fbpx

Bulls walczyli jak lwy, zabrakło sił, Miami Heat awansują do finału konferencji

21

chicago @ miami [mecz 5] 

Jak “niesprawiedliwie” jest grać przeciwko LeBronowi? Ustoi na nogach przy rozgrywającym, przepchnie środkowego. Jego fizyczność w centrum bronionej połowy jest fundamentem Miami. Bezpośrednim powodem, dla którego defensywna presja Heat jest tak skuteczna. Doskonale kryją akcje pick-and-roll i to praktycznie bez pomocy trzeciego obrońcy. W sekundę doskakują do gracza z piłką, a jedyną opcją wyjścia z podwojenia jest: 1/ błyskawiczna próba rzutowa 2/ podanie do gracza po drugiej stronie parkietu (czego Bulls nauczyli się z czasem) lub 3/ strata.

Żałuję, że nie liczyłem ile razy Chicago popełniło błąd 24 sekund w tej serii. Dość powiedzieć, że zaczęło się 19-2 dla gospodarzy, a zakończenie rywalizacji w dzisiejszym meczu stało chyba formalnością.

Bulls walczyli jak lwy: przekonująco zbierali piłkę pod własnym koszem próbowali podwajać Jamesa i zacieśniać środek, jednak kolejne wrzutki Chrisa Bosha z obwodu rozbijały temat.

Pod koniec pierwszej kwarty kilka punktów dał im skuteczny tyłem do kosza Carlos Boozer, a kiedy w drugiej odsłonie parkiet na chwilę opuścił LeBron, dzięki ciasnej obronie i energicznej postawie Ripa Hamiltona “klejącego” akcje własną mobilnością, odrobili straty.

Nieoczekiwanie, co zaczęło się jako desperackie próby odrobienia strat, okazało skutecznie rozbijać trochę chaotycznych rywali. Robinsonowi wpadło kilka trójek, Boozer nie stracił na skuteczności i tak oto Bulls wyszli na niewielkie prowadzenie. Do połowy prowadzili 53-47!

 czytaj dalej >>

1 2

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    {xxx} Bulls zasłużyli na co najmniej jeszcze jeden mecz… A Rose to największa menda i tchórz w całej NBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    (19)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Bulls prawdziwi wojownicy, brawo za walkę. W przyszłym sezonie jak wróci Rose i zacznie napierniczać to wszyscy będziecie pewnie sikać i chwalić jego decyzję o przedłużeniu odpoczynku. LeBron to w tym momencie serce defensywy Heat. Nie żebym skreślał Knicks ale chyba nikt nie wierzy, że wyjdą z 3-1… Dlatego też czekam na pojedynek Heat-Pacers, będzie z pewnością ostra rywalizacja i jeszcze większe spiny niż te z Bykami.

    (13)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Niesamowity mecz” po tak katastrofalnym początku podnieść się w takim stylu , coś niebywałego .Niestety nie udało się przedłuzyć serii chociaż było bardzo blisko . Nate musi zostać w Chicago !!! Jego gra w tym sezonie była fenomenalna . Niewyobrazam sobie aby mogło go zabraknąc w przyszlym sezonie .Jimmy Butler niebywale rozwinął się w tym sezonie w przyszlości może być najlepszym obrońcą ligi . Niestety Heat byli za mocni a nam zabrakło paliwo w baku aby dowieść zwycięstwo do konca , zasluzylismy aby wygrac niestety Heat przypomnieli po raz kolejny bronią mistrzostwa .. Dziekuje Bulls za walkę , ogromne serducho i charakter do gry , chyba żądny inny zespół poza Bulls w tym sezonie nie mieli takiej woli zwycięstwa . W przyszłym roku ze zdrowym Rose’m będziemy walczyć o mistrzostwo . Na koniec gratuluję Miami awansu a Norris Cole to “kot”

    (-9)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zwycięzca tej serii był wiadomy od początku. Kwestia była tylko w ilu meczach zakończy się ta seria. W każdym razie uznanie dla Bulls za podniesienie rękawicy.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    racja teraz się dopiero zacznie spina z Indianą, coś czuję, że to będzie jeszcze bardziej męczocy pojedynek, bo mimo Andersena beda mieli kłopoty ze zbiórką.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Czym niby Chicago zasłuzyli, żeby wygrać ?? Tym, że byli skazani z góry na porażkę ?? Nie sądzę, bo każda drużyna ma serce do gry, nie tylko Bulls. Nie zasłużyli na nic wiecej niż ta runda.

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajnie, że Wade się przebudził troszkę.
    Potrzebne to było.

    +Norris jest kotem!!! coraz odważniej gra 😉

    Szacunek dla Bulls za podjęcie walki, ale Boozer w wywiadzie po połowie cchyba sam nie wierzył, że mogą to wygrać ;S

    (1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Fan D-Rose
    Na serio radzę zmienić Avatara i swojego idola bo widzisz co się stało…
    Nie jestem z tego co się stało zadowolony tak więc jest mi ciężko że tacy wojownicy z charakterem jak Bulls odpadli 🙁

    (-6)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ Hater – Ja wierzę.
    Chicago pięknie walczyło,ale przegrało z pechem.Rose to ci*a i tchórz,żaden lider…

    (2)

Skomentuj sikwitit Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu