fbpx

Magic Johnson: jak trafił do Lakers?

12

Rozgrywki 1978-1979 wyłoniły Chicago i Nowy Orlean jako dwie najsłabsze drużyny obu konferencji (był to zarazem ostatni sezon Jazz w Nowym Orleanie). Zgodnie z obowiązującą wtedy metodą, wybór pierwszego numeru draftu rozstrzygał się między dwiema najgorszymi drużynami po rzucie monetą. Na spotkaniu mającym wyłonić zwycięzcę losowania stawił się Rod Thorn, dyrektor sportowy Bulls oraz tandem West/Sharman ze strony Lakers, mających prawa do wyboru Nowego Orleanu. Rod Thorn chciał wybrać “Orła”, jednak fani Chicago w ankiecie opowiadali się w większości za “Reszką”. Thorn nie miał w sobie na tyle odwagi, by wziąć na siebie ryzyko niepowodzenia w wyborze. Opowiedział się za głosem ludu. Rzutu monetą dokonywał sam Larry O’Brien. Fani Chicago tym razem się pomylili, a L.A Times napisał później:

Jeśli oddajesz swój los w ręce fanów, kończysz siedząc pomiędzy nimi.

1

Drugi numer, który przypadł Bulls w udziale zakończył się wyborem Davida Greenwooda. Solidny gość (późniejszy mistrz z Detroit), ale gdzie mu do Magica… Lata później, podczas finałów 1991, pomiędzy Bulls a Lakers, sam Johnson, zapytany o możliwość gry w Chicago odpowiedział:

Nie zagrałbym tam. Jedynym powodem, dla któego przystąpiłem do draftu w 1979 roku była chęć gry dla Lakers.

1

Być może mówił tak rozgoryczony porażką z ekipą Michaela Jordana? Mecz numer pięć tamtych finałów, dający MJ’owi pierwszy pierścień, podlinkowuję Wam tutaj:

[vsw id=”hzaexBtiLgk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Sami włodarze Chicago pytani o to samo twierdzą, że znaleźliby sposób na nakłonienie Magica do gry w czerwonym uniformie Bulls. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Potraficie sobie coś takiego wyobrazić?

[BLC]

P.S: Pamiętam, że przy okazji artykułu /dlaczego-MJ-nie-zagrał-dla-Clippers/ nad szklaneczką whiskey obiecałem artykuł o Kobe. Po prostu musicie jeszcze trochę poczekać, ale myślę, że fani Lakers i tak nie będą narzekać, hehe.

~~

Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba

1 2 3

12 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wtedy by Jordana nie było w Bulls. Zespół z Johnsonem nie grał by tak słabo, żeby wybierać z drugim numerem draftu. Nawet jeśli to nie wybrali by pewnie Jordana tylko jakiegoś wysokiego dla Magica. Chyba, że jakimś cudem wybrano by Jordana to by miał słabszy rozwój według mnie. Nie był by liderem od początku.

    Dobrze się stało jak się stało 🙂

    (14)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Hej, możecie sprecyzować jak to możliwe, że Celtowie posiedli prawa do Birda, jeszcze w czasie gdy grał on w college’u? Teraz chyba nie pozwalają na to przepisy, a młody zawodnik który zatrudni agenta i stanie do draftu automatycznie traci prawa do zabawy w NCAA?

    (9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @up: to była decyzja Birda, na którą pozwalały przepisy. Klub mógł utrzymać prawa do wyboru przez rok. Zwróć jednak uwagę, że nikt nie połasił się na gościa, który trzepał w NCAA 30 ppg, 3.9 apg i 11.5 rpg w tamtym sezonie i że uchował się on aż do szóstego miejsca. To własnie była strategia Auerbacha, żeby ogłosić, że Bird będzie chciał pozostać w NCAA przez kolejny rok, jednocześnie dając do wiadomości przed draftem, że zawodnik jest z nimi po słowie. inni stwierdzili, że nie będą czekać rok na swój pick i wybrali dostępnych. Z zawodników wybranych wtedy przed Birdem jest tylko jeden All-Star, pierścienie zdobyło dwóch, z czego jeden z Lakersami Magica, drugi z Celtami Birda (Thompson i Robey).

    (29)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobe wybrany przez Charlotte Hornets oddany do Lakers m.in. Za solidnego centra Vlade Divaca. Pewnie Hornets w składzie z Black Mambą, Mourning I Larry Johnson sporo by namieszali w NBA.

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ganialny art, dzięki BLC, ileż to się już człowiek dowiedział o historii NBA z Twoich artykułów. Powinieneś otworzyć kanał na YT: “Historia NBA z BLC, nauka i zabawa” :p

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawa historia jest również z Timem. Mało brakowało a Duncan grałby u Celtów którzy już kilka razy “przegrali” draft ze Spurs 🙂

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu