fbpx

Los Angeles Clippers – scouting report

21

Lamar Odom: człowiek enigma. Jedyny w lidze poza LBJ, który mógłby potencjalnie występować na wszystkich pozycjach. Świetnie zbiera, potrafi zdobywać punkty na wiele różnych sposobów. Ma ponadprzeciętne zdolności panowania nad piłką oraz dogrywania. Uwielbia wejścia na lewą stronę. Nie ma już tak pewnej ręki jak kiedyś. Jak pokazał ostatni sezon – ma problem z psychiką. Powrót do Los Angeles powinien dobrze mu zrobić.

Grant Hill: powoli staje się legendą NBA, znakomicie ścina pod kosz, solidnie zbiera jak na swoje lata i warunki fizyczne, potrafi dograć nawet trudną piłkę, gra mądrze, solidnie zastawia drogę nawet dużo szybszym rywalom. Problem w tym, że ma na liczniku 40 lat i w każdej chwili może się rozpaść.

Ryan Hollins: klon DeAndre Jordana tyle, że starszy, mniej atletyczny i z jeszcze niższym basketball IQ. Blokuje rzuty, potrafi skończyć przelatującą wysoko piłkę.

Matt Barness: aktywny i energiczny, potrafi nieźle uwijać się na boisku i skakać po niczyje piłki. Niestety niewiele wnosi na atakowanej połowie.

PIERWSZA PIĄTKA

W redakcji obstawiamy, że do czasu powrotu do pełni zdrowia Billupsa, w pierwszej piątce na pozycji rzucającego-obrońcy zobaczymy Willie Greena – twardego obrońcę, który potrafi skutecznie przymierzyć z rogu boiska. Martwi fakt, że poza Griffinem, nie ma komu dogrywać piłek pod kosz.

PG: Chris Paul/ Eric Bledsoe
SG: Chauncey Billups/ Willie Green
SF: Caron Butler/ Grant Hill/ Matt Barnes
PF: Blake Griffin/ Lamar Odom
C: DeAndre Jordan/ Ryan Hollins/ Ronny Turiaf

Znaki zapytania: 1/ Czy tym razem dopisze im zdrowie? Blake wraca po zabiegu artroskopii kolana, 36-letni Billups stracił prawie rok po naderwaniu Achillesa, a wyeksploatowany Paul niedługą miał przerwę po tym, jak prowadził Team USA na Igrzyskach. 2/ Co zademonstruje Lamar Odom, któremu w minionym sezonie Dallas Mavericks kazali spakować walizki i iść do domu? 3/ W jakiej formie powróci Grant Hill? 4/ Rzecz najważniejsza: jak duży potencjał pozostał wciąż nieodkryty u Griffina? Czy kiedykolwiek zobaczymy go konsekwentnie trafiającego z półdystansu? Póki co, jego ataki (a to przecież pierwsza opcja drużyny) są zbyt przewidywalne, co ewidentnie obnażyli Spurs w półfinale konferencji (wygrywając 4-0).

[vsw id=”49kTvJPWg-I” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Styl gry: choć na papierze wygląda to imponująco, sprowadzona grupa weteranów (Hill, Odom, Crawford, Barnes) może nie mieć wystarczającej ilości benzyny w baku, by stanowić zagrożenie, zwłaszcza w playoffs. Tak długo, jak Chris Paul kieruje tą drużyną, LA wygrają 40-50 meczów. “Lob City” powinno lekko ustąpić miejsca na rzecz koszykówki bardziej poukładanej. Jednak wciąż dominującym elementem ataku będą pick-and-rolle oraz dwaj podkoszowi atleci nadlatujący z góry. Nasze przewidywania: 5-6 miejsce na Zachodzie. Szanse na tytuł? Brak.

1 2

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    nie byłbym taki pewien, to mieszanka doświadczenia z energią i wielkim talentem, jeśli Lakers ich nie pokonają to widzę ich w finale. Będą lepisi niż Oklahoma, tekst typu że są w skłądzie starsi zawodnicy to tylko zaleta oni nie beda biegać po 35 minut wystarczy im 20 a i tak pokaza na co ich stać. Olbrzymia rożnicę robią Paul i Billups to są zawodnicy którzy robią olbrzymią rożnice na boisku, wg mnie pozbyli się trochę siły podkoszowej (szkoda) ale daja za to wiecej okazji rzutowych Griffinowi bo on ma miec staty. Jest moc! i widze ze bardzo nie doceniona druzyna kibicuje im na zachodzie!

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Osobiście jestem fanem Lakers ale Cllipersi udowodnili żę potrafią szybko się przyzwyczaić do nowych twarzy i zagrać dobrze ale na mistrzostwo nie mają co liczyć…żal mi CP3

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z CP3 i Big Shotem u steru mogą zajść daleko, dużo zależy od formy Griffina, a przede wszystkim od rzutowej dyspozycji Butlera, który potrafi kręcić staty na poziomie 20 pkt. przez cały sezon. Spodziewam się zresztą, że Caron w tym roku zagra o niebo lepiej, w zeszłym w końcu był i po kontuzji, i adaptował się do składu Clippers. Brak siły podkoszowej w ofensywie będzie skrupulatnie wykorzystywany przez obwód, zaś DeAndre z Blakiem będą ostro atakować tablicę. Najsłabszym punktem tej drużyny może okazać się coach, jak dla mnie Vinny del Negro to nie człowiek odpowiedni dla Clippers. Mam nadzieję, że nawiąże się ostra walka o panowanie w LA (tak samo jak w NY 😉 ), ale dla mnie maks co mogą mieć do finał konferencji przy dużej dawce szczęścia, dobrym zdrowiu i przyzwoitej formie rzutowej drużyny.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    mogą powalczyć o półfinały konferencji, ale nie więcej.. po powrocie Billupsa mogą naprawdę namieszać na zachodzie i życze im jak najlepiej. 😀

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No ciężko ocenić teraz ich zespół. Nie otrzymaliśmy w ubiegłym sezonie zbyt dużej próbki umiejętności Billups’a przez jego kontuzje dlatego nie wiadomo w jakiej formie wróci. A to się tyczy jeszcze sporej części Clips. Jeżeli Blake trochę poszerzy wachlarz swoich zagrań to na pewno stworzy (jeśli jeszcze nie możemy ich tak nazwać) najlepszy duet rozgrywający-podkoszowy w lidze. Spora siła zza łuku. Są też ludzie od penetracji i czarnej roboty. Chyba w tej przerwie letniej zyskali więcej niż stracili. Mam nadzieję i szczerze oczekuję, że Lamar rzuci w niepamięć poprzedni rok oraz telewizyjne pajacowanie i ponownie weźmie się za basket i ciężką pracę. Dysponują solidnym zespołem, nie wiedzę niestety zbyt solidnej ręki trenerskiej. Vinny Del Negro nie potrafił poprowadzić ich we właściwy sposób w playoffs, co Spurs doskonale odczytali. Chyba jeden z najlepszych do oglądania team’ów w lidze, w końcu nazwa “The Lob City” mówi sama za siebie. Obliczając wszystkie “za” i “przeciw” podobnie jak większość osób – wyżej półfinałów konferencji ich nie widzę. Nie stanowią w moich oczach drużyny, która może stworzyć dużą niespodziankę. Mimo to będę się im przyglądał 😉

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzeba być hejterem, żeby twierdzić iż Grizzlies są lepsi od Clippers pomimo posiadania najlepszego PG na świecie.

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Clippersi uzbierali dobry bardzo dobry zespoł , kluczem do ich sukcesu jest forma Paula i Griffina jesli obejda sie bez kontuzji to moga zajsc naprawdę daleko , brakuje im tylko klasycznego i klasowego centra , ktorym moglby byc nasz MG , fajnie by bylo ogladac Marcina z CP i Blake’m na boisku 🙂

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    dziwny jest ten skład, z jednej strony full profeska na obwodzie, a z drugiej dzikość ale i niepewność pod koszem, drużyna do kręcenia kolejnych numerów do top 10 ale chyba nie do poważnej gry w po, być może będą “rycerzami RS” ale chyba nic więcej, nawet jeśli Paul będzie grał życiówkę a Big Shot i Butler się nie posypią to zabawę może popsuć kiepska obrona wysokich przeciw topowym drużynom zachodu, obstawiam 55 zwycięstw w rs i II runda w po, aczkolwiek wszystko się może zdarzyć

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu