fbpx

Let’s talk about defense: siedem przykazań dobrego obrońcy

8

KROK V: PRACA RĄK

By jak najlepiej przeszkadzać naszemu rywalowi musimy pracować nie tylko nogami, ale i rękoma. Jedna z naszych dłoni powinna stanowić lustrzane odbicie pozycji, w której znajduje się w danej chwili piłka. Przeciwnik podnosi piłkę – nasza dłoń wędruje ku górze. Szykuje się do podania w lewo – dłoń wędruje za piłką w lewo, itd. Bardzo ważne jest, aby w sytuacji, gdy rywal opuszcza piłkę nie próbować jej wybijać od góry. Macie wtedy gwarantowane przewinienie. Piłkę zawsze wybijamy od dołu, dzięki czemu unikniemy gwizdka arbitra.

KROK VI: KOMUNIKACJA

Mów. Po prostu, głośno i wyraźnie komunikuj się z kolegami z drużyny. Spodziewasz się wejścia z prawej strony? Wykrzycz to, a Twój rywal dwa razy pomyśli zanim wykona taki manewr, a wiecie doskonale, że im mocniejsze skupienie uwagi na samych ruchach, tym gorsze wykonanie. Ponadto komunikacja pozwoli odpowiednio przygotować się drużynie i zewrzeć szyki, co może okazać się pomocne, gdy już zostaniesz minięty.

KROK VII: WEJDŹ PRZECIWNIKOWI DO GŁOWY

Im częściej uda Ci się wybronić akcję, nie dać minąć, wymusić stratę, przechwycić bądź zepchnąć rywala na aut, tym bardziej spadać będzie jego wiara we własne umiejętności. Celebruj każdą wyrwaną piłkę, każdy blok i wymuszoną stratę. Niech wie, że ten kawałek parkietu należy do Ciebie. Myślę też, że mały trash talk jeszcze nikomu nie zaszkodził… Tylko pamiętajcie, żeby z tym nie przesadzić!

PODSUMOWANIE

Ten krótki i skromny poradnik może niektórym z Was pomóc poprawić swoją grę obronną. Jeżeli zapytalibyście mnie o najważniejsze czynniki wpływające na obronę indywidualną, to bez zastanowienia odpowiedziałbym: zaangażowanie i przygotowanie fizyczne. Do defensywy trzeba mieć po prostu serce, a i wydolne płuca często przeważają szalę na naszą stronę.

1 2 3

8 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    obrona to zdecydowanie moja ulubiona czesc koszykówki, kocham ta komunikacje w obronie, trash talk (ale tez bez przesady :)), dlatego zawsze chcialem grac z trenerem w stylu Rileya, dla ktorego defense jest najwazniejszy, ale tez trzeba przyznac, ze nie da sie zapier&$@#&c na boisku zarówno w obronie, jak i w ataku na 100% 😉 dlatego czesto najwieksze gwiazdy odpuszczaja sobie troche gre w obronie.

    (17)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zgadzam się z powyższymi komentarzami, czasami szkoda, że jednak to gracze ofensywni są bardziej lubiani i rozpoznawalni ( oczywiście nie zawsze tak jest). Myślę, że do obrony indywidualnej można dodać budowę i masę ciałą bo oczywiscie łatwiej jest bronic wyglądając jak Wade niż jak (z całym szacunkiem) Curry 😉

    (3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Warunki fizyczne też pomagają w obronie. Długie łapy, szczupła sylwetka, w miare szybkim i skocznym też przydałoby się być. Tak jak wiele razy się na tej stronie pisało, sylwetka “człowieka pająka” Wiem po sobie, bo sam wyglądam jak kieszonkowa wersja T Prince’a. Wtedy wystarczy stanąć nisko na nogach i rozłożyć szeroko łapy, i już przeciwnik jest mniej chętny do gry 1 na 1. Dołożyć do tego większą agresję obrony, kiedy przeciwnik stoi w tak zwanej “Triple Threat” Zwłaszcza jak lubi przetrzymywać piłkę w rękach, spróbować ją mu wyrwać z rąk kilka razy, kilka takich strat, czy tam spornych, jak mocno trzyma i od razu gość ma więcej respektu, jak przyjdzie mu grać naprzeciw ciebie. Ja zawsze powtarzam, że bycie dobrym koszykarzem, nie oznacza, że musisz rzucać po 20 pkt na mecz, ciąć crossem przeciwników, czy ładować widowiskowe dunki lub tróje. Wystarczy po prostu, że sprawimy przeciwnikowi piekło na parkiecie, pokażemy mu, że nic tego dnia łatwo mu nie przyjdzie i wierzcie mi, w oczach każdego z nich, będziecie widoczni jako dobrzy zawodnicy.

    (9)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie piszcie, że jak Twój zawodnik nie ma piłki to trzeba za nim łazić krok w krok bo łebki pomyślą, że zawsze tak trzeba i jak przyjdzie do grani 5 na 5, będą odcinać od piłki nawet gościa na słabej stronie w samym rogu i z ew. pomocy wyjdzie wielkie G…:)

    Xyhoo
    Wspaniałe czasy:) niestety teraz jest z tym dużo gorzej (np. wczorajszy mecz z Hawks).

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu