fbpx

LeBron przejmuje kontrolę, Suns w playoffs! D-Rose OUT

29

miami HEAT @ new jersey NETS 101-98

Goście byli znudzeni, kolejne nic nie znaczące spotkanie oraz wygrana, która niczego nie udowodni. Zaraz… wygrana? Jesteście pewni? New Jersey (już wkrótce Brooklyn) Nets palili siatkę rzutami wychodząc pod koniec trzeciej kwarty na 13 punktowe prowadzenie. LeBron James miał dość. Naczytał się i nasłuchał wystarczająco o braku formy i “kryzysach” swojej drużyny. W czwartej kwarcie dał popis, który przywiódł nam na myśl mecz 5. z Detroit w 2007 roku. LBJ zdobył ostatnich 17 punktów dla Miami, którym ostatecznie udało się urwać zwycięstwo 101-98. Kibice na trybunach skandowali “MVP”. W sumie James zakończył mecz z dorobkiem 37 punktów, Chris Bosh dodał 22 oraz 15 zbiórek, podczas gdy reszta zespołu równie dobrze mogła wziąć tego wieczora wolne (D-Wade nie zagrał w sensie dosłownym – uraz lewej kostki). Wśród gospodarzy pokazali się MarShon Brooks (24 punkty), high-flyer Gerald Green, którego dwa rzuty z dystansu zainicjowały serial Nets 12-2 w III kwarcie oraz Kris Humphries (29 punktów, 8 zbiórek ) niszczący pod koszem Udonisa Haslema. Wszystko jednak stało się nieważne, gdy kontrolę w ostatnich 5 minutach meczu przejął LeBron.

[vsw id=”lRCe7psY9lc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Philadelphia @ Orlando 100-113

76ers nie zasługują na playoffs. Trudno nawet wywnioskować co wstąpiło w tę ekipę po tak fantastycznym starcie sezonu (Bartek macie temat) jednak składają karty szybciej niż Andrzej Gołota przeciwko Tysonowi. Magic będący w dramatycznym osłabieniu, występujący bez Dwighta Howarda ani Glena Davisa pod koszem, o Turkoglu nie wspominając wygrali 13 punktami. Zasypali gości trójkami, trafiając 11 na 18 prób! Jak można się domyśleć, dobry mecz zaliczył power-snajper Ryan Anderson (26 punktów, 16 zbiórek), Jameer Nelson dodał 16 punktów i 13 asyst, a rookie Daniel Orton (6 punktów, 6 zbiórek) zaliczył swój pierwszy w życiu występ w pierwszej piątce NBA.

[vsw id=”QOpTDwJuAj8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

przejdź dalej >>

1 2

29 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ani Orlando ani 76sixers nie zasluguja na playoff…. Mogli by odstapic miejsce Houston lub Denver którym widac ze naprawde zalezy na rozgrywkach PO.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Orton – 5 przechwytów i 3 bloki (vs. Cleveland). nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale mecze na poziomie 5 bloków, 5 przechwytów są niezmiernie rzadkie – coś jak 4duble.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    jak patrze na przyszłe mecze Suns to boję się że tego awansu nie będzie .. Orladno nie zasługuje nie na PO , naprawdę drużyny z zachodu jak Utah czy Rockets zasługują o wiele bardziej , oczywiscie też i Suns 😉

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    dlaczego w nagłówku napisaliście “Suns w playoffs !” ? przecież to jeszcze nie jest przesądzone. No chyba, że macie jakąś magiczna szklaną kulę albo jesteście wyrocznią przepowiadającą przyszłość 😉 oby się sprawdziło 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tym występem Lebron tylko potwierdził ,że w tym sezonie MVP należy do niego.Jego jedyny rywal w tym roku(Durant) gra na podobnym poziomie ,ale nie jest tak wszechstronny i widowiskowy jak LBJ.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Philadelphia prezentuje straszne dno, nikt nie wie dlaczego – przeciez nie mieli zadnych kontuzji? jesli awansuja do playoffs to bedzie to ogromnie niesprawiedliwe, na pewno Milwaukee z Elisem i Jenningsem pokazaliby sie z duzo lepszej strony. To samo tyczy sie Dallas na zachodzie, najlepiej by bylo jakby Utah zajeli ich miejsce czy tez Houston. Indiana zaskakuje mnie z kazdym meczem, ci goscie miazdza kazdego!

    Lebron dal popis, MVP na 100%, zdziwilbym sie jesli byloby inaczej. A Oklahoma moze zaczac sie juz bac, bo w sumie spadli na drugie miejsce w konferencji ale biorac pod uwage kalendarz mysle ze skoncza jednak na pierwszym i gladko rozprawia sie z numerem 8, a potem czeka ich zwyciezca meczu 4z5 czyli Clippers-Memphis i jesli Clippersi przejda memphis to niech wszyscy maja w pamieci ze w tym sezonie chyba jako jedyni zmiazdzyli Oklahome wygrywajac 3z4 pojedynkow.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Sychy… Orlando i Sixers grają w innej konferencji… Nawet jeśli tak tylko powiedziałeś, to daj spokój bo każdy ma równe szanse na starcie więc jeśli Houston lub Denver nie wejdą do PO to tylko ich wina

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    btw. OKC I SAS grają z Suns w ostatnie dni sezonu, więc raczej wszystko będzie jasne i te potęgi będą oszczędzać najlepszych na PO więc suns powinno gładko wygrać, Houston za to gra z Nowym Orleanem który chce coś jeszcze udowodnić …

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do Rose’a to oby nie skończył jak Grant Hill…
    Co do LeBrona to MVP na 100%
    Co do Suns to ja sie pytam czemu nie grali tak od początku sezonu?! Byliby w pierwszej piątce zachodu.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    76ers – wg mnie zmęczenie materiału – oni grają mecze po 8 osób praktycznie
    fajny będzie mecz Dallas – Houston, szykuje się wojna, kibicuję w tym meczu Rakietom 😀

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Suchy tia Houston zależy na PO, tak bardzo że przegrali ostatnie 4 mecze i są jak na razie poza PO. Fakt Orlando też nie gra ostatnio dobrze, ale brakuje 3 podstawowych graczy a na centrze wychodzi Orton ( nie żebym coś do niego miał, ale lepiej mieć Howarda pod koszem zamiast Daniela :D) Poza tym tak jak napisał mokry każdy pracuje na PO denver i houston sami są sobie winni a Orlando samo sobie wywalczyło miejsce…

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LeBron bez Dwayne’a pełni rolę lidera absolutnego i poniekąd mnie to cieszy chociaż wiadomo, że lepiej mieć Wade’a zdrowego 😉 To co dzisiaj wykonał nie jest niczym wielkim. To był jego obowiązek i cieszę się, że się z niego wywiązał 🙂 Sam gdy oglądałem mecz nie wierzyłem, że on to robi a jednak! Przyznam, że lekceważyłem New Jersey a tu proszę trzeba było walczyć 😀

    Go SUNS!

    Co jest z Philadelphią?!

    Zauważyłem, że drużyny, które tracą nagle lidera z powodu jego kontuzji grają, grają i wygrywają. Bardzo mi się to podoba 😀

    Pozdrawiam 🙂

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    no mów za siebie asdaf24, a Durant jest bardziej wszechstronny i co najmniej tak samo widowiskowy, ma może mniejsze parcie na szkło, czytaj tytuł, który i tak wkrótce zdobędzie …no i Go Suns!

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    szóstki sie wypaliły trener zrobił dorbą robote, ale tam brakuje lidera który by pociagnął grę, brakuje tam kogos kto przestrzeli 10 rzutów z rzedu i druzyna przegra miec meczy, a pozniej wygra 8 z rzedu… wynik szóstek to wynik braku lidera to moja opinia

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dla mnie Rondo. Pewnie po części dlatego, że kibicuję Celtom. Z drugiej strony jednak chodzi tu przecież o najbardziej wartościowego zawodnika, a bez niego Boston traci sporo na wartości.

    (0)

Skomentuj AK.93 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu