prostytutek. Płacisz za usługę i ją dostajesz. Wychodzi taniej, a i z pewnością profesjonalistka zapewnia większą jakość doznań.

    (9)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Tego brodatego pajaca powinni wypie….. z tej ligi.on kaleczy ten sport .przecież on oddaje więcej osobistych niż przeciwna drużyna!!!!!!! Na dodatek dostaje te osobiste praktycznie za darmo .w ataku sobie powolutku wbiega pod kosz i zdobywa punkty bo obrońca boi się go dotknąć,,dosłownie dotknac,,bo będzie faul ,więc woli odpuścić. O rzutach za 3 tego pajaca nie wspomnę bo to tragedia.jezeli ten typ zgarnie mvp to chyba osobiście zajadę do USA i znajdę tego lysego Silvera co pozwolił tak się tej lidze ,,rozwinąć,, nie do pomyślenia zza czasów Sterna .

    (12)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Tylko gwałt, słabo.. panna powinna polecieć po całości i dorzucić oskarżenie o nazizm i antysemityzm (była łotewska dywizja Waffen SS? Była! Toż to dowód do nie podważenia), rasizm (przecież KP biały jest, na pewno z pogardą myśli o czarnych), łamanie konstytucji i praworządności. K%wa, jakich czasów dożyliśmy… WOL-NE SĄDY! KONS-TY-TU-CJA, itp, itd…

    (3)
    • Array ( )

      Raczej Valanciunas, bo gdy w miśkach dostaje piłkę dwa razy częściej niż w Toronto, to widać, że potrafi dać nawet więcej niż Drummond jeżeli chodzi o skuteczność.

      (3)
    • Array ( )
      StrzelbaPokoju 31 marca, 2019 at 14:36

      Tylko Drummond oprócz dobrej zbiórki i skuteczności dodaje przechwyty i bloki na poziomie – top10 w lidze.
      A to jest różnica, którą Valanciunas nie przebije. Imo Drummond jest strasznie underrated.

      (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Clippers mieli poddać sezon oddając cześć składu a tu pyk, niezłe sobie radzą.
    Słaba sprawa z Kristapsem, nie wnikam jak było ale takie sprawy w stanach są mocno piętnowane nawet jeśli to ponowienia dla zarobku

    (-1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tymi gwałtami w takim środowisku to śliska sprawa. Świat wielkich pieniędzy rządzi się swoimi prawami .
    Czy gość, który ledwie chodzi dałby radę zgwałcić kobietę ? A może był tak wkurzony i własnie dlatego to zrobił ? Chciał sobie odbić te zdenerwowanie. Dziwna sprawa . Nie można od razu kobiety uznać za oszustkę
    (chociaż i tego nie można wykluczyć ) tam gdzie są pieniądze i można naprawdę wiele zarobić nie ma zasad!
    A jak było z Kobe. Kobieta wiedziała, że będzie spał w ich hotelu , została dłużej , weszła do pokoju po co niby ?
    A no po to by oskarżyć gościa , który zapłaci duże zadośuczynienie bo i tak nie ma wyjścia.
    Nie wiem jak to było i szybko się nie dowiemy , wiem natomiast ,że Porzingis zarabia grube miliony i jak już uwikłał się w coś takiego trzeba było lasce zapłacić nawet 100tyś nie zbiednieje od tego . Kobieta od ilości takiej gotówki sama umiała by sobie wytlumaczyć ,że to nie był gwałt ludzie od i dla wielkich sum potrafią zrobic wszystko Teraz jest smród i tak trzeba będzie zapłacić i to wiele wiecej. Skończy się na wielkim odszkodowaniu , sprawa i tak trafi pod dywan bo laska kasę weźmie , niestety zapach smrodu zostanie na długo i będzie się ciągnął za Porzingisem .

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Pani mieszkająca w apartamencie “w luksusowym wieżowcu Sky na Manhattanie” jako zadośćuczynienie za gwałt oczekuje 68 tys na opłacenie studiów brata – przecież to bzdura – jeśli kogoś stać na czynsz w takim miejscu to nie godzi się na gwałt za 68tys a tym bardziej stać tą osobę na pomoc bratu w takiej kwocie.
    Do tego jeszcze ta kontuzja 7 godzin przed – są różne reakcje na zerwanie ACL – ja wyłem i cierpiałem a np znajomy dograł mecz a o kontuzji dowiedział się jakieś 2-3 tygodnie później
    Z tego co pamiętam skoczek narciarski Noriaki Kasai skakał przez cały sezon z zerwanym ACL – jak widać da się…
    Ogólnie myślę że to bzdura ale acl nie wyklucza takiej “aktywności”

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu