fbpx

Marc Gasol nowym zawodnikiem Los Angeles Lakers

58

Witajcie, najnowsze wieści z frontu NBA są następujące…

Jak jest po hiszpańsku szach mat? 35-letni Marc Gasol podpisuje dwuletnią umowę z Los Angeles Lakers! Zdaje się, że chce coś jeszcze wygrać na zakończenie kariery, a jednocześnie brak mu zdrowia by stanowić o sile zespołu na przestrzeni wielomiesięcznej rundy zasadniczej. Wyzwanie stanowi przygotowanie pod konkretnego rywala w playoffs, no i zapewne brat nagadał mu dobrych rzeczy na temat organizacji. Będzie teraz mógł odwiedzać Pau, który na co dzień mieszka w LA. Kolejna rzecz, w sztabie szkoleniowym obrońców tytułu pracuje Lionel Hollins, były trener Memphis Grizzlies, za którego kadencji Marc wywalczył statuetkę Defensive Player of The Year oraz finały konferencji.

Już sobie wyobrażam ten wzrok skierowany wprost na Paula George’a

A zatem mamy na liście:

  • PG: Dennis Schroder, Alex Caruso
  • SG: Wesley Matthews, Kentavious Caldwell-Pope
  • SF: LeBron James, Talen Horton-Tucker
  • PF: Anthony Davis*, Kyle Kuzma
  • C: Marc Gasol, Montrezl Harrell

lub też jak wolicie:

  • Schroder pozycja 1
  • Caruso pozycje 1-2
  • LeBron pozycje 1-4
  • Matthews pozycje 2-3
  • KCP pozycje 2-3
  • Horton Tucker pozycje 2-3
  • Kuzma pozycje 3-4
  • Davis* pozycje 4-5
  • Harrell pozycje 4-5
  • Gasol pozycja 5

Co myślę? Myślę, że nikt w NBA nie ma takiej jakości playmakingu z obwodu, skrzydła i ze środka (na tym tle Clippers playmakingu nie mają wcale). Nikt też nie dysponuje taką skalą talentu, doświadczenia, dominujących warunków fizycznych oraz koszykarskiego IQ. Wszechstronność tego składu kładzie na łopatki. Powiedzcie, gdzie szukalibyście słabego punktu? Brak zdrowia? To samo można odnieść do każdej drużyny i dyscypliny sportowej. Tak skonstruowani Lakers sezon regularny przelecą na pick and rollu Schrodera z Harrellem albo na stojąco dogrywając piłki do AD*. Podejrzewam, że będą mieli w nosie kształt tabeli, to rywale będą kombinować by na nich nie trafić.

Jednocześnie ważą się losy Markieffa Morrisa, LAL są w stanie zaoferować maksymalnie 2.8 miliona. Bliźniak trochę się krzywi, chce dołączyć do brata w Clippers, ale czy jakikolwiek zespół jest w stanie udźwignąć ich obu? Dobrze widzicie, w składzie nie ma już JaVale McGee, który został zesłany do Cleveland Cavaliers, aby zastępować Andre Drummonda. Ciekawostką jest fakt, że Kevin Love ponoć przyładował fizycznie by więcej na piątce występować, zobaczymy. Tymczasem miejsce zwolnione przez Hiszpana w Toronto Raptors zajmie równie zwalisty Australijczyk Aaron Baynes, znany z występów w Phoenix Suns. Umowa został zawarta na okres dwóch sezonów i opiewa na kwotę 14.3 mln dolarów amerykańskich.

*dlaczego stawiam gwiazdkę przy nazwisku Davisa? Ponieważ jeszcze nie podpisał kontraktu. Opcje ma dwie:

  • 189 milionów za pięć lat
  • 106 milionów za trzy lata z opcją gracza w ostatnim roku, który będzie ostatnim również dla LBJ-a

New money

-> De’Aaron Fox (163 mln/5 lat) Donovan Mitchell (195 mln/5 lat) a następnie Jayson Tatum (195 mln/5 lat) podpisali maksymalne przedłużenia umów w swych macierzystych klubach. Oto macie przyszłość ligi. Jak na wieść o sfinalizowaniu transakcji zareagował Tatum i Mitchell? Proszę bardzo:

-> Austin Rivers zostaje graczem New York Knicks, uzupełnia zatłoczony obwód. Model sita normalnie. Ośmiu ludzi rywalizować będzie o minuty: Rivers, Barrett, Burks, Payton, Smith Junior, Ntilikina i rookie Quickley. Odsieją najbardziej pasujących do koncepcji Toma Thibodeau, reszta zostanie zakopana na ławce. Najważniejsze, że pieniądze są gwarantowane, a przynajmniej pierwszy rok.

-> zastrzeżony free agent Bogdan Bogdanovic otrzymał czteroletnią ofertę z Atlanta Hawks, wedle której zarobić ma 72 miliony dolarów. Kings mają jeszcze półtora dnia na wyrównanie oferty. Jeśli to przejdzie Jastrzębie będą najbardziej doładowaną w tym offseason ekipą NBA, popatrzcie:

  • PG: Trae Young/ Rajon Rondo/ Kris Dunn
  • SG: Bogdan Bogdanovic? / Kevin Huerter / Cam Reddish
  • SF: Danilo Gallinari / DeAndre Hunter / Tony Snell
  • PF: John Collins / Skal Labissiere
  • C: Clint Capela / Onyeka Okongwu

-> a jak wyglądają Raptors po utracie m.in. Gasola i Ibaki? Nie bardzo, kolejny sezon po zdobyciu tytułu przynosi osłabienia kadrowe:

  • PG: Kyle Lowry / Malachi Flynn
  • SG: Fred VanVleet / Norman Powell / Terence Davis
  • SF: OG Anunoby / DeAndre Bembry
  • PF: Pascal Siakam / Rondae Hollis Jefferson
  • C: Aron Baynes /Chris Boucher

-> Golden State Warriors zatrudniają długorękiego Kenta Bazemore’a, któremu gdy siedzi trójka potrafi rozegrać mecz na poziomie All-Star. Innym razem znika. Na pewno nie jest playmakerem, już dawno temu próbowali tego Hawks, wyszło tragicznie. Baze to stoper na piłce i spot up shooter. Przyda się w doświadczonej przez los ekipie Steve’a Nasha.

  • PG: Stephen Curry / Brad Wanamaker
  • SG: Klay Thompson ? Andrew Wiggins / Jordan Poole
  • SF: Kelly Oubre Junior / Kent Bazemore 
  • PF: Draymond Green / Eric Paschall
  • C: James Wiseman / Marquese Chriss / Kevon Looney

Mnie się jeszcze podoba Portland. Niesamowity upgrade na skrzydłach.

  • PG: Dame Lillard / Penny Simons
  • SG: CJ McCollum / Gary Trent Jr
  • SF: Robert Covington / Rodney Hood / Derrick Jones Jr
  • PF: Zach Collins / Carmelo Anthony
  • C: Jusuf Nurkic / Harry Giles / Enes Kanter

Dobrego dnia everybody. b

58 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Do Lakers wziąłbym kogoś jeszcze na zmianę dla Lebrona na 3. Matthews już taki szybki nie jest i nie w każdym match upie się sprawdzi. W rs jeszcze ktoś na tej pozycji będzie musiał, bo Lebron pierwszą połowę sezonu przejdzie spacerkiem.
    No i Portland też mi się podoba. Moja druga drużyna po Lakers, co roku coraz ciekawszy upgrade. Szkoda tylko tych kontuzji. No i ciekawy jestem tego projektu w Atlancie

    (14)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ekipa Portland w tym sezonie będzie mega ciężka do ogrania. Jeśli Dame i CJ będą grali na tym samym poziomie jak w zeszłym sezonie, plus te transfery na skrzydłach, moim zdaniem oni będą stanowić większą rywalizacje dla Lakers niż inne drużyny.

    (19)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie dużo gry z Gallo na pozycji nr 4, aby pokorzystać z rudego Huerter’a i nieokiełznanego Reddish’a. Poza tym bardzo fajnie wygląda ta Atlanta. Oby chociaż coś wybronili, bo w ataku będzie wybornie.

    (8)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Gasol powinien odzyc przy lbj i ad. Warto dodać, że choć trochę boli strata Mcgee, to dostali dwóch ciekawych grajkow w zamian. Alfonzo Mckiennie i Jordan Bell. Młodzi, ale już doświadczeni. Byli w rotacji mistrzowskich GSW. Defensywni pitbule, sprawni i szybcy. Jordan nawet nieźle blokuje jak na 203 cm. Sprawdzeni w boju, godni zaufania gracze systemowi na 5-10 min. W burdelu Cavs nie mieli czego szukac, a defensywnie ukierunkowany Vogel zrobi z nich użytek. Jakby ktoś miał wątpliwości czy obrona nie ucierpi po stracie Howarda i Mcgee to może być spokojny.

    (18)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Zobaczymy jak będzie sezon rusza za miesiąc 😉 Na mnie wzmocnienia Lakers nie zrobiły wrażenia.Dla mnie nadal Javel,Howard,Green ,Rondo>Harrell ,Schroder ,Gasol,Matthews.

    (-13)
  6. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Rob Pelinka- EXECUTIVE OF THE YEAR. W tej chwili Lakers mają głęboki skład o ile zdrowie pozwoli jest duża szansa na back-to-back.

    Co zmieniło się w Atlancie?? Coś przeoczyłem, czym tak kuszą?

    (11)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak patrząc na skład GSW, ciężko im będzie o playoffs w nadchodzącym poziomie, może jest i Green z Andrzejem i Stefanem ale ławki to tak nie ma.

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem (niestety) sezon jest juz pozamiatany. Lakersi bardzo dobrze sie wzmocnili, sa wszechstronni, inteligentni i mlodsi niz w poprzednim sezonie. Nikt sie (jeszcze) tak nie wzmocnil jak oni a ich najwiekszy rywal w tej sytuacji (GSW) stracil thompsona. Autor pewnie chodzi po domu tanecznym krokiem, gimby za kilka miesiecy beda jeszcze bardziej krzyczec ze LBJ>MJ a my bedziemy czytali duuuuuzo o Lakers w tym sezonie… Ale wciaz I LoVe This Game!

    (18)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Wzmocnienia Hawks, Blazers i Lakers na pewno na plus. Clippersi poza Ibaką nadal śpią, a stracili już 4 grających zawodników z ławki ! Pewnie będą polować na DMC, który wydaje się być trochę obrażony na Lakers.

    Markieff kręci nosem, bo jest wart znacznie więcej, więc może wybrać pieniądze. Lakers nie powinni się przejmować, mogą jeszcze kogoś złowić przed trade deadline. Mogliby też rozważyć minimalny kontrakt dla Waitersa.

    (4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Poprzedni sezon Gasola nie był taki udany. Jak narazie nie wem, czy to będzie wzmocnienie za Javala. Ale generalnie Lakers ładnie. O ile kontuzje nie dopadną, to pierwsza 3 na zachodzie będzie LAC, LAL i POR(o ile nie będzie kontuzji) w jakiekolwiek kolejności

    (3)
    • Array ( )

      Może i w RS przegrają sumarycznie kilka meczów nie mając dynamicznych centrów z dużą rozpiętością ramion, ale jak przyjdą PO to każda minuta Gasola na parkiecie, jego możliwości rozciągnięcia obrony i zrobienia miejsca dla AD będą na wagę złota.

      (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda tego Thompsona bo GSW prezentuje się bardzo fajnie … No i ten Kris Dunn w Atlancie nie wiem po co.. Powinien trafić do zespołu który faktycznie wykorzysta Jego talent..

    (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    No cóż, szkoda. Przed zeszłym sezonem rywalizacja w nba wydawał się szeroko otwarta. Po dominacji LeBrona w play-off i słabości teoretycznych contenderów, rywalizacja skończyła się dla mnie w drugiej rundzie PO. Wygląda na to, jak chciał admin i jak trafnie przewidział (w przeciwieństwie np. do mnie) LeBron im starszy tym lepszy. Ma być może najlepszego obok siebie zawodnika w lidze w osobie AD (wobec kontuzji Duranta, Curryego, sorry Antek), dużo świeżej krwi i doświadczenia w ekipie i jak się okazało w play offs świetnego trenera.

    Z mojej perspektywy – szukam rywalizacji z dużą nutą niepewności co do wyniku, zapowiada się nuda w regular season niezależnie od tego jak będą grać Lakers i przebudzenie się na pierwsze rundy, żeby sprawdzić, czy LeBron nadal tak dominuje. Dla fanów LeBrona i dyskusji kto jest GOATem być może złote czasy.

    (4)
    • Array ( )

      no nie bardzo, Bucks, Sixers, Raptors, Nets, Pacers, Heat to już 6 ekip do których Hawks nie mają podjazdu

      (4)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers przesada z tą przewagą na obwodzie. Zmiany wcale nie jakieś rewelacyjne. Wiele razy słyszałem, że przy LeBronie inni wchodzą na wyższy level, co kompletnie nie sprawdziło się z Danny Greenem, który w poprzednich sezonach, u boku Kwahi, grał dużo lepiej. Rondo duża strata na playoff. Howard i Javal dużo dawali choćby fajną atmosferę w drużynie. Kogo przygarnęli, Harrell taki dzikus, w dodatku bezczelny (choćby gadki do Doncica). Ciekawe czy nie wpłynie in minus na atmosferę drużyny. Schroder chyba najlepszy z zakupionych, ale nie jest to najwyższa półka. Matheews i Gasol już mają najlepsze lata za sobą, a nie wniosą tyle w atmosferę drużyny co Ci którzy odeszli.

    (-6)
    • Array ( )

      Odniosę się, bo nie zgadzam się z kolegą w kilku kwestiach:

      1. Green nie był lepszy przy LeBronie – bo szybko zjechał do bazy. To oczywiście jeśli idzie o atak – w obronie robił swoje.
      2. Rondo pełna zgoda – ale cóż poradzić, postanowił odejść i już.
      3. Howard i Javal: o ile Howard zagrał kilka dobrych momentów w PO, o tyle Javal nie zagrał. To po pierwsze. Po drugie: Howard nie straszy rzutem, Gasol już tak. Nawet sporadyczną trójką. Ani Javal ani Howard nie rzucali wcale. Tu zdecydowanie Gasol na plus. Atmosfera nie wygrywa meczów. Pajacowanie jest spoko i jest ważne, ale nie jest ważniejsze od grania.
      4. Harrell nie wpłynie na atmosferę, bo LeBron i AD stanowią wyznacznik standardów. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości – o atmosferze w drużynie decydują tylko i wyłącznie oni dwaj.
      5. Matthews i Gasol: pierwszy ma wejść w buty Greena – umie bronić, więc wypełni zadanie. Gasol – opisany wyżej.
      6. Schroeder – czy on jest na najwyższej półce to się okaże, ale to jest 2 miejsce pod względem rezerwowych w lidze. Bardzo często wchodził w buty w SP3 (chodzi o ostatni sezon) i decydował o losach meczów w ważnych momentach.

      (4)
    • Array ( )

      Green grałby dalej w Lakers gdyby nie jego wysoki kontrakt. Lebron wnosi wielu zawodników na wyższy poziom, przez cały sezon Green pudłował rzuty z czystych pozycji, w RS miał skuteczność za 3 na poziomie 37% a w PO jeszcze mniej. Miał mnóstwo szans i ceglił, po prostu nie jest już wart 15 baniek za sezon. Być może to już kwestia wieku i powolnego zjazdu do bazy

      (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetne ruchy robi Pelinka, Gasol, nawet jeśli ma stać w miejscu będzie upgradem nad McGee. W ataku to profesor, rozgrywa z obwodu, wyciąga podkoszowych, rozluźnia pole 3 sekund, w którym Davis będzie mógł znowu dominować. Kurcze, nie mogę się doczekać, żeby ich razem zobaczyć.

    (6)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Widać o kim Admin myśli jako kontrkandydat do tytułu hehe..finał LAL-Nets ???. ATLANTA oszalala paka taka że…i będzie czym handlować jak coś jeszcze. Postrland też chyba na zachodzie zrobiło najlepsze transfery tzn.to czego i brakowało to mają Zobaczymy co z Houston i ciekawe czy LAC kogoś dołożą na rozegranie, może Rozier lub Bledsoe?

    (0)
    • Array ( )

      Davis w maxie może dostać 200mln. Więc 5 więcej. Wpływ na wysokość ma czy przedłużenie jest w klubie macierzyńskim oraz czy gracz wybiera opcję gracza. I wiele innych

      (0)
    • Array ( )

      Macierzysty klub (ten który wybrał w drafie) może dać więcej graczowi (super extention) niż zespół do którego dany gracz dołączył.

      (2)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    @Bobby_peru Bo JT i DM podpisali kontrakty z macierzystymi klubami, a AD mógłby podpisać podobny kontrakt gdyby został w NOL, a że wybrał pierścień, to mu się wcale nie dziwie ?

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Dzięki za wyjaśnienie. Myślałem że z racji większego stażu i osiągnięć należy mu się więcej. W sumie fajny mechanizm.

    (1)

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu