fbpx

Lista młodego koszykarza: nagrodzić się musisz niestety sam!

15

Docenić się musisz niestety sam

Nie licz na innych. Na kij ci opinia gostków z klasy, którzy uważają, że “dobry w kosza” jest jedynie ten, który potrafi zrobić wsad

Pora samemu zacząć zbierać pochwały, stworzyć listę mikro-osiągnięć, mikro-sukcesów. Po każdej gierce, meczu osiedlowym czy choćby samotnym treningu – spisz sobie rzeczy, które ci się udały. Z których masz prawo czuć się dumny.

Zacznij już dzisiaj. Niech ta lista będzie twoją tarczą, a następnym razem, gdy ktoś lub coś spróbuje naruszyć twą pewność siebie – rzut oka na listę załatwi sprawę.

Uwierz, rzut wpadnie do kosza tylko wtedy gdy będzie w to wierzył! I naprawdę nie przejmuj gdy jakiś pseudo kozak zignoruje twoje “cześć” odwróci głowę itd. Następnym razem gdy wyjdziesz z nim na parkiet, nie próbuj mu niczego udowadniać, miej w głowie swoją listę i po prostu skup na zadaniu. Po prostu graj!

Przyjaciół i szacunek w koszykówce znajdziesz dopiero wtedy, gdy przestaniesz ich podświadomie szukać.

11

[Bartek Gajewski]
foto: draft camp 

1 2

15 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    mam 33 lata i raczej juz nie zawracam sobie glowy tym, czy ktos na mnie patrzy czy nie. Im wiecej osob, tym mocniejsza chec udowodnienia, ze jestem w stanie grac i potrafie dac z siebie wszystko. Co mi pomoglo – majac 12 lat trenowalem rzuty z chlopakiem, ktory bym moze o 15 lat ode mnie starszy i poradzil mi jedno. W trakcie gry raczej nie zastanawiaj sie nad tym co robisz, staraj sie rzucac i grac intuicyjnie, oczywiscie inteligentnie, ale bez ciaglego szablonu ruchow, czy rzutow w glowie. Im mniej myslisz, tym lepiej Ci idzie, a Twoje cialo po dobrze przepracowanym treningu samo bedzie pamietalo, jak sie zachowac. I dodam juz nie od siebie: https://www.youtube.com/watch?v=ZZgU0cT_TfI

    (29)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    3ci turnus draftcampu!!!!!! Moje najlepsze 11 dni życia #Meeeelman #DamyD$PyZaWyjscieZGrupy #Clippers4eva #Clippsforlive #woooooooooojnaaaaa #LetsGoClippers #HowardDance #2pacDance

    (-7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    I dlatego mamy taki poziom koszykówki jaki mamy.

    Bo dzieciaki trzeba motywować, nagradzać każdy sukces, każdy dobry manewr.
    A trenerzy w polsce to tylko wymagania wymagania wymagania.

    Ale czego oczekiwać od niespełnionych koszykarzy.

    A samonagradzanie się prowadzi do czegoś takiego co zaprezentował Bieber: Jestem najlepszy, jestem bogiem, nikt mi nie podskoczy.

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    oo Anderson Varejao w Chicago!:D.
    Dobry tekst:). Dodałbym od siebie jeszcze, że tak do porażek jak i do zwycięstw podchodzić warto z chłodną głową. Przykład w koszykówce – ot casus Timiego Di z SAS. Wychodzę na boisko po swoje jak do marketu po kartofle. Uzyskałem triple duble – megafajnie, cieszę się, kipię od emocji.. ale no właśnie – potrafię być w tych emocjach, a jednocześnie potrafię się przełączyć i poobserwować je gdzieś z boku, dokładnie to samo można stosować po porażce kiedy czujesz się zły, zrezygnowany, itp. Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi. W takiej postawie warto jeszcze pamiętać o szacunku i życzyć wszystkiego co najlepsze i kolesiowi, który nie ma ze mną szans i hartowi, który przykryje mnie tak, że moje fg będzie 20%. Trudno był lepszy, ale bede się doskonalił i może spotkam się z nim znowu a wtedy – “wezmę swoje ziemniaki” i podziekuje mu za to, że mogłem się dzięki niemu tak dużo nauczyć. Pozdro i powodzonka nie tylko na boisku:)

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mam trochę inaczej:

    Mam 17 lat, a z przymusu muszę grać ze “starymi” wyjadaczami po 30-stce. Jeśli gram z nimi to nie idzie mi strasznie, gubię się w ataku, w obronie w miarę daję radę, ale jest dużo gorzej niż przy luźnej grze. Może wynika to z tego, że dostaje mało piłek, a jak już dostaje to stoi nade mną 3 wyższych o głowę panów i gdy tracę wszyscy obwiniają o to mnie. Inaczej wygląda sytuacja gdy gram przeciwko nim, chęć pokazania, że potrafię grać, że jestem dobry w tym co robię bierze górę i gra mi się doskonale. Trójka siedzi, aż się siatka pali, podania zawsze trafiają do adresata, kozioł jest bardzo dokładny, a wjazdy pod kosz twarde i agresywne. Nie wiem czemu nie mogę tak grać gdy gram z nimi, może to jakaś blokada psychiczna…

    (-2)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Hehe;p Dobry artykuł,ja tam to nie dekoncentruje się jak ktoś na mnie patrzy i ogólnie psychika moja jest silna ale gorzej już jak patrzy się ,,Dziewczyna z osiedla” to wtedy już zdarza się że rzut nie doleci ale tak jak trener czy ktoś inny to luz.I jeszcze zależy jaka dziewczyna z osiedla się patrzy przy jednej dobrze się gra przy innej rzut nie dolatuje a przy jeszcze innej piłka się gubi 😀

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bieber ma wzrok jakby tym rzutem zdobył mistrzostwo, beka z gościa 😀 Niech tak pogra z Zo Mourningiem. Dostałby taką czapę, ze zarówno ta sezonowa czapeczka jak i skarpetki by z niego pospadały… A co do artykułu to bardzo motywujący 😉

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu