fbpx

Melo w beretce lata po Warszawie, Ingram wypada z wyścigu ROY

26

Ram pam pam pam. Możecie już przestać czytać Wy, którzy spodziewacie się nieodkrytych jeszcze faktów. Będzie wyłącznie subiektywizm i luźne porty. Sprawdzam co słychać u schyłku lata w NBA. Kto pracował, a kto bumelował i wygląda jak pączek Carmelo Anthony (taka uroda, nie czepiam się!) który notabene dziś o siedemnastej spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej w Warszawie. Widzieliście typa na mieście? Ktoś ma fotkę? Pochwalcie się! Na instagramie pojawiła się dziś nowa fota z windy, co jak co, ale dwumetrowego czarnego w czerwonym berecie ktoś z naszych musiał przyuważyć!

me

Tymczasem kolega klubowy Kristaps Porzingis klepie sobie piłkę z dzieciakami. 221 centymetrów, ale wrażenie robi jakby miał trzy metry. No właśnie,  czy kiedykolwiek widzieliście Shawna Bradleya klepiącego w ten sposób? Czy Gheorghe Muresan sypał tróje w ten sposób? Przecież ten koleś potrafi dać z góry nie wchodząc w pole trzech sekund! Jeśli zachowa zdrowie będzie wielki nie tylko wzrostem. Word!

Całe lato trenował ponoć także inny gracz podkoszowy imieniem Dwight Howard, nowy nabytek Atlanta Hawks. Trenował tak mocno, że aż się przetrenował i z objawami odwodnienia trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Powinienem w tym miejscu gościa pochwalić za wysiłek, ale sorry. No sami zobaczcie. Trzy sekwencje z Kylem Korverem:

-> Zauważcie jak leniwie, byle jak, na granicy kroków podaje Korverowi piłkę ze szczytu boiska. Koncentracja na najwyższym poziomie. Ile takich podań zakończy się stratą gdy staną naprzeciw faktycznej obronie NBA?

-> Idąc za piłką w stronę Korvera, czy to ma być zasłona czy tylko jej imitacja? Ile będzie z tego fauli ofensywnych? Ile razy zatrzyma obrońcę kolegi?

Innymi słowy: jeśli już ćwiczysz, rób to porządnie albo wcale. Inaczej tylko programujesz w sobie błędy. Oto właśnie chodzi z Howardem, odkąd opuścił Orlando osłabł okrutnie choć trudno mieć do niego konkretne uwagi na parkiecie. Czasem odnoszę wrażenie, że jego problem stanowi właśnie skupienie, skupienie na detalach. Może to dlatego nie był w stanie np. przekuć nauk Hakeema Olajuwona na sukcesy boiskowe?

Jak to na dniach powiedział Dwyane Wade:

Wyzwaniem jest ciągłe dostosowywanie do nowych realiów. Umiejętności zostają, tylko siły opuszczają i odbicia brakuje.

Wade spada jednak z wysokiego technicznie konia, ile zostanie z 30-letniego Howarda i czy Hawks będą żałować wydanych 70.5 milionów baksów, przekonamy się wkrótce. Start meczów pre-season już za dziewięć dni!

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

26 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Redakcjo, po jaką cholerę piszecie tytuły rodem z onetu czy wirtualnej polski 🙂 ? Myślałem i pewnie nie tylko ja że Ingram zerwał ACL albo coś gorszego i juz mi cisnienie skacze i wk*rw mnie łapie. Kto ma wejść w ten artykuł i tak na niego wejdzie, a robicie błazenade trochę. Bez hejtu! pozdrawiam 😉

    (306)
    • Array ( [0] => administrator )

      Spoko Mike. Zaraz uruchomimy przycisk “donate” pokażesz nam swoje wsparcie man i nie będziemy musieli więcej “błaznować”
      zresztą trochę ciśnienia Ci się przyda na sztywność 😉 wg badań stres ma destrukcyjne działanie wyłącznie jeśli wierzysz, że tak jest. Innych uskrzydla. Czujesz więcej życiowej energii? Nie ma za co! 🙂

      (-240)
    • Array ( )

      @admin
      to co cie uskrzydla to Eustres to co cię dołuje to Dystres, a to co napisałes na ten temat jest okrojoną prawdą.
      Jest to uwarunkowane wieloma aspektami biologicznymi i psychospołecznymi. Wiara oczywiście ma tez swój udział ale nie wyleczysz siłą woli i wiarą osoby, która zwiększyła wytwarzanie noradrenaliny, tracąc ZBYT wiele serotoniny BEZ CHEMII. Stąd leki antydepresyjne, które hamują wychwyt zwrotny serotoniny (prozac-tabletka szczęścia lub kokaina 🙂 która działa podobnie, tyle ze w przyspieszonym trybie)

      Stres pobudza wydzielanie adrenaliny i noradrenaliny. Proces ten ma służyć do adaptacji względem okoliczności. Adrenalina i noradrenalina mogą wywoływać eustres lub dystres uwarunkowane jest to aspektami biologicznymi i psychospolecznymi. Stres zwiększa i zarazem rozreguluje tętno oraz przyspiesza pracę serca. Osoby podatne na zaburzenie tętna częściej przechodzą dystres. Najlepszą i najzdrowszą formą walki z dystresem jest???!!!! SPORT I ZBILANSOWANA DIETA!!!. Jednym słowem KONDYCJA!!! Jak mawiał mój dziadek “w zdrowym ciele-zdrowy duch”. i tego się wszyscy trzymajmy. pozdro

      p.s. moj znajomy to syn lekarza psychiatry, info potwierdzone!

      (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Faktycznie ten Howard ospale się rusza, ale może to jest 5-ta godzina treningowa lub coś? Nigdy nie wiesz:)

    Luke walton + + + +

    (43)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Deng mimo 30+ lat potrafi być mocnym punktem drużyny, tak jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie w Miami. Pamiętam, że w playoffach miał ładną serię za 3, do tego potrafi przykryć w obronie i wejść pod kosz. Lubię gościa i miałem nadzieję, że zostanie w Miami ale po tym okienku transferowym już nic mnie nie zdziwi.

    (10)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ma ktoś pomysł jak spotkać Melo w Warszawie? Mógłbym nawet zwiedzać centrum 24h/7 jak jakiś psychofan ale szanse nadal nikłe :p

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    żadna nowość z Ingramem przecież to było oczywiste pi sałem to wielokrotnie, że będzie grzał ławę… za 3-4 lata będzie rządził pytanie brzmi tylko, czy będzie drugim Durantem, T mac-iem, czy może Otto Porterem.
    Simmons to raczej pewniak do ROTY, Dunn mógłby powalczyć, ale też nie dostanie tyle minut chyba, że wymienią Rubia w połowie sezonu, ale i to będzie za późno by cos pozbierac laury. Na moje jednak TT będzie chciał ich zatrzymać, a będzie w puszczał czasem i oby dwóch na raz. Dunn to dobry obrońca, a gabarytowo jest prawie identyko jak Wade. Więc zagraja obok siebie również. Szkoda, że nie wiedziałem, że Carmelo przyjezdza wcześniej takto bym został dłużej w Wawie i powłuczył trochę po stolicy. Kurde zdjęcie z Melo to tak jakby w NY byc;D

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Element który trenuje Howard to P&P a dlaczego to wygląda tak:

    1. Nowość w jego arsenale?
    2. na pozycję wyprowadzany w teorii jest KK i to za nim pójdzie pomoc
    3. Musi być luźno żeby Howard mógł odejść szybko na pozycje do rzutu
    4. Akcja na następnym treningu będzie miała pewnie kontynuacje z drugiego skrzydła i wiele opcji od Aley’a do DH przez powrotną zasłonę do KK i jego zejście na zero.

    Przy tego typu analizach spójrzcie na trochę szerzej a nie przez Hejt 😉

    (13)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Czemu sie hamujecie w tych click-baitach? Proponuje: SZOK!!! INGRAM WYPADA Z WALKI O ROY. Carmelo biega z BERETTA po Warszawie [ZOBACZ ZDJĘCIA]
    c’mon man 😀

    (60)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    cóż, PF “z rzutem” ta liga widziała już dziesiątki, mieli go Brian Cook, Troy Murphy i wielu innych. wybitnej kariery nie zrobili.

    sugestia, ze z powodu rzekomego “braku rzutu” Ben Simmons mógłby nie zostać najlepszym debiutantem jest dowodem na, wg mnie, niewielkie kompetencje oceniającego.

    aczkolwiek, w przypadku takich graczy jak Simmons czy Ingram ROTY ma zerowe znaczenie, bo nie wybrano ich z 1 i 2 numerem, żeby zdobywali ROTy. Wybrano ich,żeby w przeciągu 5 lat stali się czołowymi zawodnikami NBA i liderami swoich drużyn. 5 lat, to jest ten właściwy horyzont czasowy.

    Kris Dunn może być ROTy, owszem, być mozę jest to najbardziej “ready now” zawodnik ostatniego draftu, tyle że ma raczej niewielkie szanse by w długim czasookresie stac się zawodnikiem równie wartościowym i wpływowym co Simmons, a może także Ingram. po prostu ma znacznie mniejszy “upside”.

    na tym polega NBA draft, że takim truizmem się posłużę ; najpierw idą nie ci “na ROTY”, ale ci z największym potencjałem na dłuższym dystansie czasowym.

    Ingram ma naturalny dryg do ofensywnych akcji, mechanikę rzutu i nieźle robi sam sobie miejsce do rzutów, ale coach Luke Walton słusznie dmucha na zimne. chłopak jest bardzo szczupły, i mimo iż NBA 10’s nie przypomina w niczym NBA 80s czy 90s, to jednak ciągle trzeba mieć trochę siły, zwłaszcza że Lakersi planują zapewne Ingrama ustawić na pozycji 4, a to oznacza zadanie walki o zbiórki, w której najważniejsze jest zdobywanie pozycji pod koszem, a bez masy mięsniowej jest to w zasadzie niemożliwe i nie pomoże żadna skocznośc ani zasięg ramion. Ingram jest naturalnie chudy, być może nie da się go wyposazyć w odpowiedni gorset mięsniowy od pasa w dół, a to już stwarza pewien problem, bo wtedy okaże się, że trzeba go przesunąc na small F, a nie wiadomo czy na tej pozycji będzie z kolei dośc dobry w obronie, by rywalizować z szybkimi, grającymi na niskich nogach, rywalami o słusznym wzroście i zasięgu. Może być zatem spory kłopot z jego pozycją w NBA i z ostatecznym kształtem nowej drużyny Lakers, bo teraz będą musieli szukać dwóch wysokich graczy do podstaawowego składu, zamiast jednego.

    jeszcze a’propos ROTY race, moim cichym faworytem jest Buddy Hield z Pelicans, który ma wszystko co trzeba, by z pozycji shooting guard narobić w tej lidze sporo zamieszania. Rzuca wyśmienicie, wie jak i kiedy złamać kozłem i wejśc pod kosz, a do tego ma etykę pracy, dzięki której mamy pewnośc,że nie zaniedba takich rzeczy jak defensywa i bedzie prymusem w czytaniu playbooka. Do tego ma obok siebie Anthony’ego Davisa, więc będzie mu łatwiej wejśc w połowie sezonu na całkiem niezły poziom. I ma naturalne zdolności przywódcze, dzięki czemu szybko może przejąć ten zespół i narzucić mu wiele swoich własnych pomysłów na grę, a także “mindset”, a jest to “mindset” zwycięzcy, zawodnika który chce iśc tylko wyżej i nie akceptuje w swoim otoczeniu dyletantów, leniów i minimalistów. Kto jak kto, ale Pelicans potrzebują tego wszystkiego : jego talentu, umiejętności, i właśnie postawy zwyciezcy i lidera, dojrzałości.

    (8)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @admin

    z chęcią się dorzucę, bo nawet głupia złotówka w skali miesiąca jest niezauważalna dla mnie a jak sie wielu czytelników złoży to benefity będziecie mieli ładne, bo robotę robicie dobrą. Ale takim podpuszczaniem nie zachęcacie mnie żeby ta kwota była większa ^^ i możliwe że nie tylko mnie 😉

    (25)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie admin odpisał z żartem i na poziomie, bez wchodzenia w zbędne “zapasy słowne” , co nie zmienia faktu, że faktycznie, tytuł artykułu dość mylący, od razu na myśl się nasuwa jakaś kontuzja/pozaboiskowy przypał.
    Gdyby tytuł był mniej “onetowy” czytelników byłoby pewnie tyle samo, a smrodek by się nie unosił. 😉
    Swoją drogą, irytujące zaczynają być dyskusje na temat kto napisał art, co zrobił źle, brak konstruktywnej krytyki, morze hejtu – nie podoba się, to nie czytać. Trochę gubimy w tym wszystkim sens, zamiast dyskutować na tematy stricte koszykarskie, niektórzy skupiają się chyba na tworzeniu gównoburzy, “zabłyśnięciu” idiotycznym komentarzem, liczeniem “ile mam thumbs-up”. Doceńcie masę pracy jakie chłopaki wkładają w ten portal i ile przyjemności Wam tym dostarczają, a artykuły nieco gorszej jakości po prostu “bierzcie w pakiecie” z całą resztą wartościowego content’u. Peace y’all!

    (10)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    @Admin

    Z całym szacunkiem, ale hejt na Howarda po tym filmiku, to zdecydowana nadinterpretacja, która niewiele ma wspólnego z wiedzą koszykarską o treningu zawodnika…

    Filmik uwidacznia trening dwóch zachowań centra i shootera, które mają wejść im w krew i pozwolić znaleźć się bez patrzenia na wskazanych pozycjach oraz pozwala otworzyć kolejne opcje w dalszym czasie akcji.
    Żadnego znaczenia w tym treningu nie ma jakość podania oraz jakość postawionej zasłony (tym bardziej, że jedna z nich to oszukana zasłona).

    Słaba jakość arykułu no i słaba odpowiedź na post czytelnika…

    (1)

Skomentuj all3 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu