fbpx

Luol Deng w Lakers? Co kryje się za świetną postawą Phoenix Suns?

13

# Jak naprawić sytuację kadrową Bulls?

Ciężko jest być ostatnio fanem Chicago. Ten sezon rozpoczęli bilansem 9-16, co jest ich najsłabszym wejściem w sezon od rozgrywek 2007-2008. Temat Derricka Rose’a jest wałkowany na bieżąco, więc sami najlepiej wiecie jak to wygląda. Nic dziwnego, że coraz częściej dochodzą do nas głosy o potrzebie tankowania, ale za co tankować, skoro podpisane w 2011 (i obowiązujące od sezonu 2012-2013) przedłużenie kontraktu Derricka do 2017r pochłania bajońskie 94 314 376 $ ? Ostatnimi czasy mówiło się zatem sporo o możliwym pozbyciu się Loula Denga z Wietrznego Miasta. Według ESPN to się jednak nie wydarzy.

Brian Windhorst, ESPN:

Źródła donoszą, że, pomimo naznaczonego kontuzjami sezonu, kierownictwo klubu nie zamierza pozbywać się wolnego agenta Luola Denga ze swoich szeregów. Drużyna do niedawna jeszcze potwierdzała dostępność tego zawodnika i otwartość na propozycje transferowe z powodu pikowania w doł na drabince Wschodniej Konferencji i Power Rankings, po tym jak Derrick Rose doznał kontuzji po raz kolejny. Jeszcze w tym tygodniu Deng powiedział Chicago Sun-Times, że szykuje się do możliwej przeprowadzki.
Obecnie mówi się, że to nie nastąpi. Chociaż Chicago nie było w stanie finansowo podołać przedłużeniu kontraktu Luola Denga przed rozpoczęciem sezonu 2013-2014, kierownictwo klubu widzi szansę na zatrzymanie zawodnika po wygaśnięciu jego kontraktu.

To może nie być takie proste zważywszy na kondycję klubowej kasy i wyniki zespołu. Luol Deng, dwukrotny All-Star, jeden z kluczowych zawodników w rotacji coacha Thibodeau, może być łakomym kąskiem dla wielu drużyn NBA. Co więcej, Bulls eksploatują tego zawodnika nadzwyczaj intensywnie. W minionych dwóch sezonach był on spędzającym najwięcej czasu na parkiecie zawodnikiem NBA (minuty/mecz). Obecnie zajmuje czwartą pozycję w lidze w tej kategorii. Dziura, jaka może powstać po jego odejściu może nie być łatwa do załatania. Jego blisko 20 punktów/mecz to największy zastrzyk ofensywny na jaki mogą obecnie liczyć Bulls.
Co mówi o swojej sytuacji sam zainteresowany? Bezsprzecznie zna swoją wartość i może pozwolić sobie na to, by spokojnie czekać na napływające oferty.

Zawodowy kontrakt i jego przedłużenie to sprawy, które pochłaniały mnie kiedyś, gdy byłem młodszy. Teraz nie mam zamiaru przesiadywać w biurach i na spotkaniach. Będę po prostu tam, gdzie moje miejsce: w sali, na treningu, przy kolegach z zespołu

1

Czy Waszym zdaniem ewentualne pozbycie się Luola jest jakimś wyjściem dla Chicago? Macie jakąś receptę na poprawę sytuacji Bulls?

A teraz uwaga, coś mi podpowiada, że Luol Deng skończy jako gracz Lakers w przyszłe lato.

1 2 3

13 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niech zostanie w Chicago. Temat Rose’a odłóżmy na bok. Deng może być dla fanów Bulls jakąś tam namiastką Pippena. Jeśli go puszczą gdziekolwiek, to czuję, że Byki mogą wylądować gdzieś na granicy PO.

    WESOŁYCH ŚWIĄT, KOSZYKIŚCI!

    (6)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tajemnica Suns kryje się w tym, że mają dobrze dobrany skład, są młodzi, atletyczni i mają świetnego trenera. W skrócie – zupełne przeciwieństwo Lakers z poprzedniego sezonu 😉

    (1)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Na napewno nie poprawią składu jak oddadzą LuoL.
    Trzeba kogoś sprowadzić jakiegoś rzucającego obrońcę typu James Harden 😀 – najlepiej jego hahah
    Bo o rygrywającym nawet nie mowie ;p

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brawo dla Suns za to ze sa w pierwszej 8, aczkolwiek nie widze tam Dragica…
    Lakersi chwytaja sie brzytwy co do sprowadzania nowych graczy ale i tak w tym sezonie nie powalcza, a szkoda bo chcialbym zobaczyc Kobasa w finalach np z Miami

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie Deng tylko nie do LaL (najbardziej znienawidzony przezemnie zespol NBA) !!!!!!!!!!!!!!!!! Najlepiej niech zostanie w Chi poniewaz tam sie naprawde przydaje

    (-5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    cDeng wielokrotnie mówił o tym, że chce odejść z Chicago. Ja bym go wymieniał i coś dostał w zamian, niż czekał jak odejdzie jako wolny agent. Wg mnie Bulls powinni robić wszystko, żeby pozbyć się Denga (który tam nie chce być) i Boozera (który ma fatalny kontrakt). Trade w stylu “everybody wins”: Deng i Hinrich (albo Dunleavy) za Gasola i potem Chi obraca gdzieś Boozera. Albo duży deal: Boozer i Deng do LAL a Gasol, Blake i jakiś niski kontrakt (typu Sacre czy Kelly) do Bulls. Dobry deal. LAL mają dwóch solidnych zawodników, mogą po sezonie przedłużać Denga. Idealny scenariusz przy kontrakcie Kobe, mają wsparcie Boozera na dwa sezony i Denga na ile się dogadają. A Chicago łapie spadające kontrakty Blake’a i Gasola, których mogą przedłużać albo nie i mają wolne 24 mln z samych tych graczy spadających z listy płac. Gasol musi pójść na obniżkę, więc można go podpisać na niższy kontrakt jak odzyska formę, a przecież nie chce już grać w LAL. Dla mnie bardzo sensowny deal dla obu stron.

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    a gdyby wprowadzono przepis umożliwiający obcinanie, lub całkowite wycofanie się z kontraktu przez klub, po odniesieniu przez gracza kontuzji, która uniemożliwi mu grę w znacznej części sezonu?

    (-1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Jesli chodzi o Suns to naprawde duzo daja im Bledsoe i trener Hornacek, natomiast jesli chodzi o Toronto to mysle ze maja chwilowa zwyzke formy, przeciez ich sklad wyglada w tej chwili praktycznie tak samo jak przed pozyskaniem Rudiego, a jak wtedy grali kazdy wie.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu