Dla tych, którzy nie lubią wiele czytać: koszykarskie obrazki. Jeśli chcecie podesłać coś własnej produkcji: [email protected]
-
Nie jestem pewien czy można grać lepiej. Wierzcie mi, jestem stary, trochę już przeżyłem. Nigdy nie widziałem niczego lepszego – Mike D’Antoni na temat Jamesa Hardena.
Czy widziałem podobną serię co ostatnie występy Hardena? To znaczy, wiesz, grałem z Kobe, więc tak – Trevor Ariza
Ostatnie trzy partie jakie rozegrał Broda wyglądały następująco:
-> 17 marzec, przeciwko Pelicans: 41 punktów, 14 zbiórek, 11 asyst
-> 18 marzec, vs Nuggets: 40 punktów, 10 zbiórek, 10 asyst
-> 20 marzec, vs Nuggets: 39 punktów, 7 zbiórek, 11 asyst oraz akcja od kosza do kosza decydująca o zwycięstwie
Dzień wolny? Mike wie, żeby z tym do mnie nie przychodzić. Odpocznę po zakończeniu sezonu. Na emeryturze sobie odpocznę – Broda
Tak sobie myślę, chyba tylko sędziowie są w stanie go zatrzymać…
W kwestii MVP przestałem mieć jakiekolwiek wątpliwości. A Wy?
-
Jeszcze nie jest za późno by wskoczyć na bandwagon Toronto Raptors. Sprowadzeni w trakcie sezonu PJ Tucker i Serge Ibaka niesamowicie podnieśli defensywne standardy w ekipie, którą od lat oskarżaliśmy o brak charakteru i fizyczności. Nawet DeMar DeRozan ciśnie w obronie i nagle okazuje się, że rzeczy w ataku przychodzą łatwiej niż kiedykolwiek.
Mimo przedłużającej się absencji Kyle’a Lowry (ma wrócić 4-5 meczów przed zakończeniem sezonu regularnego) panowie utrzymują przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie playoffs i w mojej opinii są drugim po Cavaliers zespołem wschodniej konferencji.
-
Dziś w nocy 21-letni D’Angelo Russell został najmłodszym w historii LA Lakers zawodnikiem, który przekroczył granicę 40 punktów w meczu. W tym sensie przebił nawet młodego Kobe, który w zespole naszpikowanym gwiazdami nie miał takich warunków do popisów indywidualnych. Na pocieszenie: mając 21 lat Black Mamba zdobył swój pierwszy tytuł mistrzowski.
Tak czy inaczej, dobrze widzieć, że młody się przełamał.
Ma wyjątkowy talent, był dziś w gazie, reszta tych gości poszła za nim [LeBron James]