Miami Heat biorą rozpęd, stawką obrona tytułu
Pozostaje nam napisać kilka słów o Carmelo Anthonym. Biedaczyna 24 ze swoich 29 punktów zdobył w I połowie. Prowadził gości, trzymał wynik tak długo jak mógł, a solidna czapa na LeBronie musiała mu choć trochę osłodzić gorycz porażki:
[vsw id=”P8Z4W0y42KA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
W nawiązaniu do jego pozostania w Knicks po tym sezonie: po raz kolejny musiał czuć się bezsilny. Jego partnerzy zagrali piach: wypuszczony za kaucją Raymond Felton trafił 1/7, Tim Hardaway 2/15 , Pablo Prigioni niczego nie rzucił, a cały wkład Amare Stoudemire to 3 zbiórki, 4 faule i strata. Cała drużyna trafiła 4 na 23 próby zza łuku, innymi słowy: została po prostu zdeklasowana.
Heat rozpędzają się przed decydującą fazą sezonu. Ciasno rotują w obronie, szybko i pewnie grają w ataku. Tegoroczne playoffs zapowiadają się arcyciekawie.
Przeczuwam, że Heat znów mogą się spotkać Thunder, którzy dziś wzmocnili się Caronem Butlerem.
Lebron wyglada w tej masce jak amator sado maso… A przyjrzyjcie sie : zaklada opaske nawet na maske :D.
Aha, nic nie napiszecie o Gortacie?
Oni lubią zaczynać po ASG. Nie muszą niczego udowadniać w trakcie sezonu ani walczyć o PO więc skupiają się na najważniejszym okresie. Ale nie oszukujmy się. Knicks to w tej chwili końcówka ligi. Jedynie Chandler i Melo grają swoje (ew. młody Hardaway bo on dopiero nabiera ogłady). Reszta to padaka.
p.s.
Sprawdzajcie artykuły pod kątem błędów przed ich wypuszczeniem! Szanujcie czytelników.
Miami wygrało z New York Knicks. Brawo. Mistrzowie murowani.
kałen wannabe ?
http://1.bp.blogspot.com/-SqH8c1VtyEM/Uw_9RZt6aWI/AAAAAAAADP0/K-VPvolnMkI/s1600/1.gif
filmik odnosnie Gortata
https://www.youtube.com/watch?v=i_fQocEeR1Q
Ostatnio był artykuł o tym, że to Pacers zdobędą mistrzostwo (po meczu z jakże mocnymi w tym sezonie Lakers 😉 ).
Jak dla mnie pierwszym meczem, który powinien być opisany (z tych z zeszłej nocy) powinien być pojedynek Wizards vs Raptors z 3 dogrywkami i świetnym meczem Gortata, który korzysta z nieobecności Nene.
“Był agresywny jak polski emeryt, którego ktoś niechcący potrącił na chodniku” mocne 😛
LBJ wygląda teraz jak KaeN… xD
A tak na poważnie, to dobrze że Miami znowu się rozpędza, niech napędzą stracha Pacers.
Mam nadzieję że to będą nie zapomniane Playoff’y. 🙂
,,#wheresalfred” Bosh po raz kolejny świetny, choć tym razem nie na boisku.
@LALfan
No więc właśnie, panowie z redakcji nad czym te zachwyty? Nad słusznymi demolkami niedobitków z dwóch aktualnie najsłabszych drużyn NBA przez twardych faworytów do mistrzostwa? B..ch please! 😀
`Był agresywny jak polski emeryt, którego ktoś niechcący potrącił na chodniku.` Tylko czekam, aż ktoś w końcu założy jakiś funpage na facebook’u `Homeryckie porównania redakcji Gwiazd Basketu`. Wróżę mu niesamowity sukces 😀