Mleko się rozlało, kolejny kryzys w Sacramento Kings
Na moje oko transfery tu nie pomogą, ale mówi się o potencjalnej wymianie Rudy’ego Gaya za… kończące się kontrakty Luola Denga i Beno Udriha. Swoją drogą, fatalna (także pod względem sytuacji finansowej) wymiana dla obu zespołów.
Aha, co do samego przebiegu meczu, gospodarze zadowoleni z przewagi również się rozluźnili na szczęście formę trzyma Tyler Zeller, a Bradley z Thomasem nie mieli problemów z dochodzeniem do pozycji rzutowej. Popatrzcie sami jaka radosna koszykówka:
[vsw id=”4CnIKCWDJBE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Statystyki
Rondo 14 punktów, 15 asyst, 5 zbiórek, 6 przechwytów
Cousins 31 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst
Bradley 25 punktów, 6/7 zza łuku
Sullinger 21 punktów, 6 zbiórek
Thomas 22 punkty, 9 asyst
Podsumowując, zapomnijcie o playoffs w Sacramento. Nie przetrwają tego. Do przerwy na All-Star Game polecą głowy. Czyje? Jeszcze nie wiem, ale prawdopodobnie będzie to trener Karl. A jeśli tak, przewiduję że nowy szkoleniowiec weźmie się za beztroskiego Rondo, który straci minuty na rzecz Darrena Collisona (dziś +16) i zacznie się marudzenie, które widzieliśmy nie tak dawno temu w Dallas. Co myślicie?
Nie przesadzajcie z tym ze rondo fatalnym obrońcą bo on w tej drużynie jeden z nielicznych broni. Poluje na przechwyty zle? wczoraj mial ich 6 wiec nie tak zle chyba ..
Halo, parę artykułów temu wychwalaliscie Rondo, DMC, wychwalaliscie Karla ze świetnie wpasowal zawodnikow do swojego systemu i tym podobne. Strasznie szybko zmieniacie zdanie 🙂
Długo trzymaliśmy kolegę autora w szafie, dziś się wydostał i dorwał do klawiatury 🙂
zza zaklejonych (na powrót) taśmą ust krzyczy, że Karl to porażka.
słabiutkie sety ofensywne, ciągłe przekazywanie krycia w obronie mimo braku personelu ( w Denver to jeszcze jakoś działało, bo wymienność pozycji w def była lepsza) tutaj Boogie nie przejmie krycia zza łuku itp itd
Kings powinni zostawić Karla i wykonać jakieś ruchy transferowe. W jeden sezon nie zbudują drużyny.
DMC moim zdaniem powinien szukać innego klubu robi staty po 30 pkt a jego druzyna i tak przegrywa mecz :////
Co myslimy? Ze adminowi sie w glowie poprzewracalo, a bol dupy jest tak wielki, ze zadna masc nie pomoze. Pozatym za duzo barkleya sie nasluchal, a sposob w jaki opisal gre rondo w bostonie, jest conajmniej smieszny. Ale to tylko moje zdanie.
Mleko to sie chyba komus pod nosem rozlalo i stad ten zbuntowany artykul. Troche wiecej szacunku i obiektywnosci, bo widac ewidentnie, ze admin nalezy do grupy hejtujacej RR.
Tu nie ma jednego winnego, gdyż po trochu winni są wszyscy 😉
A po prawdzie – brak dopasowania poszczególnych elementów. Bo obarczanie winią trenera, któremu nie daje się personelu pasującego do jego filozofii trenowania i organizacji gry jest nie fair. Tak samo obarczanie zawodników, którzy także nie do końca odnajdują się w zastanym układzie trenersko-menadżersko-zawodniczym. Zwrócmy uwagę, że pod tymi względami SAC są odwrotnością SAS czy GSW. Historia NBA pokazuje, że sukces można osiągnąć jedynie budując drużynę dobierając pasujące do siebie lementy – czy to przez powolne budowanie (SAS/GSW) czy zakupy MIA/BOS.
Trochę czasu temu pisaliście , że Rondo to najlepszy rozgrywający , że ma największe IQ itp itd a teraz robicie z Niego marnego obrońce , który nie potrafi wpasować się w system gry… Oceniacie zespół po trzech lub czterech wygranych bądź przegranych meczach i to nie tylko chodzi o Kings , ale o większość zespołów obecnej Nba.. Pisaliście o Knicks , że warto oglądać ich mecze , że nareszcie drużyna zaczyna się odbudowywać, to zacząłem oglądać a tu lipa, grają piach , szkoda czasu.. Pisaliście o Orlando , że wspaniały zespół , rozwijająca się młodzież a tu przegrywają mecz za meczem , to samo tyczy się Heat… ja rozumiem , że brakuje tematów , ale wyciąganie wniosków po kilku spotkaniach to nieporozumienie…
W Sac jest kilka problemów. Pierwszy zarząd powinien wspierać zarząd trenerski uspokajac wszystkich i motywowac do ciężkiej pracy tak sztab trenerski jak i zawodników. Jednak patrząć na Vivka i Divava mam mieszane odczucia zwłąszcza po wcześniejszych historiach. Błędy w obronie widac to na pierwszy rzut oka. DMC zachowuje się ciągle trochę jak dziecko widać to po nieudanej akcji np w obronie patrzy na innych i gestykuluje majac pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Obecność WCS czyli tak na prawde najlepszego obrońce(debiutant) sprawia, że DMC musi(!) grać na pf. Wydaje mi się, że brakuje w Sac weterana z autorytetem niby jest Butler, ale przydał by się jeszcze ktoś. Sac czeka zmiana tylko pytanie brzmi czy powinna dotyczyć Karla
Panie Adminie, konieczne jest chyba podpisywanie artykułów, żeby uniknąć taki oskarżeń, że redakcja co chwile zmienia zdanie i jest niekonsekwentna. Wiadomo, że każdy ma swoje zdanie, trudno o to żeby wszyscy redaktorzy mieli takie samo. Ale brak podpisów sugeruje, ze opinie w artykułach należą do grupy osob. Pozdrawiam!
mi się podoba DMC
dawno nie było w NBA tak kompletnego centra i te trójki :}}}
Tak czytam te komenty i naszła mnie myśl – może będziecie się Panowie podpisywali pod każdym artem? Albo zaraz pod tytułem? Raz podpis jest, raz nie…
Myślę, że pomoże to rozróżnić opinie i poglądy poszczególnych redaktorów portalu, różnice zdań w poszczególnych artach, a tym samym trochę was poznać. Docelowo moglibyście trzaskać jakieś artykuły “VS”, np. podczas playoff’s – spojrzenie na dany mecz, rundę czy zawodnika i opinia kilku z was?
W ogóle widziałbym jakąś zakładkę REDAKCJA – krótkie BIO każdego z redaktorów: skąd dla nas pisze, co robi, może fotka, ulubieni zawodnicy, drużyny? Dobre by było, c’nie?
Uwielbiam jak po paru złych meczach całkowicie skreslacie moja drużynę
Brak tylko motywacji i zaangażowania…
To wygląda tak jakby grali olewatorsko aby specjalnie nie wejść do PO wiedząc, że i tak nie mają żadnych szans.
To też nie tak, że Rondo nie umie bronić. Tylko po prostu po co ? Tak samo DMC 🙂
Z drugiej strony dlaczego miałby grać Collinson więcej minut skoro oprócz rzucania gość jest ograniczeniem na jedynce ? Za to bardziej mu się chce i lepiej wypada w obronie. Ale to tylko i wyłącznie kwestia chęci.
Dmc
Drużynę ?
Rondo po odejściu z Bostonu miał dać kopa Dallas i był wychwalany. Po kilku słabszych meczach był dnem by w tym sezonie kręcąc TD znowu być Best PG Alive. Słabszy okres Sacramento i znowu dno….
I tak wyglądają artykuły praktycznie każdego dnia.
GSW najkompletniejszy zespół NBA, a po porażce wytykanie słabości…. SAS jedyny rywal GSW do wygrania mistrza, a po porażce zespół bez szans.
Czasem lepiej czytać komentarze bo można z nich się więcej dowiedzieć niż z artykułów które czasami są uzależnione od wyniku meczu O.o
zacznijcie podpisywać artykuły ^^ dobrze wiedzieć kto konketnie co pisze, bo każdy ma inne zdanie a potem się tlumaczycie i z tygodnia na tydzień Wasza opinia na dany temat diametralnie się od siebie różni.
bez hejtu. pozdro!
@Ciuus… Czytając Twoje komentarze można szybko stwierdzić , że o koszykówce to Ty nie masz pojęcia… “To też nie tak, że Rondo nie umie bronić. Tylko po prostu po co ?” , “Ale to tylko i wyłącznie kwestia chęci.”.. Ogarnij się , to jest liga NBA to są zawodnicy grający w najlepszej lidze świata , to nie jest orlik z Twoimi kumplami….
Zgadzam się z prezesem
Powinniście podpisywać autorów artykułów
Rudy odejdzie i będę w PO jak każda drużyna z której odchodził
Według mnie więcej min powinien dostawać Seth Curry przynajmniej jako SG
Ciuus masz sporo racji, po prostu niektórzy mają “płynną optykę” 😉
@Shumpert – już się tak nie podniecaj, masz ich za nadludzi bo grają w NBA? Myślę, że niejeden kolega, z którym miałem okazję kiedykolwiek pograć (a gram w kosza ok 25 lat) odnalazłby się lepiej w NBA niż niektórzy zawodnicy z kontraktami na miliony dolarów. NBA to nie tylko talent, warunki fizyczne, praca i umiejętności – także odrobina szczęścia i milion innych czynników pobocznych.
po pierwsze podpisujcie autorów artykułów, ponieważ czasami o jednej drużynie jest kilka zdań rozbieżnych. Po drugie nie oszukujmy się, że całe Sacramento potrzebuje przebudowy. Oni nie są w stanie wygrywać tylko za sprawą dwóch zawodników czy “nawet trzech”. Ja bym dał czas Karl’owi jak i organizacji. Chyba po tylu latach posuchy i obserwacji mają pojęcie jakich zmian potrzebują aby się załapać chociaż do play-off. Według mnie powinni już teraz zastanowić się nad jakąkolwiek wymianą, która umożliwiła by przejęcie w lecie jakiegoś ciekawego free agent’a, oczywiście nie mówię o gwiazdach ale o perspektywicznych zawodnikach, może kogoś na wzór lou williams’a z LA lub coś w ten deseń 🙂
Panie @Ciuus domyślam się że to był Diss na niby “zla” sytuację w drużynie i to jak w danej chwili wyglądają. Powiem tyle , należę do fanów demarcusa od jego 3 sezonu gdzie niesamowicie zajaralem się jego gra, podejściem do koszykowki i jeśli można tak powiedzieć jak lepiej “poznałem” tego gracza jako człowieka. Rondo też zawsze bacznie obserwowałem, w wakacje narabialem finały z Bostonu z lakers gdzie rondo wyrywal parkiet a serducho mu z piersi wychodziło. Dmc potrzebuje rozgrywającego który dogra mu piłki pod kosz, wyprowadzi na pozycje do rzutu. Ani rondo ani Demarcus nie niszczą tej drużyny. Drużyna jest ofensywnie kompletna, brakuje tutaj typowego defensora z iskra , kogoś pokroju allena żeby przycisna ich do tej obrony ew asystenta żeby ta obronę wprowadził (Tibbs where are you?) Zmiana coacha to ostatnie co im potrzeba. Chemia w drużynie jest napewno i jest ona większa niż w 90% klubów. Dyscyplina też jest tyle że brak jej w obronie. Fundamenty i piętra tego budynku w sacramento są brakuje tylko dachu 🙂
Również jestem za podpisywaniem artykułów.
Mimo, że jestem fanem tej drużyny i nie skreślam ich z wyścigu do playoffs, to ostatnio wyszły na wierzch te same problemy, które Kings mieli przez cały sezon. Po pierwsze, obrona do wyrzucenia. Karl ma rację, gdy mówi, że drużyna nie zawsze stara się na 100%. Cousins również ma rację, że to nie jest (przynajmniej nie w każdym meczu) kwestia zaangażowania, bo jak wytłumaczyć odpuszczenie Bradleya na górze, żeby jako piąty obrońca zacieśnić trumnę? To nie jest kwestia lenistwa, bo lenistwem (tu: DMC) byłoby stanie na linii osobistych. W akcji, którą przytaczam, Cousins biegnie w jedną stronę, a potem wraca żeby spróbować przeszkodzić rzucającemu trójkę Bradleyowi. To nie jest problem z zaangażowaniem – to jest problem z przestarzałym myśleniem w kwestii obrony.
Sezon 12/13 (Karl prowadzi Denver do 57 zwycięstw) – 2 drużyny trafiają więcej niż 9 trójek na mecz. Sezon 15/16 – takich drużyn jest 10!
Znowu sezon 12/13 – 12 drużyn podejmuje przynajmniej 20 prób z dystansu na mecz. W tym sezonie – 27!
Po drugie – zwolnienie Karla to nie jest rozwiązanie (co, jak rozumiem, chciał błyskotliwie zaznaczyć autor). To jest oddanie sezonu bez walki. Poza aspektem finansowym (trzeci trener na rachunku Ranadive i spółki) chodzi o to, że żaden trener nie sprawi, że przez ostatnie ~30 spotkań Kings wygrają powiedzmy 20 i będą głównym kandydatem do zgwałcenia przez Warriors w czterech aktach. Zresztą, kto chciałby przyjść do ekipy, w której i tak wyleci za sezon. Równie dobrze Thibodeau, Hollins czy Blatt może przeczekać te 3 miesiące i pójść do dobrze zarządzanej drużyny.
Po trzecie i najważniejsze – Kings muszą podjąć decyzję, co dalej. Mogą dać szansę tej ekipie albo rozpocząć gruntowną przebudowę. Pierwszy krok musi wykonać Vivek i zdecydować, czy Divac ma zostać szefem na dłużej (po sezonie koniec umowy). Jeżeli tak, to dalej Divac decyduje o puszczeniu Karla z torbami I wymianie Cousinsa, Rondo, Gaya (chyba że na RR nie będzie chętnych) albo da całej ekipie jeszcze jedną szansę. Karl jest uparty jak osioł, a wystarczyłoby jedynie zaadaptować schemat defensywy do zespołu – miesiąc temu dokładnie tak zrobił z ofensywą, co dało Cousinsowi więcej okazji do karania słabszych od siebie pod koszem (w tym pamiętna 5-meczowa seria). Oczywiście, w obecnej iteracji Sacramento Kings do odstrzału jest przede wszystkim źle wykorzystywany Belinelli, McLemore i WCS powinni dostać więcej kredytu zaufania kosztem Rondo, właśnie Belinellego i jakby nie patrzeć Koufosa.
Przez 10 lat w loterii, ostatnie 3 lata rzeczywiście podporządkowane Cousinsowi – jedyną stałą w Sacramento były zmiany. Może tym razem warto schować dumę do kieszeni, pójść na kompromis i dać sobie drugą szansę jeśli nie w tym, to w następnym sezonie. Taka miła odmiana może im wyjdzie na dobre.
Takie podejście oczywiście nie zaowocuje mistrzostwem w najbliższej przyszłości. Jeżeli o to chodzi, to im szybciej wszystko rozwalą, tym lepiej (i ku temu osobiście się skłaniam). Ale Ranadive od początku chciał wprowadzić do nowej hali drużynę konkurencyjną i ma do tego absolutne prawo, jeżeli dalej mu na tym zależy, to może lepiej wstrzymać się z naciskaniem czerwonego przycisku.
Skoro wszyscy już napisali żeby się przedstawiać przed/po artykułach to może ja też przedstawię mój pomysł :p. Niezłym pomysłem byłoby stworzenie osobnej zakładki gdzieś u góry w której byliby wszyscy redaktorzy i ogólnie osoby piszące na portalu. Każdy mógłby napisać kilka zdań o sobie jak jest to w magazynach o grach typu PSX (To tylko luźna propozycja i pomysł, no h8)