fbpx

Miami Heat rozpoczynają sezon w mistrzowskim stylu

34

Miami Heat 120 – Boston Celtics 107

Heat odebrali pierścienie oraz odsłonili mistrzowski banner. Ray Allen jak zawsze profesjonalny, rozgrzewa się bez judaszowskiego uśmiechu na twarzy. Celtics mimo utraty Raya zachowali trzon ekipy z ubiegłego sezonu, a do drużyny dołączyli: Jason Terry, Courtney Lee, Jared Sullinger, Jeff Green i Leandro Barbosa. Zaczęli!

Mistrzowie “pompują” Wade’a w pierwszej, trzeciej i czwartej kwarcie. Pilnuje go ambitny, lecz niezbyt skuteczny obrońca Courtney Lee. Wade po operacji kolana jest bez formy i porusza się stosunkowo ociężale jednak sam talent i przewaga warunków fizycznych pozwala mu dochodzić do pozycji rzutowych i zdobywać punkty (dokładnie 29, przy skuteczności 9/11 z linii rzutów wolnych). Gra siłowo. Obu obrońców (Lee, Rondo) frustruje wpychając pod samą obręcz. Dokłada kilka łatwych punktów z kontry. Aż strach pomyśleć co będzie, kiedy nabierze lekkości. W pierwszej połowie zupełnie niewidoczny w ataku pozycyjnym jest Rondo, a bez KG na boisku Celtowie zupełnie tracą rezon – defensywnie to już nie ta sama ekipa. W mojej opinii Garnett to wciąż najważniejszy gracz Bostonu. Kto tego nie widzi, musi przestać patrzeć wyłącznie na statystyki.

Defense!

Co ciekawe, żadna z drużyn nie walczy na atakowanej desce. Obie polują na łatwe punkty z kontry. Powrót do obrony jest błyskawiczny po obu stronach. Ruch piłki: piłka krąży po obwodzie Heat tak długo, aż nie pojawi się czysta pozycja. Heat są prawdopodobnie jedyną drużyną w lidze, która potrafi z powodzeniem podwoić Rajona Rondo. W obronie są jak stado dobermanów. Obrona Heat jest najlepsza w lidze. Oprócz rzutów z półdystansu i penetracji Rondo, Celtics są w stanie regularnie grozić Miami jedynie wówczas, kiedy Garnettowi uda się dostarczyć piłkę poniżej linii rzutów osobistych. Atak Bostonu jest powolny. Pierwsza osobą na atakowanej połowie jest Rondo z piłką. Jason Terry jest pogubiony i nieskuteczny. Jeff Green podobnie. Najjaśniejszym punktem ławki rezerwowych Celtics było zdecydowanie wejście na parkiet Barbosy (16 puntków w IV kwarcie). Ciekawostka: przez kawał IV kwarty Celtowie grają mikro-piątką w postaci: Rondo, Terry, Barbosa, Pierce i Jeff Green (na piątce!). To najmniejsza piątka, jaką kiedykolwiek widziałem na parkietach NBA!

Ploty:

Każdy pierścień mistrzowski Heat składa się z 219 diamencików. KG nie patrzy w stronę Raya Allena witającego się przed wejściem na boisko z ławką Celtics. Trzydzieści sekund później Allen trafia pierwszą trójkę w barwach Heat! Kibice w American Airlines Arena skandują “We love Ray”. Ostatecznie Allen wcisnął swej byłej drużynie 19 punktów.

Najlepszy gracz spotkania:

LeBron James. Nadal zdarza mu się obgryzać paznokcie na wizji. Nie przeszkadza mu to bynajmniej w byciu najlepszym obecnie koszykarzem na Ziemi. Rozpędzonemu nie staniesz mu na drodze. Niemal każde posiadanie piłki zamienia w punkty. W pierwszej połowie grał jako power-forward. W drugiej jako drugi rozgrywający. Łącznie zdobył 26 punktów i 10 zbiórek grając zaledwie przez 28 minut…

34 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Moje spostrzeżenia to faktycznie brak formy D-Wade’a. Przechodząc dalej, widać, że Bosh ćwiczył grę na centrze, będzie groźny nawet na 5. Świetna gra Chalmersa, super dystrybucja, trochę gorzej rzutowo, jest niesamowicie szybki i silny, większość punktów, które rzucił mu Rondo były po zasłonie. LeBron wciąż MVP, kiedy jest na boisku Miami po prostu jest na zupełnie innym poziomie, Ray znów jest sugar ;), do tego Rashaard Lewis zagrał ok, Norris Cole to taka chudsza wersja Chalmersa z tą samą szybkością.

    Co do Bostonu, KG znów musi się rozkręcić, jak w poprzednim sezonie. Rondo jak zawsze super, świetnie The Truth, naprawdę Paul Pierce jest dobrze przygotowany do tego sezonu. Niesamowity występ Bassa, będzie bardzo mocnym punktem ekipy Riversa. Słabo Jeff Green, trochę lepiej Jet i Lee ;), dobre wejście z ławki Barbossy. Ciekawie jak będzie wyglądać rotacja po powrocie Bradleya.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    LJ jest w swietnej formie, niewazne czy pod koszem czy za 3, jak zwykle wszystko mu wchodzilo, do tego zbiorki, asysty, przechwyty czego chciec wiecej? Bez formy natomiast zupelnie gral Rondo, KG i Pierce zagrali swoje, zadziwil mnie barbosa, wszedl w 4 kwarcie i praktycznie w pojedynke odrobil 18pkt strate, kiedy on wogole wyladowal u Celtow? Jeszcze niedawno gral dla Pacers.

    A Lakersi – szok – tego sie nie spodziewalem, tymbardziej ze Dallas bez Nowitzkiego, a LA w komplecie i u siebie, a tu zonk. Ale dobrze moze to wplynie na nich motywujaco

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajny art i jeszcze lepszy mecz na początek sezonu. Najbardziej co mnie denerwowało podczas przerw- puszczanie ciągle tych samych reklam…jedna na kształt zegara, druga z Carterem i rzecia top 10… kazda widzialem przynajmniej 7-8 razy…troche blado.
    Lebron James znowu celuje w MVP i narazie z duzym powodzeniem

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pociąg ruszył 🙂 brawo Heat, świetnie się ich ogląda.

    Może trochę nie na temat, ale DH12 dał dupy jako Laker w pierwszym meczu 3/14 z linii rzutów wolnych. Trenował, tak?

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    może i Boston się rozkreci, a może i nie w każdym razie Heat są naprawde potezni, przed nimi ciezki długi sezon, ale dzieki wielu dobrym zawodnikom nie bedzie problemu jesli ktokolwiek odpocznie lub ulegnie kontuzji, tak dobrej sytuacji nie maja ani Lakers, ani Boston w dodatku Oklahoma tez straciła dobrego zawodnika. Heat w tym roku beda trudni do pokonani i chyba beda wszystkich lac, Lebron ma 28 lat mjlepszy okres dla zawodnika to bedzie jego sezon!

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    co do Wade-a to on jest po operacji wiec może robic wrazenie wolniejszego, ale akurat jemu to nie przeszkadza i tak juz od dawna zmienił styl gry na siłowa, zreszta w jego przyopadku może grać mniej minut i sobie odpoczywać, a i tak sa zawodnicy którzy go zastapia, do pelnej sprawnosci wroci pewnie za pare tygodni moze z miesiac i bedzie napiedzielał w tedy np bedzie możn dać mniej minut Lebronowi by sie nie przemeczał cholrenie komfortowa sytuacje ma Spolestra

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    sorry za te posty jeden po drugim, dzisiaj dzien przed wszystkimi swietymi wiec wszyscy zabiegni, tak jeszcze wtrace to co Rondo pokazuje to jest porazka, zachował sie jak smarkacz w podstawowce Wade naprawde pokazał klase mógł to inczej zrobic i nikt by nie miał do niego pretensji, ale widać dojrzałośc mistrzów. Podejrzewam jednak, że Wade tego tak nie zostawi, a wiadomo że potrafi tez być twardy

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Heat są potężni, Lakersi in progress, Varejao zniszczył Wizards, a szkoda bo przez to kupon mi zepsuł. Czułem, że Wizzards wtopią(w dodatku myślałem, że Cavs startują bez Irvinga) ale był dobry kurs i nawet ryzyko stawiania na Dallas by się ładnie wtedy opłaciło…

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    jestem ciekaw co mówił KG Wade’owi w pewnym momencie kiedy razem odpoczywali przy osobistych, KG miał grobową minę a Wade tylko się śmiał z jego nawijki, tak czy inaczej Wade od dawna ma na pieńku z C’s więc ciag dalszy z Rondo bądź KG na pewno nastapi (najlepiej w PO). Tymczasem Lakers po cichu zaliczają 9 wtopę pod rząd (wiem,wiem to był tylko preseason), ale antyfanów tego gwiazdozbioru tak czy inaczej to musi cieszyć, pewnie się pozbierają, ale niech nie przesadzają z czasem bo Nash młodszy nie będzie. Howard tym faulem tylko udowodnił że znalazł się w odpowiednim klubie, Bynum should be proud! A co do najniższych piątek to jakieś dwa lata temu Gentry wystawił na NYK piątkę z Hillem na C, to trza umieć…

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dobry mecz, Jesus chcial sie ladnie przywitac z kolegami:) 19 pkt… mysle ze ma szanse na najlepszego rezerwowego sezonu jak tak dalej pojdzie. Denerwujace reklamy w przerwach, caly czas to samo

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ Rejdik86 Bo to artykuł o meczu MIA-BOS? W odróżnieniu od psychofanów Miami nie walimy spamem o tym jakie Miami jest genialne pod każdym możliwym artem… Dorośnij.

    A co Miami to oglądałem tylko kawałek meczu, dużo nie mogę powiedziec. Ale dyspozycja Wade’a to dla mnie zagadka.

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Gość: miły – Nie wiem, jak można po obejrzeniu tego meczu stwierdzić, że Rondo jest bez formy, a Garnett gra swoje. Ten pierwszy zagrał świetny mecz, a drugiemu wyraźnie nie szło, co było widać gołym okiem. Nie trzeba być ekspertem, żeby wysnuć powyższe wnioski, więc chyba większość meczu przespałeś. 🙂

    @BLC – Patrz chociażby poprzedni sezon. 😀

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Fakt, w statystykach nie wyglada to tak zle, ale mial kilka glupich strat przy podaniach, przyzwyczail mnie chyba do triple doubles w kazdym meczu dlatego tego od niego oczekuje za kazdym razem 😉

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @CaliforniaKid – Trzeba to gdzieś spisać i dla potomności zostawić. 😀

    @Dodox – Powiedz mi, co sprawiło, że Heat nie mają już szans na mistrzostwo, bo chyba nie wczorajszy mecz. 😀

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Miami jest bardzo mocne , nawet z jeszcze ospałym DW , swietnie do druzyny wpasował sie Allen znalazł swoją rolę w tej druzynie , co do Celtics to oni zawsze poczatek sezonu zaczynaja powoli a rozpedzaja sie w czasie trwania sezonu 😛

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Miami wygląda niesamowicie po prostu. Jak Wade dojdzie do formy to będą nie do zatrzymania. Allen i Lewis to świetne uzupełnienie składu. Są murowanym faworytem do mistrzostwa jeśli się nie połamią. A Boston dobry mecz. Lawka jest sszeroka to dadzą radę.

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Adams – sezonowcy podjarani tak? a to Miami już nie ma prawdziwych kibiców w Polsce?
    Powiem ci, że się mylisz i to że twój zespół dostał po dupie, musi być odwzajemnione hejtowaniem Heat. To ty w tym wypadku jesteś żałosny, bo ja o żadnym innym zespole nie mówię złego słowa.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Są mocni, ale mam nadzieję, że odgryziemy się wtedy kiedy będzie to potrzebne w finale konferencji, z resztą Celtics zawsze rozkręcają się z meczu na mecz

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Garnett i Rondo pokazali brak profesjonalizmu. Czemu mają służyć te niesportowe faule? KG już bodaj 18 sezon w NBA i nie potrafi zapanować nad emocjami? Jak mawiał Don Corleone, zemsta najlepiej smakuje na zimno. Z takim podejściem sami sobie utrudniają granie.

    (0)

Skomentuj maciek23br Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu