fbpx

LeBron król parkietów, you can’t stop Kyrie Irving!

71

Dzień dobry wszystkim, witamy na świecie małą Zuzię, córkę Roberta ksywa operacyjna BLC. Gratulacje Przyjacielu!

philadelphia 76ers @ boston celtics

Kostka wytrzymała, aż 40 minut spędził na parkiecie sławny rookie Ben Simmons. Jego modus operandi to podania, zbiórki, biegi pod obręcz, a dopiero na końcu zdobywanie punktów. Dobitka wsadem od tyłu czy Jordan dunk mogły się podobać, ale wciąż bez rzutu pozostaje nasz milusiński. Na swe konto zapisał dziś 15 punktów, 7 asyst, 6 zbiórek, 5 przechwytów oraz 6/14 z gry.

Celtowie żachnęli się tylko na jego popisy, priorytetem było utrzymanie w ryzach kolegów, zwłaszcza trójki. Goście zaliczyli łącznie znakomite 16/32 zza łuku i pod żadnym pozorem nie był to łatwy mecz dla zielonej mafii. Wykorzystali to, gdzie mieli przewagi: grę przez Al’a Horforda, taneczne popisy Kyrie (36 punktów, nie do zatrzymania!!!) bramkostrzelnego Marcusa Morrisa z ławki oraz mobilność i wszechstronność defensywną. Oszałamia mnie momentami Jayson Tatum, jego dojrzałość na atakowanej połowie to rzecz niebywała. Widzi przejęcie krycia, ma naprzeciw siebie Amira Johnsona, więc kiwa, wjeżdża i z profesjonalną skutecznością kończy akcję layupem. Dodajmy do tego fatalne straty Jarryda Baylessa w czwartej kwarcie, a wynik końcowy przestanie dziwić.

PHI 97 BOS 108

cleveland cavaliers @ atlanta hawks

10-0 to najdłuższa seria zwycięstw od 2015/16 gdy panowie z Ohio sięgali po mistrzowski tytuł.

Król parkietów LeBron James na niemal perfekcyjnych zdobyczach (24 punkty 12 asyst 6 zbiórek 8/11 z gry) aktywny po obu stronach, popisową akcją był bez wątpienia blok Taureana Prince’a, widzieliście? Ale urwał! A ponieważ skutecznie rzucający Hawks nie chcieli się poddać do końca, trzeba było trafić trójkę w twarz i jeszcze kogoś przybić blokiem do dechy… co za gość.

Kolejna znakomita partia Kevina Love (25/16) z ławki najlepszym zawodnikiem był po raz kolejny D-Wade (19 punktów 3/5 za trzy, 3 asysty 4 przechwyty) przy okazji, wiedzieliście że szatnia Cavs wcale nie była za zatrudnieniem Wade’a w zespole? Zwłaszcza kosztem lubianego Richarda Jeffersona, mówi LBJ:

Kilku było za, ale niewielu. Ja oczywiście wiedziałem na co go stać. Dlaczego miałbym nie chcieć w zespole gościa z mistrzowskim doświadczeniem i mentalnością zwycięzcy? Oczywiście, że byłem zły na chłopaków, ale pieprzyć to. Zrobiliśmy to.

CLE 121 ATL 114

chicago bulls @ denver nuggets

Scenariusz meczowy wypaczyła nieco kontuzja kostki Nikola Jokica. Dla gospodarzy wcale nie był to łatwy mecz. Fred Hoiberg wietrząc szansę na zwycięstwo jeszcze bardziej niż zwykle zawęził rotację i…

…zagapili się, więc gorąca ręka Will Barton (37 punktów 13/19 z gry z ławki) postanowił wjechać pod kosz i zwycięstwa Byków pozbawił, hehe. Mówiąc szczerze, Justin Holiday gra i rzuca zbyt wiele, fatalna końcówka w jego wykonaniu, nie wiem dlaczego Hoiberg ani minuty nie dał dziś powracającemu po kontuzji Davidowi Nwaba.

CHI 110 DEN 111

milwaukee bucks @ portland trailblazers

Powszechnie wiadomym jest, że akcje dwójkowe i penetracje kozłem to przeciwko Milwaukee pomysł, który można od razu wyrzucić do kosza. Damian Lillard, który jako drybler w pick and rollu zdobywa średnio 12.2 punktów na mecz dziś swej średniej nie wyrobił, co było nie tyle spodziewane, co oczywiste. Na zakończenie pierwszej połowy leciał z piłką po wydawałoby się pewne punkty, ale Antek szybko pozbawił go złudzeń. Trzeba było grać przez środkowego i przerzucać piłkę z jednej strony parkietu na drugą. Wyszło średnio, punktów nastrzelał Jusuf Nurkić (25 punktów 11 zbiórek 6 strat) ale goście narzucili Blazers swój styl gry, wymusili 19 strat i pozamiatali temat.

16-0 w punktach z kontry! 29 punktów zdobytych po stracie rywala, niestety brakuje Portland kompetencji na skrzydłach. Co jeszcze? Przepiękny, czyściutki blok Nurkica pod koniec, szkoda że niezaliczony. Sędziowie trochę słabszą formę mieli pod koniec, ale wygrał zespół lepszy. 20/9/5/3/3 Antetokounmpo, skuteczny Khris Middleton 26/7/4.

MIL 103 POR 91

utah jazz @ los angeles clippers

Pozbawieni kontuzjowanych Blake’a Griffina, Danilo Gallinariego, Milosa Teodosica i Patricka Beverleya… wyszli na powitanie gości rezydenci Staples Center. Szpital na peryferiach to mało powiedziane, cała struktura zespołu jest przewrócona do góry brzuchem, trwa łatanie dziur i szukanie nowych pomysłów ofensywnych. W takim układzie pięć prób rzutowych DeAndre Jordana to trochę wstyd, ale wiadomo nie od dziś: bez rozgrywającego z wysokiej półki, ten facet nie istnieje jako zdobywca punktów, no chyba, że przeciwnicy gonią wynik i decydują na umyślne faule, czyli Hack a Jordan.

Pisałem już ostatnim razem, podoba mi się ułożenie składu Utah, którzy przecież też mają poważne problemy kadrowe. Poza grą przebywają m.in. Rudy Gobert, Rodney Hood i Joe Johnson. Na obwodzie zostali Ricky Rubio oraz błyskotliwy rookie Donovan Mitchell. Młody miał przeciwko sobie słodkiego Lou Williamsa i czuliśmy przez skórę, że odpali: 24 punkty, 6 asyst, 5/10 zza łuku. Pięknie grał. Alley oopem na zakończenie połowy zniszczył morale rywali. Cieszą się kibice Salt Lake City i wcale im się nie dziwię.

Donovan Mitchell to najlepszy rookie w lidze, kropka. Matkoj&bca bierze na plecy zespół w pierwszym sezonie. Ma na sobie więcej niż inni, więcej niż Ben Simmons. On i Tatum są znakomici [Austin Rivers]

Oba kluby równie mocno osłabione, a jednak goście stoją o klasę wyżej jeśli chodzi o ułożenie gry. Siedmiu graczy Utah z dwucyfrowym dorobkiem, najlepszym strzelcem Alec Burks: 28 punktów 7 asyst, 7 zbiórek, 3 przechwyty i 11/17 z pola.

UTA 126 LAC 107

No to co? Widzimy się po trzynastej. Dobrego piątku!

71 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Gratulacje i dużo zdrowia dla córki 🙂 Riversa pogięło ostro, przecież Donovan nie jest (jeszcze) franchise playerem a Simmons tak. Ben powinien zrobić za to highlighta z Riversem na plakat

    (45)
    • Array ( )

      Kim simmons jest? Kim? Hahah oczy ci wypalilo?

      Gosc nie ma rzutu. Jedyne co to wchodzi pod kosz. Dobry obronca i gosc sklada sie jak domek z kart.

      (-20)
    • Array ( )

      Rzut można poprawić a warunków wizycznych nie, więc dalej uważaj, że Simmons jest kasztanem. Jeden z nielicznych typów którzy grają na każdej pozycji ale ok : )

      (7)
    • Array ( )

      Floor G
      Rzuty wolne też podobno można poprawić, a wielu graczy boryka się z tym całą karierę.
      O Rondo też się mówiło, że poprawi rzut, a jak się skończyło to wiemy. Podobnie jest aktualnie z Rubio.

      Z sympatii wmawiasz sobie rzecz, którą BARDZO CIĘŻKO będzie zrobić.
      Moim zdaniem będzie jak Antek. Dominator fizycznie ale jak będzie brakło oddechu będzie 1 na którego rywal będzie się rzucał, zakładał pułapki itp itd. Samym atletyzmem nie wejdzie na poziom all star, a do prowadzenia gry i kreowania kolegów nie potrzeba atletyzmu na nienaturalnym poziomie.

      A co do ostatniego to moim zdaniem lepiej być wybitnych w grze tylko na jednej pozycji niż bycie dobrym w grze na każdej. Zwłaszcza, że Simmons to w sumie nie pasuje nigdzie. Umiejętności PG w ciele SF/PF.

      (0)
    • Array ( )

      Przechwyt sezonu?
      Utah Jazz i Donovan Mitchell!
      BRAWO!!!
      Simmons i Tatum też są mega, ale koleś poszedł z 13-tką, wystarczy zerknąć na niektóre nazwiska wybrane z wyższymi numerami…

      (2)
    • Array ( )

      @dmg
      Nie pasuje nigdzie? Przecież to co napisałaś to definicja point forwarda tak szanowanej i hypowanej dzisiaj pozycji.
      Mu nie potrzeba kosmicznego rzutu jasne, dobrze by było poprawić ten aspekt ale on swoja wizja i podaniami otwiera drogę dla siebie, jeżeli natomiast obstawia jego otwiera sie któryś z kolegów i tyle.
      Materiał na 1st ALL NBA zapamiętajcie te slowa.

      (-1)
    • Array ( )

      Tylko, że LeBron ma już 4 statuetki MVP, możemy czekać już na 5 i jeśli Houston spuści nogę z gazu to jest to do zrobienia

      (5)
    • Array ( )

      Tak tak .od urodzenia powinni mu dawac mvp az do smierci ,zabrac pozostalym i dac tylko jemu.brawo ty .ogarnij sie

      (-34)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Gratulacje dla BLC i mamy! Dużo zdrowia i cierpliwości dla córeczki i rodziców. Pozdrowienia dla wszystkich ojców ?

    (36)
    • Array ( )

      You can’t stop LeBron James unless your name is Kawhi Leonard or Iguodala hehe

      (2)
    • Array ( )

      You can’t stop Kawhi Leonard unless your name is Zaza and you’re dirty he-he…

      (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron jest niesamowity! Tak dojrzałej i inteligentnej gry u zawodnika dawno nie widziałem. Pełen spokój i opanowanie. Simmons jak na swój wiek również reprezentuje wysoką dojrzałość koszykarską. Aż przyjemnie ich oglądać!

    (31)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Rivers trochę poleciał z tym najlepszym Rookie :DDDDDDDDDDDD Simmons ciągnie PHI wraz z JoJo a w UTAH to jest jeszcze i Ingles, Hood, Gobert, Rubio, Burks… wymieniać dalej? Mitchell jest dobry ale ROTY to 1000% Simmons

    (-15)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Czas przyznać się do błędu… prawie wszyscy narzekali na ten wschód, że gwiazdy pouciekały, że mecz gwiazd to na pewno nie Wschód/Zachód, że liga powinna połączyć się i nie powinno być rozróżnienia na Wschód/Zachód, a teraz można chyba powiedzieć……… na silnym wschodzie… 😀

    (27)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    skrót meczu LAC-Utah i na boisku niegrający Gobert, Griffin, Gallinari, Beverley :/ – Panowie !! ;/ nie ten mecz ;/

    (7)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Nie spoglądając na statystyki Simmons i Tatum grają niesamowicie dojrzale. Gdybym od dzis oglądał NBA nigdy nie powiedziałbym że są świeżakami. Tatum ma wielkie szczęście że udało mu się trafić do odrodzonego już Bostonu (przypomniała mi się analogia Kobe Bryant’a i życzę mu takiej kariery mimo iż jestem fanem Lakers). Pierwsze lata pracy w zawodzie wchodzą w krew, a on zbiera same dobre nawyki i co najważniejsze poznaje smak zwycięstwa na którego ma realny wpływ. Jak mawiają byli mistrzowie, na emeryturze najbardziej brakuje ci smaku zwycięstwa, on uzależnia. Przygotowania mentalnego do zawodu lepszego chyba otrzymać nie mógł. Ma od kogo się uczyć Kyrie to mistrz NBA, kozioł pierwszorzędny, punkty zdobywa seriami, a lód w żyłach ma twardszy niż D’angelo. Wielu rookies w tym w Lakers na początku kariery zebrało bardzo złe doświadczenia związane z tankowaniem. Jak zaszczepić w kimś pierwiastek wygrywania gdy mecze są podkładane w celu tankowania i zawodnicy przyzwyczajają się do przegrywania? Tatum ominął okres przebudowy Bostonu od razu wchodząc na wysokie obroty i to jeszcze w S5. Zarówno on jak i Celtics wygrali ten draft.

    (35)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Szczerze, to Austin trochę racji ma. Ben jedyne czym imponuje to warunkami fizycznymi. Do tego ma koło siebie bardzo dobrą paczkę. Mitchell tego samego nie może powiedzieć. Co do Tatuma, to on gra już na poziomie zadaniowca (boję się powiedzieć allstara na słabym wschodzie).

    (4)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron król?????????Dzisiaj mamy pryma aprilis.Po finałach zobaczymy kto będzie królem napewno nie lebronka.Goetat to król parkietu często na nim leży

    (-21)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Gratki, BLC!
    A z czysto matematycznego podejścia podoba mi się jak LeBron zdobył x pkt, 1/2 x asyst i 1/4 x zbiórek 😀

    (12)
  11. Array ( )
    za gruby na garnitur 1 grudnia, 2017 at 12:38
    Odpowiedz

    Lebron wydaje się zdawać sobie sprawę z mniejszej dynamiki jaką posiada, wobec początku kariery. Przez 15 lat narzekano na jego rzut z daleka, brak podejmowania rzutowej decyzji w koncówkach, co jest naturalnie bzdurą. Facet kontroluje swoje ciało i grę w każdym aspekcie. Rzuca znakomicie i widać, że po 15 latach w lidze, wciąż udoskonala lub zwyczajnie poprawia to co było najsłabsze. Jest jednym z kilku zawodników w historii NBA, który rozumie gre i jej niuanse lepiej niż pozostali. Dla mnie bez wątpienia to jeden z 3 najlepszych zawodników w historii, obok MJ i Magica. Bez względu na ilość tytułów są dla mnie na jednym, nieosiągalnym dla innych poziomie. Takie mamy czas, że hejterów w sieci nie brakuje, ale ich ilość jest zwykle proporcjonalna do odnoszonych sukcesów.

    (29)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    W tym roku dwaj okradani z tytułu mvp walczą jak równy z równym, LbJ jest królem ale Harden i jego Houston gra przekosmicznie

    (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do cavs. Ten mecz ogladalem.

    Widac bylo jak na poczatku denisa kryl calderon. Mlody mijal go jak patyk. Robil co chcial. Wiec co? Lebron powiedzial: sprobojmy sie. I nagle mlody juz nie mial lekkiej gry. A ten blok w koncowce. Mlody chcial pociagnac zespol. Ale nie dalo rady.

    Cavs maja troche bolaczek. Najwieksza z nich jest to, ze niektorym sie nie chce biegac. W koncoece tylko lebron i wade biegali. Reszta statecznie.

    Najbardziej wkurzajaca rzecz? Sedziowanie.
    Zal to jest kiedy puszcza sie co raz blad krokow bo jest krok przed kozlem. Ale juz korverowi 2 razy gwizdneli. Ruchome zaslony wszelakie sie puszcza ale wade, moze przesadzil, ale gwizdaja.

    Kurde albo gwizdacie wszystko albo nic. A tak mamy piekne wypaczanie widowiska. I go jest slabe.

    (1)
    • Array ( [0] => administrator )

      podobają mi się te fabularne wstawki:

      “oglądałem” -> wciągające czytelnika w wir wydarzeń

      “i wtedy LeBron powiedział: spróbujmy się” -> po którym czytelnik ma już się gęsią skórkę i nogami przebiera w oczekiwaniu na dalszy ciąg

      masz talent Pln

      (14)
    • Array ( )

      LeBron do Denisa spróbujmy się 😀

      Do rookie z NYK LBJ też startował. Ani Denis ani ten Nikitila czy jak mu tam nie są na poziomie LeBrona i miał sięz nimi próbować ?
      Trzeba było Durantowi w finałach powiedzieć “spróbujmy się” a nie słabszym od siebie graczom.

      (6)
    • Array ( )

      @Admin
      hahaha usmialem sie. dzieki. wielkie dzieki.

      @mvp
      tu nie chodzi o to ze lebron skacze do słabszych.
      Dennis robił Calderona jak chciał. Wchodził jak w masło pod kosz. Miał łatwą grę. Chciał ciągnąc zespół sam, widział ze może. Sprytnie Lebron zmienił krycie. Na jedynce 200 cm 130 kg koń kryjący młodego szybkiego żbika. Widziałeś to?
      Oglądałes?
      Oni jak gladiatorzy stawali naprzeciw siebie. lebron nisko na nogach. Mlody wiedzący ze musi minąc. Nie było opcji: oddam gałe niech sobie graja inni, bo sie boje. Nie. Podjął rękawice. Dostał czape w koncówce. Ale nie obsrał się. I za to szacunek. Pokazał ze ma jaja. Przegrał, Lebron pokazał mu: Nie nie nie, jeszcze nie młody. Akcje czy 2 wczesniej Dennis wbił pod kosz, i rzutem mega wysokim przerzucił blok Lebrona. Drugi raz sie nie udało.

      O to chodzi kiedy pisze ze lebron metaforycznie oczywiscie powiedział zeby sie sprobowali:

      Ok miałes fory Dennis, ale teraz powiedz mamie żeby szykowała kaszke, szeryf wrócił do miasta.

      (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    LBJ jest dlatego tak dobry, że NBA i ogólnie sport to jego życie , cały dzień jest podporządkowany jednemu celowi, to nie gra dla $$$, tylko gra za $$$, które bierze ze względu na swój profesjonalizm i zaangażowanie, 15 lat na takim poziomie? , a jeżeli nie przytrafi się jakaś kontuzja to jeszcze 3 może nawet 5 na conajmniej podobnym … Wyobraźcie sobie SHAQA z taką etyka pracy ?

    (18)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    @za gruby na garnitur – widzisz, bo hejt jest przypisany do wielkości 😉 Czytając często wiadro pomyj jakie wylewane jest na graczy NBA często mi byłemu zawodnikowi polskiej II ligi nóż się w kieszeni otwiera a toporek wychodzi z warsztatu 😉
    To przecież KAŻDY z graczy w NBA włożył w swoją grę tyle potu krwi i łez, co przeciętny trol internetrowy nie byłby w stanie zobaczyć na youtubie przez całe życie. KAŻDY z nich zasłużył na nasz szacunek. Możemy krytykować, zgłaszać uwagi (przecież z recapów wiemy lepiej 😉 ale powinniśmy robić to z szacunkiem dla pracy jaką w sumie dla nas wykonują.
    W przypadku LBJ – hejt połączony z nienawiścią wynika chyba tylko z tego, ze gość jest tak dobry.
    Podejrzewam, że Jordan i Magic gdyby grali w czasie internetu – byliby podobnie jechani.
    Trol nie zauważa tego, że ma okazję oglądać w akcji niespotykany fenomen, gościa który dbanie o ciało doprowadził do perfekcji, ciągle zmienia swoją grę i w wieku, w którym większość Wielkich graczy zaliczało początek końca wciąż się rozwija i notuje statystyki za które większość graczy dało by się pokroić.
    Ma realne szanse na pobicie rekordów , które wydawały się nie do ruszenia.
    Wciąż Jego zespół jest contenderem i to on jest jego główną siłą. Z tego co pamiętam tylko KAJ, Jordan i Karl Malone w podobnym wieku odgrywali taką rolę w lidze.
    Co ciekawe podobnie jak MJ dostosowuje swoją grę do słabnącego ciała – i choć robi to w sposób inny niż Air LBJ z 2004/ 2011 i 2017 – to bardzo różni gracze.
    Taka zmiana jest fenomenem która zbudowała legendę Jordana a jej brak doprowadził do farsy jaką były ostatnie sezony Kobiego, który pomimo kontuzji i słabnących mozliwości chciał grac tak jak 10 lat wcześniej.
    To co robi LBJ jest HISTORYCZNE i jak mówi się często – “historia osądzi”. Tak jak osadziła Jerrego Westa i Elgina Baylora czy Wilta Chamberlaina – którym pamiętamy wybitne, legendarne osiągnięcia, rzadko wspominając przegrane finały, samolubny styl gry, siłowe przepychanki czy inne “wady”. Tak samo LBJ – sprawiedliwie zasiądzie w panteonie Wielkich.

    (23)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    PS. Nie jadę w żadnym razie na Kobiego, po prostu w pamięci mam wciąż jego 3 letni zjazd do bazy, gdy mój idol próbował pokazać że “stary człowiek i może”.
    Przy jego możliwościach, jak by choć w 20 % zszedł z ambicji i zaczął modyfikować swą grę (i minuty) na miarę możliwości jakie dawał wiek – to rekord punktowy KAJ byłby w niebezpieczeństwie i nie oglądalibyśmy tego “szoł”.

    (7)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    gratulacje BLC 🙂
    co do Simmonsa – o ile na atakowanej połowie to bestia, to w obronie to jest istny dramat. on w ogóle nie broni. wjeżdżają w niego jak w masło

    (0)
    • Array ( )

      Oj nie wiem, czai się z tymi długimi łapami wszedzie, zmienia tor lotu piłki, trzeba na gościa mocno uważać. Średnio wali ze dwa bloki i kilka przechwytów ( nie chodzi mi o bpg i spg, po prostu zdarza mu się ). Może indywidualnie jeszcze nie widzi ale spokojnie, zobaczy.

      (1)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja się przyczepie do czegoś innego. Dużo komentarzy już widziałem a w zasadzie pojawiają się pod każdym artykułem o lbj w skrócie że to słaba psycha i nie rzuca clutch. Dla tych osób proponuje policzyć ile on zaliczył clutch bloków. Gdyby nie jego blok z gsw nikt nie podniecal by się clutchem kyriego bo nie miał by okazji to rzucać ….mozna kilka wymienic

    (6)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiem że wielu po tym skoczy ciśnienie ale, LeBron obecnie gra tak dobrze jak Jordan w jego wieku, po prostu LeBron obecnie jest tak samo na nie osiągalnym dla innych poziomie do wtedy MJ

    (6)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Celtics chyba dokonali dwóch najlepszych wymian w historii NBA. Pierwsza pamiętna czyli oddanie Pierce’a i Garnetta a druga to pozyskanie Irvinga

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Gratulacje dla młodej rodzinki. BLC, a jak córa ma na imie ? Coś związanego z koszem ? Moja ma na imie Danka. Od wiadomo czego 🙂

    (1)
    • Array ( )

      Nie umiesz czytać? Zuzia ma na imię, w pierwszym zdaniu artykułu jest o tym info. Napisano nawet „Zuzia” zamiast córka. Zuzia to takie imię. Od Zazy Pachuli.

      Serio, jak przeczytałeś te informacje, ze nie wiesz jak ma na imię?

      (1)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    @Pejlo Kibicuję Cavs i nie widzę wstydu, raczej na odwrót. Bo Boston ma paczkę, która musi dojrzeć, a Cavs gnije, nie mają w ogóle młodzieży. Co najwyżej tego młodego co dorzucili Boston w paczce i jakiegoś turka.

    (2)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    jasne, że Lebron jest wielki; ale za wielmożnym i innymi lubującymi się w statystykach i patrzeniu całościowym – ocenimy na końcu sezonu. Ja chcę Waszą uwagę zwrócić na dwie rzeczy:

    1) Lebron gra średnio 37 min na mecz; ostatnio dawali mu odpocząć, ale nawet z DAL musiał grać ponad 40 min
    2) patrząc na średnie min na mecz w pierwszej 20 jest tylko dwóch graczy z wiekiem powyżej 30, Aldrige 33 min i Lebron 37

    Wnioski:
    – Lebron jest cyborgiem i nie robi mu to lub
    – zupełnie nie myśli perspektywicznie (On/trener, jakkolwiek) patrząc na cały sezon lub musi sie mocno wysilać tu i teraz aby utrzymać “prestiż”….

    ciężko powiedzieć, zobaczymy w czerwcu…

    (5)
    • Array ( )

      Ogladnij mecz ziomeczkuuuuu

      Lebron gra 37 minut z tego moze z 5 biega kontre czy cos wymagajacego. A tak to post up na skrzydle i rozrzucanie piłek. Nie przemęcza sie chłopak.

      (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu