fbpx

Marcin Gortat w Polsce, gdzie zagra w przyszłym sezonie NBA

22

Marcin Gortat jest w Polsce i bawi się w najlepsze. Trwają campy dla najzdolniejszej młodzieży, organizowany jest mecz Gortat Team kontra Wojsko Polskie, a sam koszykarz uśmiecha się szeroko i szczerze promując równocześnie koszykówkę w naszym smutnym niekiedy kraju.

Nas cieszy dystans do siebie (patrz świnia) i wesołe usposobienie Marcina, jego samego cieszy realizacja marzeń. W to lato podpisze jeden z najwyższych kontraktów w historii polskiego sportu, na oko otrzyma jakieś 8-12 milionów dolarów rocznie.

No właśnie, proponuję byśmy przyjrzeli się sytuacji Gortata w NBA, który 1 lipca zostanie niezastrzeżonym wolnym-agentem. Co to oznacza i gdzie w przyszłym sezonie ujrzymy Marcina?

Po pobieżnym przyjrzeniu się potrzebom kadrowym ligi, usługami naszego rodaka szczególnie zainteresowane powinny być następujące zespoły:

1/ Dallas Mavericks
2/ Miami Heat
3/ Los Angeles Lakers
4/ Boston Celtics
5/ Washington Wizards

Cała piątka mocno potrzebuje wsparcia pod koszem: zawodnika twardego fizycznie, odgrywającego istotną rolę w obronie pola trzech sekund.

Jaką wartość sportową niesie Gortat?

Solidna zasłona. Dobry duch w szatni. Pierwszorzędna etyka pracy. 13 punktów, 9 zbiórek co mecz. Nieprzeciętna praca na nogach oraz aktywne ręce w obronie, solidny zasięg i warunki (211 cm wzrostu). Doskonałe rolowanie pod kosz, coraz pewniejszy rzut z 4-5 metra. Bezkompromisowa gra na kontakcie i walka na obu tablicach. Nie jest to, ani nigdy nie będzie styl/ materiał na All-Star Game, ale tego rodzaju wszechstronność u centra jest w NBA w cenie.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Oby został w Wizard tak naprawde w tym klubie moga zaoferować mu wszystko czyli pieniądze, gre w podstawowym skladzie w solidnym klubie a Wall i Beal rozwijają sie w naprawde szybkim tempie co moze zaowocowac nawet walką o tytuł

    (54)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jako fan Celtics chcialbym tutaj Gortata. Sami zobaczcie Rondo-Bradley-Green-Love-Gortat. Jednak najlepiej byloby dla niego pozostac w stolicy poniewaz widac, ze sie tu odnalazl.

    (3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ LarryLegend

    https://www.youtube.com/watch?v=FvPxH7tBhwY 🙂

    A tak na poważnie. Zalety Marcina są niepodważalne- twarda zasłona, świetna obrona (w post i p&r), pick&roll, pewność pod obręczą i utrzymywanie atmosfery w drużynie.

    Przy jego etosie pracy spokojnie pogra jeszcze z 5 lat na wysokim poziomie. Według mnie powinien oczekiwać ok. 40-44 mln za 4 lata. A kierunek? Najlepiej zostać w DC- świetnie rozumie się z Wallem, znakomicie rozwija się Beal, po sezonie schodzi kontrakt Arizy więc i kwitu w salary trochę jest (może nawet pokuszą się o Denga). W tej drużynie jest potencjał i myślę, że MG powinien zostać.

    (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dobry art bo i temat ważny dla nas, nie samymi Lebronami człowiek żyje 😉 Sam się nad tym zastanawiałem. I ja patrzę na to tak – z jaką ekipą Marcin powinien podpisać kontrakt, żeby grać w PO i grać po te circa 30 minut. I wydaje mi się, że powinien zostać w Wizards. Mavs to fajny kandydat, ale Zachód jest strasznie ciężki. Miami nie jest realne. Gdzieś tam z tyłu głowy mam scenariusz o Marcinie w OKC, zamiast Perka. Ale teraz ten scenariusz jest mało realny. O ile Lakers czy Boston nie ściągną Melo/Love to ja bym nawet nie odbierał od nich telefonów. Zostają mi więc Wizards. Fajna ekipa, moim zdaniem na fali wznoszącej. Łatwy wschód, dobry rozgrywający, chętnie podający i rozumiejący się z Marcinem w akcjach p’n’r. Dostaną teraz antenę w wielkich stacjach (np. TNT). Co do kontraktu, to ja bym na 5 letnią umowę nie liczył. Wielokrotnie pojawiała się 3/4 letnia umowa i 10-12 milionów na sezon.
    BTW, a to nie było tak, że Magic wyrównali ofertę Mavs (a nie przebili) bo Marcin był zastrzeżonym wolnym agentem?

    (3)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dla Marcina najlepszą opcją byłoby chyba pozostanie w stolicy, ale na jego miejscu bardzo zastanowiłbym się nad ofertą od Mavericks. Rick Carlisle to jeden z najlepszych trenerów w lidze, co udowodnił w Playoffs 2011 i w tegorocznej serii ze Spurs (drobne zmiany taktyczne raz jego, raz Popovicha). 2 lata temu uważałem Montę Ellisa za nieefektywnego gracza, w Dallas chłopak grał świetnie, ponieważ trener pozwolił mu wykorzystać do maksimum jego największe zalety – przyspieszenie i trafianie trudnych rzutów. Dlatego myślę, że również Gortat grałby coś więcej niż postaw zasłonę i roluj do kosza, rozwinąłby się jako koszykarz.
    Ostatecznie, Wschód jest tak słaby, że Washington wygląda na jedną z najbardziej perspektywicznych drużyn, dlatego MG13 zostanie w Waszyngtonie i będzie kończył akcje dwójkowe z Jaśkiem.

    (8)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja na miejscu Marcina dołączył bym do Heat nawet za 3 mln , to nie chodzi o pieniądze ale o gre z jednym z najlepszych graczy NBA i walką o tytuły. Pieniądze to nie wszystko

    (-11)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Terkaz
    Tu chodzi o indywidualny rozwoj zawodnika. W miami bylby tylko pionkiem nad ktorym by ciazyla ogromna presja. To samo w Lakers. To Gortata moze cofnac w rozwoju tylko. Ja uwazm ze wizards lub Dallas. Tam Marcin ma szanse pokazac cos wielkiego

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla kibiców – Miami. Dla siebie – pozostanie w D.C. Oba wybory bardzo dobre 😉 Życzę mu kontraktu na jaki zasługuje. Drewna jego wzrostu w NBA dostawały ponad 10 mln. więc M.G. życzę 15 😉
    A ASG rządzi się swymi prawami i od chwili udostępnienia głosowania internetowego – to bardziej konkurs popularności niż spotkania najlepszych. Więc nie ma czego żałować. W czasach, gdy trzeba było włożyc w to troche wysyłku (koperta, list, poczta itp.) – głosowali tylko prawdziwi fani, a oni się znali na rzeczy – więc wybierali rzeczywiscie najlepszych. W dzisiejszych czasach taki Stockton to ASG by się nie dostał.
    Pewnie dlatego, że nie umie pod nogą….

    (5)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Po cichu liczę na Miami. Podpiszą Lebrona i Wade’a i coś mi mówi, że odpuszczą Bosha. W takim układzie zostaje kasa w budżecie, którą mogą wykorzystać przede wszystkim na podkoszowego Gortat/Gasol oraz rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia, który jeszcze sypnie tróję jak będzie potrzeba. Gortat chce mieć szanse na tytuł – w takim układzie (w Miami) zszedłby rocznie do 6-7 baniek rocznie. Jeśli Miami podpiszą Bosha nie będzie mowy o mistrzostwie… Myślę, że Marcin traktuje pozostanie w Wizards jako dobrą opcję, jeśli nie wypali nic z mocniejszą drużyną.

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Uważam że dobrze by bylo jakby OKC wywalili Perka i wzieli Gortata . OKC wywaliliby Sefoloshe i wzieliby jeszcze Afflalo czy Shumperta i bylaby porzadna ekipa . R.Westbrook/A.Afflalo lub I.Shumpert/K.Durant/S.Ibaka/M.Gortat OKC z duzymi szansami na upragniony tytul 😀

    (3)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    zostanie w DC zobaczycie…
    z Dallas odejdzie Matrix – pewnie gdzies gdzie zdobedzie mistrza – moze LAC, IND, OKC…
    a VC to daje sobie rękę uciąć że wroci do Toronto. klub go sciagnie z okazji 20 lecia. on był i jest ich najwieksza gwiaza ever.

    (1)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a tak przy okazji. czemu jak podpisuja kontrakty to sa one rosnace a nie malejace?
    Gortat czy Melo mają 30 lat wiec pod koniec umowy na 4-5 lat beda dziadkami a zarobki ogromne przez co beda bardziej kula u nogi z takim kontraktem.
    czemu teraz nie maja najwiekszych zarobkow skoro daja z siebie najwiecej w karierze?

    (0)

Skomentuj KaNCu Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu