fbpx

Miliard dolarów LeBrona oraz barterowy deal Bobana Marjanovica

19

kob

Trzydzieści razy piętnaście, formalnie w lidze NBA występuje 450 zawodników. Każdy z nich ma ważny kontrakt z klubem obejmujący prawa i obowiązki, stawki, okres zatrudnienia, bonusy i klauzule. Na przykład, jeżeli Anthony Davis przez okres rookie kontraktu (to ostatni sezon) nie spełni jednego z trzech kryteriów:

-> nie załapie się do All-NBA Team (minimum dwa razy)
-> nie zostanie starterem All-Star Game (min dwa razy)
-> nie zostanie MVP ligi (minimum raz)

… to nie załapie się też na specjalną podwyżkę, czytaj: będzie miał ograniczoną do 25% salary cap maksymalną wartość wypłaty w dwóch nadchodzących sezonach (miałby 30%) co w jego indywidualnym przypadku przełoży się na utratę… 23 milionów dolarów! Na szczęście na biednego nie trafiło (minionego lata podpisał 5-letni kontrakt wart nominalnie 145 baniek) a załapać się do jednego z trzech All-NBA Teams jeszcze ma szansę. Oczekujcie więc spięcia pośladów w drugiej części sezonu, zwłaszcza że Pelicans mają jeszcze nadzieje na playoffs.

Nie o tym jednak chciałem, dzięki BLC (#dunkonasia!) w przybliżeniu wiemy już jak skonstruowany jest kontrakt NBA: /jak-wyglada-kontrakt-zawodnika-nba/mnie interesuje jak wygląda umowa sponsorska jeśli chodzi o kicksy. Ile kasy można wyciągnąć będąc niekoniecznie zawodnikiem z najwyższej półki, ale drugiej rundy draftu i spędzającym na parkiecie średnio 3.7 minuty w meczu?

Zacznijmy od tego, że przedstawiciele nike, adidasa czy under armour z uwagą przyglądają się chłopaczkom już na etapie liceum, zaopatrują szkolne drużyny w sprzęt, dokładają do obozów, wszystko by wyrobić sobie znajomości, zjednać przychylność rodziców, których pociechy mają szanse zostać gwiazdami NBA. Co ciekawe, większość uwagi skupia się na obwodowych i skrzydłowych, bo ci są najbardziej efektowni i to z nimi utożsamia publika nie tylko w Stanach, ale krajach zamorskich, Chinach czy Indiach. No właśnie… pytanie brzmi:

Kto kontroluje rynek kicksów w NBA?

68% nike
15.6% adidas
6.5% jordan brand
3.8% under armour
5% to kolektywnie Anta, Peak i Li-Ning

rr

A oto już rodzaje umów zawieranych między zawodnikami a producentami obuwia.

Barter

Gracze przyklejeni do ławki, grający ogony albo mało efektownie traktowani są z mniejszą uwagą, ale oni także przyczyniają się do poprawienia rozpoznawalności marki. W końcu stopy mają wielkie, machają nimi podczas meczów, a te śledzą setki kamer, które puszczają sygnał w świat. Typowy rezerwista ma więc jednoroczną umowę, trwającą zwykle tyle, ile jego przebywanie w lidze. Nie dostaje kasy, co najwyżej określoną liczbę par obuwia (najczęściej w kolorach trykotu drużyny) albo sprzęt sportowy do określonej kwoty, dajmy na to 5-1o tysięcy dolarów, który starczyć ma na cały sezon.

bob

Cash deals

Większość zawodników dostaje od firmy pieniążki. Przedziały kwotowe są różne. Rookies podpisują umowę na 2-4 lata. Jej start przypada zazwyczaj na końcówkę września, bo marki chcą się dowiedzieć czy młodziak wybrany będzie przez palmy wielomilionowego Los Angeles czy zapyziałe Utah oraz jak spisze się podczas ligi letniej. Wszystko to determinuje wartość umowy bucianej, wiadomo.

Kwoty? Od 30 tysięcy dolarów do miliona rocznie. Są też młodzi, z potencjałem na supergwiazdy i tak: Andrew Wiggins dostał od adidasa 11 milionów za pięć lat. Tu także są bonusy, dajmy na to 25 tysięcy baksów za powołanie do meczu Rising Stars albo All Rookie Team.

aw

Inne ciekawe (i nieco kontrowersyjne) przykłady to bonus za spełnienie warunków statystycznych w pojedynczym meczu. Dajmy na to liczba 18 jako suma punktów i zbiórek… Jeśli nie zaliczy osiemnastki w dwóch, pięciu, dziesięciu meczach sezonu, nie dostaje bonusa etc.

Są też umowy mieszane, 500 tysięcy na konto + 50 tysięcy w bonie podarunkowym do wykorzystania. Jak możecie się domyślać, z tego ostatniego korzysta cały entourage zawodnika, bliższa i dalsza rodzina, znajomi, wszyscy chodzą w nike, hehe.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Miałem jedne and1, wytrzymały w warunkach betonowo-tartanowych prawie 2 lata, nienajgorzej, a ceniły się 2 stówki.

    (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    And1 kojarzy mi sie z Born Ready, brandblacki to chyba J-Crossover, a biale aj vi to chyba Leonard sadzac po hafcie

    (10)
  3. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Ekstra art! Co do Kobe XI ni all-star, ni bhm – ACHILLES HEEL są przekozackie!

    PS. Kiedyś był cykl, w którym można było pochwalić się swoją kolekcją. Będzie jeszcze? Pleeeeaaaase *o*

    (1)
    • Array ( [0] => administrator )

      szykuj foty, ktoś jeszcze chce się pochwalić kolekcją kicksów?

      (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Warto nadmienić, że Westbrook to ma swój signature model tylko casualowy.
    Gra w AJ PE XX9 i XXX (podobnie zresztą ja Kawhi).

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakie buty na zdjęciu ma Boban? Fajny prosty oldschoolowy design. I z innej beczki: co się stało z converse ze wycofali się z branży? Robili kiedyś świetne kiksy…

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @Rud
    Converse zostalo wykupione przez Nike, postanowili wiec zrobic z nich linie czysto casualowa, majac Jordana i Nike Basketball 3 marka bylaby im niepotrzebna

    (0)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Powiedzcie mi, proszę, z jakich powodów wolicie grać w butach o niskim profilu?
    Pytam na poważnie, próbuję zrozumieć, bo ja nie wyobrażam sobie grania w kosza w innych niż wysoko-profilowych butach chroniących kostkę.
    Gram zwykle w Melo11 albo DRose5 (wcześniej 773), chętnie grałbym też w LeBronach, natomiast najzwyczajniej bałbym się wyjść na parkiet w KD czy niskich Kobasach.
    Wytłumaczcie mi to, chłopaki.

    (2)

Skomentuj Karson Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu